DAM Effzett Microflex

[cobrax]

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z serwisem DAM'a ?

W moim microflex'ie po całym dniu wędkowania, w jednym z ostatnich rzutów rozszczepiły się składy na łączeniu spigotowym w skutek czego górny skład wylądował w wodzie. Po dokonaniu oględzin okazało się, że pękł lakier przy łączeniu i uszkodzeniu uległa omotka oraz lekko uszczerbił się blank - najprawdopodobniej podczas rzutu zrobiła się "dźwignia" między elementami i doszło do opisanego wcześniej uszkodzenia.. Wędka w dniu dzisiejszym jedzie na serwis i się zastanawiam jak do tego podejdą i ile to będzie trwało. Wszak mojej winy tu nie ma - zawsze odpowiednio ciasno łącze składy ze sobą przed rozpoczęciem wędkowania - taka historia zdarzyła mi się pierwszy raz.

Myślę że nie będzie problemu. Połamałem swojego 2.70 do 7 gram to dostałem nowy. Niby kij strzelił przy rzucie ale wcześniej zaliczył bolesny upadek na kamienie co zapewne uszkodziło blank.

[lukaszkosciukiewicz]

Mi strzelił w 210 cm do 7g górny element za 4 przelotka tak normalnie przy rzucie jakimś tam Keitechem 3 na główce 5 g i serwis nie uznał reklamacji.. zaproponowali mi kupno nowego elementu

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[scOOtt]

No to widać różnie podchodzą do tematu.

Moja wędka w poniedziałek była już w sklepie skąd wyruszy bądź już wyruszyła do serwisu DAM'a - na pewno opiszę jak sytuacja się zakończyła.

[scOOtt]

Dzwonili z serwisu.

Wędka naprawiona. Stara omotka z lakierem została zdjęta. Nawinęli nową omotkę plus fabryczne lakierowanie. Sprawdzony blank (jakimś tam urządzeniem) brak jakichkolwiek uszkodzeń. Dodatkowo sprawdzili wędkę pod obciążeniem na jakiejś tam maszynie. Zachowuje wszystkie fabryczne właściwości. Gwarancja wydłużona o okres w którym była na serwisie. W poniedziałek ma być u mnie.

Jak dla mnie załatwienie tematu na tip top. Szacun.

[scOOtt]

No i dziś odebrałem patyka i nie jest tak kolorowo jak serwis twierdził.

Naprawa totalnie z du*y. Mogłem wziąć od żony lakier do paznokci i zalakierować - tak samo by to wyglądało. Nie zdjęli lakieru - jak twierdzili. Nie nawinęli omotki na nowo - jak twierdzili i nie zalakierowali fabrycznie na nowo - jak twierdzili. 3x kłamstwo. No nieładnie, nieładnie.

Telefon do sprzedającego, który okazał się być w porządku. Zadeklarował wymianę górnego składu lub całej wędki na nową - on dalej będzie temat z serwisem DAM'a prowadził.

Także, ten tego - serwis DAM ma u mnie wielką czarną krechę.

[gajosik]

Daj foto hak to wygląda.

[scOOtt]

Mam tylko foto z przed naprawy, gdyż wędka już spakowana czeka na wysyłkę do sprzedawcy.

 

Edytowane 1 Października 2019 przez scOOtt

[mikryb]

Ma ktoś z Was wersję 3-15g o długości 2.70?

Jak z wyważeniem tej wędki?

[lukaszkosciukiewicz]

Jedyny microflex który jest kosa wartą uwagi jest wersja 190 cm od 2 do 10 g. Kijek okoniowa kosa - główką 10 g + guma 4 cale, twiche do 7-8 cm, poper, jaskółki.. generalnie wszystko do 15 g ogarnia na luzie i pięknie amortyzuje odjazdy grubaskow

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[mikryb]

Ja myślę raczej o kleniach/pstrągach no i ewentualnych przyłowach. Miałem na sucho w ręku 2.30 i 2.70 ale bez kołowrotka i trochę 2.70 leciał do przodu.

[lukaszkosciukiewicz]

2,7 3-15 g strasznie leci na pysk. Sprawdź Mikado specjalized chubstwr 275 2-12 też trochę nie wyważony ale lepiej wypada od microflexa i fajnie się ładuje pod małymi wobkami

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[Trouter]

2,7 3-15 .. j.w. leci na pysk, ale nie gubi ryb. Przełowiłem nim w tym roku prawie cały sezon pstrągowy. Spadły mi wcześniej dwie rybki 50+ (na diaflexa 3-14) .. i to był właśnie powód zakupu tego microflexa (bo dostałem info od kolegi, że jak chce kija z którego nic nie spadnie "to go kup"). Sam mam teraz dylemat: szukać dalej, czy tego microflexa "doważyć" ?

[bojan42]

Witam!
Zastanawiam się nad kupnem DAM Effzett Microflex 270 2-10. Kijek miałby obsługiwać głównie obrotówki do rozm. 3   na  płytkich starorzeczach.  Ryby to okonie i szczupaki. 
Sprawdzi się do takiego łowienia? 

