Skocz do zawartości

Nowe przynety RH


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak bo kat natarcia się zwiększa.

Zgadza się. Taka przynęta o nieregularnychdługich i obszernych odjazdach jest czasami nieoceniona. Świetna robota.

Pozdrawiam.

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Qcyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne zachowania wabików, których nie ma można osiągnąć robiąc idealne wersje, realizują się przypadkiem na łowisku. Bo coś się łoderwało, wygło lub przyczepiło. I tu jest pole do nowych wyzwań. Stare ołówki czasami na łowisku same się tiuningowały. A to listek się przyczepił (ale tylko z określonego gatunku drzewa) a to coś się przykleiło. Takie łowiskowe prowizorki dawały fajne efekty :) 

Jestem pewien, że talent twórczy pana Roberta będzie widoczny w pracy nowego ołówka. 

I tak jak w starym dowcipie. Już prawie ludzkość wynalazła wszystkie wabiki na bolenie, kres możliwości został wyczerpany. A tu niespodzianka. Im bliżej horyzontu z napisem "Nie ma więcej rozwiązań boleniowych wabików" tym horyzont się oddala.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie się głowie nad taką która chodzi tak ja wobler z nabita na kotwiczne ukleja. Problem w tym, że on wariuje tak bo ukleja się miota a to jest ni do podrobienia. Mam nadzieję, że coś podobnego uda się zrobić.

Można pokombinować z połączeniem woblera i gumy. Może coś w tą stronę. To jest najlepsze w tworzeniu przynęt, że możliwości są nieograniczone.

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Qcyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerk będący połączeniem woblera i gumy czeka już ponad rok na realizację. Wymyśliłem coś bardziej finezyjnego niż wobler z doklejoną gumą. Po za tym dużo prostszy do wykonania. Skończą się zaporowe bolki to się za to wezmę. Forma na RH10 gotowa. Jutro odleje ciężarki i zrobię z nich kilka alternatywnych obciążeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy chyba ma takie leżaki. Też mam z oczkiem mocującym podobnie jak u Ciebie w tym ołówku...u dołu bryła inna ale zasada podstawowa ta sama. Też już trochę czeka na swoją kolej. W zeszłym roku od razu po wpadnięciu woblera do wody linka zakręciła się za kotwicę brzuszną po chwili slalomu przywalił w niego bolek nie duży ale dało do myślenia...

Jerk będący połączeniem woblera i gumy czeka już ponad rok na realizację. Wymyśliłem coś bardziej finezyjnego niż wobler z doklejoną gumą. Po za tym dużo prostszy do wykonania. Skończą się zaporowe bolki to się za to wezmę. Forma na RH10 gotowa. Jutro odleje ciężarki i zrobię z nich kilka alternatywnych obciążeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś uruchomiłem jeden z leżaków. Niestety prowadzony tak jak producent przewidział szału nie robił. Wyjąłem go w akcie rozpaczy kiedy po południu najedzone ryby mają już wszystko w d... Mimo to przynęta była atakowana z niezwykłą zajadłością 9 razy. Niestety tylko jedna ryba wyholowana. Przyczyną jest to, że ta niezwykle atrakcyjna praca powoduje jednocześnie, że boki za cholerę nie mogą sobie w nią trafić. Teraz będę myśleć po nocach jak rozwiązać ten problem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe, ja łowiac tam pierwszy raz wyholowalem sześć tych najedzonych bolkow (nie pisze o wyjściach bo było tego więcej), w tym dwa przy was. Na jedną wędkę i na własną przynętę naprędce zrobiona przed wyjazdem.

Edytowane przez wujek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, nowa ukleja po testach. Jest dobrze, ale jak dobrze tego nie wiem bo w tej nieszczęsnej Wiśle znowu gnój. Małe korekty obciążenia będą i będzie można polecieć z tematem. Ponieważ wizualnie wyszło to lepiej niż się spodziewałem zrobię jeszcze formę na wersję 8 cm.

 

RH10---2020.jpg

Edytowane przez Robert
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to ma do rzeczy? Chciałeś stworzyć wrażenie, że ty 6 a my jedną? Marzycielu :)

 

Coś niespojna ta desperacja z tym co do mnie piszesz :).

