Damiano Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 dajecie do tej wędki kiwok ? ; ) jakie tam jest mocowanie ? ten dragonik to typowy spin podlodowy, więc nie ma oryginalnego mocowania pod kiwok, ja w swojej przylutowałem do szczytówki kawałek drutu nierdzewnego o odpowiedniej średnicy i śmiga aż miło już kilka sezonów a wędeczka jest naprawdę godna polecenia dzisiaj polatałem po nowej miejscówce i też klapa!!! może ze trzy dłoniaki, kilka palczaków i płoteczka z jazgarzem ot cały bilans byłem w godzinach od 12 do 16 tak więc jak kolega "karas06" napisał rzeczywiście coś w tym mogło być, że po południu brania zanikały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ferret Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 (edytowane) Można też tak: kupujesz kiwok z gumową przejściówką taki jak poniżej (są trzy twardości), zapalniczka podgrzewasz przelotka szczytową, zdejmujesz z kija, na kołnierz przelotki wsuwasz kiwok, mocujesz przelotkę na klej, lub na wcisk i łamiesz kij :-) Edytowane 21 Stycznia 2017 przez Ferret 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alberto25 Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 czescbym zapomnial dodac kanal zeranski 8 - 12 10 osob zawody max 500g plotka krap Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alberto25 Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 czescbym zapomnial dodac kanal zeranski 8 - 12 10 osob zawody max 500g plotka krapjaki to model ultra lajt pod blaszke bez kiwoka ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pulos1 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 dziś na zegrzu od świtu do 10 kicha. widać na echo, że ryba jest, ale bardzo niechętnie żeruje. Odprowadza przynętę i w dno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas06 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Ja teraz jadę na dziekanowskie(łomianki )ponoć się coś ruszyło i chyba wychodzi na to że dobrze zrobiłem odpyszczajOC sobie zegrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedrek115 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Ja nie używam kiwoka do tego kija Czasem to błąd... Hehe 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 dziś na zegrzu od świtu do 10 kicha. widać na echo, że ryba jest, ale bardzo niechętnie żeruje. Odprowadza przynętę i w dno. ja również kilka dni temu bawiłem się z echo i tak jak piszesz rybki jak podejdą, a nie współpracują jak trzeba to, albo obskubią ochotkę, albo przyglądają się jak w lustrze i odpływają hen w siną dal pewnie gdzieś na balety jak widać po wpisach, ten rok nie jest z byt łaskawy, ale popatrzmy na to z pozytywnej strony to co zostanie z tego roku za rok będzie większe :good:choć ja i tak nie zabieram garbów, są dla mnie zbyt ładne i waleczne żeby trafiły na patelnie może jestem za miętki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszekd Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 dziś od 7.30 do 14 na mormyszkę.sporo małych okoni kilka ponad 20 cm i sporo małej płotki na mormyszkę z ochotką.słabe żerowanie mimo obecności ryb co można było wyczuć podrzucając przynętą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 (edytowane) Panowie, trzeci dzień nęcę leszcze w lodowej dziurze. Pięknie weszły w zanętę, niestety jak to zwykle bywa, od razu ktoś się musi dołączyć do wypracowanej miejscówki! Edytowane 22 Stycznia 2017 przez SPIDERLING84 16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczek322 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Z okoniem lipa cały dzień sama biała się meldowala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas06 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Na dziekanowskim jak dojechałem zawody łapali płotki jak palec.mimo zawodów prubowalem na blaszkę za okoniem jak zwykle pochodzić na 4 godz zabawy 1 15cm i 10 mniejszych od blaszki. Jednak zalew w ryni owiele lepszy mimo kiepskich ostatnio brań Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wędkarzKP Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Panowie, trzeci dzień nęcę leszcze w lodowej dziurze. Pięknie weszły w zanętę, niestety jak to zwykle bywa, od razu ktoś się musi dołączyć do wypracowanej miejscówki! Kolego możesz napisać na jakiej głębokości nęcisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacob1993 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 dzis na Wisloce okon 29cm klen 40cm sporo kleni 30cm plus oraz jako przylow troche cert kolega zlowil 45 cm wszsytko na ciezka mormyszke wolframowa z akcentem fluo i martwe ochotki lub pinki chociaz mniejsze kleniki chetnie atakowaly rowniez zlotego pilkerka podlodwego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragonexp Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Dziś małe jeziorko pod Warszawą, okonki słabo współpracowały, 4 sztuki koło 20cm, ale trafił się rodzynek 37cm. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Kolego możesz napisać na jakiej głębokości nęcisz? Film pochodzi z 2,7m. Nęciłem też na 4-5metrach. Głębokość maksymalna w korycie tego łowiska to 8m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr 75 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Panowie, trzeci dzień nęcę leszcze w lodowej dziurze. Pięknie weszły w zanętę, niestety jak to zwykle bywa, od razu ktoś się musi dołączyć do wypracowanej miejscówki! Nie chcę się wymądrzać ...ale z tego co widzę ,sugeruję podawać trochę ciemniejszą zanętę .Myślę że większe ryby chętniej w nią wejdą... 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siatkaz Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 Nie chcę się wymądrzać ...ale z tego co widzę ,sugeruję podawać trochę ciemniejszą zanętę .Myślę że większe ryby chętniej w nią wejdą... Ja też się nie chcę wymądrzać ale bywa tak, że celowo podaje się jasną zanęta po to własnie aby weszły w nią duże ryby - tylko duże. Małe ryby unikają jasnych "placków" na dnie bo nie lubią być zjadane przez drapieżniki. Jak było w tym przypadku - nie wiem. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 I ja nie chcę się wymądrzać, ale ... to zanęta kropka w kropkę Pana Bartona więc nie zmieniam w niej nawet koloru! Poważnie jednak mówiąc, to też mam podobne dylematy. FIlm, który nagrałem ukazuje, że ryby raczej unikają centrum nęconego miejsca a zdecydowanie chętniej pobierają pokarm z obszarów pobocznych. Może mieć na to wpływ właśnie kolor zanęty. W najbliższym czasie w ramach testów i zdobywania wiedzy wrzucam w końcu robaki. Chcę sprawdzić jakie będą reakcje i czy pojawią się okonie. Poniżej zamieszczam wczorajszy film, w celach "naukowych". Zanęta zawiera sławny "smrodzik" 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 Ach, i można jeszcze zobaczyć, że nie ma wpływu hałas na poczynania ryb. Chodziłem, biegałem, stukałem a ryby na 2,7 metra nic sobie z tego nie robiły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mnietek Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 Ach, i można jeszcze zobaczyć, że nie ma wpływu hałas na poczynania ryb. Chodziłem, biegałem, stukałem a ryby na 2,7 metra nic sobie z tego nie robiły. Ja kiedyś przeprowadzałem testy na metrowej wodzie, mianowicie, robiłem dziurę pierzchnią i obok wierciłem drugą świdrem i tam, gdzie lód był wybijany pierzchnią, do mormyszki chętnie podpływały i brały okonie.Z kolei tam gdzie otwór był wiercony świdrem - ryb i brań nie było lub było dużo mniej niż w dziurze wybijanej. I to sprawdziłem kilkanaście razy na tej wodzie - za każdym razem wynik był podobny.W obu przypadkach, zaglądałem do przerębla - w dziurze po pierzchni pływały ryby, po świdrze - też się zdarzały, ale dużo mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dokuś Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 Ja kiedyś przeprowadzałem testy na metrowej wodzie, mianowicie, robiłem dziurę pierzchnią i obok wierciłem drugą świdrem i tam, gdzie lód był wybijany pierzchnią, do mormyszki chętnie podpływały i brały okonie.Z kolei tam gdzie otwór był wiercony świdrem - ryb i brań nie było lub było dużo mniej niż w dziurze wybijanej. I to sprawdziłem kilkanaście razy na tej wodzie - za każdym razem wynik był podobny.W obu przypadkach, zaglądałem do przerębla - w dziurze po pierzchni pływały ryby, po świdrze - też się zdarzały, ale dużo mniej.No masz!... Czym to tłumaczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mnietek Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 No masz!... Czym to tłumaczyć?Nie mam pojęcia, ale takie eksperymenty przeprowadzałem kilkanaście razy i za każdym razem lepiej brało w dziurze po pierzchni, takiej świeżo wybitej. I też się nad tym głowiłem, ale teraz, z wrodzonego lenistwa, nie chce mi się pierzchni ze sobą na lód wozić, wolę świder. Przynajmniej szybciej się robi przeręble, a ryby, z reguły, i tak słabo biorą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nodi Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 SPIDERLING84 - złowiłeś coś na tą kukurydzę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2017 No masz!... Czym to tłumaczyć? Może wibracje od świdra? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi