manonegra13 Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Niedzwiecki piękne wąsy , gratuluję Jaco Twoje fotki są powalające , widać że wąsy lubią Twój obiektyw Moje fotki na pewno nie powalą jakościowo , a więc pierwszy zameldował się 165cm . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Przy tym drugim chyba obiektyw nie wyrobił 233 cm, to już potwór! Gratulacje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzwiecki Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Gratuluje , 233 cm piękna ryba. Nie ukrywam moje marzenie spotkać taką rybe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary.Łoskot Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Gratulacje dla wszystkich łowców wąsaczy. Wczoraj będąc nad Wisłą w okolicach Kozienic byłem świadkiem złowienia sumka ok.120cm. Dwóch wędkarzy spływało pontonem po kancie przykosy. Wabili sumy za pomocą kwoka i w drugim napłynięciu na puszczonego przy burcie pontonu żywca mieli branie. Walka trwała bardzo krótko, może ze 2 minuty. Hol na sztywno. Niestety nie byłem światkiem wypuszczania ryby, bo jakoś szybko spłynęli za opaskę i nie widziałem czy rybka odzyskała wolność. Ja starałem się skusić jakąś rapkę i na koniec taka pod 60cm się zameldowała. Ostatnio w znaczący sposób zwiększyła się intensywność poruszania się jednostek pływających. Co chwila jakaś łódka, ponton ogólnie masakra. Ruch jak nad jakimś kanałem żeglugowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Ryba z tych juz mocno klopotliwych.Rozmiary iwaga utrudniaja cokolwiek z nia. Ladowanie, podniesienie, ulozenie, pomiar, zdjecia, wypuszczenie. Najlepiej byloby byc we 4. Wtedy we 3 ja podniesc a jeden zrobilby zdjecia Ladowalismy ja we dwoch. Ja zlapalem ja za dolna szczeke dwoma rekami. Sum wogole sie nie miotal, syknal tylko na mnie jak wyjalem mu leb z wody i sprawial wrazenie ze sie nie boi. Gryzl tylko raz za razem rece w rekawicach. W przelyku widac bylo raka...chyba zjadl przekaske akurat Przy ladowaniu trzecia reke dolozyl Krzysiek i smy tego suma na mnie do lodki wrzucili Szybki zjazd do najblizszej przystani. Lodka rownolegle do pomostu. Wyjecie. Pomiar. Ponowny pomiar. Kilka fotek i ryba wraca do wody. Upal nie pozwalal na wiele wiecej. I tak staralismy sie ja chronic podczas zjazdu do przystani. Dostala mokra koszulke na glowe Wlozona z powrotem do wody w pozycji poziomej poszla dziarsko w glebiny po dwoch machnieciach ogonem Tu jeszcze jedno foto z 233. . Jesli sie myle, to prosze o wyprowadzenie z bledu, ale to chyba najdluzsza (najwieksza?) ryba w historii naszego forum Kilka razy odnosilem sie do kwestii przygotowan i wyobrazni podczas wedkowania za sumem - by w lodzi bylo miejsce i warunki do walki z ryba, by byc przygotowanym na przyjecie SZTUKI na poklad (pisalem o tym tez w artykule o trollingu sumowym).Ta ryba pokazala mi, ze jeszcze pare rzeczy musze brac pod uwage. Dzieki Krzyskowi i jego zdobyczy powoli jestem w stanie sobie to wyobrazic i ogarnac. Pozdrawiam Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Brawo , piękne rybsko , gratulacje ! Aż mi odebrało zdolność wyrażania myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaco78 Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Piękny drapieżnik!!! Wielkie gratulacje dla całej ekipy, ta ryba już nie jest jednoosobowa:):) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Piękny sum - gratulacje dla Teamu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Dobry kloc.Chyba duzo protein zasysał,że tak wyrósł Oczywiście ogromne gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spayol Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Te pierwsze zdjęcie 233 masakra. Gratulacje @manonegra13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Rybka przepiękna szkoda jednak że nie złowiona na naszych wodach:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzwiecki Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 U mnie dzisiaj 2 ryby , niestety wielkość nie powala. Ale liczy sie skuteczność. Za tydzień ja spróbuje na Ebro . Będe łowił z brzegu na spining. Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Brawo Piotr, Jedziesz i lowisz! Piekna sprawa! Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie na Ebro! Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 manonegra13, Guzu - gratulacje! Z przyjemnością przeczytam szerszą relację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Piotrek zamiata, ale to już standard Ebrowcy, jeszcze raz gratulacje! A i mi się coś tam w weekend pouczepiało, tyle że rozmiarówka inna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Krzysiek, Relacja juz jest w miare pelna. Walka w upale na wysokich obrotach Piekna sprawa jak na takim zestawie zaraz po braniu ryba jedzie, jedzie, jedzie i jedzie na hamulcu.Zatrzymuje sie. Pompujesz troche.On lapie oddech i znow jedzie jedzie jedzie jedzie - w druga strone.Ja mysle ze zrobil po kilkadziesiat metrow w kazda strone. To bylo kluczowe, ze go wogole dalismy rade wyjac.W kilku zolnierskich slowach powiedzialem Krzyskowi co ma robic, by wykorzystac ta goraczkowa metode walki jaka przyjela ta ryba.Szansa byla w tym ze on sie zmeczyl tymi odjazdami, wtedy go trzeba bylo targac ile sil w plecach i w nogach. Bezustanne pompowanie - najlepsza taktyka na te gady. A potem byla zmiana pompowacza, bo sil i na pokladzie brakowac zaczelo.Ale ja wszedlem na koncowke, na wymeczonego Kilka pompek i ryba byla przy lodzi.Pare obrotow, zwrotow i ladowanie przez burte. Na 3 rece.A tu ponizej jeszcze jeden obrazek szczesliwego lowcy ze SZTUKA.Widac troche szerokosc i masywnosc jednostki plywajacej SUM : . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Kawał bydlaka... z tego suma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Kapitalna ryba!!Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Jesli sie myle, to prosze o wyprowadzenie z bledu, ale to chyba najdluzsza (najwieksza?) ryba w historii naszego forum Pozdrawiam Guzu Jeśli tak, to - do cholery - Krzysiek, za długo Tobie to nie zajęło!! Wielkie gratulacje, ale radość dorwać taką sztukę, czuję tę adrenalinę.. Piękny okaz! @Guzu, również gratulacje za współudział. PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Z przykrością muszę stwierdzić że wątek sumowy przyćmił w tym roku wątek boleniowy i to za sprawą dwóch osób. A tak serio to szczere gratulacje dla Guza bo łowi piękne ryby co świadczy o dużej wiedzy w tym temacie, a dla niedźwieckiego@ że nie dość że łowi i ma wiedzę, to jeszcze łowi tak piękne ryby na naszych wodach, choć w sumie Odra w połowie jest nasza i pewnie też w pewnym stopniu pozwala to przetrwać sumom.pozdrawiamwujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manonegra13 Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Dzięki wszystkim za gratulacje , dokładnie było jak Daniel napisał ,przyznam się iż ryba tak mnie wymęczyła iż choć nie chciałem to oddałem wędkę Danielowi by trochę po pompował, nie jestem mikrej budowy ale taki sum jak się rozpędzi to ciężko go zatrzymać dopóki się nie zmęczy a nie wiem kto bardziej się męczył on czy ja, słońce prażyło, adrenalina gotowała krew w żyłach... i już mi tego brakuje choć ciężko będzie by zdarzyło się to ponownie Niedzwiecki powodzenia na Ebro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 20 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Tak, jest to najdluzszy zmierzony sum zlowiony przez aktywnego jerkbaitowicza. Mam wszelako podejrzenia - nie do udowodnienia - ze sum Gumofilca byl najwiekszy, ale byl mierzony jedynie w lodzi, a wtedy lodzie byly trojkompartmentowe i mierzenie odbywalo sie od zgiecia do zgiecia (a bylo tego troche). Niemniej gratuluje. Z Ebro byl ci on czy z Segre? Mysle ze spinning z brzegu to na poranki i przed pólnoca jedynie...widzialem na youtube i niby cos tam lapali, ale z racji trybu zycia rano bylo ciezko, przed pólnoca rowniez, zatem pozostawal trolling odchlani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 20 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Tak, jest to najdluzszy zmierzony sum zlowiony przez aktywnego jerkbaitowicza. Mam wszelako podejrzenia - nie do udowodnienia - ze sum Gumofilca byl najwiekszy, ale byl mierzony jedynie w lodzi, a wtedy lodzie byly trojkompartmentowe i mierzenie odbywalo sie od zgiecia do zgiecia (a bylo tego troche). Niemniej gratuluje. Z Ebro byl ci on czy z Segre? Mysle ze spinning z brzegu to na poranki i przed pólnoca jedynie...widzialem na youtube i niby cos tam lapali, ale z racji trybu zycia rano bylo ciezko, przed pólnoca rowniez, zatem pozostawal trolling odchlani. Ryba z Segre.Pisalem wczesniej, iz ze wzgledu na rozmiary ryba z tych klopotliwych.Czy do wyjecia, czy do pomiaru.Taka ich natura... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 20 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 A w miejscu typowym nic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 20 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Nie bylismy, wiec odpowiedziec nie moge. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.