Woblery BT

[Franc]

Super pomysł z tym ogonkiem .

[lesiewicz]

Czasem człowiekowi zrodzi się jakiś pomysł w głowie, a później po realizacji kombinuje jak by tu jeszcze coś dodać żeby przynęta miała szersze zastosowanie.

[lesiewicz]

Próbna forma na ogonki do cykad zrobiona. Pierwsze ogonki przetestowane i powiem szczerze że praca jest za...ista. Ogonki z wytrzymałego silikonu trzymają się bardzo mocno nawet bez kleju. Twardość można regulować od 1 do 40 W skali shore'a.

[lesiewicz]

Ostatnio znów odgrzebałem stary projekt. Tym razem powrócił temat żabki.

Ponieważ mój tata ciągnął mnie w weekend nad rzekę, postanowiłem przed końcem tygodnia na szybko odlać kilka frogów do testów.

 

 

Zrobiłem kilka wersji obciążenia, dorobiłem gumowe nóżki i już niestety nie zdążyłem pomalować. Ale co tam, jak będą w to biły jakieś rybki bez malowania to i tak będzie sukces.

Obciążenie ułożyłem tak żeby opadając żabka była w poziomie.Zrobiłem trzy wersje wagowe, każdą uzbroiłem w jedną kotwiczkę w rozmiarze 8 i nad wodę.

Zamiarem moim było by przynęta nie miała żadnej akcji. Czyli ani nie kolebała się na boki, ani nie chodziła zygzakiem i podczas opadania tonęła w bezruchu, tylko tylne gumowe odnóża miały wabić potencjalnego napastnika.

Pierwszy rzut na środek małej rzeki, prosto w trawy i nie zdążyłem napiąć linki a spod traw wyskoczył mały klenik. Zassał żabkę razem z kotwiczką i praktycznie sam się zaciął.

Ogólnie cały czas starałem się łowić po wierzchu czyli tylko delikatne ruchy szczytówką lub same obroty kołowrotkiem. Złapałem trzy klenie i kilka okoni. Najfajniej zasysały okonie, najpierw było słychać cmoknięcie a później gejzerek wody.

Jeden okoń wziął z opadu i tego nie udało mi się wyciągnąć, wypiął się w połowie holu. Wielkość ryb nie powalała ale za to te widowiskowe brania rekompensowały ich wielkość.

Może na wiosnę  uda mi się lepiej przetestować żabki, tym razem będą już pomalowane.

 

 

 

 

Zdjęcie klenika musiałem usunąć.

http://jerkbait.pl/topic/3700-zasady-umieszczania-zdj%C4%99%C4%87-na-forum-jerkbaitpl/

[lesiewicz]

Podobno rozmiar nie ma znaczenia, ale w tym przypadku chyba jednak ma.

 

 

 

 

[ciavez]

Faktycznie ... pięknie połowione, rozmiar zawsze ma znaczenie :-)

[lesiewicz]

Wszystkie zamówienia skończone więc mogłem zabrać się za nowe pomysły.

Ostatnio w głowie zaświtały mi pomysły z  przynętami powierzchniowymi. Są one dosyć niedoceniane przez twórców, a to wielka szkoda bo dają wielką frajdę z łowienia.

Ktoś kiedyś powiedział że woli jeden atak z powierzchni niż dziesięć pod wodą. Jest w tym wiele prawdy, bo ataki nawet okoni potrafią być widowiskowe o czym przekonałem się ostatnio, testując powierzchniową żabkę.

Idąc za ciosem postanowiłem zrobić przynętę której nigdy nie robiłem, czyli poppera.

Przeglądałem różne filmy, i po zebraniu skromnej wiedzy zabrałem się do roboty.

Co mi z tego wyszło oceńcie sami.

 

 

 

 

C.D.N.

[Pride]

Zapowiada się naprawdę ciekawie

[woblery z Bielska]

Wygląda świetnie, choć, bazując na doświadczeniach z ostatnich kilku lat, zrobiłbym mniej krągły w brzuszku Planujesz jedną, czy dwie kotwiczki?

[lesiewicz]

Ta przedstawiona wyżej na zdjęciach wersja jest czwarta. Pierwsze trzy były do testów w wodzie i nie miały żadnych ozdobników typu oczodoły, skrzela czy łuski.

Brzuszek powiększyłem ze względu na obniżenie środka ciężkości, tzn żeby można było dać obciążenie o 1,5 mm niżej co zaowocowało dodatkową pracą podczas jednostajnego prowadzenia.

Oprócz standardowego kwokania czy też plumkania można przeciągnąć poppera jednostajnym ruchem a on pracuje jak woblerek.

Kotwiczki będą dwie.

[lesiewicz]

Wczoraj tak na szybko pobawiłem się w kolorowanie, i już wiem jakie błędy popełniłem. Następne powinny wyjść lepiej.

 

 

 

 

Zobaczę jeszcze jak będzie wyglądało po lakierowaniu.

[radekc1991]

Brawo

Jak praca będzie jak wygląd to zamawiam popera ;-)

[lesiewicz]

Jak polakieruje i będę miał chwilę to nagram jak pracuje w wodzie.

[lesiewicz]

Srebrny podkład pod malowanie. Tym razem powinno być lepiej.

 

[lesiewicz]

Kilka sztuk przygotowanych pod malowanie. W poniedziałek aerograf i zabawa kolorem.

 

[Pride]

Kilka sztuk przygotowanych pod malowanie. W poniedziałek aerograf i zabawa kolorem.

 

2016-12-02_18.18.33.jpg

Jak dla mnie to już teraz można by im wkleić oczy i puścić w lakier co będzie po malowaniu? super robota.

[lesiewicz]

Mój kolega też stwierdził że tak wystarczy, ew. można dodać ciemniejszy grzbiet. Ale ja jednak wolę trochę koloru, a w tym przypadku ponieważ to mia być okonek bez odrobiny zieleni się nie obędzie. Poprzednia wersja wyszła za ciemna, teraz zrobię jaśniejszą.

[radekc1991]

A ja czekam na płoteczke :-)

[lesiewicz]

A ja czekam na płoteczke :-)

Na tym korpusie poppera?

[lesiewicz]

Poprawiłem malowanie na jaśniejsze i dałem inny odcień zielonego, teraz mi się podoba.

Dojdą jeszcze kotwiczki z chwostem ale tym zajmie się ktoś kto lepiej się zna niż ja.

Całość pokryłem dwoma warstwami żywicy epoksydowej dla lepszego efektu.

 

 

 

[radekc1991]

Na tym korpusie poppera?

Tak, malowanie płoć :-)

[lesiewicz]

Tak, malowanie płoć :-)

Można pokombinować.

[sebson]

Super Ci wyszły bardzo apetyczne

[lesiewicz]

Chyba ostatnie zamówienie w tym roku i fajrant. Te Snipery i Popery zrobione jako prezent dla dobrego kolegi.

 

 

Ale dzisiaj oczywiście nie wytrzymałem i pomalowałem na szybko kilka żabek.

Będą czekały do wiosny.

 

[ciavez]

Żabka fajna, z czego kolega zrobil nóżki, wyglądają na bardzo delikatną konstrukcję w porównaniu do korpusu