Skocz do zawartości

Za granicą łatwiej? - wydzielone z Szczupaki 2016


Leśniak

Rekomendowane odpowiedzi

Wracając do meritum czyli owego pierwszego postu. Z jednej strony trzeba powiedzieć, każdy ma prawo do własnych przekonań i to jest ok.

Jednak na dość demokratycznym forum trzeba by się zastanowić nad sensownością swoich wypowiedzi, szczególnie jeśli wypowiadają się wędkarze znani i doświadczeni, których wypowiedzi są obrazoburcze :rolleyes: To co chcemy spontanicznie przekazać, powinno jednak ustąpić miejsca stwierdzeniu co ważnego chcemy przekazać?

Jaka myśl stoi za tym przekazem?

Nie chcę nikomu prawić morałów choć trochę tak to brzmi... Pisze to tylko z głębokiego przekonania, że wolność - w tym przypadku wolność wypowiedzi wiąże się nierozerwalnie z odpowiedzialnością za owe wypowiedzi, co rodzi jej sens i jakąś tam odpowiednią ważność w zależności od kontekstu...

Ci którzy łowili poza Polską więcej niż kilka razy, - wiedzą jak jest i ich rzadko trzeba przekonywać a Ci którzy jeszcze tego nie spróbowali?

 

Ośmielę się postawić trzy pytania:

- Jaki ma sens szerzenie opinii, że poza Polską wystarczy trafić przynętą do wody?

- Jaki ma sens twierdzenie, że złowienie ryby poza Polską nie wymaga, kunsztu i doświadczenia  ze względu na ich większa ilość i wielkość, czyżby to powodowało, że ryby są jakby "głupsze"- ergo- głupcy i nieudacznicy także je łowią w ilościach takich jak najwięksi "mistrzowie" na polskich wodach?

- Kompleksy na zasadzie,- bo my tu w Polsce tacy wielcy dobrzy i mądrzy a jednak tacy biedni, jakbyśmy wyjechali to byśmy wam dopiero pokazali...? Myślenie kategoriami podziału my prawdziwi i wy fałszywi,- głupie ale obecnie na topie  :angry:

 

Dla prawdy muszę napisać odnośnie drugiego pytania, że spotkałem się już z sytuacją gdy wędkarscy nieudacznicy po wyjeździe nad rybne wody stają się bardzo aktywni w udzielaniu wszelkich rad i porad osobą ze znacznie większym wędkarskim doświadczeniem i wiedzą a swoje prawo do tego motywują łowieniem takiej to a takiej ilości ryb.... Smutne ale prawdziwe -_-

Ale do tego wystarczy prosta komunikacja a nie wątek na 10 stron ;) może wystarczy takiemu delikwentowi po prostu napisać:

Stary,- zdradź mi proszę ten sekret dzięki któremu twój wędkarski kunszt w ciągu kilku miesięcy spowodował skok z dwóch 15 cm okonków w roku na 100 okonisk 40+ w ciągu dwóch miesięcy!

Odpowiedź, jeśli w ogóle się pojawi  :rolleyes: będzie wystarczającym świadectwem:

-prawdy,- jeśli napisze, mam taką fajną wodę pod domem, dzięki której uczę się znacznie szybciej niż w sterylnej rzece "X" gdzie do tej pory łowiliśmy.... 

- głupoty i próżności,- pozostałe odpowiedzi  ;)

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bylem wczoraj i dzisiaj po jakieś 2 godzinki.Ba nawet za każdym razem coś złapałem :P bo tu ryby są!!!Taki okonek z dzisiaj (jedyny),co prawda i tak się nie liczy:

 

post-48686-0-69070500-1482768307_thumb.jpg

 

-bo mały.

-z zagranicy.

-i do tego na casta.

 

Ale dla mnie wartościowy bo łowiłem przy bocznym wietrze ok.35km./h. Strzelił z maksymalnie  dalekiego wyrzutu  bo rybki stoją na spadzie pomiędzy dwoma pułkami na  8 i 10m. ,a to jakieś 40m od brzegu. Zatopić linki tez nie można bo pod woda tez trochę dziś ciągnęło więc zostało łowienie na ,,balona".

