Skocz do zawartości

Problem z aparatem...


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, kupiłem niedawno temu aparat i myślałem, że jest wszystko z nim OK. Do czasu aż, trochę przymknąłem dziurę...

Mam teraz mały problem i nie wiem czy powinienem z nim zwrócić się do sprzedawcy aparatu czy obiektywu.

Czy macie pomysł w którym miejscu ten ten fus siedzi i czy da się go łatwo usunąć? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

 

f5.6

 

 

post-556-1348915334,7436_thumb.jpg

post-556-1348915334,8378_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brudna matryca.

Jeżeli to lustrzanka, unieś lustro, bagnet w dół i gruszka w rękę...

Spróbuj wcześniej kilkakrotnie użyć opcji czyszczenia matrycy ( Nikon, Canon) - jeżeli nie masz jej ustawionej domyślnie. Jak oba zabiegi zawiodą to pozostaje serwis...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że funkcja czyszczenia matrycy sprząta takie śmieci. Ciekawi mnie tylko skąd ten syf się tam dostał. Obiektyw założony

był tylko raz, żadnego przekładania itd. No nic spróbuje jak mówisz. Muszę tylko najpierw wykombinować gruszkę... Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syf :D na matrycy - ewidentny. Drobina kurzu więc nie jest źle. Skąd się wzięło - jest kilka odpowiedzi:

- fabryka dała gratis podczas montowania

- może być to olej ale raczej z obrazka widzę, że nie - często chlapie się matryca poprzez ruszające się lustro

- wleciał po prostu paproch - zdarza się

 

Trzeba wyczyścic. Uwaga jeśli gruszka to zlokalizuj ten pyłek na matrycy i wciągnij go! Absolutnie nie DMUCHAJ bo w gruszce jest większy syf niż na tej matrycy i pogorszysz sprawę. Ja używam do tego specjalnego pędzelka (do zmiatania z matrycy), który przed cała operacją zostaje przeze mnie pozbawiony ładunku elektrostatycznego - produkt visible dust. Osobiście nie kąpię matrycy. Kiedyś miałem zaoliwioną - oddałem do serwisu. Niestety w moim aparacie kosztował ten zabieg powyżej 100pln bo nikon tłumaczył, że na pełnej klatce nie ma zbytnio miejsca martwego na matrycy gdzie kurz można zamieść a później odessać więc mają z tym więcej zachodu.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki :D. Sorry, że zapytałem o taką oczywistość Embarassed , ale nie miałem się do kogo z tym zwrócić.

Patu, wiesz chyba da radę, podniosłem lustro i widzę go jak na dłoni :D. Franca siedzi tam uparcie a czyszczenie matrycy z menu nic nie daje. Wstrzymam się z dmuchnięciem do jutra :D.

Mam nadzieje, że się uda. Dzięki wielkie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syf :D na matrycy - ewidentny. Drobina kurzu więc nie jest źle. Skąd się wzięło - jest kilka odpowiedzi:

- fabryka dała gratis podczas montowania

- może być to olej ale raczej z obrazka widzę, że nie - często chlapie się matryca poprzez ruszające się lustro

- wleciał po prostu paproch - zdarza się

 

Trzeba wyczyścic. Uwaga jeśli gruszka to zlokalizuj ten pyłek na matrycy i wciągnij go! Absolutnie nie DMUCHAJ bo w gruszce jest większy syf niż na tej matrycy i pogorszysz sprawę. Ja używam do tego specjalnego pędzelka (do zmiatania z matrycy), który przed cała operacją zostaje przeze mnie pozbawiony ładunku elektrostatycznego - produkt visible dust. Osobiście nie kąpię matrycy. Kiedyś miałem zaoliwioną - oddałem do serwisu. Niestety w moim aparacie kosztował ten zabieg powyżej 100pln bo nikon tłumaczył, że na pełnej klatce nie ma zbytnio miejsca martwego na matrycy gdzie kurz można zamieść a później odessać więc mają z tym więcej zachodu.

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Mistrzowskie tlumaczenie serwisu Nikona. 100 % profesjonalizmu w naliczaniu kasy B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są też bez talku ale .... trzeba uważać :D

 

Guzu,

Akurat w D3 tak jest, że matryca zajmuje całą przestrzeń w korpusie i trudniej wykonać czyszczenie a zwłaszcza mycie. Moi koledzy to robią z wielkim powodzeniem w domu. Ja w pewnym momencie miałem ją baaaaardzo zabrudzoną więc dałem do serwisu.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zrobiłem. Odessać się nie dało... Dmuchając też nie. Musiałem dotknąć chusteczką do obiektywów - wtedy zabrało go ze sobą. Był jakby lekko przyklejony. Na matrycy widać lekkie miejsce po tym zanieczyszczeniu - na zdjęciu na upartego też można wypatrzyć jakąś nieregularność.

 

 

 

Da się pewnie usunąć to całkowicie ale raczej tylko czyszczeniem na mokro... Zostawię to w spokoju by nie popsuć bardziej.

Odnośnie dmuchania Remek miał rację... Kilka dmuchnięć i pojawił się nowy paproch. Tym razem bardziej wredny, bo bliżej środka.

Widać go powyżej f7.1.

Na szczęście kolejne dmuchnięcia usunęły go (test na białej kartce f25). Poczekam na jasne niebo na nim najlepiej widać czy coś nie tak. Z resztą zamykanie dziury powyżej f11 rzadko się chyba przydaje prawda?

 

post-556-1348915342,097_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..od czego jest stępel w PS-ie :mellow: ;)...

Ale ... wtedy od czego jest Lightroom - on ma opcję synchronizacji spot removal

 

 

Spoko dzięki. Ja jednak wolałbym inaczej tysiaka spożytkować :lol: Główny paproch został usunięty i dla mnie teraz to jest OK. Korzystając z okazji chciałbym o jeszcze jedną rzecz zapytać. Czy jest możliwe by filtr polaryzacyjny oszukiwał jakoś auto-fokusa?

Mam filtr Marumi DHG i wydaje mi się że przy 50mm i dużej dziurze, część zdjęć nie jest ostra... Bez filtra są OK. Czy jest na to jakiś sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie jest to możliwe. zakładam, że masz 50mm i 1.8 albo 1.4 więc głębia ostrości, zwłaszcza jeśli fotografujesz z bliska jest bardzo mała. AF nigdy nie trafia w punkt ... a stara się jakoś oszacować punkt nastawienia ostrości (jedne robią to lepiej inne gorzej) i przy płytkiej głębi ... masz nieostre zdjęcia. I .. jeszcze moje doświadczenia:

 

- 50mm 1.8 D - mój jest mało celny

- 50mm 1.4 D - było dobrze ale też wiele zdjęć nieostrych

- 50mm 1.4 G - bardzo słabo z celnością obiektywu (gorzej u mnie niż z 1.4 D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Tamrona 17-50/f2.8. No nic, poćwiczę jeszcze trochę i jak będę miał więcej fotek przejrzę je dokładnie i zobaczę jak to wygląda dla większej populacji.

 

Sprawdź czy twój nie ma czasami Back albo front focusa. Często Tamrony (te zwłaszcza) mają.

 

pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...