Skocz do zawartości

Kto uzywa daiwe caldie 2500 x? opinie.


zander3

Rekomendowane odpowiedzi

witam koledzy, prosze o szczere opinie na temat tego mlynka...

Chetnie na priv wiecej sie dowiem o nim. Z gory dziekuje wam wszystkim. pozdrawiam.

 

Nie bądź egoista, zapewne są tu na forum osoby, co z zaciekawieniem przeczytają opinie na temat tego kołowrotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam caldie 3000X. Łowie nim dwa lata, gł?łwnie woblerowe, nocne sandacze. Fajny młynek o ile mogę to ocenić. Praca bardzo płynna, dobry hamulec, ponoć nie nadaje sie do cie?źkiej, rzecznej orki i pada po roku takiego eksploatowania - ale to plotki, ja na sw?łj nie narzekam.

 

Btw jak m?łgłbym na niego narzekać, skoro przy pierwszym zabraniu go na ryby, przy pierwszym poprowadzeniu przy jego pomocy woblera, ju?ź testowałem pod sandaczem jego hamulec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam caldie 3000X. Łowie nim dwa lata, gł?łwnie woblerowe, nocne sandacze. Fajny młynek o ile mogę to ocenić. Praca bardzo płynna, dobry hamulec, ponoć nie nadaje sie do cie?źkiej, rzecznej orki i pada po roku takiego eksploatowania - ale to plotki, ja na sw?łj nie narzekam.

Niestety potwierdzam na swoim przykładzie - po roku orania młynek stracił masło w sobie i lekko terkocze. Dla por?łwnania m?łj stradic 4000FI po takim samym przebiegu chodzi jak nowy pomimo wy?źszego przeło?źenia. Takie moje doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Pan Andrzej u?źywa caldi (na rynek europejski)z rączką chyba od team daiway , wracając do tematu miałem w ręku caldie na rynek japan 2500 nawet są zdjęcia w temacie nawijanych linek to sobie zobacz jak nawija a co do pracy to jak ka?źda daiwa z real 4 czyli masło to na + a na - to to , ?źe moim zdaniem za bardzo podatna jest na uszkodzenia mechaniczne tzn. odpryski lakieru i szybkie zchodzenie farby ze stopki jak dla kołowrotka tej klasy to daiwa dała tutaj ciała ja raczej nad zakupem głębiej bym się zastanowił raczej nad sciemano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Pan Andrzej u?źywa caldi (na rynek europejski)z rączką chyba od team daiway , wracając do tematu miałem w ręku caldie na rynek japan 2500 nawet są zdjęcia w temacie nawijanych linek to sobie zobacz jak nawija a co do pracy to jak ka?źda daiwa z real 4 czyli masło to na + a na - to to , ?źe moim zdaniem za bardzo podatna jest na uszkodzenia mechaniczne tzn. odpryski lakieru i szybkie zchodzenie farby ze stopki jak dla kołowrotka tej klasy to daiwa dała tutaj ciała ja raczej nad zakupem głębiej bym się zastanowił raczej nad sciemano

 

dzieki i rozumiem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie Andrzej L. łowi 3000x i jego się rozklekotała totalnie, co gorsza dość szybko.

 

ja łowię 2500x i nadal masełko. Nie bardzo wiem, w czym tkwi r?ł?źnica, mo?źe w ilości łowienio/godzin. Andrzej łowi ze 2 razy więcej.

 

Ja u?źywam do pstrąg?ł i boleni. Jestem zadowolony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki baloo i gumofilc!

ostatnio moja uwage zwrocil ten kolowrotek DAIWA EXCELER 3000z!

Bardzo mnie zaciekawily jego parametry a mianowicie mam na mysli:

-wage

-przelozenie

-nawoj az 79cm NIBY na jeden obrot korbka.

 

 

 

oto link do niego: http://allegro.pl/daiwa-exceler-z-3000-nowosc-2011-i15158312 31.html

 

 

 

(wkleilem linka z allegro, bo nie moglem nigdzie znalezc tego kolowrotka).

