Slavecky Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 Na prawdę! Widziałem i mam świadków! Byłem wczora na rybach w okolicy warszawskiego Tarchomina, niedaleko oczyszczalni Czajka. Moją uwagę zwrócił dziwny łepek wystający z wody i i obły kształt poniżej linii wody - tak na oko wielkości zesztyu A5. Kiedy podszełem bliżej zółw - wtedy widziałem dokładnie, że to żółw gwałtownie zanurkował i zniknął.... potem pokazywał się jeszcze kilkukrotnie ale niestety nie miałem aparartu by zrobić mu zdjęcie... Podejżewam, że to jakiś bezmózg wypuścił do wisły żółwia, który za bardzo urósł mu w awarium... No chyba, że do warszawy dotarły żółwie błotne i zadomowiły sie na dobre... Czy ktoś na forum ma jakies około zootechnicznozoologicze wyształcenie i mógłby jakoś się do tego naukowo ustosunkować? S. ps. załuję, też że nie miałem żadnej siatki - spróbowałbym biedaka pochwycić i uratować.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavecky Opublikowano 13 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 A może niepotrzebnie go chciałem ratować? http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BB%C3%B3%C5%82w_b%C5%82otnyKurcze - wszystko się właściwie zgadza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
argrabi Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 W warszawskich sadzawkach (Szczęsliwickie, Kępa Potocka itp.) pełno jest żółwi czerwonolicych.. Kwestia czasu, az którys do Wisły się dostał...PS. Mam nadzieję, że gady z ZOO nie pouciekają... Jakies kajmany albo co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 @Slavecky, jestem prawie pewien, że widziałeś polskiego żółwia błotnego. Ja widziałem takiego kiedyś na Świdrze, na odcinku przyujściowym do Wisły. Rozmawialiśmy o żółwiach w tym wątku: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=779& prevloaded=1&&start=0 Poczytaj i zobacz sobie zdjęcia tych żółwików. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavecky Opublikowano 13 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 Kurcze.. chyba to właśnie taki żółw... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spy Opublikowano 26 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 (edytowane) wiślany. Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez spy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daaaro Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Na Małej Panwi przy wlocie do Odry też widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yankis Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 http://img638.imageshack.us/img638/3/20110726270.jpg dzisiejszy, wiślany. To jest żółw czerwonolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cerek Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Raczej na 100% nie jest to żółw czerwonolicy.czerwonolicy ma zieloną skorupę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Jednak ryby w Polsce lekko nie mają ! Poczytałem sobie w Wiki o żółwiu błotnym i co znalazłem... na początek, ze odżywia się między innymi małymi rybami. A dalej..? W celu zachowania populacji żółwia błotnego w Polsce stosuje się akcje sztucznego wylęgu tych gadów, podchowania i wypuszczania ich do naturalnego środowiska (w 2004 r. w województwie lubuskim wypuszczono 150 małych żółwi błotnych do rzeki Ilanki) No cóż, kiedyś w tej ładnej rzeczce były pstrągi (nigdy zaś nie widziałem tam żółwia, pono płochliwy?) potem pojawiły się wydry (widziałem mimo, ze też płochliwe). Potem norki amerykańskie, których co prawda nie widziałem, ale ich ślady w zncznej ilości. Teraz do stołu zasiądą, a właściwie już zasiadły w 2004, żółwie... Nielekko być rybą w Polsce U.P.S.: Nie wspominam o takich drobiazgach jak dwunożni kłusownicy, wedkarze co walą wszystko w ucho, nowe MEW-ki.... ale to wszyscy znamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edwardo Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 @UglyCzytając Twój post, zastanawiam się nad intencją i wymową jego treści. W trosce o stan ryb chyba, w karkołomny sposób zestawiłeś gatunki: żółwia błotnego (gatunek skrajnie rzadki, zagrożony wyginięciem)czy wydrę (populacja wreszcie odbudowała się w ostatnim ćwierćwieczu), z kłusownikami czy elektrowniami wodnymi. Rozumiem, że chcielibyśmy więcej ryb w naszych wodach, ale zapewniam Cię, żółwie ich nie wytępią , i zarówno żółwie jak i wydry nie odpowiadają za obecny stan. Celowo nie piszę o norce, bo to osobny temat(na marginesie, ostatnie badania wykazują, że wydra może redukować liczebność norek). Ale najbardziej uderzyło mnie sformułowanie dwunożni kłusownicy. Sugerujesz, że wydra czy żółw błotny to czworonożni kłusownicy ? Piszę to, bo dla mnie nowoczesne wędkarstwo etyczne nierozłącznie kojarzy się z szacunkiem dla przyrody. Z radością oglądam wydry nad rzeką, żółwie błotne(widziałem! )i innych naturalnych zjadaczy ryb.A co do żółwia w temacie wątku, to jest bardzo mało prawdopodobne, że był to błotny, choć oczywiście możliwe. Najpewniej to czerwonolicy, gatunek najchętniej hodowany w terrariach. W W-wie i okolicach jest ich już b.dużo dziko żyjących. Z prostej przyczyny, liczba mieszkańców jest wprost proporcjonalna do liczby wyrzucanych żółwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 @Edwardo !Intencje ? Po prostu chwilę zadumałem się nad losem rybek....Elektrownie i kłusole jak zauważyłeś trafiły do post scriptum. Z tymi dwunożnymi może nie za szczęśliwie wyszło to zestawienie. Ale aby nie było za słodko nie we wszystkim się z Tobą zgodzę. Pisząc ten post zastanawiałem się nad skutkami różnych działań w ochronie przyrody. Oczywiście i mnie cieszy widok wydry(pomińmy norkę), orła rybołowa czy żółwia. Natomiast nie cieszy mnie widok innych naturalnych zjadaczy ryb których nadmiar znalazł się nad wodami własnie w skutek nie do końca przemyślanych działań ochroniarskich. Specjalnie owijam nieco w bawełnę, aby nie odgrzebywać dyskusji która już miała miejsce na j.pl i nie doprowadziła zwaśnionych do wspólnej konkluzji. Najbardziej zaś miłym jest dla mnie widok naturalnie funkcjonującego, i co istotne zrównoważonego ekosytemu. Tylko gdzie taki znaleźć?U. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 Najbardziej zaś miłym jest dla mnie widok naturalnie funkcjonującego, i co istotne zrównoważonego ekosytemu. Tylko gdzie taki znaleźć?U. Tam gdzie nie było człowieka. Innej opcji nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 28 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 Najbardziej zaś miłym jest dla mnie widok naturalnie funkcjonującego, i co istotne zrównoważonego ekosytemu. Tylko gdzie taki znaleźć?U. Tam gdzie nie było człowieka. Innej opcji nie ma. No to może choć zrównoważonego ? U. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edwardo Opublikowano 29 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 @UglyOK, teraz rozumiem Twój pogląd. Nie miałem zamiaru wywoływać kolejnego wałkowania tematu, choć rzeczywiście temat jest nośny . I choć widzę, że nie zgodzilibyśmy się we wszystkim, poprzestańmy na tym, w czym się zgadzamy . Pomyślałem tylko, że jerkbait również kształtuje poglądy, np. młodych ludzi, dlatego postanowiłem coś tam napisać, poprosić o wyjaśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.