Tommek Opublikowano 15 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 Robert zrób takiego rippera 20cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 15 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 Mam rippery ale rzadko nimi łowiłem - za głęboko idą a u mnie płytko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 15 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 (edytowane) Robert zrób takiego rippera 20cm Mój ripper 14 cm miesza wodę 2 x bardziej niż takie Kopyto 20 cm. Ryb z suwmiarką jeszcze nie widziałem więc chyba długość nie ma tu nic do rzeczy.Wobler, Ty masz inną wersję na rzekę, te muszą schodzić głębiej. Nowa jest na jeziora i tonie dostatecznie wolno. Na filmie akurat pokazałem model na toniowe szczupaki 45 g. Edytowane 15 Października 2012 przez Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 22 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Ja w sprawie Woblera RH, opisana jest w dziale sprzedam, praca woblera przy podpięciu kotwicy z przodu lub styłu oczka, jaka będzie praca gdy zamontuje dwie kotwiczki na oba oczka??, wskazane czy nie??. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędkarz87 Opublikowano 24 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Robert powiedz mi,czy ten nowy wobler to jest jakaś ulepszona wersja tego który miałeś w obiegu w zeszłym sezonie? Czy zupełnie inna konstrukcja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Przy dwóch kotwicach praca woblera siądzie. Na ile, nie wiem bo nie zbroje przynęt w dwie. Nowy wobler to nowa wersja tego ze zdjęcia. Jest zdecydowanie lepszy i rozwiązałem problem obijania się przodu. Najważniejsza cecha to bardzo duże możliwości kreowania akcji. Wobler może drgać bardzo mocno, a może też lusterkować bardzo delikatnie po podgięciu oczka do przodu. Skutkuje to też tym, że zacznie już sam odchodzić na boki delikatnie i zwiększy się podatność na odjazdy przy podszarpywaniu. Oczko podgięte do tyłu da dokładnie odwrotny efekt. Trzeba tylko wiedzieć czego ryby oczekują i sobie go ustawić. Może w zimie jak znajdę czas napisze poradnik dający ogóle wskazówki gdzie jak go ustawić. Na razie w wolnych chwilach robię film z tym wobkiem w roli głównej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 25 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 (edytowane) Przy dwóch kotwicach praca woblera siądzie. Na ile, nie wiem bo nie zbroje przynęt w dwie. Nowy wobler to nowa wersja tego ze zdjęcia. Jest zdecydowanie lepszy i rozwiązałem problem obijania się przodu. Najważniejsza cecha to bardzo duże możliwości kreowania akcji. Wobler może drgać bardzo mocno, a może też lusterkować bardzo delikatnie po podgięciu oczka do przodu. Skutkuje to też tym, że zacznie już sam odchodzić na boki delikatnie i zwiększy się podatność na odjazdy przy podszarpywaniu. Oczko podgięte do tyłu da dokładnie odwrotny efekt. Trzeba tylko wiedzieć czego ryby oczekują i sobie go ustawić. Może w zimie jak znajdę czas napisze poradnik dający ogóle wskazówki gdzie jak go ustawić. Na razie w wolnych chwilach robię film z tym wobkiem w roli głównej.Robert to może zamiast przeginać oczko lepiej wstaw dwa. Edytowane 25 Października 2012 przez lesiewicz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 25 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Robert powiedz mi,czy ten nowy wobler to jest jakaś ulepszona wersja tego który miałeś w obiegu w zeszłym sezonie? Czy zupełnie inna konstrukcja? Dołączam się do pytania... W sensie, co innego względem pracy i prezentacji, kształt i kolor rzecz wtórna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 26 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 To ja Ci może odpowiem bo miałem wobler do testów(ten nowy) już od dłuższego czasu. Bardzo istotna dla wielu osób różnica jest taka, że można założyć dwie kotwice. Czy to konieczne to już sprawa indywidualna ale dla niektórych to ważne. Poprzedni model tracił swoje właściwości z tylną kotwiczką, nowy nie traci. Drgania nowej przynęty są bardziej dopracowane a odjazdy na boki płynniejsze. Poprzednia wersja robiła te same sztuki ale wszystko było bardziej zrywane-nerwowe(cały czas piszę o górnym oczku).Jak tylko dostałem wobler to poszedłem do siebie nad staw się pobawić. Na czystej wodzie wszystko było dokładnie widać. Normalne jednostajne prowadzenie daje efekt typowej boleniówki do ekspresowego prowadzenia z wyczuwalną na kiju dosyć mocną pracą. Nowa wersja drga ładniej niż poprzedna mam wrażenie, że drgania są bardziej rozłożone po całym korpusie woblera. Lekki ruch szczytówką powoduje odjazd na bok, bardzo płynny i realistyczny. Stosując kombinacje prowadzenia jednostajnego