mack Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 (edytowane) Klaus Frimor opowiada na czym polega scandi casting. Przy okazji niemiłosiernie nabija się z Amerykanów i skagitu. A że show był w Montanie, to aż dziwne ze na koniec słuchacze nie wepchnęli go do wody ☺.Nade wszystko to jednak fantastyczny caster i instruktor. Edytowane 25 Sierpnia 2018 przez mack 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woyciech Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 (edytowane) Od kilku dni przegladam filmiki z Klaus-em i juz Mnie nosi kiedy pojade mad wode porzucac ???? Edytowane 26 Sierpnia 2018 przez woyciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Mnie też, niestety nie prędko się wybiorę, siedzę w domu z ręką w gipsie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Jak się załatwia gips na rękę? ???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Uprawiając rowerowe sporty podwyższonego ryzyka. Chyba czas przerzucić się na coś bezpieczniejszego... może jakieś wędkarstwo albo coś. .. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hansolo Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Mnie też, niestety nie prędko się wybiorę, siedzę w domu z ręką w gipsie. No DH odpada , ale SH może się uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Niestety prawa w gipsie. Ale mam mocne postanowienie wykorzystać wprawę w posługiwaniu się lewą ręką, jaką nabywam w czasie rekonwalescencji i po zdjęciu gipsu w końcu nauczyć się rzucać DH na lewą rękę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Wreszcie znalazłem czas obejżeć film zalinkowany przez macka. Niezły komediant z tego Klausa Frimora i w zasadzie jego wystąpienie potraktowałbym z dużym przymrużeniem oka. Scandi jak i skagit ma swoje wady i zalety. Na każdą metodę jest czas i miejsce. Łowię obiema i nie mogę wyróżnić, aby któraś miała szczególną przewagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Do mnie akurat większość argumentów Frimora o wyższości scandi nad skagitem przemawia. W szczególnie ten o przewadze głowic tonących o zmiennej gęstości nad pływającym body zakończonym ciężkim tipem. Jedyny przypadek kiedy zestaw skagitowy ma przewagę to pool o dnie usłanym wielkimi głazami tzw szachownica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Nie jedyny, rzeki pomorskie przy wysokim czy bardzo wysokim stanie wody (Rega i Parsęta na pewno), również skagit lepiej się sprawdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Nie jedyny, rzeki pomorskie przy wysokim czy bardzo wysokim stanie wody (Rega i Parsęta na pewno), również skagit lepiej się sprawdzi A widziałeś kiedyś rzekę Skjern w Danii? Wypisz wymaluj pomorska rzeka przy dużym stanie wody. Jak ktoś tam łowi skagitem, to raczej nie Duńczyk... myślisz ze celowo sobie utrudniają stosując te głowice full sink? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Film ciekawy, ale mysle ze kolega Klaus zbytnio upraszcza. To co bedzie dzialac w Danii nie zawsze zadziala na PNWTu skagit ma zastosowanie i bo i muchy duze i czesto "pocket" fishing, jak susznie @mack zauwazyl.Ja sam lowiac jeszcze w Irlandii uzywalem wylacznie skandi, ale tu gdzie mieszkam teraz tak sie nie da :-) Z reszta zawsze mozemy pokusic sie o glowice typu hybrydowego jak Rage airflow czy tez Skangit MeisseraSam skagit tez sie zmienia ( Airflow FIST czy Rio Gamechanger)Pozdrowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Ja nie mam aż tyle doświadczenia aby zajmować stanowisko po którejś ze stron. Natomiast wiem już dostatecznie dużo aby zauważyć kiedy argumenty są rzeczowe i bezstronne a kiedy nie Taki Duńczyk, to w większości wypadków pewnie dałby sobie ręce obciąć niż by przyznał, że są sytuacje - w których skagit jest równie dobry w przeciwwadze do filmu Klausa ... