deichkind Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 A dałbym sobie łapsko uciąć że 2 spiny wdziałem na tej łódce (jak przepływała z 20 m od mola to jeszcze rozróżnisz co i jak)Zobaczę jak się w tym roku tam wybierzemy to przyfiluje tą klientke a bardzo chętnie się przepłyne nawet ...Mam duża ochotę na 3 dniówkę ze spinnem z odpowiednio wyposażoną łódka - nie wierzę że w tej wodzie nic głębinowego się nie odnajdzie wkońcu. Oby się nie skończyło jak ostatnio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Jezioro Szeląg Mały poznałem niemal 40 lat temu.Anders był wtedy podła knajpą, potocznie zwanym Meksyk.Wtedy powstawał pierwszy ośrodek wczasowy,a było to 5 domków WZT . Potem wyrosły ośrodki Chemitexsu, PTTK,Energetyki i przy kanałku jakiegoś Ministerstwa.W tamtym czasie Szeląg to był RAJ wędkarski z niewyobrażalną ilością pięknych ryb.Przez prawie 20 lat jeździłem tam regularnie , nieraz odwiedzałem to miejsce kilka razy w roku.Można powiedzieć że na moich oczach rozgrywał się dramat tego jeziora.Dramat którego głównymi aktorami byli rybacy ,kłusole i wędkarze.Dziś pozostał sentyment i wspaniałe wspomnienia.Ciekawostką było tak zwane głęboczko ,malutkie jeziorko niewiele oddalone od Sz.M.,którego tafla wody była około 8 m wyżej od Szeląga.Głeboczko słynęło z pięknych okoni o bardzo ciemnym umaszczeniu, linów i krótkich ale niesłychanie grubych węgorzy.RAJ został utracony , to się nie wróci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bootleg Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 (edytowane) a orientuje się ktoś jak wygląda sytuacja ostatnimi czasy na Drwęckim i Kajkowskim? będę jakoś w lipcu na trochę w okolicy.. gra warta świeczki, czy raczej można sobie odpuścić i szukać czegoś innego?? Edytowane 31 Marca 2013 przez Bootleg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Jezioro Szeląg Mały poznałem niemal 40 lat temu.Anders był wtedy podła knajpą, potocznie zwanym Meksyk.Wtedy powstawał pierwszy ośrodek wczasowy,a było to 5 domków WZT . Potem wyrosły ośrodki Chemitexsu, PTTK,Energetyki i przy kanałku jakiegoś Ministerstwa.W tamtym czasie Szeląg to był RAJ wędkarski z niewyobrażalną ilością pięknych ryb.Przez prawie 20 lat jeździłem tam regularnie , nieraz odwiedzałem to miejsce kilka razy w roku.Można powiedzieć że na moich oczach rozgrywał się dramat tego jeziora.Dramat którego głównymi aktorami byli rybacy ,kłusole i wędkarze.Dziś pozostał sentyment i wspaniałe wspomnienia.Ciekawostką było tak zwane głęboczko ,malutkie jeziorko niewiele oddalone od Sz.M.,którego tafla wody była około 8 m wyżej od Szeląga.Głeboczko słynęło z pięknych okoni o bardzo ciemnym umaszczeniu, linów i krótkich ale niesłychanie grubych węgorzy.RAJ został utracony , to się nie wróci. Potwierdzam co Kolega napisał...zostały tylko piekne wspomnienia. Ja przebywałem tam kilka razy w latach 80ych jako dzieciak (teren ośrodka WZT, późnieszy ELEMIS).Tam mozna powiedzieć stawiałem pierwsze kroki wędkarskie W zeszłym roku, po ponad 20 latach wybrałem się tam ze swoją rodzinką na długi weekend...Napiszę krótko...DRAMAT...chociaz miejscowy wędkarz opowiadał, że najlepiej to w maju, że wtedy to szczupak, a na poczatku czerwca nawet sandacz, ale co z tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deichkind Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 Chłopaki no i jak tam wody w okolicy Ostródy wyglądają obecnie ???Jakieś światełko w tunelu czy lepiej od razu sobie darować SzW ?? Miałem jeszcze w tym roku chętnie daćmu szansę .... ale może już nie koniecznie.Może jakaś inna woda w okolicy ??? Może jakaś miejscuwka namiotowo/kempinogwa do polecenia jednocześnie ??? A właśnie jak wygląda sprawa z Kajkowskim ?? JEst tam możliwość połowienia jakaś czy tylko dla miejscowych ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigbee Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 Żeby łowić na jankowie musisz być członkiem OTW(ostródzie towarzystwo wędkarskie). Warto zainteresować się za to jeziorem gil wielki(szczupak) lub pauzeńskim(sandacz). Jeżeli chodzi o metody gruntowe zapraszam na prv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidostroda Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Witam kolegów . Jestem z samej ostródy i jestem na bierząco w temacie jesli chodzi o te wody . czytajać wpisy kolegów