Sumy 2011

[niedzwiecki]

Ale cisza, nikt nic nie łowi ?

[kondzio 77]

łowi się ale na razie nie ma się czym chwalić.Pozdrawiam

[Kamil Z.]

Niektórzy łowią. I się chwalą.....Nawet w Ti-Wi ich pokazują.....

 

http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/rozmaitosci/sum-gigant- pokonany/4841344

 

 

Może to offtop(albo dyskusja na oddzielny wątek), ale......no właśnie- tego suma to już na pewno nikt nie złowi.....

 

R.I.P......

 

 

Pozdro

 

Kamil

[michcio]

mięsiarz: rozdać kolegom bo sam tyle nie zjem

redaktor: sum to smaczna ryba?

mięsiarz: nie wiem, nie jadam...

 

nóż się otwiera i wybebeszyć takie skurczysyna! ehh szkoda gadać

[krzysiek]

Smutny jest ten brak świadomości: wędkarza, kolegi, rzeczowego pana redaktora i roześmianej pani redaktor…

[kmr1]

Eeech.... szkoda gadać, leśny dziadek z bambusem, przyzwyczajony do tego, że bierze czym woda obdarzy. Ciekawe czy ten wędkarz ma syna / wnuka i co mu opowie o całym zdarzeniu. Czy przyzna się do własnej głupoty? Jesteśmy społeczeństwem barbarzyńców.

[sowos]

Załosne normalnie... Ja miałem wczoraj ładnego miska na kiju niestety do 30gram gdy obok lezał Beastmaster do 100g itp. Ale tak to własnie jest ze zawsze wybieraja ten słabszy

[Kuba]

A gdzies ty go trafil? My w sobote od Modlina do Wyszogrodu i nic - martwa, przyborowa woda

[Gumofilc]

Jezeli zalozyc, ze bez przyboru ona jest zywa...

 

Gumo

[jbk]

U mnie sum w łowisku jest ale mnie kompletnie ignoruje . Z soboty na niedzielę odbyłem 10-cio godzinny maraton (od 20-tej do 6-tej rano) . Sum z 5-6 razy przewalił się przy pływadełku ale był nie czuły na wdzięki moich przynęt. Jutro zmienię przynęty na inaczej pracujące i może to zadziała?

[sowos]

A gdzies ty go trafil? My w sobote od Modlina do Wyszogrodu i nic - martwa, przyborowa woda

 

Ja go trafiłem na Bugu w okolicach Czarnowa. Oprucz niego moja lepsza połowa drapneła takiego 2cm ponad wymiar. Dzis byłem znów w tym rejonie ale niestety lipa

[tornado]

A u nas takie się czepiają.

.

[analityk]

Może i nie rekordowy ale zawsze miło wyjąć wąsatego

 

Pozdrawiam

[Kuba]

Ja go trafiłem na Bugu w okolicach Czarnowa.(

Jasne - nie na Wisle.

 

[saalar]

190 cm szczęścia. 11 lipca 2011. Obiekt ponad 2 letnich poszukiwań, snucia wniosków i dziwnych teorii. ?

Fotki robił mój koleżka po kiju więc nie odpowiadam.

Nie powalają jakością ale nie sa złe. Mój polski rekord.

.

[saalar]

DOrzucam jeszcze jedno. Mi się podoba bardzo..

 

 

.

[krzysiek]

Pięęęęękny! Narew?

[Guzu]

PIEKNA RYBA!

 

Swietne zdjecia!

 

GRATULUJE!

 

Jesli to nie sekret. to jaka to rzeka?

 

ryba zlapana w dzien ? na gume ?

 

 

[Flls]

Piękny wąsacz, moje gratulacje, napisz coś więcej na co złowiony itp.

Ja również dziś miałem przygodę z tą piękną rybą, niestety nie do zatrzymania, hak wyprostował się jak spinacz biurowy.

Pozdrawiam Filip

[krzysiek]

Zwróćcie uwagę, jaka piękna okolica

Bajka!

[saalar]

Jak zawsze mówie moja pierwsza żona ODRA. Bral mi 3 razy. Najpierw 2 razy strzelił w 15ke Luncera na 35 gramach i za trzecim razem zwykłe sandaczowe kopytko 5 na 50 gramach. Inaczej nie szło w tym miejscu. Do tej pory nie moge spać przez te brania..

[Guzu]

Odrzanski konkreciak

 

Super!

 

Jeszcze raz szczere gratulacje !

 

 

[sowos]

Piekna ryba, zdjecia i okolica Gratuluje koledze takiego Polskiego miska Co ciekawe to na Odrze 4 ładny sum o ktorym słysze w ciagu tygodnia, najpierw w poniedziałek Pan Lesniak poprawił swoja życiówke na 186cm, puzniej szłyszałem ze na ujsciu Warty do Odry padły dwa takie ponad 170cm i teraz ten kolegi. Szkoda ze my Warszawiacy mamy tak daleko nad ta Oderke bo Wisełka itd. nas w tym sezonie nierozpieszcza

[patu]

Piękny sum, uwieczniony na bardzo ładnych fotografiach.

Podwójne gratulacje za fakt, iż to odrzaniec .

 

 

[rzewo]

pragnę zwrócić uwagę na wiadomość obok wody okolicy Wrocławia, tam jak za komuny o odradzającą się populację suma zadbały już zakłady chemiczne Brzeg-Rokita, a mają tradycje jeszcze sprzed II wojny światowej - w końcu to tam produkowano Cyklon B oraz nieużytą na szczęście broń chemiczną sarin,tabun. Obecnie profil nieco zmienili ale skutki pozostały. Kto beknie za te sumy, to konkretna strata finansowa nie tylko dla PZW, bo im chyba nie zależy, ale dla nas, bo być może nie trzebab by było jeżdzić nad Ebro lub do Włoch