[amstaf358]

ten model to typowa okoniówka,do lekkich przynet, ..na okonia jak najbardziej, ale co do szczupaka to bym się zastanowił czy nie lepiej coś solidniejszego....starorzecza to trudny teren.............krzaki trzciny itd.....najlepiej to mieć dwa kije....

[bojan42]

Jako drugi kij posiadam Sportex Black Pearl 2,7m  cw 20g  Tolerance: 16-30g    i tym łowię szczupaki. Fajny kijek ale do małych błystek jest za toporny.

Microflexem chciałbym właśnie obsługiwać małe błystki i łowić okonie, ale przecież nie można wykluczyć przyłowu szczupaka. 

[amstaf358]

Jesli tak to będzie o.k

[Norbas7]

Koledzy i koleżanki.

Posiadam kijek Dragon Black Rock II 275cm 5-25g.

Chcę dokupić też coś na dłubanie okoniowe ale by nie straszny był przyłów szczupaka itp, a jednocześnie nie chcę kupić czegoś co "zdubluje" moje aktualne wędzisko.

Czy według Was powinienem iść w 1-7g czy 2-10g?

Jestem nowicjuszem w tej metodzie połowu i nie bardzo wiem co będzie dobrym uzupełnieniem aktualnie posiadanego już wędziska.

Planowałem zakup Jaxon Grey Stream... ale po głowie chodzi mi myśl, że chyba warto dołożyć do microflexa bo jakość lepsza i zapewne trwałość.

Jakiej wielkości kołowrotki macie przy swoich microflexach? Jeden kołowrotek ma mi przez pierwszy rok obsłużyć dragona i microflexa i zastanawiam się jaki rozmiar wybrać z daiwy ninija LT by to się udało.

Łowię tylko z brzegu.

Edytowane 1 Listopada 2019 przez Norbas7

[amstaf358]

Na pewno dobrym uzupełnieniem będzie 2/10,Natomiast mikroflex będzię lepszym wyborem niż Jaxon,..bez dwóch zdań............

[Norbas7]

a w czym przewaga w kwestii uzupełnienia cw aktualnego wędziska głównego na korzyść 2-10 a nie 1-7g?

[amstaf358]

Jesli wędzisko ma nie bać się ewentualnych przyłowów szczupaka to bezpieczniejsza jest opcja do 10cw...jesli tylko dłubanie  drobiazgu to do 7cw...wystarczy.........ale Twoja wola i...skrzypce

[cinn]

Zależy jeszcze jakie przynęty będą stosowane.

[Norbas7]

Aktualny kijek jak wspomniałem 5-25 więc wszystko to czego ten nie obsłuży w dolnym zakresie.

Prawdę musiąc zastanawiałem się nad 2-10 by mieć większy zapas zarówno na przyłów jak i na moją niedoświadczoną rękę. Jednak sprzedawca w sklepie gdzie macałem polecał mi 1-7g którego sam używa (swoją drogą zauważyliście w sklepach że sprzedawcy przeważnie używają tego co Wy chcecie kupić lub oni Wam wcisnąć? - zbieg okoliczności w kilku sklepach? ) a kiedy wspomniałem o moim braku doświadczenia to już przeskoczył za 2-10 którego też używa ale jak to ujął 1-7 mu sprawia więcej frajdy.

Niby największa różnica 3g jest w górnym zakresie. W dolnym tylko 1g. Ale jak to się przedkłada na użytkowanie to ja laik nie wiem.

Przeczytałem cały ten wątek... i dalej mam mętlik w łepetynie.

Edytowane 1 Listopada 2019 przez Norbas7

[cinn]

Jeśli będziesz używał przynęt około 5g na okonie to brał bym tego do 7g.

Zapas mocy ma na tyle że bez strachu większego szczupaka wyjmiesz a i frajda większa.

Jeśli masz zamiar używać większych przynęt na okonie to ten do 10g.

[Norbas7]

No tak właśnie staram się sobie to w głowie poukładać. Do większych przynęt na okonie nada się już mój aktualny kijek.

A do mniejszych jak i paprochów chyba ten 1-7g. byłby najodpowiedniejszy.

 

Jeszcze jedno. Jakiej wielkości kołowrotków używacie przy takim 1-7g.?

Do aktualnego kija planuję Ninja LT 3000 - 4000. Dam radę tym samym kręciołem obsłużyć microflexa? Czy bujam w obłokach? Zaznaczam że fakt że kołowrotek będzie ciut większy mi nie przeszkadza... byle by to komicznie nie wyglądało jak strzelanie z armaty do muchy...

[mikryb]

Ninja 3000 może być, ale LT ma podobno jedną szpulę więc moze być problem z grubością linki chyba że dokupisz drugą szpulę. Ja mam 2,30 do 7g i nie pęka przy większej rybce. Black Rock 2.75 5-25 tez zresztą mam tylko z pierwszej serii Okumy. ;-)