Nowe przynety RH

[patu]

Świetny kompan, musisz tylko przyowdzieć go w jakis kombinezonik.

Co jak co, ale jak bacznie wypatrywał zdobyczy...

Pozdrawiam.

[kubaS 1]

Znalazłem miejsce gdzie bolki jeszcze pieknie hasają przy wierzchu Jednego wyjąłem jeden mi poszedł i wyjscie profesora też było,dawaj mi tu te wobki...czuje,że robotę zrobią

Oj dobrze robią

Moja pierwsza jesienna rapka

68 centów

Wobek robi super robote, dzięki @tymon

Edytowane 2 Listopada 2012 przez kubaS 1

[tymon]

Edytowane 6 Listopada 2012 przez tymon

[Wędkarz87]

Dobre sobie

 

Extra film!

[Robert]

Ale super film

 

[WOBLER-W1]

Takie filmy Robert powinieneś na płytach sprzedawać . Pewnie było by to dodatkowe źródełko .

[tofik]

Tymon toć to piesek wypiera Cię z pierwszego planu woblerek ma potencjał, trzeba tylko rzucać i łowić

odkrywczy to post @Redzi- tak jest z każdą przynętą,rzucać i łowić, i tak mi jakoś wyszło że wszystko co sie zwie "boleniowe" złowi bolenia, wytwórca i cena nie gra roli,warunek jest jeden- boleń w łowisku Tak jest zresztą z każdym gatunkiem,chodzi w spiningu o to żeby podać i zaprezezntować przynętę... i tu koejny rebus,jeśli złowiłem kilka ryb gatunku X na przynętę Y ,to co jest mi bardziej potrzebne? moim zdaniem ryba gatunku X, bo przynęte Y już mam. bolenie biorą na salmo thrille,gloogi hermesy,obrotówki mepps-a czy rippery relax-a....wszystko to jest kwestią naszej wiary w przynętę lub wiarą w swoje umiejętności, - reszta jest tylko wyimginowanym talentem twórcy przynęty ,bo nie ma przynęty która "złowi" jeden gatunek drapieżnika czy "mulaka" o każdej porze roku i dnia

[mateusz998]

nie no... film pierwsza klasa chyba mnie zachęcił do tych wobków

[grunwald1980]

Katowalem ten filmik jak bylo jeszcze zimno i chyba znowu sie nad nim zawiesze i rozmarze.A piesek to fajny towarzysz na ryby ale czasem wyprowadza z rownowagi.Pzdr

[Robert]

Tofik, wiara rzecz ważna bo to jedna z sił napędowych, ale niestety nie podparta wiedzą daje ryby od czasu do czasu. Jak gościu trafi w miejsce gdzie ryby chcą brać na przynętę w którą wierzy to zapewne wykorzysta to w 120%. Jak nie trafi, to nic mu wiara nie pomoże. Wszelki postęp napędza wiedza. Do wiedzy się dochodzi i nie ma tu dróg na skróty. Wracając do meritum, wobler jak wszystkie inne moje przynęty powstał pod konkretne potrzeby. Nie będzie wersji fioletowej i lila róż bo nie o wyduszanie kasy z naiwniaków tu chodzi. Moje przynęty w rękach doświadczonego wędkarza łowią równo. Nowicjusz rzuci którąś kilka razy i jak nie trafi to się zrazi szybko a jak trafi to się zakocha w niej. Po czasie prawda o jego umiejętnościach dojdzie do głosu i będzie dalej szukał cudownej przynęty która z amatora zrobi profesora A film? No cóż, chciałem pokazać, że młody niedoświadczony wędkarz odpowiednio poinstruowana, gdzie kiedy i czym, łowi koncertowo. Wie, że przed nim długa droga zanim będzie tak łowił sam. Mateuszowi zapewne się to uda bo wie którędy droga i jest pracowity.

