Woblerki bobesku

[bobesku]

Elegancja Panie...Śliwki trzeba koniecznie dorobić,bo nawet ja nie mam już ani jednej   Do tego zrobię jakieś czereśnie i agrest :lol:

Następne owoce będą miały ciemne spody.
 

[rrthc]

Jak zrobisz taka z troszkę bardziej agresywną pracą to daj znaka bo dopiero ona będzie kosic;)

[bobesku]

Ahoj!
Dziś Wam pokażę najmniejsze woblery jakie popełniłem w tym roku.
Te " 2 centymetrowe kurdupelki" są robione na specjalnym kolorku tworzonym tylko dla mnie ..
Nikt nie ma takiego koloru w tym kraju, co jedynie ktoś może mieć podobny (Po to m.in robię rękodzieło wędkarskie by mieć coś swojego ,czego nie ma w sklepach ,ani łowiący 20m dalej moczykij )

To,że czegoś się nie wrzuca w internet,nie znaczy ,że tego nie ma
Chłopaki dały radę,barwa w "realu" jest bardziej wpadająca w piękny mieniący się odcieniami brąz,,,
Zabójczy kolor na klenio-jazie..Wygląda trochę na żywo jak korpus często występujących w kraju owadów ..
 

Mówiłem na to "brązki"
Długość około 2cm
Waga 1,8gr
Dopalacz w postaci małego "jaja"

 

Edytowane 4 Sierpnia 2016 przez bobesku

[stoner]

Kurde, tego to się po Tobie nie spodziewałem.

[Pride]

Teraz tylko czekamy na imitację robali w Twoim wykonaniu

O bobeskowym szczupaku już nie wspomnę, zaginął w akcji!

[stoner]

No, coś zaginął

[bobesku]

No właśnie szczupaki....Są gotowe do malowania--> od paru miesięcy :lol:

Ja jeszcze miesiąc i kończę temat "woblery klenio-jaziowe" ..wrócę do nich w marcu...Także będzie sporo czasu by dokończyć szczuble

 

...........

 

Woblery zrobione na specjalną okazję.
Jest jeden dopływ gdzie "urzędują" sandacze. W owym dopływie jest spora populacja małych okonków (z tym,ze tam okonki wyróżniają się dość mocnym srebrnym kolorkiem)
Brania i ryby już były,wstrzelam się w ich gusta.

To małe łamańce ,żaden nie ma 6cm,ale takie tam są potrzebne-konkretnie pod ta wodę i tamte warunki .

Udanego deszczowego piątku
Kuba

 

 

 

[bobesku]

"Agrest"......

2cm

tonący z jajcem

1,7-1,8gr

 

 

 

[joker]

Progres, progres, progres. A przecież wciąż trzymasz się własnego stylu malowania. Brawo!

[bobesku]

Małe "czekoladki" , bardziej takie z bombonierki bo gabarytowo mają 2cm ,wagowo,technicznie tak  jak wyżej pokazany  "agrest"..

 

 

 

 

Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez bobesku

[bobesku]

Znalazłem małe kawałki lipy w szafie ,szkoda było marnować drzewo to zrobiłem małą bitwę:
Olimpijczycy:
-Srebrne okonki
-Złote pstrążki
Kategoria do 5cm i waga do 3gr

 

Pływające,"chodzą" na maks 0,5m

[bobesku]

Taki nowy kolorek..--> mocno błyska konkretnie niebieską barwą.Dupcie mają jasne
Technicznie,gabartytowo i wagowo najlepiej się sprawdza na wszelakich dopływach,rzeczkułkach i ciureczkach.
Woblery dla ludzi co lubią "Ultra Lajcik"
Pływające , 2,5cm, ok.1,7gr
Dobra spadamy na mecz Polska - USA w siatę

 

[bobesku]

Oj temat mi mchem zarósł...Wobków nowych nie mam,ale za to ryby na wobki-->  są 

 

[joker]

Tłuściutki.

[PGr1]

Wszystkiego Najlepszego Jakubie!

100 lat robienia ślicznych i łownych, drewnianych malowanek

Edytowane 1 Września 2016 przez *Hektor*

[Bander]

Kuba, tempo i postępy Twoich prac są imponujące.

tak trzymaj

[bobesku]

Wszystkiego Najlepszego Jakubie!

100 lat robienia ślicznych i łownych, drewnianych malowanek

Dzięki ziomku

 

Kuba, tempo i postępy Twoich prac są imponujące.

tak trzymaj

Dzięki za "doping"

 

..............

Dawno nic nie pisałem w temacie....

 

Letni mały "wstręciuszek"..

Złoto,czerń,brąz na 3,7cm pływającym korpusie.

....Uzbrojony waży około 2,5gr...

Woblera używam pod jaziorki i kleniki...Fajny też pod pstrąga w przegródkę z mniejszymi wabikami dedykowanymi pod tą rybkę...

Do łowienia na płytszych odcinkach...0.5-0.7m

 

To już ostatki w tym roku z wobkami tej wielkości..Coś tam jeszcze malutkiego porobię i potem kompletna zmiana tematu

 

 

zdrówko!!!