Marzenia piękna rzecz, ale zostawmy je a skupmy się na faktach. Fakty są takie że przez te Kilka godzin jak miotaliscie się między bijacymi bolkami nie zlowiliscie przy mnie zadnej ryby. Po tym jak naczytalem się o 30 sposobach prowadzenia przynęt myślałem że to ja będę obserwował wasze hole, a to wy obserwowaliscie moje. Jak zaprzeczysz będziesz zwykłym małym klamczuszkiem :). Pycha i zarozumialosc zostały ukarane i to przeze mnie, gościa który pierwszy raz lowil na Roznowie i którego tak zapraszales żeby mi udowodnić jaki to że mnie cienias. Wyszło na odwrót.

 

Edytowane przez wujek
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądź łaskaw nie zaśmiecać mi wątku. Załóż sobie nowy p.t. Jak dojebałem Krisowi I Robertowi i tam się eksplikuj. To po pierwsze. Ile ty ryb złowiłeś nie wiem i mnie to nie interesuje. Wiem, że ten boleń ze zdjęcia co niby miał 70 cm to kupa śmiechu. Dłoń 1 i 1/2 szerokości głowy czyli ryba może miała 60cm. Ja w odróżnieniu od ciebie nie jadę  na ryby aby leczyć swoje kompleksy lub by komuś cos udowodnić, więc zaoszczędzę ci licytacji co kto złowił. Skoro jednak tak eksponujesz jaki to jesteś beściak to jakiś taki kompletnie bez ambicji. Poleciałeś po wiedzę do "Lansika" czyli pośrednio do mnie. Bo Lansik latał po Rożnowie kilka dni i nawet brania nie zaliczył. Zaczął łowić jak go zabrałem na ponton. A zabrałem bo Krisu za niego ręczył. Jak widać mylił się. Teraz oświeca każdego kto do niego przeleci aby wykazać jakimi to "miszczami" jesteśmy jak byle kto tam bolki łowi. Żenada. Co do tego kto z nas jest kłamcą to kłamiesz co do wielkości ryby co  już opisałem. 2. Zapraszałem cię nad Jezioro Tarnobrzeskie nie do |Rożnowa abyś się wykazał bo tak i jak i teraz twierdziłeś, że tam byle kto łowi. Po za przypadkami nie łowił i nie łowi nadal. Na twoje szczęście filmowałem wczoraj hol ryba Krisa pod wyspą w przeciwnym kierunku i tylko dlatego nie ma cię w kadrze kłamco. Jak chcesz publicznej konfrontacji to nie ma sprawy. Udostępnię oryginał filmu osobie postronnej która poda datę i godzinę stworzenia pliku. Tylko jak udowodnię, że jesteś łgarzem to nie leć do Friko aby wykasował tą kompromitującą cię wymianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabolało widzę i bardzo dobrze, a od Mansika generalnie niczego się nie dowiedziałem poza tym gdzie łowić, a i tak bym tam lowil bo tam mieszkałem. Nietrudno było znaleźć te bolki :). Mansik to może potwierdzić :). Dobrze ze Krzyś choc coś zlowil mimo że tego nie widziałem, ale nie przypisuj sobie czyis sukcesów. W tym amoku zerowym spodziewałem się że mistrz Hamer będzie holowal rybę za ryba. A kłamca to ty jesteś. Zmierz palce w mojej rybie, to potrafisz najlepiej ????

Mi tam wystarczy konwersacji, szkoda więcej czasu na ciebie. Można wyczyścić co napisałem.

Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze Krzyś choc coś zlowil mimo że tego nie widziałem.

Krzyś złowił tego dnia "trochę więcej ryb". W sumie to o ósmej rano mógłby z czystym sumieniem pojechać do domu. Co rano złowiłeś? Krzyś ma też prośbę, żebyś sobie to GoPro czy co tam masz poustawiał zanim zaczniesz łowić a nie smażył rybę na 30+ upale grzebiąc w kamerze. Tyle ma Krzyś do powiedzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...