[Krisu23]

wobler jak wszystkie inne moje przynęty powstał pod konkretne potrzeby

I z nich wszystkich(przynęt które robisz) najbardziej nadaje się dla tych którzy wiarę w przynętę przedkładają nad wiedzę. Czyli łowią bolenie tylko w jeden konkretny sposób a jaki no to już wiadomo.

[kubaS 1]

Wobler RH to to co lubie

Naprawde super woblerek, dzięki Robercie za jego stworzenie

A tu wobek w mojej wersji malowania

[Robert]

Lubię takie autorskie malowanki. I ja mam satysfakcję z przynęty i łowca też Chyba jako jedyni sprzedajemy surowe odlewy do wykończenia zamiast zestawu, „zrób se sam”

Nasz ziomal złowił dziś na nowego wobka pięknego bolka. Czekam na zdjęcia. Tradycyjnie kiedy o rybę bardzo trudno, moje przynęty łowią równo... Chyba się poklepie po plecach

 

[wildriver]

Bolek z dzisiaj 75 złowiony na nowy wobler RH.Wlazłem na miejscówke,założyłem wobler,pierwszy raz na wędkę,po jakimś 8-10 rzucie pizd!Wczoraj w tym samym miejscu miałem dwa razy większego

szacuje go na grubo ponad 8 dych,niestety plecionka 20lb nie wytrzymała starcia z nim Branie było na RH10 prowadzone skokami.Sprzęt w obu przypadkach XLS 305 do 32g,Twin PG5000 plecień daiwa samurai 20lb.Pozdro

 

 

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

[Krisu23]

 

Uploaded with ImageShack.us

[tofik]

Lubię takie autorskie malowanki. I ja mam satysfakcję z przynęty i łowca też Chyba jako jedyni sprzedajemy surowe odlewy do wykończenia zamiast zestawu, „zrób se sam”

Nasz ziomal złowił dziś na nowego wobka pięknego bolka. Czekam na zdjęcia. Tradycyjnie kiedy o rybę bardzo trudno, moje przynęty łowią równo... Chyba się poklepie po plecach

Robert - co to znaczy równo w Twoim wydaniu? jeden bolek ziomala? 6 boleni z całego weekendu nad Odrą "trzech muszkieterów" ,czy spięta 80-tka która waży dwa razy tyle co 75-tka ? Pytam ,bo pierwszym razem odpowiedziałeś na mój post rzeczowo i szczerze, w kolejnej wiadomości w wątku napisałeś już coś, co sam byś chciał usłyszeć ,a raczej coś, co chcieliby usłyszeć użytkownicy forum/potencjalni klienci. Od pięciu lat czytam to forum, od pięciu lat (dla mnie)jest jasne że bolenie ,zwłaszcza te duże i jesienne, biorą tylko "z dna" i tylko na przynęty które potrzebują myślenia w trakcie podawania/prowadzenia i nagle przełom w sprawie ,niczym znalezienie śladów trotylu na wraku samolotu ,który najzwyczajniej w świecie jebnął o glebę Teraz wystarcza wobler który łowi bez myślenia i co lepsze ,wcale nie musi pracować/znajdować się w okolicy dna. Wszystko jakieś dziwne jest ,niczym pic że się bieguny mają w tym roku wypieprzyć do góry nogami ,bo się kolesiom z przed kilku wieków zasiedlającym Amerykę Pd wyobraźnia skończyła razem z kalendarzem.Bez urazy,bo szanuję Cię Robercie jako wędkarza i twórcę przynęt,ale mam wrażenie że stosujesz w tym momencie nadzwyczaj tani chwyt by sprzedać porodukt,a raczej półprodukt, w martwym generalnie okresie.

