Skocz do zawartości

Nowe przynety RH


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

http://rhlures.com/rh/rh9.html

 

Opis otworów na samym dole....ciężar główny to przód przynęty...Chyba,że opis jest "przekręcony" ,a na bank nie jest

lewa strona to otwór na kotwiczkę--sprawdźcie sobie

 

RH9plus.jpg

Otwór na lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na grzbiecie po prawej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blazkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy.

wej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy.

 

Otwór na lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na a lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na grzbiecie po prawej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy. w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy.

Edytowane przez bobesku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kielo jeszcze raz zacytuję co napisałem ci w moim temacie bo tam moją odpowiedź usunę . 

 

 

No właśnie fizyka ,tak myśląc logicznie to balast powinien być z przodu jak dasz go z tyłu to jakiś kosmos wyjdzie ,chociaż nigdy czegoś takiego nie próbowałem :-)

 

 

To jest blaszka która powinna być ściągana przynajmniej  w średnim tempie . Prosty rdzeń powoduje wypływanie przynęty pod powierzchnię wody a nawet na jej powierzchnię . Gdy załapie powietrza to lżejsza strona zaczyna się gwałtownie odchylać do tyłu . Linka holu nie pozwala jednak przynęcie obrócić się , stąd powstają takie odjazdy na boki czy wręcz podskoki . Ołów z tyłu pełni rolę stabilizatora , tak jak oś w wirniku .

 

 Postaraj sobie to wyobrazić .

Jak sądzisz , a na jakiej podstawie działają na przykład boleniowe ołówki , czy wiele innych powierzchniowych przynęt ?

 

Dodam jeszcze , że każdy kawałek prostej blachy będzie wypływał pod powierzchnię . Będzie też zamiatał kuperkiem jak wahadłówka . Dodanie ołowiu powoduje osłabienie tej akcji i powoduje , że blaszka wychodzi do powierzchni zawsze lżejszą stroną pod pewnym kontem który redukuje się poprzez prędkość ściągania przynęty czy napór wody . 

Już Ci pisałem , że to jest zwykła fizyka ! ! !

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łowię bolków na blaszki "boleniowe" to mnie rozjaśnijcie bo ja to wnioskuję tak:

 

Wy mówicie ,że obciążenie z tyłu-i film tak samo (tu działanie obciążenia z tyłu rozumiem)

Opis na stronie RH -mówi zupełnie odwrotnie

Mój rozum  ,że można i przodem do tyłu i tyłem do przodu -zależnie co chcemy osiągnąć :)

Edytowane przez bobesku
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://rhlures.com/rh/rh9.html

 

Opis otworów na samym dole....ciężar główny to przód przynęty...Chyba,że opis jest "przekręcony" ,a na bank nie jest

lewa strona to otwór na kotwiczkę--sprawdźcie sobie

 

RH9plus.jpg

Otwór na lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na grzbiecie po prawej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blazkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy.

wej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy.

 

Otwór na lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na a lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na grzbiecie po prawej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy. w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy.

opis ze strony producenta:

 

"Dla porządku:

Otwór na lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na grzbiecie po prawej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy.' "

Edytowane przez payara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla porządku:
Otwór na lewym końcu jest do mocowania kotwiczki, otwór po lewej na grzbiecie pod agrafkę (praca agresywna). Otwór na grzbiecie po prawej również do mocowania agrafki (praca łagodna). Otwór na brzuchu za ciężarkiem jest do mocowania kotwiczki dodatkowej w blaszkach 9 cm, ponieważ ryby takie jak sum, sandacz i boleń atakują swoje ofiary od głowy  - to się tyczy sposobu prowadzenia jak będziemy chcieli, żeby blaszka pracowała jak wobler. 

 

Wtedy wszystko się odwraca. Ogon jest łbem, łeb ogonem. 

