Skocz do zawartości

Streamer od A do Z


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

Andrzeju, poproszę o porównanie do poprzedniej linki Guideline Pike DC WF8F . Czy jakieś istotne parametry przemawiają za Rio?  Myślę o wartościach  typowo operacyjnych, zasięg, możliwość  wynoszenia dużych much itp. 

Uwagi i opinie innych użytkowników mile widziane :)

 

Linki GUIDELIN DC PIKE miały długie głowice, bardzo ładnie się tym rzucało i to dużymi muchami. Położenie małego/średniego streamer-a nie powodowało typowego chlupnięcia, można było spokojnie stosować do mokrych much na typowej pstrągowej wodzie. Używałem do kija Xi3 #9 9" linka w klasie kija, na pełnej długości (11,6 m chyba) głowicy rwało z ręki, podobnie działa mój RIO OUTBOUND #8 F (długa głowica, stara seria) tylko kij lżejszy (#8 9' Xi3) poprzednio VENTUS F #8 9'6". Nowy nabytek RIO INTOUCH OUTBOUND SHORT #8 F/I to linka z krótka głowicą, rzuca się łatwo, wymaga mniej miejsca na odrzut z tyłu, przerzutka z muchą za pierwszym strzałem co przy długich głowicach wymagało czasami podania na dwa razy. Jest to wygodne narzędzie, nie napracujesz się zbytnio, sama głowica wyróżniona innym kolorem co przy GUIDELINE DC PIKE F jeden kolor "biały" jest wyraźnym plusem dla RIO. Wiadomo kiedy mamy pełną głowicę przed szczytówką, wystarczy poderwać i leci samo... Jeśli chodzi o technikę rzutu nie jestem wirtuozem, swoje 22-25 metrów z streamerem uzyskuję. Tutaj nie widzę żadnej różnicy pomiędzy linkami, może RIO SHORT osiąga się to łatwiej. Wszystkie wymienione linki są miękkie, dobrze układają się pod nogami, RIO ciut lepiej. Wagowo nie przeciążam kijów (1:1), kiedyś zaszalałem z VISION BIG DADY o klasę wyżej w stosunku do kija i naderwałem przelotkę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy okazji się wtrącę.

Czy linkę Ego agresor można porównać do w/w linek?

Jakie macie opinie o sznurze Cortland Precision Pike?

 

 

 

Jak najbardziej, jest to linka budżetowa więc nie będzie aż tak dopracowana jak RIO, czy Guideline, ale jeśli nie łowisz szczupaków 100 dni w roku to w zupełności Ci wystarczy na kilka sezonów. 

Rzucałem nią podpiętą pod wędkę EGO i latało bardzo fajnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ tomaszek11

@ Andrzej Stanek

 

Panowie - dziękuję za tak wyczerpujące opisy :) Kilka dylematów  z waszą pomocą zostało rozwiązanych. Do wiosny  planuję skompletować dwa zestawy #8 i #10  więc takie info będzie bardzo przydatne.

Po uzbrojeniu i przetestowaniu nie omieszkam podzielić się wrażeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, a te zestawy to oba SH czy DH, jakieś szczegóły jak by co  ;)

 

P.S. co słychać w stolicy Kociewia, moim rodzinnym mieście ?

 

Oba zestawy SH   oba pod pływadło.  1.  #8 TFO TICRX -  szczupak + sandacz ( ten drugi jak się uda ;) ) 2 . #10  Epic Bandit - szczupak + sum ( wąs też jak się uda) . Biorę tylko blanki, uzbrojenie seryjne niby przemyślane i obliczone... ale wolę sam wystrugać.

 

 

Stolica Kociewia przepiękna jak zwykle, jeszcze w świątecznej szacie  :wub:

 

Proszę - z dedykacją :)

 

post-50039-0-86362300-1483561300_thumb.jpg

Edytowane przez ark70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Ciekaw jestem Waszych opinii o połączeniu łowienia na streamera z jednoczesnym podwieszeniem czegoś na skoczku.

W której porze roku, w jaki sposób, co się sprawdza, a co nie...Parę słów o konstrukcji przyponu...

Czy lepiej zwiększyć szanse i częściej się plątać :angry: , czy może polować wyłącznie i zawsze jedną przynetą?

Mam swoje przemyslenia i obserwacje, wiele ryb dzięki skoczkowi zyskałem, ale wiele także straciłem.

Ale o tym może później, w tej chwili interesują mnie Wasze uwagi i doswiadczenia.

pozdrawiam  - Paweł

 

post-46397-0-14076500-1483702686_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pstragow niegdy nie probowalem lapac na streamera ze skoczkiem. Natomiast trocie i lososie jak najbardziej o czym pisalem na blogu. Unikam tandemu w wietrznych warunkach z oczywistych powodow. Najczesciej skoczek jest mniejszych rozmiarow, a czasami podobnych do prowadzacej. Moj znajomy najczesciej lowi odwrotnie. Mniejsza mucha na prowadzacej i np. Sunray Shadow jako skoczek. Oblawiajac miejscowke robi najpierw klasyczny rzut po skosie 45 stopni - lowi prowadzaca, a kolejny z tej samej pozycji w poprzek i przyspiesza sciaganiem linki - lowi SS, ale czasami ryba przywali w mniejsza. Trzy kroki w dol i powtorka. To bardzo fajny sposob na lowienie na duzej rzece. Im wiecej wody do oblowienia, tym wieksza odleglosc miedzy prowadzaca a skoczkiem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli pojedyncza mucha, to 1-1.2m, Maxima Ultragreen 15-20lb, mowa caly czas o lososiowatych w rzece. Przy dwoch muchach, 1.5-3m, material ten sam. W szczegolnych przypadkach siegam po 12lb i wydluzam przypon - niska czysta woda, przelowiona, brak zawad i ostrych kamieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie stosujecie przypony do streamera? Długość, grubość, materiał i czy na całej długości jest jednej średnicy, czy koniczny? 

pozdrawiam

wujek

To zależy od wielkości/ciężaru wabika(grubsze łatwiej wyprostować),stopnia tonięcia linki(krótsze lepiej nurkują i łatwiej dźwignąć kotwicę),przejrzystości wody(jedna.choć czasem [ale rzadko] dwie długości kija przy podaniu znad głowy płytko prezentując np na końcu płani).

Koniczność nie ma tu aż tak wielkiego znaczenia(byle nie za cienkie ).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne uwagi!

Dziękuję.

W moim pytaniu ilustracją jest zdjęcie - może lookniecie?

Nie przypadkiem je zamieściłem.

Otóż to rzeka w której bytują pstrągi i lipienie.Wielokrotnie w niej łowiłem, mam  nadzieję, że także w tym roku  tak bedzie.

Mój zestaw na ten kamienisty potok to wędzisko 9/5, pływajaca linka, 2,5 metrowy żyłkowy przypon o końcówce 0,20 i skoczek na podobnej żyłce umieszczony ok 50 cm od streamera.

Na końcu streamer długosci ok 5-6 cm dociążony mosiężną główką, a na krótkim - ok. 10 cm skoczku pupa lub pod wieczór gdy widzę oczka - sucha mucha na 12-tce.

Rzuty krótkie, przypon napięty, streamer napina zestaw lekko tonąc, a skoczek zamiata powierzchnię przed lub za kamieniem.

Brania są dość gwałtowne, pstrągi najczęściej wybierają streamer, a lipienie lekką, ale i tu bywają zaskoczenia-wieksze lipienie chetnie pozerają rybkę.

Istotnym jest sposób. ;)

Otóż w bystrej wodzie gruba żyłka aż tak nie szkodzi, powolutku obławiam prawie każdy kamień z osobna unikając nagłych ruchów.Często łowię przyponem i 2 metrami linki unikając efektownych wyp. .....leń całej linki. To po prostu się nie sprawdza, a im dalszy rzut tym większe prawdopodobieństwo iż skoczek(lub kierunkowa) o coś zahaczy.

