Skocz do zawartości

Narwiański spływ - sumowe początki


rognis_oko

Rekomendowane odpowiedzi

Z soboty na niedzielę, wraz z bratem, urządziliśmy sobie 24 godzinny spływ Narwią.

Spływ obejmował odcinek od Ostrołęki, a kończył się w okolicach Różana. Nie starczyło nam czasu aby obłowić porządnie miejscówki i spłynąć jeszcze niżej. :D

Głównym zadaniem spływu było znalezienie nowych miejsc na nocnego sumka oraz polowanie na wszelkie gatunki ryb, które uda nam się spotkać spływając w dół rzeki. Liczyliśmy na bolenie oraz brzany.

Niestety te ryby zawiodły nas całkowicie ponieważ odmówiły współpracy. Brzan nie widzieliśmy, a bolki atakowały tylko w miejscach, w których i tak nie było szans ich złowić. Nawet znane przez nas miejsca, które zazwyczaj obdarzają rybą, tym razem były puste.

Rzeka ogólnie bardzo niska i powiem szczerze, że chyba z 10 lat nie widziałem takiej niżówki na Narwi.

Większość miejsc zbyt płytka i bezrybna. Szukaliśmy głównie głębszych rynien z twardym dnem oraz obławialiśmy okolice największych dołków. Oczywiście, jak to na spływach bywa, niektóre te miejscówki porządnie przetrollowaliśmy.

Mimo ogromnego skwaru udało nam się złowić kilka kleników, kilka szczupaczków, okoni i pana sumka. Szczupaczki wszystkie niestety niewymiarowe.

Noc spędziliśmy na dzikim brzegu z ogniskiem, kiełbaskami i odgłosami dzikiego świata. Miejsce na nocleg wybraliśmy nie byle jakie bo mieliśmy nadzieję na spotkanie z większym sumem, jednak zmęczenie po całym upalnym dniu łowienia nie dawało nam szans. Wytrzymaliśmy tylko kilka godzin i schowaliśmy się w swoje śpiworki... :mellow:

 

 

Nasza jednostka.

 

 

 

post-12-1348913255,2756_thumb.jpg

post-12-1348913255,3875_thumb.jpg

post-12-1348913255,4804_thumb.jpg

post-12-1348913255,698_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Trout,

 

mimo tak dużej ilości sprzętu i innych bambetli jest jeszcze miejsce na dwie osoby. :lol:

 

 

@Mgor,

 

ponton mamy już 5 sezon i nadal jest w bardzo dobrym stanie. Mieliśmy z nim problemy na samym początku ale wynikły one ze złego przetrzymywania go w zimie. Zrobiło się kilka dziurek, które zostały załatane. Od tego czasu, przed złożeniem go na zimę jest cały talkowany. Składamy go bardzo dokładnie i przez zimę leży w domowej temperaturze. :mellow:

Ponton jest całkiem duży i mieści wystarczająco dużo rzeczy, przydatnych nawet na kilkudniowy spływ. Gorzej z jedzeniem, które w takie upały ciężko przechować w dobrym stanie dłużej niż dobę.

Jako siedzisko ponton jest bardzo wygodny. Można siedzieć na burcie, na rufie, dziobie oraz na miękkich poduszeczkach na dnie pontonu. Ponadto można wygodnie się położyć. :D

Stojąc łowi się dość wygodnie ale nie na dłuższą metę. Wygodniej łowić siedząc na burcie.

 

Jak macie jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Friko,

 

ten pontonik ma prawie 4 metry. Jest wystarczająco miejsca aby siedzieć w różnych pozycjach, a nawet można się oprzeć plecami o burty siedząc na poduchach położonych na dnie.

Uważam, że na spływ ponton jest wygodniejszy niż standardowa łódź wędkarska. Z łodzią jest o tyle łatwiej, że nie trzeba jej pompować. :mellow:

Ale plecy bolą mnie bardziej jak wracam z wędkowania na łodzi. :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mgor,

 

dodam jeszcze tylko, że ponton jest 5cio komorowy.

Na samym początku jak go kupiliśmy, wybraliśmy się na krótki spływ i w pierwszej godzinie napłynęliśmy na podwodny korzeń, który całkowicie rozerwał jedną z głównych komór. Pływaliśmy jeszcze cały dzień i nawet wielka dziura nie wpłynęła na pływalność pontonu. :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba,

 

ale ja mam identyczny wiec wiem jak jest,

zreszta tez robilem na nim splywy, tylko mniejszymi rzeczkami.

Masz racje ze plytkie zanurzenie potrafi byc ogromnym plusem w czasie nizowki. Minus jest moim zdaniem taki ze trzeba uwazac jak sie plynie przy brzegu, zeby nie nadziac sie na jakis kołek.

Natomiast stacjonarne łowienie z pontonu zapamietalem jako istna mordege. No, ale mamy troche inne gabaryty hy hy :mellow: :blush:B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...