odnośnie jezior Szeląg Wielki i Mały poczęśći mógłbym się zgodzić , ja słusznie koledzy zauważyli na Szelagu W pod liniami faktycznie są okonie i tu moją PROŚBA . Panowie nie ma co się łudzić , zę w jeden dzien traficie na garbusy . To bardzo duza woda i trzeba jej poświecić naprawde sporo czasu . Słucznie któryś z kolegów ujał dzialania rybaków i klusoli , ale ....dla naprawde wytrwałych i zawziętych są tam jeszcze nagrody , Co do szeląga małego faktycznie jest zarybiony i dośc sowicie pilnowany i jest co polapać , szczupak sandacz okon nie jest problemem , w zeszył roku dzień przed zawodami OTW na jezieni wychodziły sandały pod 80cm , szczupaki po 80cm nie stanowią tu jakiegoś wiekszego problemu , ale oczywiście pod warunkiem jesli dobrze zna się ten akwen , z racji tego że jest dośc trudnym łowiskiem szczególnie od cześci lasu ,mnostwo powalonych drzew w wodzie . w tym roku mozna już o 1 maja wędkować z łodzi na wszystkich akwenach OTW , tym samym od jutra robie 4 dniowy maraton wlasnie na szelagu małym , Co do jeziora drwęckiego PANOWIE z całym szacunkiem , BEZRYBIE poza oklejka i krąpiem , Jezioro Kajowskie jest również zarybione , niestety nie dostepne do wedkąwania z łodzi tylko i wylacznie z brzegu , jest trochę ryby moze nie jest to eldorado ale gliżdzirze maja fajna wodę w zeszłym sezonie dziadulek siedział i karpiki wyciagał po 12- 14 kg a ja jak idiota latałem po krzakach ze spinem Jesli ktoś zyczy sobie wiecej info na temat wód w okolicy ostródy służę pomocą . Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maggot Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Tak, chodziło mi o spina. Kanał z trzema oczkami w stronę Rudej znam, są tam możliwe liny. Miejscowi zgadza się, są bardzo kreatywni, pewnie zwłaszcza teraz gdy niedobitki węgorza mają ciąg. Pod mostem już rożne cuda widziałem. O Rudą nawet nie pytam, bo Bogaczewo robi już tam regularną rzeź, rozmawiałem z rybakami obowiązuje zasada "dech i mech". Piękne są nasze Mazury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puszek7 Opublikowano 3 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 O bogaczewie nie wypowiadałbym się nawet. Tak się składa, że większość łowisk dookoła mnie To właśnie wody Bogaczewskie. Tragedia, żenada, ceny kosmos-a ryb brak. Mazury cud natury - dobre określenie Bo to cud żeby na tylu hektarach zasiać tak potężne spustoszenie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maggot Opublikowano 4 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 No niestety, święta racja. Wody Bogaczewa to kilka tysięcy ha jezior: przepiękne wizualnie, ciekawe technicznie i, totalnie ograbione. Wielu słyszało o Narie: dziś nawet legendy o rybach z tego jeziora się zatarły w pamięci...Jak to się odbywa? Przykład na podstawie Rudej: ponieważ jezioro jest długie przyjeżdża 4 rybaków z 70-80 wontonami i w pierwszą noc obstawia Wilamowo, w drugą Dziśnity, w trzecią Liksajny. Skończyliśmy na Liksajnach? No to wracamy na Wilamowo- i tak w kółko. W krótkich antraktach orzemy Bartnickie i Sambród. Wszystko w temacie. Niejeden próbował ukrócić dyrekcję Bogaczewa, wygląda na to, że byli za krótcy. I mamy już odpowiedź dlaczego na Mazurach jest jak jest. Duże jeziora jak Niegocin, Śniardwy itp.przez swoją wielkość jeszcze jakoś się obronią, te do 1500 ha w powyższy sposób dorżnie się na ament w try miga. Zezwolenia Bogaczewa a tak, na ten sezon znów do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Jesli ktoś zyczy sobie wiecej info na temat wód w okolicy ostródy służę pomocą . Pozdrowienia Dawid,wybieram się na Mały na 2-3 dni, jest szansa złowić zandera? Nie pytam o kabany tylko czy w ogóle jeszcze sandacz jest do złowienia?Z góry dziękuję za info, może być na priv. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander Hunter Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Sławek jest zander w tym zbiorniku, są kloce i są takie 40-50.Ja osobiście nie lubię tego bajora bo jest to jeziorko gdzie ciężko się doszukać urozmaiconego dna,twardego, tudzież zatopionych badyli. Generalnie jakieś wynik były ale bez szału.Jak lecisz na 2-3 dni bierz fedeera bo białorybu w pytke, ładne liny i leszki a i czasem węgorski przyj...bie.ZH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Sławek, czekamy na wieści jak wrócisz. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 25 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 Rekonesans zakończony. Kilka pozytywnych informacji: Na Sz. Małym od kilku lat nie prowadzono odłowów rybackich, ok 3 lata temu obficie zarybiono szczupakiem i sandaczem co daje się odczuć. Bardzo dużo drobnego szczupaka i sandacza (takie właśnie 3 latki do 50cm), to dobrze rokuje na przyszłość. Nie spotkałem większego okonia ale w ciągu 3 dni ciężko też poznać zbiornik. Bardzo malownicze jezioro z kilkoma zacisznymi zatoczkami, super miejscówki z zatopionymi drzewami, krzakami, karczami. Na wiosnę dość trudne łowisko lepsze chyba na jesień. Myślę, że za kilka lat będzie po co wracać. Na sam koniec wypatrzyliśmy stadka wzdręg, wydłubałem kilka na mikro jiga, dla miłośników UUL wyborna zabawa. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Sławku, a możesz napisac ile konkretnie tych drapiezników dobrało się do Twoich przynęt przez te 3 dni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Nie liczyłem co do sztuki ale kilkanaście. Łowiliśmy 3 razy, piątek wieczorem, sobota rano, sobota wieczorem i w niedzielę ok południa wzdręgi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 To pięknie, bo ja jak byłem dwa lata temu to przez dwa poranki trafiłem jednego niedużego okonia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puszek7 Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 A jak sławciu kwestia przylowu sandacza.. jest go podobna ilość co szczupaka czy nie liczne sztuki.? Może i faktycznie jest szansa aby to jeziorko wstało z kolan... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Jest szansa, wygląda na to że sandacza tyle samo co szczupaka, o ile nie zjedzą w miedzy czasie to za 2-3 lata będzie fajne łowisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Nie liczyłem co do sztuki ale kilkanaście. Łowiliśmy 3 razy, piątek wieczorem, sobota rano, sobota wieczorem i w niedzielę ok południa wzdręgi Która z tych serii przyciągnęła się na kolejną dając 3? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 wzdręgowania nie liczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domin13 Opublikowano 11 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Ryby nie ma , i jedyne co można złapać , to katar. Kłusownicy zrobili swoje. Nie ma pomostów, a także z brzegu nie ma warunków . Ośrodek STANICA WODNA w Starych Jabłonkach ma dobry dostęp do akwenu, ale warunki jakie oferuje wędkarzom są beZnadziejne !!! Jedna większa łódka na aż 3 osoby , ale tylko dostępna na jedną godzine. I kilka małych zdezelowanych pseudo łódecZek. A cały ten sprzęt jest dostępny tylko od 9" do 20". Tragedia . Cały sprzęt pamięta czasy PRL-u . A wyżywienie ... Tragedia . Sniadanie dla 3 osób ledwo starcza dla jednej osoby. A po obiedzie biegunka gratis . W domkach wilgoć , aż miło . Rozczarowałem się dosyć mocno , gdyż opis w internecie , bardzo mocno mija się z prawdą . Nigdy nie wrócę w to miejsce . Szkoda zdrowia , nerwów , i prZepłaconych pieniędZy !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 11 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 W ośrodku Elemis nad Szelągiem Małym, duże łódki do dyspozycji przez całą dobę, domki w standardzie mazurskim, nic wyszukanego ale dla wędkarzy w sam raz. Dla rodzin z dziećmi 200m dalej hotel Anders w pełnym wypasie. Ryby są! pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 11 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 W ośrodku Elemis nad Szelągiem Małym, duże łódki do dyspozycji przez całą dobę, domki w standardzie mazurskim, nic wyszukanego ale dla wędkarzy w sam raz. Dla rodzin z dziećmi 200m dalej hotel Anders w pełnym wypasie. Ryby są! pozdrawiam!Bardzo miłe i optymistyczne wieści . Do ośrodka Elemisu dawniej W.Z.T. mam wielki sentyment i wiele miłych wspomnień. Będąc małym chłopcem jeździłem z ojcem który był pracownikiem W.Z.T. budować ośrodek w t. z. czynie społecznym . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 21 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 Namówiliście mnie. Uderzam z rodzinką na kilka dni do Elemisa. Pewnie kilka godzin popływam w piątek i w sobotę wieczorem. Jest tam dogodny dojazd do wody w ośrodku aby silnik i aku wrzucić do łódki czy też darować sobie i na wiosełkach popływać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.