 

Moje pytania brzmia:

-czy wart jest ceny?

-czy doruwnuje caldii 2500x?

-czy w ogole mial ktos stycznosc nad duza rzeka z tym mlynkiem? jak sobie radzi z woblerami do 3-5 cm sciaganymi dosc szybko pod prad?

-do jakiego modelu shimano wielkosciowo mozna ja porownac?

 

aha, lowie w Odrze prawie codziennie po kilka godzin.

Prosze o szczere wasze odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Exceler jest kilka p?łłek ni?źej jeśli chodzi o wytrzymałość od Caldi.

Moim zdaniem powinieneś wybrać rozmiar 3 lub 4 chyba ?źe będziesz łowił tylko na małe wobki bo jeśli zaczniesz u?źywać cię?źkich przynęt to w rok go zajeździsz przy codziennym kilku godzinnym łowieniu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale liiiiiiiiipaaa;/

zadnych pozytywnych opini na temat caldii i tego excelera.

 

 

 

A myślałeś, ?źe ?źyjemy w pięknych starych czasach.. <_<

Kołowroteczek ma Cię rzucić w sklepie na podłogę swą nieziemską, plastikową urodą, masz sobie go nabyć śliniąc się z niecierpliwości, a potem mo?źesz się bujać... Jakiekolwiek opinie, strona sprzedająca ma w bardzo głębokim powa?źaniu.. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staralem sie tak bardziej politycznie...nie da sie, trudno...

 

Rozwazylbym mimo wszystko wariant B, tzn. nie czekanie na pojawienie sie pozytywnych opinii, ktore w kazdym przypadku predzej czy pozniej sie pojawiaja... :lol:

 

Wariant B: kolowrotek Daiwa Caldia KIX uzytkuje w kilku modelach a nawet zaczalem uzywac model nizszy - Freams Kix. Bardzo fajnie mi sie lowilo na to, oczywiscie przy zalozeniu ze dobieralem odpowiednia wielkosc do sytuacji: 2500 do rozwiazan finezyjnych i lzejszych, 3000 lekkie, srednie, 3500 (na wszelki wypadek wzialem custom - obecnie raczej drogawo, nie widac zbytniej roznicy do zwyklej, zwlaszzca warto rozwazyc jak nie potrzeba sprzetu ppanc) bardzo ciezko - duze przynety szzcupakowe, spining sumowy.

 

Jako, ze pojawil sie nastepna Caldii, warto poszukac na wyprzedazach starej CAldii KIX. Powinno byc cenowo po krasnoludzku bardziej..

 

Gumo

p.s....i nie spodziewac ze, ze cos co kupimy wytrzyma 10 lat uzywania po 300 dni rocznie... B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez jakiś kr?łtki okres Daiwa Exceler 3000 na rynek amerykański, szpula ciut większa od Shimano 4000, Kręciło mi się nim dość przeciętnie, ciągle z jego wnętrza wydobywał się dziwny terkot. Co do kołowrotka Caldia, to nie ka?źda to szajs, trzeba dodać KIX i będzie git, ale to te?ź, jak się nie mylę, od modelu 3000, dopiero na stopce nabili Japan. Moze kolega @zorro się wypowie, myślę, ze nie do jednego wnętrza Caldia zaglądał :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm daiwa 3000 to takie shimano 4000, moze nawet czasami wieksze:)

 

 

Mam Stradica 4000 FH i Caldię 3000, w por?łwnaniu do Daiwy, Stradic to solidna betoniarka, pewnie zale?źy od modelu...

 

Miałem nieszczęsnego Excelera 3000 (rynek hamerykański), kupiłem go za 70 dolc?łw, dwa lata mł?łcił wodę bez problemu, sprzedałem za 80% ceny, w takim układzie złego słowa na niego nie powiem <_<

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...