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grilse Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Tu macie mistrza DH od którego warto się uczyć..... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Z całym szacunkiem dla b. wysokich umiejętności Janusza, chyba jednak stawianie go w jednym rzędzie z Frimorem nie jest obiektywne. Zwłaszcza, że sam Janusz styl rzucania takich ludzi jak Granbo, ANdersson czy Frimor wymienia jako swoją inspirację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Do mnie akurat większość argumentów Frimora o wyższości scandi nad skagitem przemawia. W szczególnie ten o przewadze głowic tonących o zmiennej gęstości nad pływającym body zakończonym ciężkim tipem. Jedyny przypadek kiedy zestaw skagitowy ma przewagę to pool o dnie usłanym wielkimi głazami tzw szachownica. Duża mucha, silny wiatr, czy wspomniana przez ciebie szachownica, łatwość obsługi (co sam Frimor podkreślił) to tak na szybko wymienione przykłady przewagi skagita. Na wszystko jest miejsce i czas.Jak pogadasz ze starszymi szkotami to dadzą sobię rękę uciąć, że nie ma nic lepszego od long speya (jasne, że tak, na szerokiej rzece latem, delikatna prezentacja, ograniczanie straty czasu na zbieranie runningu...).Nie ograniczam się, tylko do jednego stylu, ale wybieram co najlepsze z każdego z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 (edytowane) Dokadnie Luko - osobiscie lubie sobie popatrzec na filmy, zawsze mozna sobie cos podpatrzec, ale zauwazyc nalezy iz czesto na realnej mecie stoimy w silnym nurcie po pas albo dalej i z krzakami na plecach i drzewami nad glowa.wtedy rzuca sie duzo ciezej, a skagit bardzo sprawe w takich warunkach ulatwia.pozdrowka ps.ponizej taki standard jeszcze z irlandii na lososie i mucha na stalki z tych mniejszych :-)skagitem zdecydowanie latwiej :-) Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez peresada 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Podanie dużej muchy wspiera głównie masa głowicy, a nie styl rzutu. Nowoczesna (czyli dość kròtka) głowica scandi o masie porównywalnej ze standardowym skagitem bez problemu pociągnie muchę ze zdjęcia w stylu T&G. Przerabiałem 2 lata temu na steelheadach, kiedy do body z Rio scandi short (400 grain) podpiąłem tipa 12' T14. Co prawda przeciążony Deathstar aż jęczał, ale bogate intrudery latały snake rollem za połowę szerokości Bulkley . Wiatr? Można z nim walczyć na dwa sposoby. Zwiększając masę głowicy (skagit) albo zmniejszając jej średnicę (full sink scandi). Drugi sposób jest znacznie finezyjnejszy. Skagit jest łatwiejszy niż scandi. To prawda. A spinning łatwiejszy od skagitu. .. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 (edytowane) Nie wiem, pewnie nie mam Twojego skilla.Ja sam lubię skandi i używam jak mogę ( np. łowiąc łososie na relatywnie małe muchy) ale na stalki wole jednak skagit, późna jesień, zima i naprawdę duże i ciężkie muchy typu sqidro. Nie bardzo widzę to ze skandi. Jak napislam wcześniej ta z fotki to raczej niewiwlka, ale duży Intruder z lead eyes? Btw na bulkley lowi sie dosyć łatwo, dobrze dostępna to rzeka w dużej części Ps, skandi short Rio tego co pamiętam to taki trochę skagit. Polecają nawet mow do niej Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez peresada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filip Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 A widziałeś kiedyś rzekę Skjern w Danii? Wypisz wymaluj pomorska rzeka przy dużym stanie wody. Jak ktoś tam łowi