gajosik Opublikowano 22 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 I tak i nie Pamiętajcie że giełda nie jest sensem działania jerkbait.pl Właściciele zrobili nam grzeczność pozwalając wystawiać i kupować na niej przedmioty, nie przeginajmy pałki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 22 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Taaa. Mozna kupic kleniowki za ponad 20 zł ktore nie pracuja i ciezko je ustawic a wiec jak dla mnie nadaja sie do kosza i mozna od skromniejszego tworcy klenioweczki po 6 zeta wystrugane z drewna które zawsze pracuja i sa fajnie wykonane. Szkode ze czesto trzeba sie uczyc na wlasnych błedach.Ja bym poprosił o filmik z pracą przynęty...przed zakupem. To chyba rozwiązuje wszystkie problemy poruszane w tym temacie. A cały ten wątek bym wykasował... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 23 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 (...) A cały ten wątek bym wykasował... Trzymam kciuki!!! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 (edytowane) Witam Szukałem innego wątku,ale ten mi wpadł w oko.Zajrzałem,przeczytałem, kilka słów dopiszę. Kto zechce podać definicję tandety? Tutaj( w przypadku przynęt) jest to chyba niewykonalne."Tandetnie" wykonane Algi,czy Gnomy gdzie nawet nie były gradowane zadziory po prasie złowiły więcej szczupaków niż wszystkie dzisiejsze świecidełka.Bo były te szczupaki ....No.... Kto zechce podać definicję - łowności? Podam jeden przykład z własnego doświadczenia.Po całkowitym napełnieniu Zalewu Cieszanowice - jak to w takich przypadkach bywa - był "wysyp" okonia.Latem doskonale brał na woblerki malowane na zielonego tygryska.Jakoś tak się stało,że nie byłem ponad miesiąc nad wodą.Gdy znów pojechałem - cisza.Jedno,drugie trzecie miejsce i nie ma rybki żadnej(na zielonego tygryska)Co się stało?W pudełku tylko takie...Ale był też jeden z niebieskim grzbietem.Bez przekonania założyłem go i.... wszystko wróciło do normy.Co rzut czy co drugi wieszał się okonek.A bywały dublety...Ten sam kształt,ten sam model woblerka i tylko kolor decydował o mitycznej "łowności"Gdybym wtedy nie miał ze sobą niebieskiego woblerka - jakie wnioski mógłbym wyciągnąć?Na pewno fałszywe.A tak - przybyło jeszcze jedno doświadczenie. I taka refleksja z giełdy tutejszej.Tak tak - jest to dział w który często zaglądam...I widzę,że często gęsto do powtórnej sprzedaży trafiają przynęty Nie tylko te "fabryczne" lecz także tutejszych rękodzielników.Powiedział bym nawet, że tych drugich proporcjonalnie jest więcej. Dla mnie wniosek jest jeden.Każdy go zresztą zna.Nie ma cud przynęty na którą złowimy zawsze i wszędzie każdy gatunek ryby.To wędkarz łowi,a nie przynęta....prawda oczywista o której często gęsto zapominamy... Pozdrawiam - Romek - eRKa Edytowane 8 Grudnia 2016 przez wobo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Tia. Definicji tandetności nie da się podać tak samo jak definicji piękna. Oczywiście jeśli patrzeć filozoficznie. Bo jak mędrkowanie odłożyć na bok, to okazuje się, że faceci ze zdefiniowaniem piękna nie mają problemów Oczywiście nie mówię o zboczeńcach i degeneratach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 9 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Facet to potrafi nawet zdefiniować, zresztą bez mrugnięcia okiem, pojęcie "tandetne piękno" Edytowane 9 Grudnia 2016 przez cristovo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Idąc tym tropem doszukamy się piękna w turpistycznych motywach. A na tym forum - jak to w internetach bywa- z pewnością znajdą się i tacy, co to chińskie wydmuszki po 30$/kg będą lansować jako szczytowe osiągnięcie ludzkości w dziedzinie estetyki i technologii lurebuilderskiej. Zresztą w dziale C&R niektórzy udowadniać próbują, że rybostan nie ma wpływu na wyniki łowienia, także czego można spodziewać się po takich rozmówcach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 9 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Już to kiedyś pisałem, powtórzę - brzydkie może być piękne, nigdy ładne Ale myśląc o "tandetnym pięknie" w połączeniu z prostolinijnością męskiego postrzegania świata, nie wpadłbym na pomysł, żeby oskarżać naszą prostacką psychikę o doszukiwanie się drugiego dna w brzydocie...zdecydowanie staje mi przed oczyma obraz zgoła odmienny, prymitywna, brudna pornografia, leginsy w panterkę i białe kozaczki...tak, dla wielu jest to wystarczająco piękne w swojej niskobudżetowej tandecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.