grunwald1980 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 . Zawsze zapraszam wszystkich światowych Rexów Huntów czy innych Kolendowiczów na górną Narew, przekłusowaną, latem brudną jak ściek i bez tlenu, zabitą Siemianówką, jazami i dekadami zaniedbań. Mogą zabrać dowolnie grube zestawy Teraz juz wiem po co ci tak wymagajacy zestaw. Lowisz cos tam chociaz czy tylko idziesz pomachac, tudziez szyszke kopnac. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Cześć, ja osobiście ostatnio zachwycam się Sunline 8PE, ale to nie China. Natomiast kosztuje znacznie mniej niż Varivas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Mam tego agepoch 8splotowego. Opisanego jako 0.5 10lbA cos wiecej o nim? Jakies porownania, wnioski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) Kastking 10lb / 0,09mm wg opisu, jest wizualnie zdecydowanie grubszy niż Robinson Titan 0,10, i na oko dwa razy grubszy od Mikado Nihonto Octa 0,08. Tak że kupując te pletki, nalezy się sugerować mocą w lb, i raczej z grubością porównania robić do PP w tych samych mocach. Ostatnio z ciekawosci porównałem kilka tańszych linek w sklepie: Nanofil 0,12Robinson Phantom 0,10Robinson titan 0,10Mikado Octa 0,10 i 0,08Dragon maxima clear 0,08.Kamatsu techron 0,04. Najcieńszy z wymienionych był Dragon, potem Nanofil, Mikado octa i Techron - ta sama grubość na oko i w dotyku, Robinsony grubsze, podobne do siebie ale tańszy Titan cieńszy i bardziej płaski. Podawana grubość pletki jest jakąś ściemą. Akurat Nanofila można łatwo porównać do zwykłej żyłki, i tu użyłem Trabucco Competition 0,12 , przyponówki jaką kupiłem do muchy. I Nanofil jest zdecydowanie grubszy. Najwiekszym zaskoczeniem był Techron. Wiem, że wątek o pletkach z Alli, ale te w/w też w większości pochodzą z Chin.Żeby było jeszcze ciekawiej, to Mikado Octa 0,08 i 0,10 wyglądają jak zupełnie inne linki, a obie szpulki byly z tej samej partii. 0,10 płaska, 0,08 okrągła. Różnica grubości naprawdę znaczna i zdecydowanie wieksza niż 0,02mm. Odpowiadając koledze czy Japonia chce być drugą Polandią: wiele lat temu prezydent nam obiecał, że będziemy drugą Japonią... Edytowane 16 Grudnia 2016 przez etherni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 "Podawana grubość pletki jest jakąś ściemą. Akurat Nanofila można łatwo porównać do zwykłej żyłki, i tu użyłem Trabucco Competition 0,12 , przyponówki jaką kupiłem do muchy. I Nanofil jest zdecydowanie grubszy. Najwiekszym zaskoczeniem był Techron." Dlatego dawno przestałem patrzeć na średnice przy zakupie a patrzę na wytrzymałość w LB. Tylko ,że jedyne wiarygodne dane co miałem to były na pletkach Stren i Power Pro (on podają wytrzymałość na węźle ). Zakupiłem sobię Varivasa x4 Sea Bass 1.2PE i to co na nich pisze (wytrzymałość w LB coś 20 ? to nie wiem skąd oni to biorą) jakaś abstrakcja.Jedyne zalety to że linka jest cicha na przelotkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Wszystko fajnie, ale grubość pletki ma znaczenie i warto wiedzieć czy kupujesz sznur czy nitkę. A różnice miedzy producentami sięgają 200-300% przy tym samym opisie. Może w Japonii w onaczeniach PE jest lepiej i trzyma się to jakiegoś wzorca, chociaż tu z kolei moce cienkich są żałosne, przynajmniej moje doswiadczenia z Momoi nie są pozytywne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) Zostawmy oznaczenia, przestanmy bajdurzyc o srednicach, nie istnieja. Co z tego, ze japonskie 20 lb to nie to samo co amerykanskie, skoro japonskie sa znacznie przyjemniejsze w uzytkowaniu. Mnie przeszkadza pilowanie po przelotkach. Obecnie wiedza co do tego, ze plecionki japonskie sa inaczej liczone na wytrzymalosc, jest powszechna, nie ma ryzyka, ze ktos, kto chwilke poszukal na jerku