Skocz do zawartości

Muchowanie na dwie ręce (DH) - wątek od podstaw


Forest-Natura

Rekomendowane odpowiedzi

czyli switch opisany dwuręcznie ;)

Sorry, ale obserwując postęp i rozwój wszelkiej maści UL nieodparcie dochodzę do wniosku, ze w pogoni za "lekkością" zestawu, czyli coraz niższą klasą, modniej jest ten kij oznaczyć jako shortspey #3 niż switch #6... Głowice te same ale wygląda duuuzo lepiej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od wody.

Na bystrych wodach gdzie szum tłumi hałasy to może tak,ale tam gdzie łowię czyli głównie na wodach o charakterze nizinnym mimo,że czasem klasyfikowane jako górskie wszelkie chlapanie linkami jest nie wskazane i tylko płoszy ryby.

No widzisz, w przypadku suchych piankowców, czy duzych jętek, lub mokrych, jednakowo chlapnie linka switchowa czy lekkie scandi albo linka #6 podana jednoręczną... Oderwać od wody da się też jednakowo cicho i bez chlapania, a nie machasz przy tym nad głową tyle razy ;)

 

Edit:

No nie przekonasz mnie, bo ilu producentów, tyle będzie róznych akcji kija, analogicznie jak w SH. Jeden opisze to switch, a drugi short spey.

90% marketingu i kreowania/podążania za modą.

Edytowane przez venom_666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, w przypadku suchych piankowców, czy duzych jętek, lub mokrych, jednakowo chlapnie linka switchowa czy lekkie scandi albo linka #6 podana jednoręczną... Oderwać od wody da się też jednakowo cicho i bez chlapania, a nie machasz przy tym nad głową tyle razy ;)

 

Jak dobrze Hi Tower napisał to jest bez sensu takie łowienie.

Łowić słiczem na siłę znad głowy podczas gdy można po prostu normalnie.

Co więcej nie widzę kijów DH na niektórych siurkach.No jakaś mordęga.Z 9 stopami czasem ciężko się zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sorki Panowie za off-topic, ale to dalej "mój wątek" ... jest 7 stycznia - ile razy byliście w tym roku na rybach ?

Bo ja trzy - super było  :)

Jak byście chcieli o tym porozmawiać (o rybach), bo się nam tu popcorn kończy  :P  ;)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"jezeli mozna lowic pstragi to dlaczego nie klenie?

 

ps.

odnosze wrazenie ze wielu kolegow nigdy nie mialo okazji polowic lekkim DH..."

Metoda na łowienie pstrągów i iipieni na dużej, szybkiej wodzie dla tych którzy nie chcą stać po szyje w wodzie. Ale kto teraz w takich warunkach łowi? Nawet zawodnicy przekładają zawody lub zmieniają łowisko na rezerwowe. Takie czasy. :(

Fakt, musza być pstrągi i płynąc jakieś muchy (kwiecień, II turb. San, March Brown).

Ewent lato, duża woda i czas chrusta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie klasyfikacja switch/DH jest prosta. Jak czymś mogę bez większego wysiłku rzucać jedną ręką by za chwilę przełączyć się na dwie ręce i speyować lub ciskać znad głowy, to łowię switchem. Jak sprzęt jest ewidentnie przeznaczony do rzucania dwiema rękami, to niezależnie od długości i klasy jest wędką DH.

 

Radek79, przecież peresada nie mówił o łowieniu na siurkach, tylko na rzekach. Wszędzie tam, gdzie nie ma miejsca za plecami, spey jest doskonałym rozwiązaniem. A czy ogarniemy to SH czy DH to już jak kto woli. Ja tam się cieszę, że jest tyle opcji na rynku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bardzo mi się ostatnia wypowiedź Łukasza podoba.

Jasna i prosta, tak jak miał być w zamyśle ten wątek.

 

Skoro o tych rybach nie chce nikt gadać, to zaczniemy jeszcze raz, ale inaczej.

