Nowe przynety RH

[tofik]

Robert- mam wrażenie że ja zakończyłem ,a ty na siłę starasz się być NUMBER 1,dopisując do tego historię o "niedźwiedzich przysługach". Mam problem ,swoją drogą ,żeby dojść do tego o co Tobie chodzi.O to że jakiś ktoś napisał swoje odmienne zdanie w Twoim wątku? O to że doskonale znam Jacka jak i kilku innych lurebuilderów?Nigdy się tego wypierałem, nigdy też nie utożsamiałem się z żadnym z nich i nie ograniczałem się do stosowania tylko ich przynęt.Robert,rób swoje po prostu, słowa krytyki i ewentualnych wątpliwości możesz olewać -Twoja sprawa. Aha,żeby było dla Ciebie jasne- jedyne woblery które są dla mnie numer 1 to rapala, niestety nie znam nikogo kto pracuje w ich fabryce , a na lokalnym podwórku nie widzę nawet cienia szansy na to by ktoś mógł zagrozić im różnorodnością i jakością. Osobiście polecę Tobie nawet FLAT RAP-a na bolki , kilka razy naprawdę zrobił dobrą robotę....ale uznasz to pewnie za bzdurę, bo przecież rapala nie robi woblerów boleniowych

[Robert]

Zmartwię Cię tofik ale wiele osób które czyta te twoje wypowiedzi od początku ma wyrobione zdanie o co ci chodzi. Ten fragment o tym, że próbuje być nr 1, dobitnie potwierdza ich przypuszczenia. Żałosna proza.

[Tomasz K]

Robert- napisałem że coś mi tu śmierdzi i tyle,i wystarczyło moim zdaniem bez ciśnienia wyprowadzić mnie z błędu. Szkoda że jedziesz po kimś w takim momencie,dając do zrozumienia że jest głupszy od bolenia,wcale tak się nie czuję Chyba że oznaką głupoty w tym momencie jest to że łowię bolenie na przynęty wielu producentów ,w tym również Twoje, a nie TYLKO na Twoje?Dodam tylko że specyficzne porównania jakich użyłem w poprzedniej wiadomości, były właściwie tylko po to, by ten post trochę ubarwić i generalnie mam w trąbce sprawę tej całej katastrofy lotniczej . Na koniec napiszę że trochę mi szkoda ,bo przez jeden post udowodniłeś że jesteś z tych, co ze względu na różnice wieku sa mądrzejsi,a na nie wygodne pytania odpowiadają najlepszym z argumentów , czyli krzykiem. Ukoję więc Twoją próżność i napiszę ponownie że szanuję Ciebie i Twoje przynęty,ale nie zabronię sobie mieć na temat jakichkolwiek przynęt własnego zdania .

Patryk-określenie "trzej muszkieterowie" nie było złośliwe -żeby było jasne 6-10-20 boleni,bez różnicy właściwie i nie musiałeś "się tłumaczyć" ile ich było, no chyba że Twoja wędkarska duma również została urażona.......nie miałem takiego zamiaru

 

Niewątpliwie oznaką głupoty i braku szacunku dla rodaków i kraju jest posiadanie "w trąbce" sprawy tej katastrofy. Urażona wędkarska duma Roberta i Patryka to już mniejszy problem, choć w wątku "autorskim" wypadałoby nie mącić i popisywać się nie wiadomo czym.

[tofik]

Tomku- pisząc "w trąbce" miałem na myśli to, że jest dla mnie temat zakończony i nic poza tym.

[Tomy]

Rozbieranie tej katastrofy po raz e-nty jest hybrydą teorii spiskowych z zaklinaniem rzeczywistości.Robienie wiatru i szukanie tematów zastępczych bo na konkretne głowa nie puszcza.Nie śledzę polityki bo i po co ale widzię co się dzieje.Sklepy i firmy padają-wiem bo mam parę nieruchomości i powoli sie gubię komu co wynajmuje.Zmieniają się ludki co kwartał.Kiedyś to kontrachent siedział i 10 lat.Może Palikot zostanie prezydentem wtedy założę sieć burdeli i coofeshop'uw.Zaproszę kumpli z jerkbaita na zlot do P.Wilka gdzie jeszcze ryby pływają-to by była relacja .

No wiadomo że Robert wypuścił wobka który musi być skuteczny.Po tylu latach w temacie trudno żeby było inaczej.Napewno nie jest to przełom i punkt zwrotny.Było już coś o przynęcie z wibratora czy tam czegoś podobnego,może i tędy droga? Nie wiem czemu ktoś z lurebuilderów miałby się złościć o te dwa wzory.Zawsze może wejść w temat gum pod Bolenia tak dla równowagi.

Edytowane 10 Listopada 2012 przez Tomy

[Robert]

Nie wiem co tu urażona duma ma do rzeczy. Staram się z tej mętnej gatki wyłuskać o co gościowi chodzi, co go boli. Bo, że go coś boli to ślepy by zauważył.

„...stosujesz w tym momencie nadzwyczaj tani chwyt by sprzedać porodukt,a raczej półprodukt, w martwym generalnie okresie”. „...a ty na siłę starasz się być NUMBER 1”.

　

Dla mnie to konkretne zarzuty do których się ustosunkowałem. Czy wyjaśnienie, że wobler to nie jest mój biznes, to jest krzyk, czy argument? Jak się nie wie co na to odpisać to się pieprzy o krzyku, kreowaniu się na nr 1 itp. bełkot. Na ironię tuż przed tym „protest songiem” tofika napisałem, „Przyznam się bez bicia, że ja za wiele tym nowym woblerem nie łowiłem bo nie bardzo mam czas a jak łowię, to jak to u nas jesienią, chlapaki i duża ukleja”. „Wtajemniczonym” wyjaśnię, że chlapaki to kilka woblerów i kila wahadłówek niekoniecznie mojego projektu. I tak to cała teza tofika idzie się pieprzyć.

