Skocz do zawartości

Plecionki z Chin


Grzegorz B.

Rekomendowane odpowiedzi

Czy nadal uważasz, że plecionki nie mają średnicy?

Nadal tak uważam. 

Tasiemkę też na kołowrotek nawiniesz. Potrafisz podać średnicę tasiemki?

 

To japany jakieś głupkowate są.

Nie, to ludzie są jacy są. Producenci po prostu z tym nie walczą.

Zauważ, że w linkach na rynek USA nie podaje się (przynajmniej jeszcze niedawno tak było) średnicy tylko wytrzymałość 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli na kolowrotku pisze,ze na szpule wchodzi 150 m 0.4

to tyle(w przyblizeniu) powinno wejsc,a Nano może z 80 m.

Czy nadal uważasz, że plecionki nie mają średnicy?

To japany jakieś głupkowate są.

No to się gruuubo mylisz.

Jeszcze nigdy na szpulę nie weszło mi tyle plecionki ile podaje rozmiar szpuli. To jest rozmiar dla żyłki. Z mojego doświadczenia - w zależności od producenta - szpula mieści od 60 do 80% plecionki o deklarowanej grubości w stosunku do żyłki o tej samej średnicy.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tą średnią? Plecionka jaka by ona nie była nie ma średnicy,co najwyżej można określić jej grubość,a to nie tożsame ze średnicą.Do tego opisy naszych importerów są z doopy wzięte,tak grubosciowe jak i wytrzymałościowe.

Alex jeżeli nawiniesz na szpule plecionkę o wytrzymałości takiej jak żyłka (oczywiście rzetelnie opisana) to napewno zmieści się jej tyle co żyłki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) (oczywiście rzetelnie opisana) (...)

... tylko znajdź mi taką, zarówno żyłkę, jak i plecionkę ... ;) Tak średnio biorąc od deklarowanej wytrzymałości zawsze odejmuję od 20 do 30%.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to jeszcze inaczej jest...

 

Układając na szpulce zwój przy zwoju - ciasno, to faktycznie wejdzie deklarowana ilość?

A kołowrotki stałoszpulowe tak przecież nie nawijają.Nawet gdyby była taka konstrukcja przystosowana do jednej średnicy, to już z inną średnicą zwoje byłyby luźniejsze(mniejsza średnica) lub wchodziły na siebie( większa średnica)

 

A przecież mamy jakieś tam nawoje krzyżowe i inne cuda wianki więc na szpulce jest w sumie sporo wolnej przestrzeni... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde chłopaki temat średnicy wraca jak bumerang w 90% tematów. To jest główny parametr opisany przez producenta i słusznie. Jeżeli zamiast średnicy podawana była by jedynie wytrzymałość to dopiero byłby cyrk, gdyż różne plecionki o tej samej wytrzymałości różniłyby się bardzo. Powinny być klasy grubości linek ( tak chyba jest w muszkarstwie) 1,2,3... ale wciąż mogłby producent oszukać i koło się zamyka. Średnica to podstawowy parametr którym kierujemy się przy wyborze kupna linki na klenie, bolenie, szczupaki... do zestawu ul,l,ml,m... Dopóki będzie wielu producentów i linki o podobnych parametrach będą się znacznie różniły dopóty problem średnicy z punktu technicznego nie powinien być poruszany. Jak inaczej dokonać wyboru? Iść do sklepu z wagą i mikroskopem? Spójrzcie sami na opisy wedek, cw x-y i nadal powstają pytania pytania, gdzie zaczyna i kończy się komfort rzucania tym kijem, czy da radę podbić x wagowa przynetę, łowić y cm woblerem na takiej czy innej wodzie. To samo z kolowrotkami, przy danej wielkości powinny działać podobnie ale tak nie jest. Dlaczego nikt na świecie nie zarzuca shimano bądź daiwie tego, że kołowrotek w cenie 150e nie działa tak dobrze jak inny za 400 euro, chociaż waży tyle samo i jest tej samej wielkości. Cena panowie, chociaż i tak uważam że plecionki z Chin, które są 10 razy tańsze od najdroższych mdj wypadają lepiej niż dobrze. Kolejna sprawa to pytanie czy potrzebujemy tych naj naj. Oczywiście komfort łowienia jak i psychiczny poprawia się bardzo i jeżeli ktoś ma taki kaprys to może sobie używać, tak samo jak używać auta, które za niego zaparkuje, przewodnika, który ułatwi zwiedzanie miasta itp. Rynek rządzi się swoimi prawami, jakość uzasadnia cena, ta z kolei kreują klienci oraz konkurencja, biorąc te kryteria pod uwagę linki z Chin to świetny produkt a średnica? No cóż nawet japońskie ich nie posiadają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz dla Alexspina

Varivas

Myślę ,że wytrzymałości rzeczywiste.

Dla przykładu:

Mebaru Gate Nylon 5Ib (2,27 kg) -0.185 mm

Prawda,że szok!

Przecież 2.27 kg to żyłka 0.12 od polskich i innych "rzetelnych" dystrybutorów.