skagitem, to raczej nie Duńczyk... myślisz ze celowo sobie utrudniają stosując te głowice full sink?Widziałem, łowią w wiekszości głowicami krótki zpey hybrid, tonącymi-tak głowica to może z kształu jest scandi ale na pewno nie z długości.Ale klasycznymi scandi też łowili i skagit widziałem.Osobiście gdy jest mało miejsca, zima, głęboko, to dla mnie skagit jest lepszy.A gdy woda szeroka, płytka, jest miejsca do brodzenia troszkę to wolę scadni.Na skjern akurat łowiłem airflo rage i było ok, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 (edytowane) Jak napislam wcześniej ta z fotki to raczej nie Wielka, ale duży Intruder z lead eyes? Myślę że muchy łososiowe na początek sezonu ciężarem przewyższają muchy steelheadowe. Takie francesy czy snealdy często na wolframowych tubach potrafią ważyć po kilka gram, a jednak bez problemu podaje się je zestawami scandi, oczywiście odpowiednio cięższymi. https://youtu.be/gyHNRVLl6OM Btw na bulkley lowi sie dosyć łatwo, dobrze dostępna to rzeka w dużej części To prawda, byliśmy na Andersson's Flats, tam jest szeroko, zależało mi żeby dalej rzucać, dlatego przeszedłem na scandi. Ps, skandi short Rio tego co pamiętam to taki trochę skagit. Polecają nawet mow do niej Nie trochę tylko całkiem skagit☺. Body z versitipa + tip T14 to nic innego jak zestaw skagit. Myślę że trzeba rozgraniczyć co nazywamy scandi, skagitem czy speyem: technikę rzutu, czy używany zestaw. Na początku swojej prezentacji Frimor dzieli rzuty kotwiczone wg techniki: skagit - rzuty waterborn, spey rzuty airborn z kotwiczeniem odcinka głowicy, scandi - rzuty airborn z kotwiczeniem jedynie przyponu. Ja tez tak to pojmuję, dlatego napisałem ze wtedy na Bulkley łowiem techniką scandi, mimo że zestaw był w istocie skagitowy. Oczywiście rzucając w ten sposób przeciążałem kij bo waga ciężkiego tipa dodawała się do masy pętli ładującej wędkę, ale nie miałem wtedy wyboru. Miałem do podania duże i ciężke przynęty, a cięższy kij poległ kilka dni wcześniej w nierównym starciu z drzwiami ciężarówki... Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez mack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gladki Opublikowano 3 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Z całym szacunkiem dla b. wysokich umiejętności Janusza, chyba jednak stawianie go w jednym rzędzie z Frimorem nie jest obiektywne. Zwłaszcza, że sam Janusz styl rzucania takich ludzi jak Granbo, ANdersson czy Frimor wymienia jako swoją inspirację. Z całym szacunkiem ale Janusza mamy na miejscu w PL, jakość prowadzonych lekcji i zaangażowanie Janusza jest na najwyższym poziomie (czasami jako uczeń miałem już po 6-j godzinie nauki dość a on dalej mnie "piłował" ;-)To, że Janusz inspirował się Goranem (BTW Frimor jest jego uczniem) to wg mnie wielki plus gdyż w mojej skromnej ocenie styl Gorana jest jednym z najbardziej efektywnych jakie widziałem.Uważam, że nie ma żadnych podstaw aby w zakresie umiejętności praktycznych postawić Janusza niżej z wyżej wspomnianymi. Różnica polega na tym, że wyżej wymienieni eksperci od speycastingu z tego żyją (więc muszą dbać o medialność aby był biznes) a Janusz nie. Co do E. Granbo - to doskonały caster - rzuca z niesamowitą lekkością. Jednak jeśli miałbym się czegoś czepić to jego styl obarczony jest kilkoma nieoptymalnościami - analizowałem jak ściąga shooting line - niestety obiektywnie patrząc nie robi tego zbyt efektywnie - wędka sporo uniesiona nad poziom wody i pompowanie szczytówką co oznacza, że pojawia się slack line co to zawsze utrudnia lift (od 10 sekundy filmu: https://www.youtube.com/watch?v=Z5pWfn0lJYg ). Wbrew pozorom takie detale są istotne dla poprawnego rzucania zwłaszcza dla osób początkujących - Janusz bardzo zwraca uwagę na takie szczegóły - Goran zresztą też - "zaczynaj nisko i wolno... start low, close to the surface and slow . Stary ale doskonały filmik: https://www.youtube.com/watch?v=xnc40QQKiVo . 