meme174 Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 (edytowane) Tylko ona troszkę waży i potrzeba sporego nurtu, aby nie grzęzła w dnie.To ukleja na głębokie miejscówki ze sporym uciągiem. Przy wolnym prowadzeniu sprawdzi się ta nowa ukleja nazwijmy ją 2014.Tylko że jej jeszcze w sklepie nie ma ...zapewne ripper - postawiony w nurcie pracuje jak wobler.. . co do uklei - moim zdaniem limitowana RH special edition z ołowianym łbem :-) Moze siezle wyrqziłe ale chodziło mi tylko o gumy rh uklejopodobne A rippera znam - agresor Edytowane 1 Września 2014 przez meme174 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 ..jak znajdziesz miejsce z bolkami to kopią we wszystkie modele ( szczególnie jesienią )...minimalna różnica w pracy pomiedzy poszczególnymi edycjami przydaje się podczas doboru jej pod konkretne miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meme174 Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Trudno sie z tym nie zgodzic - chodziło mi bardziej o to ze mam "ulubione sztuki " uklei rh - ale jak kupowałem ostatnio to brałem z kazdego modelu ilesc tam sztuk a ze najbardziej dla nie pasuja te najmocniej pracujace to tez chcialem sie upewnic ze dobrze wybralem "rocznik" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Tylko że jej jeszcze w sklepie nie ma Pewnie niebawem się pojawi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 (edytowane) Największą energię wytwarzają te model, które mają szerokie płaskie pyski, czyli 2012 i 2014. Tylko, że 2012 chodzi wolno i szeroko a 2014 szybko i drobno. Można sobie jeszcze oczka do linki poprzeginać do tyłu to będą jeszcze bardziej ostre. Jeśli łowisz nimi na tej zasadzie, że płynąca ukleja wypłasza mniejsze ryby na co reagują drapieżniki, to polem do manewru jest agresywne podrywanie. Jutro będzie pierwsza partia 2014, 25 szt. 23 g i 25 szt. po 29 g. Nie robimy ich jeszcze masowo bo szukamy proszku dającego efekt srebrnej łuski. Nie może być to zwykły proszek kosmetyczny bo taki traci szybko kolor od wiślanej wody. Edytowane 1 Września 2014 przez tymon 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Wszedłem coś napisać żeby nie było, że się nie udzielam, a tu co widzę? „Awansowałem” z twórcy na forumowicza Kończy się wam chłopaki repertuar. Zostały wam jeszcze tylko te 3 kropki do wymazania a potem to już tylko wbijanie szpileczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Robercie Bycie "twórcą" wiąże się z pewnymi profitami, jak choćby lepszą (niż pozostali) skrzynką pocztową. Większa pojemność, możliwość dodawania zdjęć itd. W zamian właściciele poprosili o drobiazg - dbanie o swój wątek. Poprosili jakieś pół roku temu. Wszedłem coś napisać żeby nie było, że się nie udzielam, a tu co widzę? „Awansowałem” z twórcy na forumowicza Kończy się wam chłopaki repertuar. Zostały wam jeszcze tylko te 3 kropki do wymazania a potem to już tylko wbijanie szpileczek Sam sobie odpowiedz na pytanie, jak często i ile informacji tutaj wstawiasz. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś częściej we własny wątek zaglądał. Że masz wiedzę i umiejętności - nikt nie wątpi. Ale bycie "twórcą" to nie tylko produkcja, ale i zobowiązanie do zaglądania we własny wątek, czasem napisania paru słów, tak normalnie, raz na tydzień-dwa, a nie raz na dwa miesiące. Prośby pewnie nie zauważyłeś, umknęła Ci dyskusja na ten temat, więc teraz się dziwisz. Wróć do dbania o wątek, to i tytuł "twórca" powróci. Zasady są takie same dla wszystkich.Dla wszystkich.Nie ma "świętych krów".Chyba byś nie chciał specjalnego, innego niż wszystkich traktowania? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 (edytowane) Robercie Bycie "twórcą" wiąże się z pewnymi profitami, jak choćby lepszą (niż pozostali) skrzynką pocztową. Większa pojemność, możliwość dodawania zdjęć itd. W zamian właściciele poprosili o drobiazg - dbanie o swój wątek. Poprosili jakieś pół roku temu. Sam sobie odpowiedz na pytanie, jak często i ile informacji tutaj wstawiasz. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś częściej we własny wątek zaglądał. Że masz wiedzę i umiejętności - nikt nie wątpi. Ale bycie "twórcą" to nie tylko produkcja, ale i zobowiązanie do zaglądania we własny wątek, czasem napisania paru słów, tak normalnie, raz na tydzień-dwa, a nie raz na dwa miesiące. Prośby pewnie nie zauważyłeś, umknęła Ci dyskusja na ten temat, więc teraz się dziwisz. Wróć do dbania o wątek, to i tytuł "twórca" powróci. Zasady są takie same dla wszystkich.Dla wszystkich.Nie ma "świętych krów".Chyba byś nie chciał specjalnego, innego niż wszystkich traktowania? Mnie właściciel, (a nie właściciele), prosił tylko raz, kiedy raczkowało to jego forum. A prosił abym przyciągnął do niego innych. Teraz mamy tak, trawestując aforyzm Sokratesa, napisz, pożałujesz, nie napiszesz, też pożałujesz Z ciekawości wszedłem na stronę 8 i otworzyłem pierwszego z brzegu twórcę. Ostatni wpis z kwietnia i nie "awansował" . Komentarz chyba zbyteczny? No właśnie chodzi o to aby moderatorzy przestali mnie traktować „specjalnie” co po raz kolejny wykazałem czarno na białym. Edytowane 27 Października 2014 przez Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Aby nie nadwyrężać intelektu domorosłych adwokatów napisze, że oczywiście wiem dlaczego „awansowałem”. Zgłosiłem pretensję, że pomimo posiadania statusu twórcy zablokowano mi dostęp do giełdy twórców. Jeden z moderatorów próbował to w komiczny sposób wytłumaczyć. Aby się dalej nie ośmieszać znaleziono proste rozwiązanie. Zmienili status z twórcy na frumowicza i wszystko się już zgadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
covent Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Czyli na wszystko jest sposób:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Jak widać, chociaż nie wykluczam, że jakieś woblery z Pacanowa i na to znajdą „wytłumaczenie”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Wszedłem coś napisać żeby nie było, że się nie udzielam, a tu co widzę? „Awansowałem” z twórcy na forumowicza Kończy się wam chłopaki repertuar. Zostały wam jeszcze tylko te 3 kropki do wymazania a potem to już tylko wbijanie szpileczek Aby nie nadwyrężać intelektu domorosłych adwokatów napisze, że oczywiście wiem dlaczego „awansowałem”. Zgłosiłem pretensję, że pomimo posiadania statusu twórcy zablokowano mi dostęp do giełdy twórców. Jeden z moderatorów próbował to w komiczny sposób wytłumaczyć. Aby się dalej nie ośmieszać znaleziono proste rozwiązanie. Zmienili status z twórcy na frumowicza i wszystko się już zgadza Twój status został zmieniony 04.05.2014 doskonale o tym wiesz bo już poruszaliśmy ten temat gdy 07.09.2014 poskarżyłeś się że nie masz dostępu do giełdy twórców. Co się zadziało że 26.10.2014 wracasz do tego, sprzedaż spada, a może jakiś nowy produkt wchodzi do oferty, czy po prostu masz ochotę na jakąś awanturę. Było już o "małych ludziach" teraz jest o "komicznym" tłumaczeniu i "woblery z Pacanowa", ta prowokacja nie przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Jak napisałem, na wszystko jest sposób. Mogliście wpisać, że status zmieniono 2000 b.c. wyciąć niewygodne wpisy i wszystko gra. Przerabiałem to już kilka razy więc się nie wysilaj. Status zmieniono po naszej ostatniej dyskusji a zauwazyli to koledzy bo ja nie śledzę waszych poczynań. Mam ciekawsze zajęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Ja się nie wysilam ( mam wszystko udokumentowane, status Twój jak i 47 innych osób zmieniono 04.05.2014).Jednak skoro wiesz lepiej to koniec tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Tak, wiem swoje i pamięć mnie zawodzi. Jeden z moderatorów napisał mi, ze g... wiem bo mieszkam w czarnej d... Oczywiście mu odpisałem w stosowny sposób. Usunął swój wpis a mój zostawił jako dowód. Potem dostałem czasowego bana. Da się? Da 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 3 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Najnowsza i ostatnia wersja uklei. Więcej z tej konstrukcji się już wycisnąć nie da. Poprawiłem lotność przez