Poproszę szanowne grono o parę rad na początek.

Założenia są takie - lubię spejowanie SH i łowię bardzo często w ten sposób, coś tam czasem już słiczuję. Wiem już (dzięki Wam) czym się różni skagit od scandi i na dużą nizinną rzekę (Odra) uzbroiłem się tak jak widać poniżej.

Cel - bolki, kleniory, sandały i sumki. Brzaną dno orając też nie pogardzę. Te pierwsze to tak raczej na płytkim, ewentualnie w pół wody u mnie na Odrze raczej żerują.

Oprócz rad, na krytykę przygotowany jezdem, ino żeby konstruktywna była i prostym językiem pisana, bom chłop z wungla i hutniczej stali  ;)

Lecimy od początku - tak żeby każdy świeżak zakumał.

Pozdrawiam

post-63414-0-96352500-1546901802_thumb.jpg

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemowit, kij DH w klasie 8/9 to jak SH 10/11 mniej lub więcej. W związku z tym obawiam się, że XS Plus Countdown 9 może być trochę za lekko, co nie znaczy, że się nie da.

Co do XS Scandinavian Spey, to cięzko mi powiedzieć bez rzucania, ale teoretycznie wagowo powinno to wszystko pasować. Nie znam tej linki, ale warto sprawdzić u producenta czy wymaga tipów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak dobrze Hi Tower napisał to jest bez sensu takie łowienie.

Łowić słiczem na siłę znad głowy podczas gdy można po prostu normalnie.

Co więcej nie widzę kijów DH na niektórych siurkach.No jakaś mordęga.Z 9 stopami czasem ciężko się zmieścić.

A czy ja napisałem o łowieniu znad głowy??

Linka po prostu jednaowo chlapnie o wodę czy będzie podana z góry czy z dołu.

Nikt tez nie będzie na ciurku łaził z dh.

Na większych górskich czy nizinnych spokojnie sie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie ukrywam że linki nieco z przypadku mi w ręce wpadły a ich cena była decydująca. Co do samej firmy to jestem linkami Snowbee ogólnie zachwycony użytkując ich parę. Dlatego wiziąłem w ciemno. Kijek z tej serii Greys'a podobnież.

Przy tej dzięwiatce miałem zamysł właśnie taki że mi będzie do łowienia po autentycznych dołkach służyć - takich koło 2 do 4 metrów nawet. I z jakimś szybko lub bardzo szybko tonącym polyleaderem, które posiadam w trzech długościach - 1,2 m; 1,8m i 2,4 m. Do tego cięższa mucha o dno zawadzająca, żeby barbarę sięgnąć jakąś przyzwoitą. 

Linki Scandinawian Spey natomiast mają dosyć (tak mi się wydaje ?) krótką głowicę - 44 stopy.

Dla porówania nowsze serie linek spejowych Snowbee mające oznaczenia 1D, 2D i 3D, mają też odpowiednio głowice 51, 62 i 70 stóp. Sam producent podaje że są na małe, średnie i duże rzeki.

Głowica 44 stóp w moich linkach jest jednak opisywana przez producenta jako scandi - tzn. z ewidentnie przedłużonym, zwężajcym się przodem (dla świeżaków) do delikatnej prezentacji. Tak przynajmniej mówi do mnie pismo ...

Także jak sami widzicie mały mętlik już na samym starcie.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metoda na łowienie pstrągów i iipieni na dużej, szybkiej wodzie dla tych którzy nie chcą stać po szyje w wodzie. Ale kto teraz w takich warunkach łowi? Nawet zawodnicy przekładają zawody lub zmieniają łowisko na rezerwowe. Takie czasy. :(

Fakt, musza być pstrągi i płynąc jakieś muchy (kwiecień, II turb. San, March Brown).

Ewent lato, duża woda i czas chrusta.

