Skocz do zawartości
  • 0

Zbiorniki i linie paliwowe - oryginał czy zamiennik?


bankroot

Pytanie

Witam wszystkich,

 

proszę o Waszą opinię czy warto płacić więcej za "firmowe" zbiorniki i linie paliwowe czy może szkoda przepłacać i posługiwać się czymś tańszym ?

Zapewne znajdą się użytkownicy i takich i takich, zamierzam coś kupić i nie mam żadnego doświadczenia. Wydawałoby się, że jest to, jakby nie było, element  wpływający na bezpieczeństwo użytkowania, może jednak nie przesadzać ?

Np. oryginalna linia Suzuki to kkoszt ok. 300 Zł a zbiornik 12 L też tyle (pomijam milczeniem koszt zbiornika Tohatsu - ponad 1000PLN :)).

Zamienniki kosztują 1/3 lub 1/4 tego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Baaaardzo nie bezpiecznie w jednej bakiście trzymać aku i paliwo . A że ludzi tak robią , nu cóż ....... ich wybór . W dużych poważnych łódkach z silnikami stacjonarnymi nawet przed odpaleniem obowiązkowa procedura , wentylacja komory silnikowej . Ciekawe dla czego  ;)  . 

no nie zapomnij ze tam masz silnik i zapłaon tam gdzie paliwo

na łodce wedkarsiej silnik i zapłon masz na pawęży na zeewnątrz - jak sie spodziewasz że iskra przejdzie do bakisty ?

Dodatkowo szczelnośc bakisty na paliwo nie jest za durza

 

natomiast iskrzenie z aku to raczej mało proawdopodobne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja kolego nie spodziewam się , ja wiem że połączenie akumulatora i zbiornika paliwa w jednej bakiście jest nie dopuszczalne . A kto i jak robi to jego sprawa , grunt żeby tylko miał świadomość jakie mogą być skutki , gdzie słowo kluczowe mogą co nie oznacza że będą .

 

P.S.

Nie raz to pisałem , napiszę jeszcze raz :

Przepisy bezpieczeństwa w ruchu morskim i śródlądowym i wymogi  projektowe dla statków gromadzone nie jedno pokolenie marynarzy , za niektóre wpisy zapłacono życiem i zdrowiem . Te przepisy może nie koniecznie zrozumiałe na pierwszy rzut oka ale , ......uważam  ze najmądrzej po prostu starać się ich przestrzegać niż dyskutować nad ich sensownością

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

natomiast iskrzenie z aku to raczej mało proawdopodobne

Śpieszę z pomocą - zdejmij i załóż klemę. to już powód 1 - prace konserwacyjne. Ateraz wyobraź sobie, że jest luźna, bo zapomniałeś dokręcić i właśnie trzęsie trochę na fali.

Edytowane przez psulek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Śpieszę z pomocą - zdejmij i załóż klemę. to już powód 1 - prace konserwacyjne. Ateraz wyobraź sobie, że jest luźna, bo zapomniałeś dokręcić i właśnie trzęsie trochę na fali.

A są i tacy co nie mają w ogóle hebla zaraz za akumulatorem i zasilanie jest cały czas zalaczone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam pytanie co do przechowywania zbiornika z paliwem w zimę. Mam zbiornik Yamaha z odpinaną linią paliwową z obu stron. Trzeba z przewodu z gruszką spuszczać paliwo na zimę czy nie? Przewód i gruszkę jedynie popsikałem silikonem. Wiem że nie powinno się przetrzymywać paliwa i pływać w nowym roku na starym paliwie, ale nawet po spuszczeniu paliwa w gruszce zostaje paliwo. Oczywiście można nacisnąć kulkę i je zlać. Ale jak najlepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zrobi się sztywna.

Linia paliwowa i gruszka bez paliwa sztywnieje dość mocno. Czy to dobrze czy źle nie wiem. Nigdy nie spuszczam. Zawsze staram sie żeby w zbiorniku zostało max 50% paliwa na zimę. Wiosna dolewam pozostałe 50% nowego i ogień. Nigdy nie było problemu.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te gruszki to po każdej zimie są twarde. Może jednorazowe /jednosezonowe są .Chociaż raz trafiłem taką że nie stwardniała .Co do paliwa to u mnie zostaje tyle ile zostało nawet w kanistrach też mam , mieszanka oczywiście . Z tym ,że ja tak co dwa trzy miesiące odpalam każdy motorek na kilkanaście minut w beczce co by na wiosnę nie było niespodzianki i doładowuję każdy akumulator ot taka akcja posezonowa sprzętu :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te uchwyty co są oryginalne w Maweric można przenieść w dowolne miejsce. Ja sobie je dałem do przodu na bok. Pas co jest z pontonem trzyma zbiornik nawet na największych dziurchach, również przy 30km/h na sporej fali gdzie śruba wyskakuje z wody. Nie ma strachu.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli zbiornik jest szczelny nie ma prawa śmierdziec. Czasem te chińskie nie trzymają dobrze, mój nawet w największy upał robi sie prawie okrągły i nic. Koledze puszczał pod przyłączem i po wsadzeniu do auta zawsze śmierdziało. Odkręcił 4 wkręty dał lekko silikonu na uszczelkę i przestało. W aucie masz zawsze cieplej, o zakręceniu odpowietrznika chyba pamiętasz? ;)

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli zbiornik jest szczelny nie ma prawa śmierdziec. Czasem te chińskie nie trzymają dobrze, mój nawet w największy upał robi sie prawie okrągły i nic. Koledze puszczał pod przyłączem i po wsadzeniu do auta zawsze śmierdziało. Odkręcił 4 wkręty dał lekko silikonu na uszczelkę i przestało. W aucie masz zawsze cieplej, o zakręceniu odpowietrznika chyba pamiętasz? ;)

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Dzięki za odpowiedź

A  z linii nie śmierdzi?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie linia ma kulki które na szczelnie zamykają ja z dwóch stron. Jeżeli wszystko jest sprawne nic nie powinno śmierdziec. Najszybciej daje paliwo z silnika jak ten jeździ w bagażniku. Warto je wypalać szczególnie jak silnik 2T.

Oczywiście jak na dworze było 10'C a samochód na słońcu będzie miał 50'C to może być coś czuć.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mojego nigdy nie wyjmuje z lodki ale tak jak Tresor mowi dobry zbiornik zrobi sie niemal okrongly w upalne dni i nic sie nie dzieje trzyma szczelnosc ,jezeli zbiornik napuch nie ma opcji zeby smierdzialo z lini bo jak specznial to jest wszedzie szczelny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...