Skocz do zawartości
  • 0

Węgorz.


laszczewskim

Pytanie

24 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Da się, gorzej z systematycznością, znam kilka fajnych jezior na Podlasiu gdzie na przełomie maja / czerwca można łowić węgorze na spinning ale nie jest to proste, chyba że siedzi się 24h nad wodą (miałem tę przyjemność 2 lata być praktycznie codziennie na kilku z tych jezior) największego węgorza na spina chyba nawet wklejałem w jakimś majówkowym temacie na jb, cała filozofia rozchodzi się o tarło uklejki , bardzo dawno temu znajomy pokazał mi co robią owe węże :) wysysają ikrę z uklei i puszczają je bez konsumpcji , nie uwierzyłbym gdybym nie widział później dogorywających rybek z ubytkami łuski na dupsku.Wszystkie ryby złowione w okolicach 4-6 rano tylko tam gdzie tarły się ukleje a jednocześnie węgorze spędzały większość czasu za dnia (wbrew pozorom nie jest to trudna ryba do namierzenia) nocą w lato można obserwować węgorze w wodzie do kostek, widziałem obrazki gdzie leżało ich kilka jeden na drugim, ta sama sytuacja powtarza się jesienią kiedy żaby wciskają się pod kamienie na granicy wody i lądu.Jeden podstawowy warunek :) akwen musi węgorze posiadać bo jak jest ich śladowa ilość to raczej nie ma o czym rozmawiać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przyznam się że też x lat temu, za gówniarza miałem kontakt z tą rybą, na spina. Łowiłem na srebrną obrotówkę. Branie nastąpiło kiedy miałem już wyciągać przynętę z wody. Poczułem opór i zrobiłem wielkie oczy kiedy ujrzałem jak na końcu zestawu wyjeżdża "ślizgi". Z racji tego że wziął w momencie podnoszenia kija do góry, nie zaciąłem go. Machnął kilka razy ogonem i poszedł. W tym przypadku, również był to okres tarła uklei. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedys, podczas wizyty na sandaczowej opasce, w super wolno prowadzonego  uklejoksztaltnego Widla mialem branie.

A potem wrazenie ze ryba ucieka na brzeg  :)

Po zmierzchu, na lekkim zakrecie ryba probowala wbic sie miedzy kamienie opaski szukajac tam schronienia.

 

Czy da sie je lowic regularnie ? pewnie mozna to wycwiczyc i lowic.

Czy komus sie chce ? moze komus ;)

 

z7jYfl1T24SKRI0485MKEXLOym2QHAdhqH4DPwcC

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Brzmi jak sztuka dla sztuki :) I zboczenie w zboczeniu :) A węgorze to najłatwiej w Auchanie, ale to raczej bez C&R.

Wogóle to dziwna sprawa, że spinningiści koniecznie każdą rybę chcą na spinning łowić, bo przecież się da. Szczupaka na kukurydzę też można, ale nie zauważyłem u spławikowców chęci do udowadniania że da się to robić regularnie ;P

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Da się, gorzej z systematycznością, znam kilka fajnych jezior na Podlasiu gdzie na przełomie maja / czerwca można łowić węgorze na spinning ale nie jest to proste, chyba że siedzi się 24h nad wodą (miałem tę przyjemność 2 lata być praktycznie codziennie na kilku z tych jezior) największego węgorza na spina chyba nawet wklejałem w jakimś majówkowym temacie na jb, cała filozofia rozchodzi się o tarło uklejki , bardzo dawno temu znajomy pokazał mi co robią owe węże :) wysysają ikrę z uklei i puszczają je bez konsumpcji , nie uwierzyłbym gdybym nie widział później dogorywających rybek z ubytkami łuski na dupsku.Wszystkie ryby złowione w okolicach 4-6 rano tylko tam gdzie tarły się ukleje a jednocześnie węgorze spędzały większość czasu za dnia (wbrew pozorom nie jest to trudna ryba do namierzenia) nocą w lato można obserwować węgorze w wodzie do kostek, widziałem obrazki gdzie leżało ich kilka jeden na drugim, ta sama sytuacja powtarza się jesienią kiedy żaby wciskają się pod kamienie na granicy wody i lądu.Jeden podstawowy warunek :) akwen musi węgorze posiadać bo jak jest ich śladowa ilość to raczej nie ma o czym rozmawiać.