Parę lat przymierzałem się do tej rzeki, wariant opisany wydaje się optymalnym :)

No chyba, że coś zmodyfikuję w czerwcu ;)

 

post-46397-0-46415700-1483805720_thumb.jpg

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja wtrącę parę słów...

 

Na strimera łowię zawsze linką tonącą, od 3 do 6 stopnia tonięcia. Do linki przywiązuję metr ( pisząc metr mam na myśli odcinek około metra, ile tam mi się odwinie ze szpulki ) żyłki 0,25. Do niej wiążę strimera.

Do łuku kolankowego tej przynęty dowiązuję 30 cm ( uwaga jak wyżej ) żyłki 0,23, najchętniej fluorocarbon, na końcu drugi strimerek lub mokra mucha, ot, taki merczbraun lub coś podobnego.

Zaleta: skoczka de facto nie ma, więc nie wyczynia żadnych psikusów.

Powyższe dotyczy średnich i większych rzek. Na niewielkich strumieniach na strimera nie łowię. Stosuję dwie mokre muchy w rozmiarze 10-14, zawiązane tak samo i na takich dość grubych żyłkach, ale linkę zakładam pływającą, może być kiepsko pływająca, stara.

 

Przy strimerowaniu lepiej sprawdzają mi się długie wędki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Ciekaw jestem Waszych opinii o połączeniu łowienia na streamera z jednoczesnym podwieszeniem czegoś na skoczku.

W której porze roku, w jaki sposób, co się sprawdza, a co nie...Parę słów o konstrukcji przyponu...

Czy lepiej zwiększyć szanse i częściej się plątać :angry: , czy może polować wyłącznie i zawsze jedną przynetą?

Mam swoje przemyslenia i obserwacje, wiele ryb dzięki skoczkowi zyskałem, ale wiele także straciłem.

Ale o tym może później, w tej chwili interesują mnie Wasze uwagi i doswiadczenia.

pozdrawiam  - Paweł

 

attachicon.gifIMG_5702.JPG

Piękna rzeka, jeśli to nie tajemnica to co to za miejsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem to napisać, przypomina trochę odcinek górnej Regi (te kamienie) choć otoczenie już całkiem inne. Mnie to wygląda na Skandynawię, Finlandia może ...

 

Ciekawie i trafnie skomentował fotkę Pawła wujek Google ...

 

