Skocz do zawartości

Nowe przynety RH


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

@Krisu23, już po zrobieniu mnie kusiło, ale czekałem za Twórcą jak je bardziej upubliczni i zapytałem...

Kurde, ale żeś go od...ał ! ;)

Eeee, ja na szybko robiłem (teraz usprawiedliwiam ), były jeszcze szybciej robione, ale tych już nie pokażę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Krissu pod oczka powinieneś lekko nawiercić bo fatalnie leżą.Mówilem Ci ale z Toba jak z dzieckiem groch o ścianę.

Bolki mają te oczka tam gdzie słońce nie dochodzi. Leżą tak bo ołówek jest okrągły. Podklejone są poxipolem i zalane żywicą-tą której Ty nie lubisz.

Nie będę wiercił w czyjejś piance, i tak dopracowanie metody żeby to się wszystko trzymało kupy zajęło mi sporo czasu. Pianka jest wredna i to co się bez problemu trzyma na drewnie odpada z niej momentalnie.

A ołówki muszą być pancerne. Raz w tym roku pomyliłem się z odległością i przywaliłem o kamienie po drugiej stronie Wisły co jak sam wiesz u nas nie jest trudne:) Siła była taka( ołówek leci idealnie prosto dupą w kierunku rzutu), że sprasowało na gładko drut stelażu i oczko kotwicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i tak wszystko jedno. Jak odstrzeliłem swój ołówek( mam na myśli taki który sam sobie pomalowałem) to dowiązałem rezerwowy, brzydki odrapany, skatowany na kamieniach i bez oczu. Rybom nie robiło różnicy. Bolek i tak widzi ciapanie po powierzchni a nie jakieś tam oczy. No może mają znaczenie refleksy światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: Ee a komu muszę zrobić dobrze aby parę takich ołóweczków do samodzielnego wykończenia zdobyć plisss :) .

 

Nie widze problemy, napisz do Tymona, na pewno ma odgazowane odlewy. Jest tylko pytanie czy będziesz je malował, czy oklejał. Do malowania odlew musi byc prysięty specjalnym podkłdem po bez niego farba schodzi pod paznokiem. Takie zagruntowane będę miał w następnym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guciolucky, musisz zamówić u Tomiego falusa z kotwicami. Będzie to perła w Twojej kolekcji gadżetów :)

Może być z silikonu.Właśnie zacząłem kombinować z tym materiałem.Można go naciągać z małego kawałka z całej siły i nie pierdzielnie.Robek z tymi fallusami to jest myśl.Może i by na tym lepiej wyszedł niż na lurebuildingu.

Edytowane przez Tomy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w tym tygodniu będzie wersja 12 cm o wadze 23 i 28 g. Testowałem model 10 cm ale na razie nie planuje go. Była by to guma wyłącznie na stojącą wodę bo w rzece nie wiem czy by zeszła poniżej 50 cm. Jest taka zasada z ripperami, że im bardziej intensywnie wywijają tym wolniej schodzą. Gdyby się dało uzbroić model 10 cm w hak jigowy to może bym się zdecydował, ale się nie da. Nie jestem też pewny czy polska szkoła łowienia sandaczy na poproszki 5 i 8 cm by to łyknęła. Łowiłem intensywnie sandacze w zaporówce przez 3 lata i nie chwaląc się miałem najlepsze wyniki bo jako jedyny łowiłem dużymi gumami. W jednym roku najmniejszy sandacz jakiego złowiłem ważył 4,6 kg. Najczęściej łowiłem ryby około 6 kg kiedy średnia u łowiących na małe gumki to było 3 kg. Raz tylko mi się zdarzyło, że łowiący ze mna gościnnie kolega połowił lepiej. A był to zwolennik bardzo dużych przynęt i łowił ripperami 16 cm. Wyjął 2 szt. po 8 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...