Działacze PZW donoszą na... przeciwników sieci !

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Typowa w sumie dla pożeraczy propagandy, beznadziejnie prymitywna maniera umysłowa, stała się twoimi etherni i innych nienawistników znakiem rozpoznawczym, pozwala i wręcz nakazuje nazywać nieznanych wam ludzi złodziejami, ciemiężcami, krwiopijcami, bandytami, faszystami, a może nawet niezadługo ci pozwolić przeprowadzić wobec mnie reductio ad hitlerum.. Zajebista retoryka.. tuż tuż obok czarnej doopy  

Gratuluję towarzycha..

[etherni]

Czy nazwałem kogoś złodziejem, krwiopijcą, bandytą?

W przeciwieństwie do Ciebie, nie obrażam nikogo personalnie, nie piszę że pan X z ZG PZW jest głupim ch..., i nie nazywam nikogo idiotą, podjudzaczem, jak Ty p. Kolendowicza. Znasz go osobiście na tyle , żeby osądzać jego motywy?

 

Dostrzegam paralelę między ostatnim rządem PRL a obecnym zarządem PZW. Dostrzegam też zmiany w dobrym kierunku. Wtedy też były. Tylko nikt już nie miał ochoty czekać na ich efekty.

W tym schemacie, próbujesz być rzecznikiem upadającego ustroju. Choć faktycznie, reductio ad urbanum jest krzywdzące... dla Urbana. Zdecydowanie lepszy propagandysta, o wiele bardziej inteligentnie obrażający adwersarzy.

Kreujesz się na trybuna elitarno-arystokratycznego wędkarstwa, niedostępnego dla biedoty i mas, a bronisz struktur, na tych masach, w dodatku najgorszego autoramentu, bazujących. W stylu kwiecistym, ale wcale nie kulturalnym. Fekalia w złotku nadal śmierdzą, bogactwo słownictwa i stylu nie czyni klasy wypowiedzi jesli treść jest obraźliwa.

 

Dyskusja z Tobą jest bezsensowna, w swym samouwielbieniu i przekonaniu o wyższości nad resztą rodzaju ludzkiego i tak nie dopuszczasz myśli ,że możesz się mylić.

 

* Polecam sprawdzenie w encyklopedii hasła "faszyzm". Jak widzę używasz go zgodnie z lewackim zwyczajem jako wytrychu, synonimu zła. Hitler nie był faszystą , jak twierdzili durni sowieci. Był socjalistą. Skoro gardzisz "motłochem" zmanipulowanym przez "propagandystów" , to nie używaj takiej retoryki. Za cienkie, i za oczywiste dla każdego ciut oczytanego człowieka.

 

** Nie kupuję i nie czytuję żadnych gazet wędkarskich. Nie znam osobiscie redaktorów , działaczy (poza jednym, zajmujacym się niemal wyłącznie sportem wędkarskim).

[Artek]

Typowa w sumie dla pożeraczy propagandy, beznadziejnie prymitywna maniera umysłowa, stała się twoimi etherni i innych nienawistników znakiem rozpoznawczym, pozwala i wręcz nakazuje nazywać nieznanych wam ludzi złodziejami, ciemiężcami, krwiopijcami, bandytami, faszystami, a może nawet niezadługo ci pozwolić przeprowadzić wobec mnie reductio ad hitlerum.. Zajebista retoryka.. tuż tuż obok czarnej doopy

Gratuluję towarzycha..

Gościu zmień herbatkę, bo ta którą zaparzasz już nie działa.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Argument ad komunum oraz ad hitlerum jest jednakowo kompromitujący. Używającego..

Obrażam ?

Dopasowuję każdorazowo język do poziomu rozmówcy, do sedna jego przekazu i emocji..Tego właśnie wymaga sztuka prowadzenia konwersacji, a style mamy jednak krańcowo różne..

I pomijając twoją próbę racjonalizowania postaw agresywnie prymitywnych, zauważam też z niejakim zdziwieniem, że nadchodzące ciurkiem populistyczne fale z medialnej szczujni zrodziły dość specyficzną formę braterstwo członków. To bardzo obiecująca alternatywa..