[wildriver]

Zacznijmy od tego,że boleń którego miałem na kiju wziął,nie na wobleraRH,tylko na GUME RH10.Moim skromnym zdaniem MIAŁ GRUBO POWYŻEJ CYFRY 8.Co nie znaczy,że nie mógł mieć powyżej 90 i ważyć 7kg,zresztą nie o to chodzi bo wątek ten jest poświęcony przynętom RH.Natomiast jesli idzie o to,czy z dna czy z wierzchu proszę zerknąć na filmik.Pozdrawiam

 

[Robert]

Tofik, Twój problem polega na tym, że to Twoje „śledzenie” jest delikatnie mówią ułomne. Nie wiem ile to razy pisałem, że łowienie boleni polega na dostosowaniu się do sytuacji. Ile to razy pisałem, że tych sytuacji jest niewyobrażalnie dużo dzięki czemu jest to dla mnie pasjonująca przygoda od 37 lat. Ciągle powtarzam, że rutyna w wędkarstwie to dreptanie w miejscu. Co znaczy w moim wydaniu równe łowienie? Zapraszam na mój fotoblog http://www.rhlures.com/fotoblog.htm Nawet na nim widać , że ten sezon różnił się od ubiegłego w skuteczności przynęt. I nie dlatego, że to ja zmieniam zdanie na temat tego która przynęta jest najlepsza, tylko używam tych które są aktualnie najlepsze. Skoro za tym nie nadążasz to pretensje kieruje do boleni. Mylisz się też w tym, że naciągam ludzi na kupno mojego woblera. Racje masz tylko w tym, że to mój projekt który podarowałem koledze ponieważ z braku czasu nie mam szansa aby to ja go produkował. Pomogłem mu i sfinansowałem uruchomienie produkcji bo szkoda mi aby tak udany projekt leżał. Pisze o nim w swoim wątku który ma minimalną „siłę rażenia” więc te sugestie, że się reklamuje są idiotyczne. No i na koniec, skoro użyłeś katastrofę samolotu jako argument, pozwolę sobie to skomentować. Nie „śledzę” tak pilnie tego jak Ty ale niedawno przez przypadek widziałem w TV jak pan prokurator wojskowy mówił, że znaleziono ślady środków wybuchowych na wraku, ale ustalenie co to za materiał i skąd się tam wziął potrwa jeszcze pół roku bo badania są w toku. Z Twojej wypowiedzi wynika, że właśnie mamy kolejną wersję podana idiotom do wierzenia. Pisze idiotom bo tylko u idioty ciągła zmiana narracji, ciągłe krętactwa i motanie nie budzą krytycyzmu. Im wystarczy „argument”, że samolot piznął o zimie. No fakt, „argument” nie do podważenia ))

[wildriver]

Nie wiem ile to razy pisałem, że łowienie boleni polega na dostosowaniu się do sytuacji. Ile to razy pisałem, że tych sytuacji jest niewyobrażalnie dużo dzięki czemu jest to dla mnie pasjonująca przygoda od 37 lat.

 

Właśnie tego zapomniałem dodać...

Pozdrawiam wszystkich łowiących

[Robert]

Marek, dobra robota. Czeszesz na zmianę różne fragmenty miejscówki aby nie „podpaść” bolkowi. Prowadzisz na zmianę, raz prosto a raz zwodami. Nie dziwie się, że bolek nie wytrzymał i wyskoczył z dziury. Zero przypadku.

[wildriver]

Dzisiaj dwa mniejsze,dla odmiany na swojaki Pozdrówka

[patu]

Robert - co to znaczy równo w Twoim wydaniu? jeden bolek ziomala? 6 boleni z całego weekendu nad Odrą "trzech muszkieterów" ,czy spięta 80-tka która waży dwa razy tyle co 75-tka ? Pytam ,bo pierwszym razem odpowiedziałeś na mój post rzeczowo i szczerze, w kolejnej wiadomości w wątku napisałeś już coś, co sam byś chciał usłyszeć ,a raczej coś, co chcieliby usłyszeć użytkownicy forum/potencjalni klienci. Od pięciu lat czytam to forum, od pięciu lat (dla mnie)jest jasne że bolenie ,zwłaszcza te duże i jesienne, biorą tylko "z dna" i tylko na przynęty które potrzebują myślenia w trakcie podawania/prowadzenia i nagle przełom w sprawie ,niczym znalezienie śladów trotylu na wraku samolotu ,który najzwyczajniej w świecie jebnął o glebę Teraz wystarcza wobler który łowi bez myślenia i co lepsze ,wcale nie musi pracować/znajdować się w okolicy dna. Wszystko jakieś dziwne jest ,niczym pic że się bieguny mają w tym roku wypieprzyć do góry nogami ,bo się kolesiom z przed kilku wieków zasiedlającym Amerykę Pd wyobraźnia skończyła razem z kalendarzem.Bez urazy,bo szanuję Cię Robercie jako wędkarza i twórcę przynęt,ale mam wrażenie że stosujesz w tym momencie nadzwyczaj tani chwyt by sprzedać porodukt,a raczej półprodukt, w martwym generalnie okresie.

