Bzura (od Sochaczewa do Wisły)

[_ronin]

Czy ktoś łowił na Bzurze (odcinek Sochaczewa do ujść do Wisły).

Szczególnie interesuje nie ostatnie kilka kilometrów (Witkowice- most na Wiśle).

 

Byłem na wiosennym rekonesansie i rzeka wygląda bardzo malowniczo. Mam zamiar poświecić kilka dni na łowienie w tej rzece, ale pytanie czy warto?

 

Będę wdzięczny o opinie osób, które tam łowią, łowili. Nie chodzi mi o podanie konkretnych miejscówek, ale o informacje czy coś w tej rzece jeszcze pływa i jakich wyników można się spodziewać łowiąc jazie i klenie.

 

[Marcinos25_ac]

Witam w zeszłym roku na początku maja spędziłem właśnie w tym miejscu od Witkowic do Wisły ale bez owocnie jeśli chodzi o okolice to super fajne miejscówki są między Witkowicami a mostem na Bzurze Powodzenia

[wisnia023]

Dużo małego klenia Życiówki tam nie złowisz, ale na pewno sporo 30staków wyholujesz, dobra rzeczka żeby przetestować swoje smużaczki, pozdrawiam

[majewmar]

Witaj, nie mam doświadczenia w pisaniu postów, ale postaram sie pomóc.

Wychowałem się na tej rzece i na tym odcinku.Łowiłem i łowię tu wszystkie ryby, typowe drapieżniki jak szczupak, okoń. Klenie, Jazie i Boleń tez nie należą do rzadkości. Trafiają się jak najbardziej ładne klenie i jazie. Moj przyjaciel łowi regularnie klenie i jazie. Widziałem osobiście i na zdjęciach (C&R)45- 50cm ryby i to nie był przyłów.Jednak takich ryb poszukałbym powyżej Sochaczewa i w samym Sochaczewie (dużo kamieni, wysepek, rafek). Bzura jest cudowną rzeką ale jak każdej damie należy poświęcić trochę czasu. Kilka dni to za mało w roku.

Jestem przekonany ze Bzura obdarzy Cię ładnym kleniem i jaziem. Takie tu są na 100%, lecz trzeba trochę się nachodzić

Połamania

[superKRYSTEK1]

Dużo małego klenia Życiówki tam nie złowisz, ale na pewno sporo 30staków wyholujesz, dobra rzeczka żeby przetestować swoje smużaczki, pozdrawiam

 

@wisnia023

Życiówki są 45/50

 

 

 

 

@_ronin

 

Tak jak kolega wyżej napisał, trzeba spędzić więcej niż kilka dni na wodą, żeby ją poznać . Trzeba się nachodzić.

 

Miejscówek nikt Ci nie zdradzi, bo rybki w łeb dostają.

 

pozdrawiam

 

 

[_ronin]

Wcale nie oczekuję podani mi dokładnych miejscówek np. współrzędnych GPS.

Chodzi mi tylko o ogólne informacje.

 

To co napisaliście w zupełności mi wystarczy.

Dziękuję.

 

 

[rutra]

Są tam piękne kleniska,tylko dostać je trudno a jazia to chyba jeszcze więcej jest. Praktycznie na każdym meandrze stoją większe ryby a dorodne klenie najczęściej padają przy połowie szczupaka na większe obrotówki. Jest też sporo bolenia[zwłaszcza w przyujściowym odcinku ale raczej takie do 3kg - niestety wielu zabiera te gatunki,chociaż są praktycznie niejadalne.

[pampi]

w słoiki pakują ;p co widać w innym wątku

[_ronin]

Dziś byłe, nic nie złowiłem , ale wszystko to „pikuś” – parafrazując pewna reklamę „Pana Piukiś” w porównaniu z tym co dziś widziałem i w jak przyjemnej scenerii miałem przyjemność łowić.

 

Wrócę tam na pewno, już niebawem…….

 

[Vinci]

Temat chyba już dość dawno zakończony, ale mozna go odświeżyć. Tak na prawdę jest co pisać, bo rzeka  ma tak wiele do ofiarowania że żal by było jej za to nie pochwalić. Koledzy pisali o małych kleniach i że życiówki nie złowi się, oj oj oj to chyba jednak ktoś nie łowił kleni na Bzurze, bo są takie kleniska, że wyrywa kij z ręki jak uderzą i pójdą z nurtem. Jest  sporo dużego klenia ale ... trudny  do złowienia dla tych, co przychodzą łowić te ryby jak na spacer, czyli na luzie  bez zbytniego ukrywania się itd. Już od dawna wiadomo, ze kleń jest płochliwy i bardzo spostrzegawczy,  trzeba niestety nad nim trochę posiedzieć i go wypracować sobie, a za to ofiaruje na prawdę swietną walkę na kiju. Co do jazi jest ich bardzo dużo wg mnie, co pokazują połowy. jak się namierzy miejsce to można  ich złowić nawet kilka, najlepiej wieczorem, bo przy normalnej porze wypuszczony jaź, robi troszkę rabanu i trzeba dać wodzie odpocząć zmieniając na trochę miejsce. Bardzo dużo jest szczupaka, najwiecej takiego małego pistoleta, który pochowany w roślinach czy dołkach  nie jednemu już przetrzebił pudełko z małymi jaziowymi woblerkami.  Są też fajne okonie, ale najwięcej łapie się tych małych, siedzących w przybrzeżnej  roślinności. Są również brzany ale je trzeba umieć znaleźć, do tego oczywiście  boleń, ale taki średniaczek  zawodniczy.  Spławikowcy czy Ci z feederkami mają jeszcze więcej do popisu..... tak czy inaczej warto tą rzekę podziwiać za to co daje od siebie i szanować ją bardzo za te dary, bo znów może komuś przyjdzie do głowy, że jest za czysta i za rybna i trzeba coś z tym zrobić czyli " jej pomóc" .... byle nie !!!!!!!!! ona doskonale daje sobie radę sama !!!

Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez Vinci

[Tommek]

A jaki jest stan wody teraz? Mocno wylała?

[rutra]

Też się podłączę do pytania o stan wody[wiem tylko , że spada] , co do brzan, to w ubiegłym sezonie namierzyłem takie, że do dzisiaj mi się śnią tylko dobrać się do nich, to inna bajka.

[Vinci]

Na razie woda jest bardzo wysoka, wylana po łąkach. Odwołane są nawet zawody "Kleń Bzury"  , trzeba odczekać jeszcze z tydzień, dwa. Tak czy inaczej  jak zrobi się trochę zielono myślę, że to będzie właściwy czas na Bzurę i jej  uroki.

 

Co do brzany mam właśnie w tym roku chęć znów jej poszukać, może uda mi się jakąś zaprosić na sesję zdjeciową    miejmy nadzieję że tak.

[bielik]

Widze ruszyl sie watek mojej uluionej rzeczki.... co do stanu wody to wysoki tak jak kolega Vinci napisal porozlewana po lakach niech tylko wroci na swoje miejsce to przy takiej temperaturze jak jest bedzie super zabawa z kleniami a sa sztuk dorodnych nie brakuje..... co do brzan to sa mamuski w tamtym roku kleniowe zestawy potargala nie jednemu sam mialem spotkanie ale przegralem niestety..  Vinci my chyba spotkalismy sie kilka razy na kladce jesli dobrze pamietam robisz takie fajne glapki malutkie??

[Kielo]

Dajcie chłopaki znać jak woda opadnie ja tez muszę tam jeszcze wrócić :-)

[kocmyrz]

Ja też. Pierwsze spinningowe kroki tam stawiałem. Piękna rzeka 

[madpaw]

Hehe to sie jeszcze moze spotkamy nad ta woda bo i ja zamierzam podjechac

[bielik]

zapraszam a kiedy sie wybierasz?

[madpaw]

Jeszcze nie wiem Kamil, ale jak coś to Ci info na priva wyślę, bo może będziesz miał wolne to się ustawimy na wspólne wędkowanie.

[bielik]

spoko to jak cos daj cynk sie wyskoczy juz woda spada 

[Hipolos]

Dziś odwiedziłem tę wspaniałą i jakże rybną w tym roku rzeczkę. Woda wreszcie wróciła na swoje miejsce. Byłem trochę późno, bo od 9-tej rano, ale i tak nieźle połowiłem . Ludziska łapią naprawdę dużo ryb, zwłaszcza szczupaka i to ładnego, szkoda tylko że łapią go ostatni raz .

[Daaaro]

Kilka la temu rybną rzeką była Mała Panew, praktycznie co rzut to okoń i czasami sandacz i szczupak. Oczywiście wszytsko do siatki szło i teraz cięzko z rybostanem.

Miesiąc temu widziałem co się dzieje z okoniami na Bystrzycy przed Jeziorem Bystrzyckiem. Reklamówka leży obok i ląduje w niej każdy okoń.

Niebawem tylko w dużych rzekach będzie można coś złowić

[FanAtyk]

Kilka la temu rybną rzeką była Mała Panew, praktycznie co rzut to okoń i czasami sandacz i szczupak. Oczywiście wszytsko do siatki szło i teraz cięzko z rybostanem.

Miesiąc temu widziałem co się dzieje z okoniami na Bystrzycy przed Jeziorem Bystrzyckiem. Reklamówka leży obok i ląduje w niej każdy okoń.

Niebawem tylko w dużych rzekach będzie można coś złowić

Albo i to nie. Debilom nie wytłumaczysz że mają bezpośredni wpływ na rybostan. Potem człowiek tylko słucha opowieści z cyklu "kiedyś to były ryby". XXI wiek a u nas nad wodą wciąż mentalność gumiaka.

[marcin1741]

_Witam,

_{chciałbym w najbliższy weekend wyskoczyć nad Bzurę. Rozpatruje dwie opcje - spinning za bolkami, albo mucha za kleniami. O ile Bzura słynie z kleni, to o boleniach w rzece są tylko nieliczne wzmianki.  Co polecicie biorąc pod uwagę aktualny stan wody, prognozowane wysokie temperatury, może jakieś namiary na miejscówki itd.. Nie znam rzeki, więc może dzięki informacjom zaoszczędzę trochę czasu na wytypowanie miejsca. zastanawiam się tez czy nie spłynąć kajakiem i z wody namierzyć ciekawe miejsca. wiem, wiem jak muszkarze kochają kajakarzy (szczególnie na małych rzeczkach), ale czasami trzeba zameldować się po drugiej stronie barykady )}

 

_{Z góry dziękuję}

_Marcin

Edytowane 22 Lipca 2014 przez marcin1741

[maciekj]

Boleni jest dość sporo tyle że nie jest to takie proste. Pewnych miejscówek na całym biegu znam aż 3 Reszta bolków szwenda się po rzece jak by robaki miała i namierzyć je ciężko nie mówiąc o złowieniu.

Ja bym Ci proponował klenie z muszką. Pewniejsza opcja. Podjedź do Sochaczewa a miejsce same się znajdzie.