Bolenie w Sanie.

[gorgol]

Witam,mam pytanie,czy orientuje sie może którys z kolegów,jak z wystepowaniem boleni na sanie,czy poławiacie je,czy systematyczne moga byc takie połowy,a pytam pionieważ nie mam daleko do sanu,i bardzo lubie łowic na wodzie na której jeszcze nigdy nie byłem,(lecz wczesniej dobrze zrobic rozeznanie)a na najbardziej interesujacy mnie odcinek od ujscia sanu do wisły,i do jego pod Przemyskiego odcinka,wszelkie info mile widziane.

[Tomass]

@Gorgol bolenia jest dużo choć już nie tyle co dawniej, większą część sezonu poświęcam tej rybie i jakoś nie narzekam chętnie mogę Cię po oprowadzać(gdy będę miał czas) po boleniowych miejscówkach na Sanie w moich okolicach, a do STW nie masz daleko

[gorgol]

O widzisz, ja bardzo chetnie,jezeli znajdziesz czas w jedną z sobót lub niedziel,daj znac na pw napewno podjade,Stalowke w miare znam,bywałem tam u chlopaków dosyc czesto,a teraz bardzo mi sie podobaja okolice tego nowo robionego mostu na sanie.

[Viking-82]

Hej ja też jestem ze Stalówki, łowię na Sanie prawie w 100% moich wypadów. Boleni jest sporo choć trzeba się ochodzić by znaleść dobre miejscówki, bo na Sanie cęsto się zmieniają. Rzeka jest jeszcze na większym odcinku dzika, główek, opasek jest bardzo mało.

Ja swoje bolki łowię na przykosach, rynnach, czy w pobliżu piaszczystych wysp. Czasami natrafiam na bardzo stare opaski, można powiedzieć że resztki opaski ale często spotykam tam bolenie.