Traq Opublikowano 11 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2016 Temat znakowania ryb był już poruszany na forum, ale wątek został zamknięty, więc zaczynam od nowa. Zastanawiamy się często jak propagować C&R, jak zamknąć usta niedowiarkom i malkontentom, którzy twierdzą że ryba i tak tego nie przeżywa. Może gdyby taki jeden z drugim złowił rybę z jakimś doczepionym znaczkiem C&R, "wypuść mnie" itp, to by sprawę lepiej przemyślał? Gdybyśmy tak oznakowali wszystkie ryby złowione i wypuszczone przez użytkowników jerkbaita to byłyby to przecież konkretne ilości. Fantazjując dalej, można by wprowadzić potem zakaz zabijania oznakowanych ryb. Przy okazji dowiedzielibyśmy się jak często łowimy te same ryby. Chętnie oznakowałbym np. wszystkie sumy łowione na mazowieckiej Wiśle. ALE, czy da się w ogóle oznakować wypuszczaną rybę w sposób nieinwazyjny dla niej? Co o czymś takim sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gofer2005 Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Jako Jasiu Kowalski nie możesz znakować nie swoich ryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Czy może ktoś wrzuci linka do znaczników gdzie to można kupić i jak to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bander Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Poprzedni wątek został zamknięty bo widocznie moderator uznał że nie ma miejsca na takie dyskusje... Znakowanie ryb we własnym zakresie jest zakazane w PL. Moim zdaniem słuszne ponieważ jest to kolejne (po haku) okaleczenie ryby i nic nie wnosi do C&R bo mięsiarska brać i tak zberetuje jak złowi taką rybę. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tebe Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Żaden znaczek nie uchroni ryby od śmierci, jak mięsiarz złowi nie przepuści i tak, bo ryby są zdrowe i trzeba je jeść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaverikZagan Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 . Zastanawiamy się często jak propagować C&R, jak zamknąć usta niedowiarkom i malkontentom, którzy twierdzą że ryba i tak tego nie przeżywa. Może gdyby taki jeden z drugim złowił rybę z jakimś doczepionym znaczkiem C&R, "wypuść mnie" itp, to by sprawę lepiej przemyślał? Gdybyśmy tak oznakowali wszystkie ryby złowione i wypuszczone przez użytkowników jerkbaita to byłyby to przecież konkretne ilości. Fantazjując dalej, można by wprowadzić potem zakaz zabijania oznakowanych ryb Wędkarstwo idzie w złą stronę oj w bardzo złą :mellow: znakowanie ryb to okaleczanie ich i totalna ingerencja po co w jakim celu ? jak ktoś chce zabijać ryby to i tak będzie to robił jeżeli robi to zgodnie z limitem ma do tego prawo. Nie wpoimy wszystkim wędkarzom na siłę C&R nic się nie zmieni dopóki podejście ludzi do sportu nie ulegnie zmianą. To wszystko zaczyna być coraz mniej atrakcyjne znakowanie ryb, street fishing, jeszcze można by im gps zamontować żeby wiedzieć gdzie pływają. Nie podoba mi się to od tak sobie luźno mówię , że zanika to co wędkarskie cały kontakt z naturą przyrodą wycieczki w głuszy. Wszyscy są yotuberami kręcą filmy poradniki pokazują w sieci wszystko, kto 10 lat temu zajmował się takimi rzeczami? nieliczni zawodowcy. Ehh 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Epidares Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Maverik,Niekoniecznie jest tak źle. Kto chce wrzuca filmy, a kto znika w głuszy to go nie widzisz Jak telefon jednego z kolegów nie odpowiada przez 3 dni to wiem że po prostu jest na rybach i wszystko OK Wracajac do znakowania. Nie jestem za.Rozumiem to tylko w przypadku badań naukowtych które mają poprawić wiedzę na temat danych gatunków i jak je lepiej chronić, a i tak podchodziłbym ostrożnie do tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 ... to może znakowanie wędkarzy, tak dla przeciwwagi ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 12 Października 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Rozumiem, że z jakiegoś przepisu wynika że nikt samodzielnie ryb znakować nie może? A czy jest ktoś kto może i prowadzi takie akcje? Ornitolidzy obrączkują ptaki i nikogo to nie dziwi. Co do tego że wszystkie oznakowane ryby byłyby wypuszczane nie mam złudzeń, jednak myślę że szansa jest większa. Rozmawiałem kiedyś z jednym przewodnikiem o znakowaniu marlinów i żaglic na Oceanie Indyjskim. Twierdził, że takie ryby wypuszczają nawet rybacy, chociaż przyznaję nie wiem ile w tym prawdy. