Skocz do zawartości

Sprawdzanie przebiegu auta przez nr vin


grunwald1980

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko zależy od szczęścia i jak się uda trafić.

Ja jedno auto kupiłem 16 letnie od jednego właściciela w Polsce i miało przejechane 85 tyś. Teraz ma lat 18 i przebieg 145 tys.

 

Osoba w rodzinie tu akurat ob. Niemiec ma jakies tam audi które ma obecnie 5 lat i przebieg ok 200 tys gdzie 1.5 roku stało w garażu w ogóle nie jeżdżone.Zeby było śmiesznie to on wraz z żoną mają jeszcze po służbowym aucie z darmowym paliwem do dyspozycji .I ja się tak zastanawiam skąd się wziął taki przebieg we wspomnianym audi ?

 

Już wiele aut widziałem i nie chce mi się wierzyć że auta sprowadzane nie tylko z niemiec mają prawdziwe przebiegi

 

Wiem również że kupić auto to dziś jest problem bo sam szukałem drugiego auta kilka miesięcy aż w końcu coś się udało kupic

 

Co do tej Bety z ogłoszenia ...

Hmmm ciężko powiedzieć.

 

Wygląda całkiem przyzwoicie ale ...

 

Właśnie jest to ale ...

 

Albo się uda albo nie

Edytowane przez tony1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialo nie byc ogolnie o przebiegach ale... Tak zgadzam sie z tym ze auta sprowadzane na handel maja przebiegi duze byc moze nawet rzedu 500 tys km. Handlarz szuka auta jak najtanszego i najlepiej wyposazonego. Kosmetyke zrobi licznik cofnie i jest git. Nie zgadzam sie natomiast z tym ze auto 10 letnie MUSI miec duzy przebieg bo ma poprostu 10 lat. Kolega z ktorym dzisiaj bylem ogladac ten samochod ma audi a4 z 2004 kupione 4 lata temu z przebiegiem 11 000km , na dzien dzisiejszy ma okolo 50 000km. Moja ciotunia ma mercedesa z 2005 roku , kupiony w salonie. Teraz ma okolo 120 000 km, z tym ze oni raz w roku jezdza nim do Polski i czesto do rodziny we Francji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mam zaufanych mechaników co w temacie obeznani - co do aut z Niemiec ... Audi A6 Diesel - auto od nowości rok i chyba dwa miesiące - ponad  190.000 tak, prawie dwieście tysięcy km :) Są i takie kwiatki , są i tacy kierowcy .

Osobiście nie kupię nigdy auta z Niemiec co ma kilka lat i przebieg poniżej 150.000 i do tego w dobrej cenie bo to nierealne :)

Co do stanu technicznego aut z Polski . Panuje mnóstwo mitów , jednym z nich jest zakup od prywatnej osoby co to niby najpewniejsza opcja i unikanie jak ognia aut poflotowych .

Tutaj rzeczywistość często ma się zupełnie inaczej do przyjętych toków rozumowania . Prywatny kierowca często szczędzi na byle naprawie , flotowe z zegarkiem w ręku odhaczają się znowu w ASO , przebiegi wstukiwane za każdym razem , pełna historia . Tylko wiadomo , Polacy wiedzą lepiej gdzie auta się kupuje :D

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Negra właściwie sam odpowiedziałeś sobie :)

Pamiętaj zwróć uwagę na wytarty przycisk haha ,on Ci prawdę powie ;)  

No szczerze powiedziawszy to mnie troche nurtuje, uchwyt w bocznych drzwiach tez jest dosc porysowany, co tlumacze tym ze ktos mogl tam klasc klucze, ja tak robie w swoim aucie i tez tak mam. Najbardziej co mnie niepokoi to silnik jest troche zapocony (nie uwalony olejem), nie byl myty przed sprzadaza wiec mozna bylo zobaczyc.Nie jest to czarny spalony olej przyklejony do silnika, raczej w kolorze brazowym jak to olej silnikowy .To mi nie daje spokoju, jutro sciagne dekiel z silnika i sprobuje znalezc czy jest jakis wyciek.Nie jest powiedziane, ze to auto kupie napewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mam zaufanych mechaników co w temacie obeznani - co do aut z Niemiec ... Audi A6 Diesel - auto od nowości rok i chyba dwa miesiące - ponad  190.000 tak, prawie dwieście tysięcy km :) Są i takie kwiatki , są i tacy kierowcy ...

Osobiście nie kupię nigdy auta z Niemiec co ma kilka lat i przebieg poniżej 150.000 i do tego w dobrej cenie bo to nierealne :)

wychodzi prawie 350 km KAZDEGO dnia, niezle. Tochyba raczej nie do prywatnego uzytku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mam zaufanych mechaników co w temacie obeznani - co do aut z Niemiec ... Audi A6 Diesel - auto od nowości rok i chyba dwa miesiące - ponad  190.000 tak, prawie dwieście tysięcy km :) Są i takie kwiatki , są i tacy kierowcy ...