Edytowane 1 Września 2016 przez bobesku

[trout master]

Tłuściutki.

-------

I szkoda że martwy jak większość pozostałych okazów.

[bobesku]

-------

I szkoda że martwy jak większość pozostałych okazów.

Oj jaki smutasek ,wpisz się do książki zażaleń.....Ja tej ryby nie złowiłem,pokazuję tu czasem ryby złowione na woblery i nie pytam  o akty zgonu...

Ale jak dupka swędzi to masz tam opcje "zgłoś" i naskarż...

 

i nie rób mi tu syfu ,masz od tego Priw -zapraszam

Edytowane 2 Września 2016 przez bobesku

[trout master]

i nie rób mi tu syfu ,masz od tego Priw -zapraszam

---------

Wpiszę sie jeszcze tylko raz żeby nie robić Ci "syfu" i nie bede odpowiadał na temat pięknych ryb.

Piękne woblerki robisz, podobne jak ja ... kiedyś. Teraz nie mam takiej potrzeby, choć dla siebie mogę zrobić wszystko, podobnie ja i Ty.

Naprawdę są jak żywe, bardzo dopracowane kolorystycznie i łowią ryby, to widać z fotek.

Moze nawet kilka Twoich "asiorow" mam, moze nawet i kilka jeszcze chciałbym mieć ale ... po co skoro sam mogę zrobic sobie dokładnie takie same.

Myślałem nawet żeby odkupić od Ciebie kilka grafik kolorystycznych aby walić to na kalkę na tzw. masówkę ale ...

Wczoraj oglądając Twoje pomysły kolorystyczne pomyślałem że niejedna firma produkująca chciałaby mieć takiego grafika.

 

Zdziwił mnie tylko brak wpisów użytkowników JB oprocz tych którzy czasami cos podrzucą.

Teraz po Twojej odpowiedzi może nawet już znam odp. dlaczego tak jest. Może jesteś złym człowiekiem a moze tylko strasznie "chwilowo" wybuchowym i wrażliwym na jakas uwagę nawet nie dotyczącą Ciebie.

Odpowiadać nie musisz, zlej to co napisałem bo już tego nie będę dalej ciągnął.

Wole dalej oglądać Twoja piękną twórczość i świeże pomysły, nie myśląc o tym jaki jesteś.

 

Pozdrawiam Cię serdecznie.

A. P.

 

P.S.

Ja ryby też zabijam te ktore lubię i większość którzy mnie znają o tym wie.

[ivar]

Mam wasze woblery panowie, trzymam je w jednym pudełku i teraz chyba będę musiał włożyć je do osobnych przegródek aby się ze sobą nie pożarły...

[bobesku]

Dobra wracam powoli do woblerów.

Dwa dni temu pochowałem osobę która mieszkała ze mną całe życie ..ponad ćwierć wieku..

Przez ostatni miesiąc oglądałem jedynie,cierpienie,bezradność i na końcu śmierć,praktycznie na rękach,--> nie polecam

 

Teraz chce oglądać jedynie woblery i łowić ryby.... i uj!!!

.........................

 

Na rozgrzewkę zrobiłem:

 

 "Czekoladki","Miętówki",Hologramki"

Wszystko z jajami,tonące

Woblerki od 2,3cm do 2,6cm...

Waga uzbrojonych około 2,3gr.

Teraz wkleję stery,ustawię.

 

 

Miętówki + Czekoladki

 

 

Hologramki na folii + akrylu

[bobesku]

Moje woblerki daleko od domu , około 1800km,ale dwie życiówki pobite w 1 dzień..największa ryba 53cm

 6cm łamańce na walijskiej ziemi

Łowił  Rafał

 

 

 

 

Tu taki jeden chudy,ale bardzo długi

Edytowane 9 Września 2016 przez bobesku

[trout master]

 

 

Dobra wracam powoli do woblerów.

Dwa dni temu pochowałem osobę która mieszkała ze mną całe życie ..ponad ćwierć wieku..

Przez ostatni miesiąc oglądałem jedynie,cierpienie,bezradność i na końcu śmierć,praktycznie na rękach,--> nie polecam

Teraz chce oglądać jedynie woblery i łowić ryby.... i uj!!!

------------

Współczuje.

 

Wobki .... cukiereczki.

[bobesku]

Narybek karasia złocistego

( 3 foto,każde w innym "nasłonecznieniu" )
23-26mm,tonące,ponad 2gr wagi.
Złoto -czarny malutki woblerek to kleniowo-jaziowa klasyka,pisać więcej nie trzeba.
Dodatkowo fajnie się sprawdza np. na starorzecza gdzie jest spora populacja karasia i dobra reakcja na złoto...Fajnie wtedy na taki narybek w odpowiednim czasie ,porze i miejscu reagują okonki ,szczupaczki (mam takie jedno miejsce w moim Okręgu,w sumie dwa)
Bardzo źle się robi woblery w takim upale..lakiery,farby,kleje fuj,fuj..
Siędzę pod wentylatorem i strugam korpusy z lipy na duże sandaczówki ..Moc "twórcza" na poziomie "level minus 5" ....

 

zdrowia
Kuba