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 W rzece Fraser River chipuje się wszystkie jesiotry....tyle, że one nie są tam zabijane. To miałoby sens gdyby zakazać zabijania sumów. Taka ryba nawet by nie zauważyła że jest zachipowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavko Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 W naszych warunkach lepszy efekt przyniosłoby znakowanie kłusoli i mięsiarzy 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hcv Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 H jak cHu*e Sorry, ale musiałem. Takie mam zdanie o gumofilcach którzy pakują każdą rybę do wiadra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patzaw26 Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Jako Jasiu Kowalski nie możesz znakować nie swoich rybWykupując zezwolenie stajemy się tak jak by współwłaścicielami danego okręgu. Gdyby ryby nie były nasze nie było by możliwości ich zabierania (czego oczywiście nie propaguję) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urasenty Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Myślę że temat z czapy. Proponuję czipowac mózgi. Ryby nie tylko beretuje starsze pokolenie. WIelokrotnie widuję ekipy młodych "wedkarzy" z samochodami za kilkadziesiąt tys płn, i łodziami major craft itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jopek1971 Opublikowano 13 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 Rozumiem, że z jakiegoś przepisu wynika że nikt samodzielnie ryb znakować nie może? A czy jest ktoś kto może i prowadzi takie akcje?Ornitolidzy obrączkują ptaki i nikogo to nie dziwi.Co do tego że wszystkie oznakowane ryby byłyby wypuszczane nie mam złudzeń, jednak myślę że szansa jest większa. Rozmawiałem kiedyś z jednym przewodnikiem o znakowaniu marlinów i żaglic na Oceanie Indyjskim. Twierdził, że takie ryby wypuszczają nawet rybacy, chociaż przyznaję nie wiem ile w tym prawdy. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Kiedyś złowiłem troć oznakowaną maleńkim plastikowym znaczkiem na którym były jakieś cyferki, znaczek był przytwierdzony drucikiem przez mięśnie w okolicy płetwy grzbietowej, wyglądało to na robotę zbrojarza ale rybie to nie przeszkadzało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 13 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 (edytowane) Wszystkie psy (rasowe) od "X" lat były znakowane poprzez tatuaże, od kilkunastu poprzez chipowanie i jakoś jednej z najbardziej ortodoksyjnych społeczności zajmującej się ochroną zwierząt aż tak to nie przeszkadza. Mają bardziej istotne problemy do rozwiązywania, a samo znakowanie ma wiele aspektów pożytecznych, niektóre gminy zachęcały do chipowania wszystkich psów...Tak samo niema już krów i cielaków bez znaczników, każda sztuka bydła jest zakolczykowana.A inne gatunki hodowlane pewnie też są znakowane. Znam wędkarza co robił jakieś nacięcia w płetwach niewymiarowych ryb (wymiarki zabierał !), żeby wiedzieć czy złowi go ponownie. I takie coś budzi u mnie spory niesmak.Znam przypadek karpiarzy, co jakieś swoje znaczniki przypinali do promieni płetw poprzez opaskę zaciskową ("trytytkę"); tylko że pewnego razu jakiś "spinningista gumofilc" zahaczył takiego oznakowanego "prosiaka" za znacznik i im go zjadł.Sam kiedyś (za czasów łowienia boleni na małej zaporówce) myślałem że fajnie było by wiedzieć jak często te same ryby łowię i jaki maja przyrost. Wtedy przez myśl przeszły mi zaciski aluminiowe/ołowiane coś w rodzaju plomb starego typu, z numerem znacznika, zaciskanym na pierwszy promień płetwy; jednak na pomyśle się skończyło. Czy to etyczne, mam mieszane uczucia, odpowiednio skonstruowany znacznik miał by znikomy wpływ na rybę. Ale nie w każdym miejscu chciał bym łowić ryby z czymś sztucznym przy płetwie. Edytowane 13 Października 2016 przez *Hektor* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 13 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2016 Kiedyś złowiłem troć oznakowaną maleńkim plastikowym znaczkiem na którym były jakieś cyferki, znaczek był przytwierdzony drucikiem przez mięśnie w okolicy płetwy grzbietowej, wyglądało to na robotę zbrojarza ale rybie to nie przeszkadzało To jeden ze sposobów znakowania ryb przez naukowców. Znaczek zewnętrzny który posiada swój numer, w którym mogą być zakodowane istotne informacje, lub po prostu znaczek jest sam w sobie informacją o rybie (resztę danych posiada właściciel znaczka).U nas z reguły znakowano tak trocie i łososie, przy czym była akcja informacyjna, by złowione ryby mierzyć, a znaczki odsyłać na odpowiedni adres. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 26 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Zapraszam do zapoznania się z informacjami i wzięcia udziału w akcji, myślę, że warto wspólnie o to zadbać. http://mir.gdynia.pl/znakowane-trocie-i-lososie/ https://www.facebook.com/242117922578639/photos/a.248641881926243.1073741829.242117922578639/421222161334880/?type=3&theater 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.