radekc1991 Opublikowano 21 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 (edytowane) Witam,poszukuje informacji dotyczących jeziora Somińskiego znajdującego się na Pomorzu środkowym. Około 20 km od miejscowości Bytów.Zastanawiam się czy przyszłego sezonu wędkraskiego nie spędzić właśnie tam. Łowił tam ktoś ?? Poprosiłbym o jakieś opinie. Słyszałem że jest tam sporo Sandacza , a jak jest w rzeczywistości ?? A jak z okoniem? 80% wypraw szukam Okoni. Edytowane 21 Listopada 2016 przez radekc1991 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 21 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 20 lat temu wędkarze węgorze łowili. Ja łowiłem na Skoszewskim. Ostatnio tam byłem 4 lata temu, wędkarze siadywali na sandacza z trupkiem ale małe jeśli już. Rybacy mieli w siatkach większe. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcy- Opublikowano 21 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 (edytowane) Mamy niedaleko swoje miejsce nad jeziorkiem (to obcięte na południu) i z tego co ludzie mówią to faktycznie jest ten sandacza. Znajomi się teraz przenieśli nad Somińskie i planujemy w przyszłym roku tam popływać. Są też świetne leszcze przy wyspie a okonie to znów na Kruszyńskim. Wybacz, że bez szczegółów, sam chętnie je poznam. Może się będziemy widzieć nad wodą Ty masz 20km... my robimy co weekend 100km ale klimat robi swoje Edytowane 21 Listopada 2016 przez Marcyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekc1991 Opublikowano 21 Listopada 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 Mamy niedaleko swoje miejsce nad jeziorkiem (to obcięte na południu) i z tego co ludzie mówią to faktycznie jest ten sandacza. Znajomi się teraz przenieśli nad Somińskie i planujemy w przyszłym roku tam popływać. Są też świetne leszcze przy wyspie a okonie to znów na Kruszyńskim. Wybacz, że bez szczegółów, sam chętnie je poznam. Może się będziemy widzieć nad wodą Ty masz 20km... my robimy co weekend 100km ale klimat robi swoje 100 km i przyjeżdzasz do nas? Poszukaj lepiej coś bliżej Największym minusem w rejonie u nas są odłowy sieciemi. Na Somińskim wiem że sporo też odławiają.Mausz fajna woda. Sieci codzinnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcy- Opublikowano 21 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 (edytowane) Na Parzynie odłowów nie ma. Mamy to jeziorko wydzierżawione dla stowarzyszenia wędkarskiego. Pilnowane (w ramach możliwości) a co najważniejsze, praktycznie niedostępne z brzegu. Muł .. potem jeszcze więcej mułu, oraz płycizny i trzciny. My tylko z łódek za szczupłym i okoniem. Uwierz, gdyby coś było bliżej .. Ale to nie w temacie. Chętnie napiszę coś więcej w następnym sezonie o Sominach Edytowane 21 Listopada 2016 przez Marcyś 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pomka1990 Opublikowano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2019 Witam,jak wygląda aktualna sytuacja nad jeziorem Somińskim? lub Dywan? czy jest dużo miejsc na spining z brzegu? Zastanawiam się nad wykupieniem pozwolenia na majówkę bo będę niedaleko dlatego proszę o opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 14 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2020 Ma ktoś może jakieś aktualne informacje na temat tego jeziorka tzn. rybostan, etc.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShadowStalker Opublikowano 8 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2020 (edytowane) No cóż byłem rekreacyjnie w pobliżu tego Jeziora. Na Dywanie widziałem troche miejsc do spiningowania, natomiast Somińskie to jest jakaś tragedia. Przy moście od strony wschodniej (przy jeziorze Dywan), co 10 metrów płot, albo tabliczka TEREN PRYWATNY. Ide dalej były ze 2 miejsca to za chwile przychodzi gość i mówi żebym lepiej poszedł stąd bo tu 'właściciel terenu bierze 10zł za łowienie'. Jakim prawem? Żadnym ale ponieważ nie chce się denerwować i psuć sobie urlopu kłótniami z wariatami więc idę dalej. A tu jeszcze lepiej CAŁY PÓŁWYSEP zagrodzony wielkim płotem i zakaz wstępu + tabliczka 'teren monitorowany przez firme xXX'. Oczywiście sprawdziłem tylko niewielki kawałek brzegu, ale jeśli tak samo wygląda to dalej to naprawdę niewarto. Chyba że z łodzi. Co do ryb to nauczony doświadczyłem kupiłem tylko połowe tańsze zezwolenie na spławik i płotki skubały, tyle. Spiningistów kilku widziałem, żeby uniknąć 'właścicieli' pływali łodziami, okonki wyciągali, a od miejscowych słyszalem że szczupaki fajne też można trafić. Edytowane 8 Września 2020 przez ShadowStalker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.