Ooo więcej to tylko prom kosmiczny zrobi, tak poważnie to wiadomo że w obie strony są.

TONY według Ciebie wszyscy oszukują ?

Ciekawe jak Ty kupiłeś ten samochód od Papierza?

Spadam bo już szkoda ciągnąć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi prawie 350 km KAZDEGO dnia, niezle. Tochyba raczej nie do prywatnego uzytku :)

Dobry biznesmen , do tego po zachodnich drogach i tyle zrobi się w moment .

Zresztą co to za wynik skoro sam dzień w dzień w tygodniu w ciągu 4-5 godzin, robię 120 km po mieście i okolicy i to tylko służbowo , później przesiadam się do prywatnego i nabijam dalej .

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

120km/h to jest jakies 2.5h jazdy non stop z predkoscia 50km/h bo taka predkosc jest dopuszczalna w miescie, a gdzie swiatla, korki i zalatwianie spraw? chyba ze placa za sama jazde, CHCE TAK :) heheh

To nie byla zaczepka rzecz jasna :)

Edytowane przez Negra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem spokojnie sprawdzisz to auto w każdym serwisie w De. Sprzedawca pewnie oleje takie sprawdzanie bo oni troszke inaczej podchodzą do tego niż my. Często nawet nie chce im się jechać kilka km wymeldować auto :-) Zresztą jeśli będziesz zabierał auto z domu a nie z jakiegoś parkingu pod Lidlem itp to możesz być spokojny o jego stan...

Te duże przebiegi każdego auta z zachodu to jest mit powielany przez "znawców" co nawet raz w Niemczech nie byli. Handlarzowi nie opłaca się po prostu brać perełki bo w Pl nikt nie zapłaci za super stan. Przykra prawda ale niestety lubimy być oszukiwani i cieszyć się że tanio kupiliśmy :-)))))

Edytowane przez przemow
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No szczerze powiedziawszy to mnie troche nurtuje, uchwyt w bocznych drzwiach tez jest dosc porysowany, co tlumacze tym ze ktos mogl tam klasc klucze, ja tak robie w swoim aucie i tez tak mam. Najbardziej co mnie niepokoi to silnik jest troche zapocony (nie uwalony olejem), nie byl myty przed sprzadaza wiec mozna bylo zobaczyc.Nie jest to czarny spalony olej przyklejony do silnika, raczej w kolorze brazowym jak to olej silnikowy .To mi nie daje spokoju, jutro sciagne dekiel z silnika i sprobuje znalezc czy jest jakis wyciek.Nie jest powiedziane, ze to auto kupie napewno.

 

84tys i zakopcony silnik? Dodaj dwójkę z przodu, jak jezdziles jakimkolwiek samochodem od nowosci to sam sobie odpowiedz czy takie cos jest realne. Tym bardziej ze nie jest to fiat czy inna dacia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Te duże przebiegi każdego auta z zachodu to jest mit powielany przez "znawców" co nawet raz w Niemczech nie byli. Handlarzowi nie opłaca się po prostu brać perełki bo w Pl nikt nie zapłaci za super stan. Przykra prawda ale niestety lubimy być oszukiwani i cieszyć się że tanio kupiliśmy :-)))))

 

W Polsce statystyczny klient nie kupuje auta, on kupuje "okazje". 

 

Brzmi banalnie, ale to gleboko zakorzenione podejscie, determinujace znakomicie rynek uzywanych samochodow osobowych dla osob prywatnych w Polsce.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

84tys i zakopcony silnik? Dodaj dwójkę z przodu, jak jezdziles jakimkolwiek samochodem od nowosci to sam sobie odpowiedz czy takie cos jest realne. Tym bardziej ze nie jest to fiat czy inna dacia

Z tego co mi się przypomina to akurat te modele z lat chyba 05-09 do najbardziej udanych nie należą.

Wystarczy ze uszczelka pod korkiem oleju sparcieje i gotowe :-) lub umiejętnie oleju dolewasz he he

Nie oceniam akurat tego egzemplarza bo wrózbitą Maciejem nie jestem :-)

Śmiać mi się chce z niektórych wpisów. Bo my tak juz mamy ze udajemy znawców w każdej dziedzinie :-)

Na prostym przykładzie owego Golfa ktorego sprzedałem. Przyjechało 3 specjalistów i zgodnie stwierdzili ze musi mieć ponad 200tyś....bo wszystkie tyle mają ha ha ha i oczywiście musiał być rozbity :-))) Z pełną kulturą pożegnałem panów znawców ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam http://www.bezwypadkowy.net/sprawdz-vin

Za drobną opłata można się dużo dowiedzieć.