Dokładnie tak Łukasz! Mój kolega co roku łowi jeziorowe węgorze na spina - w miejscach tarła uklei. Przynętą są małe twisterki (podobne do wylęgu) na małych, ale mocnych hakach i cienka, ale mocna plecionka w zestawie. Złowił już kilkanaście...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie tak Łukasz! Mój kolega co roku łowi jeziorowe węgorze na spina - w miejscach tarła uklei. Przynętą są małe twisterki (podobne do wylęgu) na małych, ale mocnych hakach i cienka, ale mocna plecionka w zestawie. Złowił już kilkanaście...

ja zupełnie odwrotnie miałem bo zawsze trafiałem je na większe przynęty 8-12 cm , największy połknął mambe 2 w kolorze uklei , miał 124 cm i w zasadzie jako jedyny nie przeżył 20 cm przypon nie wystawał nawet z pyska , reszta w kolekcji na dozbrojki pozaczepiana , nie jestem znawcą od rybiej natury ale mój Dziadek rybaczył na tamtych wodach prawie 30 lat i zarówno  On jak i większość miejscowych rybaków mówiła mi ,że wiele węgorzy w ogóle nie wędruje na tarło dlatego takie kloce się trafiają na tych samych zbiornikach, rozróżniają je po kolorze brzucha.

 

Co do samego łapania węgorzy na spinning ,owszem sztuka dla sztuki, ale nikt nie zaprzeczy że ryba jest cholernie waleczna, inteligentna i chyba nadal cholernie tajemnicza.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolega w tamtym roku na Zegrzu wobler salmo hornet 3,5 cm szary październik taki około 96cm(szerokogłowy) z trola.Ja na swoim jeziorze na mazurach w czerwcu na 1,5mm wodzie 4-y lata temu złapałem na swoje wirówki long 2 dwa węgorze,rzut po rzucie 64cm i 73cm każdy,szwagier dwa lata temu czerwiec 3m woda też na tym jeziorze na kopytko okoniowe 63cm węgorz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie tak Łukasz! Mój kolega co roku łowi jeziorowe węgorze na spina - w miejscach tarła uklei. Przynętą są małe twisterki (podobne do wylęgu) na małych, ale mocnych hakach i cienka, ale mocna plecionka w zestawie. Złowił już kilkanaście...

Mógłbyś trochę dokładńie opisać te twisterki, kolor, firma, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolega w tamtym roku na Zegrzu wobler salmo hornet 3,5 cm szary październik taki około 96cm(szerokogłowy) z trola.Ja na swoim jeziorze na mazurach w czerwcu na 1,5mm  wodzie 4-y lata temu złapałem na swoje wirówki long 2 dwa węgorze,rzut po rzucie 64cm i 73cm każdy,szwagier dwa lata temu czerwiec 3m woda też na tym jeziorze na kopytko okoniowe 63cm węgorz.

Wszystko pięknie , ale na 1,5 mm wodzie :o , to long 2 tylko na wleczonego :D .

Człowiek uczy się całe życie :)  . Do dzisiaj byłem pewny , że węgorz jest nieosiągalny na spinning. :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Byłem zawsze przekonany , że węgorz jest nie do złowienia na przynęty sztuczne -_-  . W tym przekonaniu  utwierdzały mnie publikacje na temat tej ryby , gdzie zawsze był podkreślany doskonały węch :o  , który jest podstawowym narzędziem w pozyskiwaniu pokarmu , ale i unikaniu kłopotów takich jak pobranie sztucznej przynęty.

http://magazyn.salamandra.org.pl/m24a05.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...