 

post-48686-0-43240400-1482768318_thumb.jpg

 

Ps.Pozdrawiam Wszystkich i życzę satysfakcji z wędkarstwa w Nowym Roku. 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesław Niemen śpiewał - Dziwny jest ten ... dopiszę kraj .Przeglądam na forum wiele wątków i czasami sam się śmieję z fanatyków wędkarstwa .Pan Józef ma rację że za granicą jest łatwiej .Ryby same wskakują do łodzi.Mam w tym roku kilkanaście 100 + ale już nie wrzucam zdjęć bo szkoda mi tych co komentują złośliwie i jad z nich się wylewa.To żle trzymał to za długo holował i inne pierdoły .Czy nie można załatwić w pozytywny sposób?Łapię w Norge i w Pl i nikomu  nie zazdroszczę fajnych ryb tylko się ciesze  że takie można złapać .Nikt z nas za granicę nie wyjechał dla przyjemności .Często w wątku sprzedaż koledzy piszą że to jest  forum koleżeńskie.To ja sie pytam co to za koledzy że jeden drugiemu szpilę kręci .Nikt nie jest idealny ale czasami trochę umiaru by się przydało .Za to zapraszam Pana Józefa na weekend do Norge na słynne szczupaki.Proszę przyjechać i pokazać klasę.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że kolegom nie chodziło o to że za granicą jest łatwiej bo ryby są głupsze i same wskakują do łodzi, ale o to że za granicą jest więcej ryb i tyle. Stąd wynika ta pośrednia "łatwość". Po prostu trzeba zmienić tytuł wątku na "Za granicą jest więcej ryb".

Co do trudności łowienia, ryby są tak samo łatwe lub trudne do złowienia bez względu na to gdzie pływają. Dyskusja bez sensu.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesław Niemen śpiewał - Dziwny jest ten ... dopiszę kraj .Przeglądam na forum wiele wątków i czasami sam się śmieję z fanatyków wędkarstwa .Pan Józef ma rację że za granicą jest łatwiej .Ryby same wskakują do łodzi.Mam w tym roku kilkanaście 100 + ale już nie wrzucam zdjęć bo szkoda mi tych co komentują złośliwie i jad z nich się wylewa.To żle trzymał to za długo holował i inne pierdoły .Czy nie można załatwić w pozytywny sposób?Łapię w Norge i w Pl i nikomu  nie zazdroszczę fajnych ryb tylko się ciesze  że takie można złapać .Nikt z nas za granicę nie wyjechał dla przyjemności .Często w wątku sprzedaż koledzy piszą że to jest  forum koleżeńskie.To ja sie pytam co to za koledzy że jeden drugiemu szpilę kręci .Nikt nie jest idealny ale czasami trochę umiaru by się przydało .Za to zapraszam Pana Józefa na weekend do Norge na słynne szczupaki.Proszę przyjechać i pokazać klasę.

 

Wstawiaj i wstawiaj, jak najwiecej :D Bol d... ich wykonczy  :lol:  :lol:  :lol:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem są łowiska naprawdę zacne w rybę, ale i są ogólnie dostępne. Gdzie o rybę jest trudno ( myślę o Sand.+90 i szczup.105+)

Wielu znajomych pyta mnie o domki,łodzie itd....

Odpowiedź prosta, " chłopie nie polowisz na Mälaren, jedz na komercje...,

Łosoś na Älkarleby?..

Lubisz tłok przy wyprzedażach w marketach?....

Trafiają mi się nieźle ryby, ale to są setki godzin nad wodą...

W super extra miejscach jest coraz gorzej, i będzie gorzej. A ja se będę dłubal czasem niezłą rybę w Mälaren dziś, za rok za jakiś czas.

A super extra wody będą niebawem wspomnieniem

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...