Skocz do zawartości

Nowe przynety RH


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

@Redzi, rozumiem, że od Wrocka, aż po Szczecin, to bolki same na brzeg wychodzą i do zdjęć pozują?

 

Same zapewne nie, ale to że jest ich zdecydowanie więcej niż na Wiśle to jest na 100% więcej niż pewne, a jeśli masz dużo ryb to i je łatwiej złapać. U nas pozostały szczątki tego co kiedyś było i trzeba szukać ryb nawet na odcinkach 40-50km, jak się ryby znajdzie bo się gdzieś zlecą na przykosę to i się połowi, a jak nie to dłubie się ryby po 1-2, a i często zdarza się 0.

 

Nie wiem co chciałeś osiągnąć tym pytaniem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i to drugie wcielenie mi się podoba...

A @tofikien nie ma co się przejmować. Patrząc na przekrój jego postów widać, ze loguje się na forum by wyładować swoje flustracje ;) :D..

Patryku -te "flustracje" nie wynikają z niczego innego,jak z tego że ,ogólnie jest nie fajnie.Nie ufam już wszelkim buńczucznym zapowiedziom ,również tym ze stajni Roberta .A powątpiewać mam prawo ,bo przerobiłem większość tych "hitów",i wyszło to trochę średnio. A to czy uważacie mnie za błazna,hejta itp. to już mnie wali całkowicie. Z gum złazi farba-ale łowią,z ołówków odpada lakier-pracą u mnie płoszą ryby,z blach odpada ołów-a jeszcze ich nie kupiłem(film to pokazuje)...........więc co ? Klaskać i bić brawa? Rodzynki z kłakami mi z zębów nie wystają ,więc chwalić w ciemno nie zamierzam.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jakby Hamer sfilmował dokładnie swoją przykosę łącznie z dojazdem z Połańca to pochwałom nie byłoby końca :D :D :D . Tofik widzę zmianę taktyki, teraz jedziesz po wykończeniu przynęt. Jeszcze dwie strony bicia piany i zostanie Ci już tylko ortografia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prościej to było tofik napisać tak , "Nie kupujcie przynęt Rh, kupujcie najlepsze przynęty mojego kolegi  jaza, (tu odpowiedni link)" :)

Swoja droga muszą być rewelacyjne skoro trzeba się posuwać do takich chamskich zagrywek aby się sprzedawały. Nigdy nie wypieraliśmy się, ze mieliśmy wpadki. Zaliczają je nawet wielkie firmy. Uznaliśmy wszystkie reklamacje jakie napłynęły i cały czas udoskonalamy proces produkcji. Można było tego uniknąć, gdybyśmy żyli w normalnym kraju a nie Ukrainie bis opanowanej przez różne sitwy, o skali łapówkarstwa jak w trzecim świecie. Większość znanych  firm zajmuje się projektowaniem przynęt, reklamą i dystrybucja a produkują je wyspecjalizowane fabryki. A w Polsce połowa rynku to mikro manufakturki, które aby się utrzymać na rynku muszą wylewać na konkurencję kubły pomyj.

Na koniec jeszcze o blaszce. Owszem, spadały ciężarki, bo w poszukiwaniu idealnego kształtu i pozycji były wklejane nad wodą aby można było robić korekty. W finalnym produkcie w blaszce jest odpowiednie wycięcie które  wyklucza aby ciężarek wypadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D  tylko nie edytuj swojego postu - DZIĘKI WIELKIE ZA REKLAMĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tylko ja jej nie chce.

 

Dlaczego co jakiś czas, ktoś mnie przywołuje do tablicy i to ci którzy coś znaczą w PL (tak twierdzą). Coś w tym musi być, tym bardziej ja u siebie nie piszę o super, hiper, mega killerach, po prostu - ja robię tylko woblery i jak widać nie chce swojej strony, bo na razie nie ma parcia na reklamę, a powinna być.

Wiem, że sam napisałem ten post, a inni muszą wiedzieć, że stylu pisania nie da się zmienić, nawet przy przepisywaniu :lol:.

 

Proponuję nagrywać filmiki z holami ryb, praca przynęty i będzie dobrze, a czas swoje pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymon-piszę jako potencjalny klient,reszta jakiś dziwnych zagrywek mnie po prostu śmieszy,jakbym chciał nie mieć zdania,tylko łykać jak pelikan ,to bym sobie jakąś gazetę wędkarską kupił.A to jest internet i każdy ma swój głos-niestety :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tofik,oczka z woblerow i gum też się odklejają;)...ale rybom to wisi,przynajmniej u nas i biorą na te przynęty... choć trochę czasu upłynęło aby wstrzelić się w sedno sprawy. Grunt to wiara w przynętę,dobre dopasowanie jej do łowiska,poprawna animacja ...no i ryby w łowisku a z tym niestety coraz gorzej;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz mi na pw swoje dane, a ja zweryfikuje, kiedy łaskawie pan kupował, skoro twierdzi, że wszystko szajs. Będzie czarno na białym, 

Żeby coś gadać na temat czegoś w danym momencie, to trzeba mieć podstawy ku temu. Ty ich nie masz zapewne. 

