grzesiekre Opublikowano 5 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 A! No i napisz coś o nich. Jak pracują jak głeboko schodzą..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin wojtczak Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Najbardziej lubię woblery zdjęte prosto z wieszaków po lakierowniu. Każdy kto robi woblery wie jak przyjemny to widok dla oka Idealnie gładka powłoka, czystość szkła , i to miłe wrażenie że lakier jest "tępy" w dotyku ( po jakimś czasie staje się śliski ) prosto z lakierni : 7 cm wolno tonący z potężnym lusterkowaniem ma aż w 3 miejscach obciążenie 3 x 7cm 2 x 7cm tonący i pływak 2 x 7 cm tonący i pływający grubasek wpatrzony w niebo 2 x 7 cm pływające , pierwszy jakby troche zaspany 2 wabixy , stary ( 17-18 latek ) i noworodek 2 wabixy , 3.5 cm pełnoletni "Bent fish" ( tak były oznaczane na pudełkach ) i 4 cm pachnący lakierem "prowokator" 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Masz talent, piękne wykonanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Znakomite, rzeczne woblery. Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin wojtczak Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 (edytowane) Witam. Byłem dzisiaj płacić kartę na Twardej i wszedłem do sklepiku obok kasy. A tam na wieszaczku wiszą sobie takie rzeczy wabix1(1).jpg NIe wiem czy zdjęcie przejdze. Ale jak w temacie Stare Wabixy w orginalnych pudełkach. Narrow Fish 5cm/3,5g. Malowanie: Patriot i z Żółtym grzbietem. Pani w sklepie powiedziała że przyniosła je jakaś kobieta ale nie pamięta czy to po mężu, czy może ktoś z rodziny....W każym razie zostały 3 sztuki.... Także tego.Te woblerki przyniósł do sklepu Tata mojego kumpla z którym kiedyś je robiłem. Było ich coś ponad 200 szt. ( o tylu mówił mi właściciel jakiś rok temu ) Jak pracują???? to woblerki pływające. akurat na fotce są 2 szt. 5 cm ale....były też 7 cm "narow fish" - dedykowany połowom sandaczy rzekach( najcześciej łowi nim na warszawskim odcinku wisły ) . Łowiłem na nie także i inne ryby np. pstrągi.zanurza się w zaneżności od szybkości nutru i odległości na jakiej go prowadzimy do max 1,5 m - dość szybko się wynurza. Najfajniej się nim łowi szybko sprowadzając go do dna i dając mu troszkę odsapnąc by uniusł się 50-70 cm i znowu sciągniecie do dna ..... lusterkowanie - zupełnie średnia krajowa5 cm "narow fish" też pływający wszysko jak powyżej tyle że można go już smiało używać na klenie i jazie pstrągi. Idealny do wypuszczania z nurtem ... taki sobie uniwersał na wszystko , czyli jak nie wiem co będzie żerowało i gdzie będzie żerowało .. to zakładam coś takiego.... Edytowane 18 Lutego 2015 przez marcin wojtczak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 No i gites. Tylko nie wiem czy je używać czy zostawić w pudełkach na pamiątkę. .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin wojtczak Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 taki 4.5 cm dziwakjeszcze nie sprawdzałem jak to coś pracuje 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 jeszcze nie sprawdzałem jak to coś pracuje wężykiem, wężykiem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Ciekawy pomysł. To pod pstràgi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin wojtczak Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 (edytowane) woblerek powstał zupełnie przypadkiem .. eksperymentowałem troche ze składem pianki poliuretanowej. Woblerek po wyjęciu z formy był mięciutki i powyginałem go troszkę . Pianka stężała i wyszło co wyszło))) ... czy pod pstrąga??? hm...Robiłem małe 3-4 cm woblerki o tak agresywnej pracy że pstrągalom cieżko było trafić w ogon woblera i czesto pudłowały... nie dwały jednak tak szybko za wygraną i potrafiły zygzakiem podążać za nim....przy tym woblerku ze zdjęcia sądze że mogły by się pstrągale nabawić choroby morskiej Edytowane 4 Marca 2015 przez marcin wojtczak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Sàdziłem, że w zamyśle było stworzenie imitacji pijawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin wojtczak Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 (edytowane) Nie... ten woblerek powstał zupełnie przypadkiem .. przy okazji.Testowałem nowe proporcje składu pianki poliuretanowej. chciałem osiągnąć efekt "plasteliny" by móc np. na woblerze zaraz po wyjęciu z formy odcisnąć coś , a okazało się że wyszło coś takiego poskręcanegozrobiłem też woblera tak miękkiego jak gąbka z materacy ( zresztą tam też idzie poliuretan właśnie tylko w innych proporcjach niż ten do woblerów )Pianka była z oferty WEBAC`a moim zdaniem robią najciekawsze pianki pozatym mają w ofercie mase chemii np. rozpuszczalnik do poliuretanów itp. itd. Edytowane 5 Marca 2015 przez marcin wojtczak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Dobra piana to podstawa. Ma niebagatelny wpływ na pracę i ruchliwość woblera. O trwałości nie wspomnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Panie Marcinie woblerki dotarły . Mocno się rozmnożyły zawinięte w tę folie . Dziękuje raz jeszcze , zaraz zasuwam zapoznać je Dolnośląską Oderką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.