Swego czasu dużo sprawdzałem motocykli sprowadzanych z UK i USA wychodziły przeróżne kwiatki.Często są nawet zdjęcia które zamieszcza ubezpieczelnia na aukcjach.W większości przypadków nabywcy już w Polsce nawet nie wiedzą jakie ulepy kupują od handlarzy :)

Nie zawsze jest historia ale można się dowiedzieć jakie jest oryginalne malowanie, wyposażenie etc.

Edytowane przez adriano
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" uuuu panie czemu tak drogo ? Na allegro to ten rocznik mozna 4 tyś taniej kupić"

To idź i kup :-)

W 90% zaznaczają cene od najniższej i później jęczą.

Najlepiej zeby 10cio letni miał poniżej 100tys i żadnej ryski...ogólnie żeby lepiej wyglądał niż nowy z salonu i kosztował Nic. Tak to niestety wygłąda.

Pomijam fakt spryciarzy umiejętnie robiących fotki i opisy stanu he he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi się przypomina to akurat te modele z lat chyba 05-09 do najbardziej udanych nie należą.

Wystarczy ze uszczelka pod korkiem oleju sparcieje i gotowe :-) lub umiejętnie oleju dolewasz he he

Nie oceniam akurat tego egzemplarza bo wrózbitą Maciejem nie jestem :-)

Śmiać mi się chce z niektórych wpisów. Bo my tak juz mamy ze udajemy znawców w każdej dziedzinie :-)

Na prostym przykładzie owego Golfa ktorego sprzedałem. Przyjechało 3 specjalistów i zgodnie stwierdzili ze musi mieć ponad 200tyś....bo wszystkie tyle mają ha ha ha i oczywiście musiał być rozbity :-))) Z pełną kulturą pożegnałem panów znawców ...

 

Wlasnie handlarze takich szukają, co sobie wszystko tłumaczą okopcony silnik bo olej sie rozlał, wymieniona szyba czołowa od kamyczka, maska tez pomalowana od kamyczków, a drzwi to mi na parkingu zarysowali to tez polecialem lakierem. A prawda jest taka ze bity przodem, nie jest to dyskfalifikujace jakbym widzial auto po stluczce lub jego zdjecia i mogl ocenic na ile byl bity. Ale lepiej szukac takich lykajacych bajeczki co sie napalili na konkretny egzemplarz bo fele ładne i skóra i navi jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak @Guzu napisał, szuka się okazji cenowej to czemu jest później zaskoczenie?

Przypomina mi się sytuacja chłopaszka który kupił auto dla siebie i ze 117000km skorygował na granicy na 97000 :-) do tej pory nie rozumiem po co...? :-)

 

 

Bo najgorzej potem na imieninach albo od kumpli uslyszec : "eeee, przeplaciles" :D

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Red prawie nowy nie kreci, a nowy kreci?

 

A ja rozumiem przekrecanie licznika przez wspomnianego powyzej obywatela. Kupil auto dla siebie i chcial miec wszystko dopasowane do naszej rzeczywistosci. Gdyby sciagal samochod ze Stanow, zaraz by zmienial swiatla, kierunkowskazy, moze licznik przerabial z mil na km. W JDM-ie zmienilby polozenie kierownicy. Wiec i niemiecki trzeba dostosowac...moim zdaniem i tak bardzo uczciwie przeliczyl kilometry erefenowskie na polskie...przeciez ma auto w takim stanie, w jakim realnie byloby, gdyby od salonu jezdzilo po polskich drogach przez dystans, do ktorego naprawiono licznik. Bo to naprawa byla, dostosowanie, uklon w strone obiektywnej autoprawdy ????

Edytowane przez coloumb
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, auto 8-10-cio letnie z przebiegiem 220-250 tyś to norma. Ale Polak jak zobaczy taki przebieg to nie kupi, bo za dużo km nakręcone.

Handlarz skręci licznik tego auta na 120 tyś, to Polak też nie kupi, bo ma za mało na zegarach. Tak źle i tak nie dobrze.

Więc sprzedawca kolejny raz skręca licznik na 180 tyś, no i teraz kupujący zadowolony. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto kupione, spogladnalem jeszcze raz na silnik i chyba wczoraj miałem zacme. Silnik jest czysciutki, korek od wlewu oleju jest przyczyną tej plamki. Jestem zadowolony. Pzdr

Wyjaśniła się historia wytartego przycisku oraz uchwytu bocznych drzwi, damskie paznokcie.

Edytowane przez Negra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...