skumulowanie masy w głowie i zwiększyłem cięż. Ciężka RH12 waży nieco ponad 29g, RH10 17g a najbardziej utyła RH8 z 9 na 12 g. Na dodatek zmniejszyła się długość o 5 mm czyli wróciła do 8 cm. Lżejsza wersja RH12 będzie robiona na korpusie RH2014 i będzie ważyć 22 g. Druga zmiana to większą sprawność energetyczna co daje prace przy jeszcze wolniejszym prowadzeniu. Uważam, że spokojnie można nimi łowić w stojącej wodzie. Po przegięciu oczka do linki w stronę ogona przynęta pracuje w nurcie 4km/h bez zwijania. Po przegięciu oczka w stronę głowy pracuje identycznie jak najpopularniejsza wersja 2011, czyli zmniejszą się opory przy szybkim prowadzeniu. W tej sytuacji wersja 2011 będzie dostępna do wyczerpania zapasów, po czy zniknie z oferty. Stare problemy jak farba czy oczka zostały definitywnie rozwiązane. Wersja eksportowa będzie pakowana w estetyczne woreczki PP + kartonik z zawieszką. Reasumując, będzie tylko najnowsza wersja 2015 i 2012. Na „warstacie” jest uklej 16 cm na szczupaki jeziorowe. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Fajnie wygląda w srebrze. Swoją drogą muszę kilka zamówić bo zostały mi dwie sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tszonek Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Nigdy nie łowiłem przynętami RH, jednak wiem jak bardzo są łowne i w tym roku planuje to zmienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 4 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 W odpowiedzi na priv. Przynęty już są tylko kolega Tymon ma też mnóstwo na głowie i nie wstawił ich. Proszę pisać do niego w ich sprawie.Co do łowności to moje przynęty powstawały pod potrzeby, a nie z chęci złowienia rapy na własny wabik. Ja wiem gdzie i kiedy ich używać ale inni muszą sami do tego dojść, co proste nie musi być. Jak ktoś łowi metodą kilku rzutów w poszukiwaniu frajera to może nigdy nie zdobyć tej wiedzy. 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Hahaha tak jest ,pierwszy raz czytam że przynęta nie jest łowna zawsze i wszędzie od X lat i do tego na całym świecie.Bardzo ładnie i prawdziwie napisane :-). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 4 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Z prostej analizy wątku np. boleniowego widać jasno, że ryby reagują na bardzo wiele przynęt. Na jedne sporadycznie na inne regularnie. Wnioski wypływają z tego 2. Są przynęty lepsze i gorsze i drugi, że trzeba mieszać w pudełku jak się nie wie kiedy, gdzie, na co. Jest jeszcze kwestia jak używać wabika. Jak widać zmiennych jest trochę i trzeba je ustawić jak kolorki w kostce Rubika. Wędkarstwo polega na kręceniu tą kostką. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Tak jest ale tylko tutaj się o tym pisze :-)Szacuneczek :-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 5 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2015 Panowie, moje RH leżakowały w pudle i niestety, dwóm odkształcił się ogon. Jaki macie sposób na ten problem? Na parę sekund do gotującej wody? Czy taka guma będzie jeszcze dobrze pracować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 6 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Trzeba nagrzać ją do temperatury bliskiej temperaturze topnienia. Najszybszy i najlepszy sposób to położyć na czym metalowym i szybkimi ruchami nagrzać ja palnikiem gazowym do lutowania. To wymaga palnika i wprawy. Wrzątek ma ciut za niską temperaturę ale może zadziałać jak się ją dobrze dociśnie po nagrzaniu. Możesz spróbować żelazkiem przez kartkę, tylko sprawdzaj co chwilę aby nie przesadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boobinio Opublikowano 6 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Panowie, moje RH leżakowały w pudle i niestety, dwóm odkształcił się ogon. Jaki macie sposób na ten problem? Na parę sekund do gotującej wody? Czy taka guma będzie jeszcze dobrze pracować? Ja wkładałem do gorącej wody a później kładłem na płaski blat i to wystarczało żeby się wyprostowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.