Friko Opublikowano 11 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 @Macku w innym wątku, poświęconym innej wędce, napisałeś: Właśnie zaczynam przygode z castingiem i jerkingiem To jest oczywiscie bardzo miłe stwierdzenie dla wielu osób uczestniczących w życiu tego forum, zafascynowanych różnymi odmianami łowienia z ruchomą szpulką. Widać że interesuje Ciebie sprzęt dobrej jakości, że chciałbyś prawidłowo dobrać zestawy i nie musisz w tej dziedzinie oszczędzać. To również szalenie ułatwia sprawę. Jeżeli mógłbym zasugerować coś od siebie, to tylko tyle, żebyś zastanowił się czy chcesz swoją przygodę z multiplikatorem zaczynać ze wszystkim na raz Słowem, czy na pewno od razu chcesz te WSZYSTKIE kije i multiki. Może na początek warto by było zacząć od czegoś, np od 1 zestawu a potem stopniowo posuwać się dalej?Tak jak napisał Remek lekki casting to jest pewna eksperymentalna forma łowienia. [ Sam widzisz, że fabryki prawie nie produkują kijów castingowych o zadanych parametrach. To też o czymś świadczy.]Od siebie dodam - forma wymagająca od wędkarza dużych umiejętności, których nie zastąpi nawet najlepszy sprzęt. Osobiście jestem zdania, iż przygodę z multiplikatorem łatwiej rozpoczyna się od cięższych jego odmian, np. takich jakie zasugerowałeś w wątku poświęconym wędce HM. Lekki pstrągowy casting może być natomiast pięknym wyzwaniem, punktem dojścia a nie punktem startu że się tak wyrażę. Nie wszystko w życiu da się zrobić na skróty, niestety Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam i życzę powodzenia na castingowej drodze, witając Ciebie przy okazji na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 15 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2006 Czytałem uważnie ten wątek, bo poruszone przez Maćka problemy równiez mnie interesuja bardzo. Myślę, ze to co napisał zaraz przedemna @Friko, jest chyba najlepszą porada dla kogoś, kto chce zacząć lowić multiplikatorem. Ja używam multika od kilku lat do cięższych zastosowań i kiedy kupiłem zestaw, ktory Thymallus zapewne sklasyfikowałby jako ML, zaczęły sie poważne problemy z łowieniem. Wiele przynęt nie moglem uzywać bo zestaw castingowy o mocy 17lb nie pozwala na łowienie nielotami ponizej 7 g. Sam chcę w chwili obecnej kupić zestaw castowy na okonie ( pstragi mnie nie interesują) i widzę, że bardzo lekki cast jest tez piorunująco drogi.jerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 15 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2006 Mój punkt widzenia jest trochę inny.Uważam, że osoba, która rozpoczyna przygodę z castingiem może rozpocząć od dowolnej masy wabika. Z drobną uwagą, że próbując rzucać ciężkimi gliderami bardzo się szybko może zniechęcić. Większość osób już miało kontakt z kołowrotkiem stałoszpulowym i dlatego rozpoczynali swój kontakt od Fatso lub Slidera. Dlaczego. Bo jedynie te wabiki w jakiś sposób niwelowały ich nawyki spiningowe, a plecionka 50-70 lbs brak umiejętności KAŻDORAZOWEGO hamowania wabika przed kontaktem z wodą. I w miarę to latało. Natomiast dla osoby rozpoczynającej przygodę n.p. Gnom nr1 będzie o wiele łatwiejszy niż ciężki glider. To nie miało i nie ma nic wspólnego z potrzebą samego holu ( ostatnio Friko wyholował dużego szczupaka na okoniowy zestaw i zestaw przeżył). grubość plecionki wynikała i wynika tylko i wyłącznie z nieumiejętności łowiących, a nie z pseudo teorii o humanitaryźnie.brak sprzętu UL w sklepach do nidawana był spowodowany ograniczeniami technologicznymi, a nie trudnościami eksploatacyjnymi. Na szczeęście powoli się to zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrynszpaN Opublikowano 15 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2006 @ThymallusSam nie wiem, czy nie wywołam kolejnej burzy (wciskając się między testerów sprzętu), ale całkowicie masz rację w przypadku tej płani pod skałą w Lesku, czy łowienia na otwartych wodach powiedzmy Popradu, Dunajca itp.Troszkę inaczej (z mojej praktyki) wygląda łowienie pstrągów w małych zarośniętych siurkach gdzie dłuższym kijem można sięgnąć poza linię roślin i zdecydowanie dłużej poprowadzić przynętę. Tam często spotykamy korytarze wolne od roślin będące w zasięgu obserwacji ryby ukrytej w pobliżu. Nie twierdzę że jest niemożliwym łowienie tam krótkim kijem, jest natomiast o wiele trudniejsze, wymaga dokładnego przemyślenia każdego rzutu i toru prowadzenia przynęty. Podejrzewam, że to jest głównym powodem dyskusji na temat długości kija, rodzaj kołowrotka, to drugi bardzo bliski temat.Jeszce większym problemem (tu tylko na marginesie, bo to inne forum) jest łowienie takich miejscach muchówką. Generalnie, przecież to my sami decydujemy jak łowimy; wypuszczamy, czy nie; istotą i pięknem są ciągłe doświadczenia, dyskusje i wymiany własnych wniosków.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 15 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2006 Masz rację Grzegorzu. Kiedyś kilka lat temu była w prasie seria wywiadów z najsłynniejszymi polskimi łowcami i znawcami pstrgów. Poruszano też długość kija. Bodajże Andrzej Trembaczowski powiedział takie zdanie.- Mój kij ma tyle i tyle czyli czasami jest za krótki, czasami trochę za długi czyli w sumie jest w sam raz -.Sądzę, że ta myśl może być podsumowaniem tej dyskusji.Wiele razy spotykałem wędkarzy na Sanie, Dunajcu, Sole, Wiśle, Gwdzie, Drawie, Bobrze, Kwisie i wielu innych rzekach jak wyraŻnie przeszkadzała im długość kija pstrągowego. Jednak przyzwyczajenia były mocniejsze niż racjonalny dobór długości kija. To przyzwyczajenie było silniejsze niż krzaki o których wspominasz. Kijek 2,7m- kijek 2,1 metra to jest 0,6metra. Przeciesz nad wymienionymi rzekami krzaczki są troszkę większe niż 0,6metra, prawda? Poza tym nie łowi się tylko pomiędzy krzaczkami. Czyli jest to wytarta wymówka, a potrzebny jest kompromis. Może dla każdego łowiska troszeczkę inny. Jednak krzaki nie powinny być dominujące w takim wyborze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.