Edytowane przez tymon
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej ilustracji jest alternatywne, odwrotne zbrojenie modelu 6 cm. Podany wymiar jest od krawędzi blaszki do krawędzi otworu o średnicy  2,5 mm, uzbrojonym w kotwiczkę z kółkiem o wadze 0,4 g. Powinno być dokładnie 20 mm. Przy takiej pozycji otrzymacie drobną akcję ogonową + lusterkownie o średniej częstotliwości. Blaszka będzie reagować na lekkie podszarpywanie odjazdami na boki. Można zrobić kolejny otwór  na styk z pierwszym w stronę kotwiczki co da mocniejsze drgania przypominające cykadę ale nie tak szybkie jak w większości modeli. 
Wersję topwater zbroi się w otwór zaraz za ciężarkiem a agrafka na drugim końcu.
 
 

post-48194-0-62867700-1393702010_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam temat od kilku lat. ... ciągle mówię Robertowi niech pisze książkę o tej blaszce ... chciałbym tu połowie anty... coś napisać ale to jest jak samospełniająca się przepowiednia... Robert wypuszcza przynętę do szerszego kręgu i jest gówno-burza bo inaczej tego nazwać niemożna.

 

Strach coś pokazać ze swojej stajni na bolenie.

 

Robert jest ikoną tego kunsztu i mu nie cukruje bo gadam z nim jak z kolegą a nie rysuje obrazki gdzie są bolenie ... Ja tu one tu i jak je łowić ... jak co poniektórzy "spece" periodykowi. Oddajcie mu trochę szacunku jako takowego bo ta farsa jest dnem . Za plecami nie ma takich renomowanych marek jak Salmo/Rapala .... czy inni chwalipięt , a tworzy coś jedynego w swym rodzaju. Najlepszym w tym wszystkim jest że to działa na te ryby ... przykładów podawać nie trzeba ... mamy tak poorany kraj i ludzi w nim bytujących że jak ktoś coś sobą godnego reprezentuje w naszych szeregach to trzeba go zjechać z błotem lub na nim się wybić. Jak to skomentować wszystko nie wiem. Osobiście znam Roberta przynęty kupuję za normalną cenę nie jestem jego jakimś radykałem itp jak co niektórzy sądzą. Łowiliśmy razem i trochę się nauczyliśmy od siebie. Każda woda rządzi się swymi prawami. A ta nowa blaszka cóż ... najbliższy czas pokaże

Edytowane przez Forecast
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam temat od kilku lat. ... ciągle mówię Robertowi niech pisze książkę o tej blaszce ... chciałbym tu połowie anty... coś napisać ale to jest jak samospełniająca się przepowiednia... Robert wypuszcza przynętę do szerszego kręgu i jest gówno-burza bo inaczej tego nazwać niemożna.

 

Strach coś pokazać ze swojej stajni na bolenie.

 

Robert jest ikoną tego kunsztu i mu nie cukruje bo gadam z nim jak z kolegą a nie rysuje obrazki gdzie są bolenie ... Ja tu one tu i jak je łowić ... jak co poniektórzy "spece" periodykowi. Oddajcie mu trochę szacunku jako takowego bo ta farsa jest dnem . Za plecami nie ma takich renomowanych marek jak Salmo/Rapala .... czy inni chwalipięt , a tworzy coś jedynego w swym rodzaju. Najlepszym w tym wszystkim jest że to działa na te ryby ... przykładów podawać nie trzeba ... mamy tak poorany kraj i ludzi w nim bytujących że jak ktoś coś sobą godnego reprezentuje w naszych szeregach to trzeba go zjechać z błotem lub na nim się wybić. Jak to skomentować wszystko nie wiem. Osobiście znam Roberta przynęty kupuję za normalną cenę nie jestem jego jakimś radykałem itp jak co niektórzy sądzą. Łowiliśmy razem i trochę się nauczyliśmy od siebie. Każda woda rządzi się swymi prawami. A ta nowa blaszka cóż ... najbliższy czas pokaże

No ale nikt niczego nie depcze z błotem w związku z ta przynęta. Tak mi się wydaje, przynajmniej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli każdy wobler z racji, że ma ołów w sobie też można nazwać ołowianką :) 

Tyle lat żyłem w przeświadczeniu, ba, nawet byłem pewien, że ołowianka to przynęta tylko i wyłącznie z ołowiu - od tego bierze swoją nazwę. 

Tu oprócz kawałeczka ołowiu, jest blacha, która nie jest z ołowiu. Próba regulacji w rękach tak jak w przypadku ołowianki jest raczej niemożliwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...