[Robert]

Można by dyskutować czy moje przynęty są odkrywcze czy nie. Praprzodka „Łamańca” można się doszukiwać w segmentowych woblerach, uklei w cykadzie, ripper to mieszanaka tegoż z cykadą. Wobler to połączenie klasycznego woblera z jerkiem. Jak tak oglądam „nowości” dużych firm, zwłaszcza europejskich, to sobie myślę, że te moje przynęty przy nich to prawdziwe odkrycia. A co do ogólnej sytuacji to jestem za tym aby najczarniejsze scenariusze niezależnych ekonomistów się sprawdziły, aby ludzie pracowali do końca życia za grosze i aby połowa społeczeństwa grzebała po śmietnikach. A życzę im tego bo uważam, że jedynym lekarstwem na głupotę jest skonsumowanie tejże głupoty do końca - bez popijania

[Tomy]

...ja się nie zgodzę.Moim zdaniem ukleja RH i łamaniec ten metalowy są konstrukcjami przełomowymi i genialnymi.Kto jak kto ale my sobie Robert nie słodzimy.Swego czasu posłodziliśmy sobie nawzajem na priv.wystarczająco.Piszę jak jest i nie będziemy tu z faktami dyskutować.

Edytowane 10 Listopada 2012 przez Tomy

[Robert]

^{Wbrew temu co tofik o mnie sądzi mam sporo krytycyzmu i nie uznaje tych przynęt za odkrycia sensu stricte. Obraziłbym tym twórców rippera czy twistera. To były prawdziwe odkrycia.}

[wildriver]

^{Wbrew temu co tofik o mnie sądzi mam sporo krytycyzmu i nie uznaje tych przynęt za odkrycia sensu stricte. Obraziłbym tym twórców rippera czy twistera. To były prawdziwe odkrycia.}

 

Dobre

[madpaw]

To i ja się pochwale że w 2010 roku na ukleje RH (dla mnie przełomowa przynęta) tą najmniejszą złowiłem najwiekszego w swoim życiu Lina 47 cm

 

[Robert]

Dobre II

[Krisu23]

Kozak! Madpaw z dna przy poderwaniu walnął?

[Robert]

Nie wiele się pomyliłem, rippery ważą, 26 i 30 g. Akcja jeszcze mocniejsza od tych 14 cm. Najmniejszy ruch do przodu i guma wywija jak tencerki na sambadromie Na leniwe szczupaki i sandacze, bajka.

Edytowane 11 Listopada 2012 przez Robert

[madpaw]

Krisu ja już nie pamiętam jak prowadziłem ale wiem ze w miejscu gdzie prądy wsteczne szalały i kamieniste dno z dużymi kamorami :-) sam bylem w szoku jak mi się złocisty lin pokazał na gumie :-) pozdro

Edytowane 12 Listopada 2012 przez madpaw

[Krisu23]

Ja w takich wstecznych prądach złowiłem w zeszłym roku leszcza na RH12:) Normalnie za pysk zapięty. Agresor jakiś mu się włączył

[madpaw]

Może to była walka o lepszą miejscówkę dla tych linów, nie wiem, ale tego samego dnia z godzinę wcześniej wyjąłem mniejszego lina 28 cm. To były moje początki z uklejami Roberta, później się zaczęły bolenie a nawet sum - ciężki jak lodówka, miałem wtedy 0,18 plecionkę, ale kijek był za słaby, więc mogłem sobie poprawić tylko wytrzymałość bicepsów i naramiennych

[wildriver]

Ukleje doszły dzisiaj,zarąbiście wyglądają to jest model 2011?Te co kupowałem u Ciebie w Połańcu jakiś czas temu były takie płaskie i wyższe,jaki to był model?Ciekawe jak te pracują,wyglądają lepiej

[Robert]

To jest model 2011 a te wyższe to 2012. Różnica w pracy widoczna gołym okiem.

[wildriver]

Jutro sprawdzę Patrz,oglądałem Twoje filmy,temat przynęt RH chyba też w miare na bieżąco i nie wiedziałem,że są dwie ukleje

które różnią się wyglądem i pracą,co najważniejsze.Kiedyś pamiętam oglądałem zdjęcia z bolkami Patryka @patu i patrzę na tą RH

i myślę...siakaś taka inna,albo mi sie zdaje

[Dagon]

Na te RH 2012 strasznie psioczyłem, że za mocna praca, że nie da się tym szybciej łowić, generalnie wolałem starsze. Przyszła jesień i trzeba było odszczekać bo 2012 okazały się nie dość, że łowne to czasem wręcz biły na głowę starsze modele. Nie zawsze tak było, ale dzisiaj uważam, że trzeba mieć komplet rozmiarów w pudełku zarówno 2011 jak 2012. Bolki czasem potrzebują konkretnego impulsu a wtedy na 2012 bata nie ma.

[Robert]

Właśnie dostałem maila od bardzo zadowolonego klienta ze zdjęciem sandacza 104 cm/12,3 kg. Czekam na jego zgodę na opublikowanie fotki tego gada

[Robert]

No i pozamiatane.

Edytowane 17 Listopada 2012 przez Robert

[bobesku]

Fiu fiu...ale rybsko

[Robert]

Rybsko pochwycił pan Andrzej Kuciak w Wiśle.

Edytowane 17 Listopada 2012 przez Robert