Edytowane 20 Października 2016 przez Sławek Oppeln Bronikowski

[Pickerel]

No to teraz już wiemy że troll może beztrosko obrażać innych bo przecież jest to dla niego jedyny sposób komunikacji z rozmówcami.  Zmiana herbatki w tym przypadku na pewno nie pomoże. 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Dawajta dawajta..w nagonce nie zasypiajta.. PZW knuje. Redaktor planuje. Moja trollosoba komentuje..

[Hvast]

Taki czarny humor, nie bierz tego do siebie.

[Artek]

P......i jak potłuczony.

[Alexspin]

Koledzy, szkoda klawiatury, przecież do Ignoranta i tak nic nie trafia...

Edytowane 21 Października 2016 przez Alexspin

[huligan77]

Tyle było razy pisane żeby nie karmić trolla a Wy i tak swoje.Nakarmiony teraz jest na całą zimę...

[przemow]

Nie popieram tego co pisze @SOB ale w niektórch sytuacjach niestety ma racje...

Ilu z Was wie tak naprawde co dzieje się na samej górze PZW? Ilu wie jak zarządza się/ powinno aię zarządzać tworem jakim jest PZW?

Czy wiemy tyle ile wyczytamy np w internetach/gazetach? Być może ktoś w cwany sposób robi czarny piar żeby samemu wskoczyć na stołek i zrealizować swoje ambicje przy użyciu zmanipulowanego tłumu?

Zobaczcie jak zostaliśmy otumanieni np. JDM.....i innymi sztuczkami np marketingu.....

To zaczyna wyglądać tak jak krzyki tych co narzekają na np. rząd ( obecny czy jakikolwiek inny ) a nawet nie byli głosować.....

Czy aby sami nie jesteśmy sobie po części winni?

Edytowane 21 Października 2016 przez przemow

[Bander]

Nie popieram tego co pisze @SOB ale w niektórch sytuacjach niestety ma racje...

Ilu z Was wie tak naprawde co dzieje się na samej górze PZW? Ilu wie jak zarządza się/ powinno aię zarządzać tworem jakim jest PZW?

Czy wiemy tyle ile wyczytamy np w internetach/gazetach? Być może ktoś w cwany sposób robi czarny piar żeby samemu wskoczyć na stołek i zrealizować swoje ambicje przy użyciu zmanipulowanego tłumu?

Zobaczcie jak zostaliśmy otumanieni np. JDM.....i innymi sztuczkami np marketingu.....

To zaczyna wyglądać tak jak krzyki tych co narzekają na np. rząd ( obecny czy jaki kolwiek inny ) a nawet nie byli głosować.....

Czy aby sami nie jesteśmy sobie po części winni?

 

Niestety masz rację.

[przemow]

Nawet na tej stronie jest błędna informacja którą Bartek skorygował. Zaraz będzie ze się czepiam ale nie chodzi o czepialstwo a o to 20 osób przeczyta i następnej grupie przekaże.... I będzie pokaźna pokrzykująca grupa która nieświadomie coś przeczytała...wiedząca że " gdzieś dzwoni ale nie wiedzą gdzie".....

Edytowane 21 Października 2016 przez przemow

[Alexspin]

(...) Być może ktoś w cwany sposób robi czarny piar żeby samemu wskoczyć na stołek i zrealizować swoje ambicje przy użyciu zmanipulowanego tłumu?(...)

No i powstała teoria spiskowa...

[przemow]

Żadna teoria spiskowa...ktoś zwolni stołek to zajmie go ktoś inny... Czy lepszy ? Mamy jakąś gwarancje że po "rewolucji" będzie lepiej?

Wybierzcie mnie a obiecuje ze naszych wodach będą pływać same metrówki, ryb będzie tyle że wędka nie będzie potrzebna bo rękoma bedziem łapać, a Phenixy w tytanach + Stelle bedziem rozdawać przy opłacie pozwolenia za free, opłata wyniesie 50zł...