https://www.google.pl/search?tbs=sbi:AMhZZis3hsZ0y9aLnCiLpf9Q9Y271Xro1bqGdCjum8EU5Ghy7I0rVd3neWEKypmeAodj2GI31yOxku7ePQb5XQkGykToAY7aQfuyD8-Hff_1YCJ7d0WOLsRmFmpvxrC-EHGQjsFUvY1GRsI_1aRTNCHRpcRDlnNeFn-yWgKDHfNf5QgdZXSUgFWx6JrbesV0cyhjKGV_13Hh77NWfyQ1WP2buusc_1P3N8nx_1kV_1L3DcvCUqv1NqnXyjDMjoRlFfWbjQ2K_1nyJoHddYcCte4afmO7hyWnveajFZZwnfk3DZyboYw9-kVbf3FA7SMG25TimfTCabQmCIqH-MU_12WvIxaA1gTRkiZum7WoJYEbLu2JU-xGx_1WJOPYo3htygt2yDl5nCN7R1W7Fq7je_1ayG3R1QxW7sgZtwM1bT6ZgSzjbDeqACxB1LJfMCz_1OXGmRkhX4LB7jZj935oPcBDWrK2NUp2GJmD98DEoc5QIqeHInZW5NTHJHFCEfKcdmZs5uaioxaNs4C73j-scJi0th1nqUbvHOYuPfxrL6-7Ata47l97HQI9y4dSEVgQ1s5Uqec4zLk9DqZAc-kZQrvK8CN-IumKIFRy8HsclLlLKFMsdfnXNNHE1s1wNvphIORrr-IKRUtCFcl_13GTkryx5NqlpkzObcZAa8338zSkcc0w0tQoyAgz-hlCACvepIKHVBDp_1iQDoLwe0w9lNVWyLZ2iGPb6GHUFa98FxYAM7LiTi3AEIbNxTBNJw_1FBfM6s-YHsixdl2VIbaklSe3HwydEX51iQdHTztQA9NtdNuCrCAwtZC5zR_1QOr-P7O0S6xDFVfsVaZkezGuj_1OG0thdQYG-fvaRh6reeea0ZQYh02bQDOeWr54RXm8AlLlRyAYk-qp8CgImW3rb0_1XDV2DZ97LmNU16HyF6icPmllJ3j59qtTOIgPI1l0HESx4_1xoUGjEBzb82v0gq56Ggs47vMQHVrSSUETpzcuCy7s4_18zdHwJ7gonwcUvR2ryFqkfE6E6aazuqmyh7wnJNfb3-mhE0vr-btlj66awZRcfRZgEW9GdJjIYTYwypC1Q2zFO3po9LdV_1Ax6Ho3etCRSuwXj52LxruHR3ssyNeUu8E3S-DcaOtEJ0aUBIDG_1igIlSirB-Il5Y7Fr0lXT0gI9vjRmpIMkUNYAJ2akgzRXtx4qisfKmImDRkksA1i7-7c85xAENCrzsB4lcxW3zEbbz9fMTO0tJzMKn9Xma7hGZZrh-P24gxofkbVklnauVfq5P12z-_1-OH3BMdPdYsKMwUGPLIYKUlWcyoNoYexR2RYuISv9R0EB0pgkUJ59ZGOoFO47A94CUSx0XP21ml1ZKj4M340ByHzcS-cSzhqfEgOpaE7a3b7V1SpC50QTn2HzzW77KuJkj4R3O-I4MPVqA8I2tlplkJh88kFHIqfaqr4RqLOQuUva7Ww238tMhSEj_11WuRABeIT-k_1YeSAAVe-3-2aYLk4Ee65kgtvnisGqmHlAaVN-6tK7BJWuWLkabq4F_1zuUMkhmY83hXSUQ77qFY_1egUVx-yNIWtk1fOw0jt81KSBlxQSE56StgZA6rFGQRWan8K905cqGX9y8yi46O0a_1V1k2TgQvWok-XLAjqf0TOV3tLu5xaVehXS7llT7IY4Kb_1pnAruvDlvAlgFpIXB1L1_1Dz_1Ak_1mvevnhelwLL2enjbIUicO4_1daKycSPVYlyIwR3brllsSnH1OoOlYJYW1SqpIFuPhh1Luau29IAhHw

 

post-46382-0-34819400-1483871455_thumb.jpg

 

post-46382-0-49494600-1483871474_thumb.jpg

 

Rega między Łobzem a Świdwinem, kamienie nie bardzo widać ale są i to sporo 

Edytowane przez janusz.walaszewski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszu, świetne poszukiwanie :)

Ta rzeczka to dopływ jednej z rzek południowej/środkowej Laponii-Angerman.

Spędzam tam dość dużo rybodni :huh: i stąd zdjęcie.W promieniu 100 km poszukujemy salmonidów i lipieni.Więcej fotografii w wątku

 

http://jerkbait.pl/topic/16985-laponia-wiosna-2012/

 

Przyznam jednak, ze San i Dunajec dzięki OS om które tam ustanowiono stają się ciekawą alternatywą, także dla streamerowych łowów.

Choć jesli chodzi o kategorię "dzikość" to niestety...nie (szczególnie zurbanizowany, tloczny Dunajec)

To co zwraca uwagę to fakt iż streamerowanie nie zawsze musi wiazać się z tonącą linką, cięższym zestawem i dalekimi rzutami.

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja wtrącę parę słów...