informacji, da sie tym faktem zaskoczyc. A wyciaganie wniosku, ze japonskie sa jak Stella, bo oznaczone sa nie po naszemu...to wielkie uproszczenie ???? Rozumiem, ze wsrod chinskich tanich linek nie znajde odpowiednika wspomnianego wyzej Varivasa? Nie interesuja mnie chinskie oznaczenie, wiem, ze to sciema, ale to nie jest przeciez powod, zeby sie obrazac. Wazne, co w realu. Tu japonska droga, tu tania chinska, maja byc w rekach, na oko, na kolowrotku, na rybach podobne, bez wzgledu na liczby na szpulkach. Da sie? Mozliwe? Edytowane 16 Grudnia 2016 przez coloumb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Nie lepiej od razu napisać ,że chcesz mieć Japoński TOP w chińskich pieniążkach... :/ 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) No przeciez to powtarzam enty raz! Nie wierze, ale taki tu panuje entuzjazm, ze chyba sie myle. Wiec pytam. Zlosliwie, ale kto wie, moze bede musial odszczekac i przepraszac Kolegow ???? Edytowane 16 Grudnia 2016 przez coloumb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raist Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 No przeciez to powtarzam enty raz! Nie wierze, ale taki tu panuje entuzjazm, ze chyba sie myle. Wiec pytam. Zlosliwie, ale kto wie, moze bede musial odszczekac i przepraszac Kolegow ????Przeciez Ci dalem link wczesniej do fajnej pletki. Wiec zamiast mi to robic gownoburze to zamow i sie przekonaj???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz B. Opublikowano 16 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 No przeciez to powtarzam enty raz! Nie wierze, ale taki tu panuje entuzjazm, ze chyba sie myle. Wiec pytam. Zlosliwie, ale kto wie, moze bede musial odszczekac i przepraszac Kolegow A ja pytam po raz kolejny, kiedy w końcu zapoznasz się z pierwszym postem w tym wątku??? Tam wyraźnie masz napisane: "Na rynku są plecionki bardziej gładkie, cichsze, bardziej okrągłe w przekroju". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 OK, dzieki. Jesli potwierdzasz, ze jest zblizona jakoscia i innymi parametrami do 8splota Varivasa PE gora 0.6, zamowie ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Kastkingowi akurat bliżej do Japonii właściwościami niż wielu pletkom z naszego rynku, cichsza od PP, miekka, okrągła. Ale to tylko 4x i na pewno grubsza niż rodzime 0,10mm/10kg Będzie okazja, to na pewno przetestuje inne chińskie pletki. Cieńsze i grubsze. Jak będzie kompletna kupa, to dużo nie stracę. Już wiem że niespodzianka może być w grubości. Do trolla na pewno chińczyk będzie, tu już ta różnica w zaden sposób nie zaszkodzi, czy ta 18-20lb będzie bliższa żyłce 0,27 czy 0,30. Do UL też spróbuję najcieñszą z chinskich, jak bedzie mocna a gruba - to trafi do innych zastosowań. W cenie szpulki 150m Varivasa High Grade PE najtańszego moge przetestować kilometr różnych chińskich wynalazków. Jeśli połowa z nich będzie choćby przyzwoita, i tak dobra jak kastking, to jestem bardzo, bardzo do przodu. I o kasę i o wiedzę. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 W cenie szpulki 150m Varivasa High Grade PE najtańszego moge przetestować kilometr różnych chińskich wynalazków. Jeśli połowa z nich będzie choćby przyzwoita, i tak dobra jak kastking, to jestem bardzo, bardzo do przodu. I o kasę i o wiedzę.Przetestuj wiele kilometrów. Tylko najlepiej nie na rybach aby ich za często z kolczykami nie zostawić.Potrzeba też czasu na porządne testy a nie zachwyty po miesiącu użytkowania. Wiedzy za dużo z tego nie będzie moim zdaniem. Zakładam że powtarzalność jest mniejsza niż w markowych wyrobach. Czyli sprawdzisz że jest OK , napalisz się a następna partia może być do d... . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pursuit Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Ja ostatnio kupiłem od kolegi kastkinga super power braid 25lb/11,4kg/0,22mm a więc w porównaniu do p-line 0,23 znacznie grubszajeśli chodzi o wytrzymałość to na 20 odcinków(ok 1m) podniosła najmniej 9,5 kg ( wyjściowo startowałem z 11kg ujmując po 0,5 kg , na dwóch odcinkach podniosła 10 kg)wynik wytrzymałości jest zadowalający , jeśli chodzi o przecierki etc coś więcej można powiedzieć dopiero po całym sezonie używania a nie po miesiącu pzdr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Dlatego się nie wypowiadam narazie na temat KK. Zakupiłem 2 różne średnice (10LB i15LB) i opinię wyrażę najwcześniej pod koniec sezonu 2017 wcześniej nie ma sensu . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raist Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 2 lata lowie na pletki z ali i sa ok ???? a sporo tych godzin nad woda spedzam tydodniowo ???? wszystkie moje rekordy powyciagalem na te pletki ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pursuit Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 A ja tak czuje że i tak te pletki będą lepsze od 90% dostępnych w krajowych sklepach Przykład kupiłem 2 lata temu pp jak mnie pamięć nie myli 0,36 i wytrzymywała ledwo 7 kg puszczając na linii a nie na węźle Po testach zawitałem do jednego z większych sklepów w mojej okolicy ( w którym kupiłem ) właściciel zwrócił kase i przeprosił - czyli stanął na wysokości zadaniaOd tego czasu zacząłem używać tylko plecionek z usa i jestem 100% zadowolonyResumując to że jest tanie nie znaczy że jest złe ( kupiłem kiedyś z forum robinsona marshala używanego z 11 łożyskami ,których nie czuć i tyrałem przez parę lat aż zaczął chodzić jak betoniarka - młynek nowy za mniej jak 300 czyli w cenie stelli trochę by ich byłowięc nie używając czegoś chińskiego lub twierdząc że chiny to ble ble jesteśmy w błędzie - mam finnora offshora 5500 i tyram na sumach piach nie piach i jakoś chodzi tak jak go kupiłem a to przecież chiny a nie JDMTyle chciałem dodać w temacie Kończe offa pzdr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smasher Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Witam, używał ktoś z was te woblery z aliexpress 10 za 8,40$ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) Przyznam, że też miałem możliwość przetestowania kilku tych chińskich plecionek i tak patrząc na stosunek cena = jakość, to aż tak wielkiej tragedii nie ma.Kolega kiedyś kupił kilka szpulek i troche potestowaliśmy tego, tylko teraz nie jestem w stanie przypomnieć sobie jakie to były konkretnie modele i grubośći.Tylko nieraz taka pletka potrafiła sobie strzelić w najmniej odpowiednim momencie i mając to już gdzieś z tyłu głowy, to jednak używam markowych linek, bo na Odrze trafiają się od czasu do czasu okazy i nie chciałbym, aby taki odpłynął mi z wabikiem w pysku. Ale jak ktoś lubi większe ryzyko i szkoda mu kasy na markowe, to i może tym połowić.Inny znowu szybko się zrazi i już nie bedzie chciał na nie nawet patrzeć. Rolka rolce nie jest równa i trafiają się różne partie. Podsumowując.Tanim kijem i tanim kołowrotkiem też da się połowić, a wszystko zależy od tego czego łowiący wymaga od sprzętu i czym się kieruje kompletując zestawy. Edytowane 16 Grudnia 2016 przez Tom@son 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) Dla mnie linka to element szczególny . Tylko ona w tym samym czasie ma kontakt z przynętą/przyponem , przelotkami , kołowrotkiem (szpula/rolka) i do tego wszystkiego jest w tym czasie w wodzie .Często nie widzimy z czym ma kontakt ( wodne przeszkody , roślinność itd ... ) Niby kawałek sznurka . 