Edytowane przez Tom Rob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szok byłby wtedy, gdyby ta linka kosztowała tyle samo co chiński zamiennik. Daewoo Tico przyspiesza do setki 3 minuty audi rs6 3 sekundy. To jest szok nie? :)

Jeżeli o varivasie mowa to mój kolega kupił jakąś ul, mówił że rwal to w palcach nawet nie nawinal na kołowrotek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz dla Alexspina

Varivas

Myślę ,że wytrzymałości rzeczywiste.

(...)

Masz prawo tak myśleć... ;)

 

(...) Przecież 2.27 kg to żyłka 0.12 od polskich i innych "rzetelnych" dystrybutorów.

I Ty w to wierzysz, czy też tylko "myślisz"?!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile masz lat i czy pamiętasz czasy gdy nie było plecionek?

Tak! Kiedyś łowiło się tylko na żyłki. W sklepach były żyłki fluoro, sztywne jak cholera,

o grubości o,30 i podanej wytrzymałości 11-12 kg i te się sprzedawały.

A obok leżała na półce niepozorna Berkley Solar 0.31 jedwabiście miękka, bez pamięci.

I nikt jej nie kupowal bo był jeden problem ,na opakowaniu pisało 5.7 kg wytrzymałości.

I bardziej uwierzę producentom z Jp niż Chin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile masz lat i czy pamiętasz czasy gdy nie było plecionek?

Tak! Kiedyś łowiło się tylko na żyłki. W sklepach były żyłki fluoro, sztywne jak cholera,

o grubości o,30 i podanej wytrzymałości 11-12 kg i te się sprzedawały.

A obok leżała na półce niepozorna Berkley Solar 0.31 jedwabiście miękka, bez pamięci.

I nikt jej nie kupowal bo był jeden problem ,na opakowaniu pisało 5.7 kg wytrzymałości.

I bardziej uwierzę producentom z Jp niż Chin.

Pamiętam, niestety jestem Matuzalemem. Używałem Stilona 0,30-0,50, bo na drogie zagraniczne nie było mnie stać. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz dla Alexspina

Varivas

Myślę ,że wytrzymałości rzeczywiste.

Dla przykładu:

Mebaru Gate Nylon 5Ib (2,27 kg) -0.185 mm

Prawda,że szok!

Przecież 2.27 kg to żyłka 0.12 od polskich i innych "rzetelnych" dystrybutorów.

Z tym Varivasem to chyba nie trafiłeś, bo akurat u tego producenta to wytrzymałości z dupy są. Jak kupowałem i chciałem taką żeby miała wytrzymałość ja PowerPro 10 lb to wszyscy, łącznie ze sprzedawcą polecali mi 1.2 PE czyli 20 lb... Piszę cały czas o plecionkach w granicach mojego rozsądku cenowego a nie o tych co kosztują tyle co połowa kosztu np. Stradica

Co do pojemności szpuli, na shimanowskie 2500 wchodzi 240 m żyłki 0,20 mm i jednocześnie idealnie wypełnia ją 135 m PowerPro 10 lb, czyli w naszych sklepach 0,15 mm i 9 kg ... 10lb = 9 kg to jes dopiero hit

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że plecionki ze względu na kształt i budowę nie posiadają średnicy... 

 

 

Ale jeśli na kolowrotku pisze,ze na szpule wchodzi 150 m 0.4

to tyle(w przyblizeniu) powinno wejsc,a Nano może z 80 m.

Czy nadal uważasz, że plecionki nie mają średnicy?

To japany jakieś głupkowate są.

Owszem, nie mają średnicy ale mają "grubość".  Nano 0,4 jest ok 2x grubsza niż  Ygk Egi 0,4

 

A za mistrzem Sapkowskim - jaki kształt ma gruszka???

A jaką "grubość" ma "przegrubiona" plecionka

Edytowane przez FidoAngel
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że Varivas się nie pomylil

A chińskie plecionki tak jak plecionki polskich dystrybutorów :

średnice i wytrzymałości z kosmosu.

 

Przecież tak prosto można sprawdzić faktyczną wytrzymałość Varivasa czy Egi, że nie ma sensu snuć domysłów.

Jeśli chodzi o opisy chińskich producentów to patrz mój test Lunkera na poprzedniej stronie, a także zwróć uwage na Kastkinga pod linkiem, który podał kolega eRKa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle, wracając do porównywania  Egi z Nano to wygląda na to, że Japończycy odlatują z opisem wytrzymałości, a Chińczycy grubości. Na szczęście mamy forum, na którym możemy dzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat konkretnych linek, dzięki czemu inni mogą uniknąć rozczarowań przy internetowych zakupach :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszły sezon łowiłem KastKingiem 20lb i byłem zachwycony wytrzymałością i odpornością na przetarcia. Nie pasowała mi tylko grubość.

Teraz kupiłem na próbę DUEL Super x-wire 18lb od Andana i fotka wszystko wyjaśnia.

Tylko 2lb różnicy, a Kastking około 40-50% grubszy...

Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

Po lewej Kastking, po prawej DUEL. 9dd273bc7436c96ca200d9d3e3918c75.jpg

 

Wysłane z telefonu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...