Tyle moge obiecać...

[bartsiedlce]

Masz mój głos     

[Szymon82]

Wybierzcie mnie a obiecuje ze naszych wodach będą pływać same metrówki, ryb będzie tyle że wędka nie będzie potrzebna bo rękoma bedziem łapać, a Phenixy w tytanach + Stelle bedziem rozdawać przy opłacie pozwolenia za free, opłata wyniesie 50zł...

Tyle moge obiecać...

Wiecie, że Madonna ogłosiła , że zrobi loda każdemu kto zagłosuje na Clinton ?

Także obiecanki cacanki , jak pisze @przemow , każdy może coś obiecać a gorzej z wykonaniem.

[Pinciu]

Ci którzy są przy korycie mówią mniej więcej tak... robimy wszystko co w naszej mocy ale nic się nie da zrobić...

Ci którzy chcą się dorwać do koryta mówią... my zrobimy wszystko a nawet więcej...

A potem są znowu wybory...

Edytowane 21 Października 2016 przez Pinciu

[esox1972]

Ci którzy są przy korycie mówią mniej więcej tak... robimy wszystko co w naszej mocy ale nic się nie da zrobić...

Ci którzy chcą się dorwać do koryta mówią... my zrobimy wszystko a nawet więcej...

A potem są znowu wybory...

Ci którzy chcą się dorwać do koryta mówią... my zrobimy wszystko,a nawet więcej... i wiemy jak to zrobić...

A potem okazuje się jak się dorwą do koryta,że dokładnie robią to co robili ich poprzednicy.

Kasa misiu kasa...

[Pickerel]

Dlatego z uparciem godnym trola powtarzam że potrzebna jest opcja zerowa. Zmiana przy korycie do której i tak szybko nie dojdzie to zdecydowanie za mało.

[przemow]

Zaproponuj proszę jak to powinno wyglądać po " totalnej rewolucji" ...

Kto wg. Ciebie powinien znaleźć się w nowy zarządzie?/ kto jest odpowiedni na te stanowiska? Bo ja np nie wiem/ nie znam...

Na jakich zasadach/ regulaminie pwinien istnieć nowy ??? Twór?

Bo jak narazie to jest puste pokrzykiwanie i bezcelowe wymachiwanie szabelką.

Nie doszukuj się w tym co napisałem bicia piany, hejtu itp.itd...

Po prostu nie mogę wyobrazić sobie procedury, zasad i najważniejsze kto miałby to robić? Stare władze? Nowe? Tylko jak wybrać po totalnym zniszczeniu nowe i wg jakiego regulaminu?/zasad?

[Pickerel]

Wiem że co niektórym ciężko w to uwierzyć ale jest różnica pomiędzy pokrzykiwaniem i bezsensownym wymachiwaniem szabelką a wyrażaniem swojego zdania.

Przez opcje zerową mam na myśli likwidację pzw i wprowadzenie na przykład modelu amerykańskiego gdzie wodami zarządza ich właściciel czyli państwo. Kto wprowadzi te zmiany i która komórka przejmie wody po pzw nie wiem. Są od tego mądrzejsi. Albo i nie.

[esox1972]

Są trzy drogi.

1.Opcja zero,bardzo dobry pomysł,ale niebezpieczny z jednego względu,pamiętajcie koledzy,że w tym przypadku potrzeba większości i pełnej determinacji,najlepszym przykładem takiej opcji jest kraj,o którym w mediach jest bardzo cichutko,

Islandia,postawili się bankom,"świętej unii europejskiej",ba nawet nie chcieli wchodzić do niej,cały rząd poszedł na aut.