z podbiciami uzyskujesz bardzo ciekawe efekty.Wobler jest cięższy od poprzedniego, na pewno poleci dalej. Głębokość pracy jak na boleniówkę spora, chociaż to też zależy wiadomo od tego w jakim położeniu jest wędka, jak się szybko kręci itd.Co do przedniego oczka to dopiero zacząłem się tym bawić więc na razie nic powiedzieć nie mogę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Przyznam się bez bicia, że ja za wiele tym nowym woblerem nie łowiłem bo nie bardzo mam czas a jak łowię, to jak to u nas jesienią, chlapaki i duża ukleja. Natomiast Tymon który odlewa te woblery łowi nimi równo. Wczoraj 6 szt. przedwczoraj 8, kiedyś z Forecastem 9 szt. Jest zauroczony tym wabikiem. Chyba się nie obrazi jak napisze, że nie jest specem od łowienia boleni. Mnie to tylko upewnia, że będzie to bardzo uniwersalna przynęta która sprawdzi się na wielu wodach wielu wędkarzom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 27 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 (edytowane) Tak jak Robert pisze. Wobek ma w sobie to coś.A z tym specem, to nie ma co się obrażać, bo przy Twojej wiedzy to nie wiem, czy w ogóle jakiś procent wędkarzy jest w pobliżu miana spec Edytowane 27 Października 2012 przez tymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildriver Opublikowano 30 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 Muszę GO spróbować na Odrze Nie wiem tylko,czy jeszcze coś z wirzchu weźmnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 31 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 Tak jak napisałem, wobler jest bardzo uniwersalny, można nim z wirzchu a można też głębiej. Waży 20 g więc ma spore możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 Dotarł dzisiaj. Mam wrażenie, że ma wielkie możliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 31 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 Ja tym wobkiem schodzę i do dna jeżeli wymaga tego sytuacja. Najczęstsze brania jakie miałem, to przy szybkim kręceniu z zatrzymywaniami. Brania trafiały się również przy uklejowym sposobie prowadzenia, czyli szybkie poderwania od dna, wybieranie luzu itd. Standardowe kręcenie na maksa po prostej, też przynosi brania. Częstym dodatkiem podczas zwijania, gdy nie jadę na maksa jest praca kijem, czyli podszarpywanie, by wzbudzić w nim odjazdy na boki. Często po którymś odejściu na bok jest łup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 (edytowane) Edytowane 1 Listopada 2012 przez tymon 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwek219 Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 widzę że wobek daje radę .ja dopiero tak naprawdę od maja będę miał okazję go sprawdzić. ogólnie konstrukcja fajnie wygląda i pracuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madpaw Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 piękny odcinek rzeki i bajkowa ta przykosa, ehh nie ma to jak wielka rzeka pozdro Tymon i jak będziesz miał następne filmy to wrzucaj, a bolas przepiękny, po wypuszczeniu poszedł jak torpeda doskonała kondycja, tak się powionno łowić ryby graty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 (edytowane) Ja wiem, czy taki piękny. Ale jak to się mówi, cudze chwalicie, swego nie znacie. Oczywiście wyjaśniam, bolki nie z przykosy Edytowane 1 Listopada 2012 przez tymon 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atb69 Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Niezły piesek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Ale co ciekawe, w takich sytuacjach wychodzi, jak pies jest przywiązany do człowieka. Przez 3 godziny mojego stania w wodzie ilość wchodzenia przez nią do wody była zdumiewająca.Woda zimna jak pierun, a ta wchodziła i wchodziła, a i się wypłakała nad wodą, jakby ją ktoś ze skóry obdzierał. Z litości następne wypady w tą miejscówkę jeździłem sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Tymon toć to piesek wypiera Cię z pierwszego planu woblerek ma potencjał, trzeba tylko rzucać i łowić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Czekałem na tę rybę cierpliwie, - jak ten piesek, dobrze że już go nie zabierasz. Bardzo się denerwował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madpaw Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 No za drugoplanowe role tez sie otrzymuje nagrody filmowe :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildriver Opublikowano 1 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Znalazłem miejsce gdzie bolki jeszcze pieknie hasają przy wierzchu Jednego wyjąłem jeden mi poszedł i wyjscie profesora też było,dawaj mi tu te wobki...czuje,że robotę zrobią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.