 

Na strimera łowię zawsze linką tonącą, od 3 do 6 stopnia tonięcia. Do linki przywiązuję metr ( pisząc metr mam na myśli odcinek około metra, ile tam mi się odwinie ze szpulki ) żyłki 0,25. Do niej wiążę strimera.

Do łuku kolankowego tej przynęty dowiązuję 30 cm ( uwaga jak wyżej ) żyłki 0,23, najchętniej fluorocarbon, na końcu drugi strimerek lub mokra mucha, ot, taki merczbraun lub coś podobnego.

Zaleta: skoczka de facto nie ma, więc nie wyczynia żadnych psikusów.

Powyższe dotyczy średnich i większych rzek. Na niewielkich strumieniach na strimera nie łowię. Stosuję dwie mokre muchy w rozmiarze 10-14, zawiązane tak samo i na takich dość grubych żyłkach, ale linkę zakładam pływającą, może być kiepsko pływająca, stara.

 

Przy strimerowaniu lepiej sprawdzają mi się długie wędki.

Tonące linki mają sens jak nie widać aktywności ryb przy powierzchni,

za to w określonych porach intermedial lub pływająca idealnie prezentuje wabik.

Ze skoczkami jest ryzyko przyłowu podczas holowania-mnie się zdarzyło i obie ryby poszły w siną dal.

Znakomicie do streamer'ów sprawdzają się wielozadaniowe linki rio: salmon/steelhead,switch lub dwutipowe krótkie speye.

Długie wędki 10'-12' zdecydowanie ułatwiają podania i prowadzenie wabików.

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od wielkości/ciężaru wabika(grubsze łatwiej wyprostować),stopnia tonięcia linki(krótsze lepiej nurkują i łatwiej dźwignąć kotwicę),przejrzystości wody(jedna.choć czasem [ale rzadko] dwie długości kija przy podaniu znad głowy płytko prezentując np na końcu płani).

Koniczność nie ma tu aż tak wielkiego znaczenia(byle nie za cienkie ).

Pytałem bo w ubiegłym sezonie próbowałem się dobrać do muchowych boleni. Kilka razy stawałem w miejscach gdzie ryba powinna być kwestią kilku rzutów, a niestety efekty były marne, na spinning za to brały aż miło. Coś muszę źle robić i jedną z rzeczy pewnie jest przypon. Używałem jednego ok.1,5-2m odcinka strofta 0,22mm. Przy dłuższym już pojawiały się problemy z rzucaniem i niestety po iluś tam rzutach miałem węzeł na przyponie, jak zauważyłem to wymiana, gorzej gdy by na czymś takim siadła ryba, długo bym się nie nacieszył holem. Zdaję sobie sprawę że te problemy rzutowe przy dłuższym przyponie i węzły wynikają z mojej marnej techniki, ale myślę co zmienić żeby było trochę łatwiej. Wcześniej wydawało mi się że cieńsza żyłka będzie lepsza, ale teraz chcę założyć grubszy i dłuższy przypon. Przy takiej długości przyponu i białej głowicy sznura mam wrażenie że bolenie się najzwyczajniej płoszą. Kilka razy już mi się zdarzyło że ryba która ładnie żerowała po kilku rzutach przestawała. Ewidentnie płoszył je sznur. Myślałem o pomalowaniu końcówki na jakiś ciemniejszy kolor bo przy intermedialnym sznurze widać go wyraźnie w wodzie. Próbowałem wszystkiego, szybkiego ściągania, wolnego, prowadzenia w dryfie po łuku i łowienia na wstawianego. Sprzęt jest ok, tylko coś trzeba zmienić. 

Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linki intermediate nigdy nie stosowałem, bo po prostu nie mam takiej.

Oglądałem te przeźroczyste, transparentne: nie budziły zaufania, jakiś takie twarde, sprężynujące.

Natomiast barwne nie zachęcały do kupna. Po co, jak w domu leży kilkanaście starych, dwudziestoletnich linek, marnie pływających. Mogą robić za pośrednie.

Nie łowiłem także na nowoczesne wynalazki dedykowane do dalekich rzutów, bo nie mam w pobliżu odpowiednich wód.