A to niebezpieczeństwo,pamiętajcie,że na bezkrólewiu nie ma pustki,a ludzie którzy przez tyle lat siedzieli na górze i mają dzięki tej wieloletniej praktyce dojścia,możliwości nie będą spali i czekali co ich konkurencja będzie chciała zrobić,to są stare wygi,

niekoniecznie mam tu na myśli ich wiek.Mądry człowiek jak wchodziły rejestry powiedział mi jaki jest ich zamysł wprowadzenia,

pomijam radosną twórczość tych co łapią na papierze,to informacja,które wody w razie następnego przetargu można odpuścić na rzecz,tu wybaczcie "nowych frajerów",którzy by chcieli mieć swoja wodę ,bo mieli pomysł ,żeby uniezależnić się od PZW.

2.Opcja stworzenie nowego konkurencyjnego bytu,jest problem "kasa misiu kasa",Pzw kasę ma,no ma ,ale dwie kwestie,czy ta część,która chce zmian może na zasadzie dobrowolności płacić drugą składkę na nową organizację ,która będzie zagrożeniem dla Pzw ,a to już samo z siebie ,będzie impulsem w jej władzach ,że pojawiła się konkurencja i może być mniej kasy,więc trzeba podjąć działania,żeby nie stracić "klienta-członka",myślę ,że ja chętnie bym tak zrobił,ale tutaj "full control",byli by zainteresowani razem zorganizowani.A jak choć na moment spowolnić ich kasę,płacąc jak najpóźniej się da składkę,albo wręcz na przykład jednego roku poświęcić się i nie zapłacić wcale,łapać na innych wodach.Niestety to może być mało realne,bo tu z determinacją może być krucho,wyrzeczenia nie są dobre i miłe,jak na razie wzorem dla mnie są Islandczycy takiego zdeterminowania,no oni grali o swój kraj,my tylko albo aż o swoje hobby,ale nie tylko dla siebie,może następnych pokoleń też.

3.Współpraca z Pzw ZG jej szeregowych członków i wprowadzanie zmian na korzyść ogółu,niestety wiem,że to raczej fantastyka.

To tylko miniony ustrój i jego przedstawiciele wiedzieli kiedy już im starczy,zabezpieczeni oddali władzę,a pewno nawet to zaplanowali.

 

Reasumując niestety te trzy przytoczone tu pomysły w naszym społeczeństwie i mentalności są nie do zrealizowania,bo musi się chcieć,a na razie mamy tak,że w Pzw jest ZG plus niestety większościowe poparcie ludzi,którym jest obojętne,czy powinny być zmiany czy nie,jest jednak nadzieja i jak pokazała historia,że każda demokracja upada,bo nie może być tak ,że jest większość mniejszości,która jest nieomylna i najmądrzejsza,już była w Niemczech taka większość w 1939roku,nie to nie był kraj "Nazistlandia"

tylko cywilizowane Niemcy.Każda demokracja upadła,upadała i upadnie,kwestia tylko czasu.

Czy my chcemy tyle czekać,żeby nasze pokolenia po nasz słyszały tylko w opowiadaniach o rybach,które kiedyś były.

Propozycja jest taka,skoro wiemy nie od dziś,że pan Jacek Kolendowicz jest za zmianami i jest konkurencją dla gazety Pzw

("naszej gazety", my w składkach już raz za nią płacimy,w kiosku po raz drugi,to po prostu niesamowita sprawa),

to co szkodzi ,żeby zorganizował na łamach swojej gazety plan naprawy Pzw lub przedstawił założenia statutowe organizacji,

którą można powołać do istnienia jako konkurencja dla Pzw,już konkurencje w postaci swojej gazety zrobił,czy nie czas na dalszy krok.

Co do zarządzania wodami to też jestem zdania,zarządza właściciel inaczej są tylko patologie i jechanie sieciami do dna.

[Alexspin]

My tu sobie pitu, pitu, a jestem gotów założyć się, że po wyborach nic się nie zmieni - no może kilku "członków" z Zarządu "Gównego" pójdzie na "pożarcie" - ale nie liczmy na nic więcej, a już na pewno na zmiany "na lepsze". Od zmiany personelu ryb nie przybędzie, a na zmianę sposobu myślenia i działania nie ma perspektyw.

[przemow]

Krótko i na temat.