1min 17sek filmu i dalej. Pozdrawiam serdecznieTomek 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 3 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Tomek, nie miałem okazji szkolić się po okiem Janusza ani żadnego z wymienionych dżentelmenów, więc moja opinia wynika z tego co mogę znaleźć o nich w internecie. I między innymi wyczytałem ze GA stworzył to co obecnie nazywamy underhandem czy skandynawskim stylem rzucania, zaś KF (jego uczeń, podobnie jak Henrik Mortensen, kolejny "guru" i legenda underhandu), jest uznawany przez wielu za najlepszego fly castera na świecie. To dzięki nim i bazując na ich wiedzy mnóstwo ludzi na całym świecie podniosło swój poziom umiejętności rzutowych. Co do umiejętności przekazywania wiedzy nie mam porównania, znalazłem wiele materiałów szkoleniowych autorstwa Gorana i Klausa ogólnie dostępnych POMIMO,że obaj żyją ze speycastingu, ale żadnego filmu instruktażowego przygotowanego przez Janusza. Filmiki pokazujące biegłość w posługiwaniu się DH,to nie to samo co instruktaż wideo, zwłaszcza ze cześć z nich , jak np. zalinkowany parę postów wyżej single spey ze zmianą kierunku o 180 stopni jest w praktyce mało przydatna lub zastępowana łatwiejszym rzutem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gladki Opublikowano 3 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Wszystko prawda - sam jestem fanem stylu Gorana a moje ulubione głowice to Salmologic zaprojektowane przez Mortensena!Od dłuższego czasu namawiam Janusza aby nagrał choćby teaser ze swoich szkoleń ale to mega zabiegany człowiek :-)Co do rzutów single spey 180C to akurat znam genezę - Janusz nagrał go aby pokazać wbrew twierdzeniom wielu „specjalistów” ze single spey służy do zmiany kierunku o ok 45* a większe kąty są możliwe przy snap-t czy innych.Swoją drogą wykonanie tego rzutu jest możliwe wyłącznie przy doskonałej kontroli fazy sweep i mega rotacji tułowia - nie znam innej osoby oprócz Janusza, (a kilku niezłych miotaczy znam) która powtarzalnie wykona tę technikę (w tym na lewą rękę)Co do praktycznej przydatności tego rzutu - jest bliska zeru ale jak napisałem powyżej to tylko przykład doskonałego opanowania techniki rzutowej. Wczoraj wróciłem z Suldal i Bjerkreim - miałem okazję obserwować dziesiątki łowiących i twierdzę, że 90% z nich kaleczyła podstawy techniki rzutowej - i dotyczyło to każdej nacji - Duńczycy, Niemcy, Szwedzi czy lokalesi. Bez dobrych podstaw rzutowych nie pomoże kij za 1000usd czy kolejna kupiona głowica (bo poprzednia „nie lata”). W każdym razie każdego namawiam na zainwestowanie w naukę rzutów - to najlepiej wydane pieniądze na DH. I prawda jest taka, że z filmów na YT nie nauczymy się poprawnie rzucać - co najwyżej osiągniemy poziom „jakoś tam leci” i utrwalimy błędy, które później ciężko usunąć jak np. prostowanie górnej ręki podczas rzutu (mój przypadek ;-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nord91 Opublikowano 6 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2019 Oglądałem odcinek z Maćkiem Drosdem i temat mnie bardzo zaciekawił. Rzuty są dalekie i nie potrzeba praktycznie miejsca za plecami. Maciek rzucał bardzo sprawnie nie wchodząc nawet do wody. W filmie celem były trocie ale ciekaw jestem czy muchówka DH sprawdzi się na Bugu? Ryby jakie bym łowił to bolenie, klenie, sandacze i szczupaki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.