99 razy będzie ok , raz weźmie ryba życia i strzeli , drugiej szansy może już nie być . Dla świętego spokoju wolę dopłacićZresztą za 40 kilka złotych mamy markową P-Line , choćby dla zasady wolę kupić coś z tradycjami Edytowane 16 Grudnia 2016 przez Szymon82 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgadzam się Szymon. Markowa linka to nie przecież nie tylko Varivas, czy inne topy topów po 200-300 zł za szpulę (to na marginesie uważam za przegięcie w drugą stronę). Ostatnie dwa sezony łowiłem na p-line i power pro od Pawła Psulka. Linki wychodzą około 40-50 zł za 100 metrów i spokojnie wystarczają na 2-3 sezony mojego łowienia (głównie weekendy i czasem coś dłuższego w tygodniu). Linki nie zawiodły mnie ani razu. A odnośnie kosztów - przecież to są grosze w porównaniu do tego co wydajemy na przynęty, dojazdy na łowisko, opłaty, nie mówiąc już o konkretnym sprzęcie jak łodzie, silniki, akumulatory, wędki i kołowrotki. Czy rozsądny wędkarz będzie w tej sytuacji szukał oszczędności na poziomie kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych, ryzykując utratę pięknej ryby, czy puszczanie nawet mniejszej z przynętą w pysku? I nie chodzi mi tu o zasadę, że co drogie to dobre, bo życie uczy, że to nie zawsze się sprawdza. Za zasadne uważam natomiast używanie tego co sprawdzone i dostępne w rozsądnym stosunku jakości do ceny. Może błądze, ale dla mnie testowanie plecionki na szpulce 300m za kilka dolarów to ryzyko na poziomie łowienia szczupaków bez przyponu. A to porównałbym do ciśnięcia mczwórką po niemieckim autobahnie na dębicach z indeksem prędkości 180 km/h i trzymaniem kciuków za to żeby wytrzymały. Widziałem kilka testów tych plecionek, o których tu mowa, w internecie i wyniki są takie, że generalnie mają znacznie grubsze przekroje i niższą wytrzymałość niż podaje producent. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Tak trochę z innej beczki, równie dużo negatywnych i podobnych w argumentacji opinii zbierały produkty JDM tuż po wojnie. Taka ciekawostka z rynku jednośladów, nie wielu pewnie słyszało. Otóż w latach '50 Japończycy zwrócili się do czeskiej Jawy z prośbą o sprzedaż licencji, odpowiedź była oczywiście odmowna. Po trzech miesiącach do Tyńca dotarły trzy skrzynie z Japonii, w każdej była Jawa 250 Ogar, różniły się od czeskiej (wtedy jeszcze czechosłowackiej) tym,m że na każdej części był napis "Made in Japan". Od tamtego czasu upłynęło wiele wody w rzekach, gdzie teraz są japońskie jednoślady a gdzie czeskie Bardzo podobnie będzie z produktami "Made in China" już teraz wiele ich produktów nie ustępuje japońskim (vide pociągi). Ceny też się wyrównają 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 17 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2016 Jeszcze w latach 70/80' Yamaha chciała spółki z... WSK. Świat się zmienia, a na Azjatów zawsze patrzyłem z podziwem.Jak ABU przenosiło fabrykę do Japonii to była żałoba że jakość spadnie Do chińskich linek podchodzę z dystansem, ale z kolei dla mnie PP jest nie do przyjęcia. Miałem i nigdy więcej. Momoi i Dragon/Toray też testowałem. Bez zachwytu. Więc gdzie mam tą pewność? Jak kupię JDM za 200? Ok, pod warunkiem że ktos mi da gwarancję że będę zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 17 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2016 (edytowane) Jeżeli PP jest dla Ciebie nie do przyjęcia, to istnieje duże ryzyko, że z tych japońskich będziesz zadowolony U mnie do dziś gdzieś w pudle leży 10 funtowy Stren Sonic, zdjęty niby na chwilę, żeby miejsce zrobić Duelowi Hardcore...no nie wierzyłem początkowo w tę linkę, za cienka, za żółta, za delikatna. Niestety, wsiąkłem. Teraz tylko takie, pomimo wszystkich "paskudnych" wad, a kilka ich przecież jest. Edytowane 17 Grudnia 2016 przez cristovo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.