 

Pisać o odpadającym ołowiu chwytasz się środków poniżej pasa. Nie miałeś nawet jej w łapie. A na filmie widać ewidentnie, że to jest surówka/prototyp. Wysnuwasz swoje teorie, że coś jest do dupy bo tak musi być, bo Ty tak mówisz, bo widziałeś na filmiku. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........,z blach odpada ołów-a jeszcze ich nie kupiłem....... 

Co do skuteczności przynęt zweryfikują to ryby, a zakładanie w ciemno że coś jest do kitu pozostawię bez komentarza, przypomnę tylko taki mały fragment z regulaminu J.pl:

 

"....... Pisz o własnych doświadczeniach ...."

 

Nie prościej to było tofik napisać tak , "Nie kupujcie przynęt Rh, kupujcie najlepsze przynęty mojego kolegi  jaza, (tu odpowiedni link)" :)

Swoja droga muszą być rewelacyjne skoro trzeba się posuwać do takich chamskich zagrywek aby się sprzedawały. Nigdy nie wypieraliśmy się, ze mieliśmy wpadki. Zaliczają je nawet wielkie firmy. Uznaliśmy wszystkie reklamacje jakie napłynęły i cały czas udoskonalamy proces produkcji. Można było tego uniknąć, gdybyśmy żyli w normalnym kraju a nie Ukrainie bis opanowanej przez różne sitwy, o skali łapówkarstwa jak w trzecim świecie. Większość znanych  firm zajmuje się projektowaniem przynęt, reklamą i dystrybucja a produkują je wyspecjalizowane fabryki. A w Polsce połowa rynku to mikro manufakturki, które aby się utrzymać na rynku muszą wylewać na konkurencję kubły pomyj.

Na koniec jeszcze o blaszce. Owszem, spadały ciężarki, bo w poszukiwaniu idealnego kształtu i pozycji były wklejane nad wodą aby można było robić korekty. W finalnym produkcie w blaszce jest odpowiednie wycięcie które  wyklucza aby ciężarek wypadł.

 

 

:D :D :D  tylko nie edytuj swojego postu - DZIĘKI WIELKIE ZA REKLAMĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tylko ja jej nie chce.

 

Dlaczego co jakiś czas, ktoś mnie przywołuje do tablicy i to ci którzy coś znaczą w PL (tak twierdzą). Coś w tym musi być, tym bardziej ja u siebie nie piszę o super, hiper, mega killerach, po prostu - ja robię tylko woblery i jak widać nie chce swojej strony, bo na razie nie ma parcia na reklamę, a powinna być.

Wiem, że sam napisałem ten post, a inni muszą wiedzieć, że stylu pisania nie da się zmienić, nawet przy przepisywaniu :lol:.

 

Proponuję nagrywać filmiki z holami ryb, praca przynęty i będzie dobrze, a czas swoje pokaże.

 

 

Proszę żeby powstrzymać się od osobistych ( lub firmowych ) wycieczek.

Niech ten dział pozostanie neutralny, niepotrzebne są jakieś niezdrowe klimaty i o to wszystkich proszę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tofik skoro jesteś taki jasnowidzem, że ołów odpada od blaszek, to chłopie Ty się marnujesz. Przy prototypach wszystko może się zdarzyć, ale poczytaj dokładnie wszystko co jest napisane to może coś Ci w tej głowie zaświta.

 

 

Krisu niestety myślę, że to też by nie pomogło, bo te ryby źle reagują na niedowiarków.

 

 

Prawda jest taka, że jak ktoś nie potrafi wykorzystać potencjału danej przynęty to uważa, że to szrot jakich pełno na rynku. Żadna przynęta nie łowi sama ryb, i nigdy łowić nie będzie, tylko dobra taktyka i użycie odpowiedniej przynęty w odpowiednim czasie i miejscu może gwarantować sukces, ale jest druga strona medalu na której każdy gatunek ryb uczy nas wędkarzy pokory.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tofik skoro jesteś taki jasnowidzem, że ołów odpada od blaszek, to chłopie Ty się marnujesz. Przy prototypach wszystko może się zdarzyć, ale poczytaj dokładnie wszystko co jest napisane to może coś Ci w tej głowie zaświta......

Redzi prosiłem żeby powstrzymać się od osobistych wycieczek, czy nie wyraziłem się jasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milupa szanuję cię jako moderatora ale trudno nie robić osobistych wycieczek skoro jedna i ta sama osoba ma ewidentnie problem. Przy premierze RH85 było dokładnie to samo. Kwaśne komentarze do Patu i Forecasta, że złowili ledwie kilka bolków przez dwa czy trzy dni łowienia na Odrze. Teraz pomyśl sobie, że na rynku pojawia się ileś tam nowych przynęt od razu okrzykniętych super hiper ale nie jest to poparte niczym konkretnym. Robert nową przynętę przygotował skrupulatnie. Testy były równolegle na dwóch łowiskach tak od siebie różnych jak to tylko możliwe. W obydwu przypadkach okazało się, że przynęta się sprawdza. I teraz ktoś to jak zwykle neguje bo... tak ma w zwyczaju. Nie widział, nie sprawdził ale już z założenia jest szajs. Trolem to podjeżdża i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...