Na razie strimeruję głownie linką SA DT 8, w trzeciej klasie tonięcia. Stara jak świat, a wygląda jak nówka. Ale rozumiem, pomału trzeba się będzie rozwijać, iść z postępem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem bo w ubiegłym sezonie próbowałem się dobrać do muchowych boleni. Kilka razy stawałem w miejscach gdzie ryba powinna być kwestią kilku rzutów, a niestety efekty były marne, na spinning za to brały aż miło. Coś muszę źle robić i jedną z rzeczy pewnie jest przypon. Używałem jednego ok.1,5-2m odcinka strofta 0,22mm.

W drugim numerze Sztuki Łowienia jest artykuł Marka Kaczówki o łowieniu boleni na muchę. Autor podaje tam dwa przepisy na przypon i podkreśla, że jest to znacznie bardziej istotny element zestawu niż powszechnie się uważa. Jeśli jeszcze nie czytałeś to może to Ci pozwoli rozgryźć bolenia. Niestety ten numer jest chyba trudno dostępny w tej chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem bo w ubiegłym sezonie próbowałem się dobrać do muchowych boleni. Kilka razy stawałem w miejscach gdzie ryba powinna być kwestią kilku rzutów, a niestety efekty były marne, na spinning za to brały aż miło. Coś muszę źle robić i jedną z rzeczy pewnie jest przypon. Używałem jednego ok.1,5-2m odcinka strofta 0,22mm. Przy dłuższym już pojawiały się problemy z rzucaniem i niestety po iluś tam rzutach miałem węzeł na przyponie, jak zauważyłem to wymiana, gorzej gdy by na czymś takim siadła ryba, długo bym się nie nacieszył holem. Zdaję sobie sprawę że te problemy rzutowe przy dłuższym przyponie i węzły wynikają z mojej marnej techniki, ale myślę co zmienić żeby było trochę łatwiej. Wcześniej wydawało mi się że cieńsza żyłka będzie lepsza, ale teraz chcę założyć grubszy i dłuższy przypon. Przy takiej długości przyponu i białej głowicy sznura mam wrażenie że bolenie się najzwyczajniej płoszą. Kilka razy już mi się zdarzyło że ryba która ładnie żerowała po kilku rzutach przestawała. Ewidentnie płoszył je sznur. Myślałem o pomalowaniu końcówki na jakiś ciemniejszy kolor bo przy intermedialnym sznurze widać go wyraźnie w wodzie. Próbowałem wszystkiego, szybkiego ściągania, wolnego, prowadzenia w dryfie po łuku i łowienia na wstawianego. Sprzęt jest ok, tylko coś trzeba zmienić. 

Błędna ścieżka...

wystarczy zanurkować i popatrzeć na linkę od dołu-jak widzą ryby na tle nieba.

Przezroczyste(mam też jakąś pływającą) linki intermedialne(sprężyny można rozprostowac przed łowieniem) mniej widoczne w odróżnieniu do ciemnych czy pomalowanej końcówki,a przypon grubszy FC.

Węzły to problem z utrzymaniem płaszczyzny oraz skrzyżowanie ramion pętli-szczytówka prowadzona po wklęsłej t.j. wynik zbyt dużej siły lub/oraz rotacji.

Wabiki trzeba zmienić...niedopasowane intrygują (łatwo sprawdzić przeciągając przez stado uklejek).

Każdy akwen ma swoją specyfikę,warszawska Wisła do łatwych nie należy.

Wystarczyło nawiązać kontakt rok temu.

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magazyn "Sztuka łowienia", numery archiwalne są dostępne u Adama Sikory

 

http://hurch.pl/multimedia-c38.html

 

i także w sklepie flyhouse.pl

 

http://flyhouse.pl/sklep/ksi%C4%85%C5%BCki,-cd-i-dvd/czasopisma-w%C4%99dkarskie.aspx?lang=pl

 

i pewnie jeszcze gdzieś  ;)

Edytowane przez janusz.walaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...