 

@tofik, jako muszkieter muszę Cię zmartwić - nie 6 tylko 10...drugie tyle nie zostało opublikowanych, bo rozmiarowo nie różniły się od zamieszczonych...

Nikomu nie cukruje,ale Robert odwalił kawał dobrej roboty" płodząc" Rh10-12 i wobler. Żadna przynęta nie łowi sama - jak ktoś nie potrafi jej zaprezentować rybom i odpowiednio dobrać jej do miejscówki to jego problem...zawsze pozostają inne gatunki ryb które nie wymagają aż tak dużego zaangażowania mózgowia ...

[Robert]

Za 2 dni będzie nowy ripper. Jest to wersja tego ze zdjęcia z dużym ogonem o długości 12 cm. Wagi nie podaję bo matematyczne wyliczenie może odbiegać od faktycznego ale będzie coś około 25 i 30 g. Praca identyczna jak wersji 14 cm.

[tofik]

Robert- napisałem że coś mi tu śmierdzi i tyle,i wystarczyło moim zdaniem bez ciśnienia wyprowadzić mnie z błędu. Szkoda że jedziesz po kimś w takim momencie,dając do zrozumienia że jest głupszy od bolenia,wcale tak się nie czuję Chyba że oznaką głupoty w tym momencie jest to że łowię bolenie na przynęty wielu producentów ,w tym również Twoje, a nie TYLKO na Twoje?Dodam tylko że specyficzne porównania jakich użyłem w poprzedniej wiadomości, były właściwie tylko po to, by ten post trochę ubarwić i generalnie mam w trąbce sprawę tej całej katastrofy lotniczej . Na koniec napiszę że trochę mi szkoda ,bo przez jeden post udowodniłeś że jesteś z tych, co ze względu na różnice wieku sa mądrzejsi,a na nie wygodne pytania odpowiadają najlepszym z argumentów , czyli krzykiem. Ukoję więc Twoją próżność i napiszę ponownie że szanuję Ciebie i Twoje przynęty,ale nie zabronię sobie mieć na temat jakichkolwiek przynęt własnego zdania .

Patryk-określenie "trzej muszkieterowie" nie było złośliwe -żeby było jasne 6-10-20 boleni,bez różnicy właściwie i nie musiałeś "się tłumaczyć" ile ich było, no chyba że Twoja wędkarska duma również została urażona.......nie miałem takiego zamiaru

[Robert]

Tofik. W pierwszej chwili pomyślałem sobie, że najzwyczajniej nie doczytałeś tego co pisałem wiele razy. A pisałem, że ukleja to przynęta stworzona do łowienia dużych boleni z dna. Zarzuciłeś mi, twierdzenia jakoby tylko z dna i tylko ukleja, zawsze i wszędzie. Miałem trochę czasu i zorientowałem się kim jesteś. Napisze krótko, pojawienie się mojego woblera wkurwiło kilka osób. Przewidywałem to ale założyłem, że muszą to przeżyć. Ty starasz się wspomóc swojego kolegę producenta woblerów. Uważam, że wyświadczasz mu niedźwiedzią przysługę. Mam z nim dobre stosunki i uważam, że akurat jego woblerom ten mój nowy najmniej zaszkodzi. Dlatego radzę Ci zakończyć te żałosne występy.