Czy na szybkiej to dysksyjne. Ja łowiłem na dużej rzece, ale raczej na wolnym odcinku. Rzucałem raczej daleko. Pstaga moje chlapanie nie przeszkadzało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja napisałem o łowieniu znad głowy??

Linka po prostu jednaowo chlapnie o wodę czy będzie podana z góry czy z dołu.

Nikt tez nie będzie na ciurku łaził z dh.

Na większych górskich czy nizinnych spokojnie sie da.

Ależ oczywiście.Tylko jest jeszcze jeden mały problem.

Otóż nawet na większych rzekach jak np.Drwęca niech ktoś mi powie jak nadrzucać linkę w powietrzu?

DH i cienkie runningi i ciężkie głowice niestety przegrywają z SH i zwykłymi linkami.

Mokra mucha,streamer ok,ale sucha,łowienie w poprzek na prądach o różnej szybkości to SH i zwykłe linki a najlepsza do tego jest DT.

Edytowane przez Radek79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki kij polecacie do łowienia w nizinnych rzekach takich jak Bug, Narew czy Wisła?

Ryby jakie bym łowił to tak jak mówiłem kleń, boleń szczupak i sandacz. 

Rzucał bym raczej z brzegu, brodzenie rzadko. 

Ja już się w tym pogubiłem :)

Edytowane przez nord91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Oj nie wiem Norbercie czy doczekasz się odpowiedzi ... "Level Master" wolą po raz setny rozkminiać w wątku założonym specjalnie dla początkujacych, dwa gramy linki w tę lub w tamtą stronę, niż otuchy dodać ...

Prowokacje na nic się zdają. Łukasz jedynie usiłuje dysput z wątkiem związany podtrzymać.

Trza samemu w niewiedzy swej wbijać nad wodę i ogarniać nieogarnięte ...  :rolleyes:

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chcę się tylko dowiedziec:

- jak długi kij

- w jakiej klasie(przynęty raczej większe niż pstrągowej streamery)

-jaka linka (glowica+running czy zintegrowana)

 

Szukam czegoś taniego, do nauki, porzucam, poucze się i połamię kij. Wtedy będę wiedzial jakie mam preferencje. A teraz poprosił bym suche dane patyka i linki????

To było by na tyle ????

Edytowane przez nord91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już zostałem wywołany do tablicy przez Zimowita (nie szczędzącego złośliwości innym przy okazji), to jeśli chcesz jedną wędkę DH na próbę do speyowania, żeby zobaczyć czy to wszystko o czym piszemy ma sens, proponuję zacząć od kija z przedziału 12-13ft opisanego klasą 8 lub 9 dla uproszczenia (niektórzy producenci opisują gramami, inni grainami).

Jak już znajdziesz wędkę mieszczącą się w budżecie, to pomożemy Ci dopasować do tego linkę - tu jestem zwolennikiem systemu głowica+running. Jeden kołowrotek z podkładem + running i kilka głowic na różne okazje.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od siebie dodam, że DH na nizinnych rzekach w Polsce to temat pionierski, niewiele jest osób które tak łowią, wiec ciężko o radę. Prędzej dostaniesz info jaki sprzęt zabrać na łososie na dowolną rzekę w Skandynawii, Szkocji czy na Kolskim, niż na leszcze na Bugu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja napisałem o łowieniu znad głowy??

Linka po prostu jednaowo chlapnie o wodę czy będzie podana z góry czy z dołu.

Nikt tez nie będzie na ciurku łaził z dh.

Na większych górskich czy nizinnych spokojnie sie da.

Venom, nie chodzi o położenie linki. Dla większości ludzi,DH to linka wyrywana kozacko z pluskiem z wody, podczas rzutów typu snap czy perry poke, stad te stereotypy o chlapaniu. Po prostu nie wiedzą, że to można / TRZEBA zrobić subtelnie, nawet snapem, nie mówiąc już o touch&go. A od tego szarpania, to nic więcej tylko luz na lince się robi. Edytowane przez mack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...