Nad wodą, ile przynęt zostawiacie.

[Gość White-fish]

Po wczorajszej wyprawie nad Liwiec (okolice Wyszkowa) jestem l?źejszy miedzy innymi o nowiutkiego X-Rap'a. Ciekawy jestem ile przynęt w ciągu jednej wyprawy wam ginie w wodzie.

 

Mi gł?łwnie ubywa wobler?łw, pomimo plecionki 15lb nie jestem zawsze w stanie wyciągnąć przynęty z wody. W obrot?łwkach, wahadł?łwkach czy gumach najczęściej rozginam haki, a woblerach nie zawsze ten spos?łb działa.

 

Jakie są wasze straty? Mo?źe jakieś sposoby?

 

P.S --> Wiem, wiem ?źe nie ma nic za darmo

[Kozi]

Ja więcej przynęt tracę na zębach szczupak?łw ni?ź urywam w wodzie

[hasior]

jeśli chcesz tracić mniej wobk?łw na twardych zaczepach,a napewno chcesz zastosuj mniejsze delikatniejsze k?łłka łącznikowe kt?łre wcześniej przetestuj na rozginanie pod swoja plećką,na rybie z hamulcem nic się nie stanie ale na zaczepie zostawisz tylko kotwicę.ewentualnie u?źywaj tylko tak tuningowanych wobk?łw w miejscach kt?łre znasz jako zaczepowe,reszta przypon linka i agrafka muszą być mocniejsze ni?ź k?łłko.no chyba ?źe coś za coś i stosuj porządną linę,lub delikatniejsze brązowe kotwy WMC.

[Kuba Standera]

Lub zacznij łowić na muchi, wtedy koszt urwanej to max 5pln?łw <_<

[czermin]

Ja więcej przynęt tracę na zębach szczupak?łw ni?ź urywam w wodzie

Ja niestety więcej zostawiam na drzewach, ale odkąd mam opracowane kilka miejsc?łwek na kt?łre je?źd?źę bez zbędnych poszukiwań jest coraz lepiej. W tym sezonie zostawiłem z tego co pamiętam 2 woblerki (dorado magic na drzewie i gębalkę w wodzie) oraz jedną gumkę dragona.

W zeszłym sezonie było tego du?źo więcej, nie było praktycznie wyjazdu na kt?łrym bym czegoś nie urwał.

Aha, dodam jeszcze, ?źe mam odczepiacz v-free ze strasznie grubą plecionką i r?łwnie?ź dzięki temu mam coś tam jeszcze w pudełkach

[biosteron]

Mo?źna tego uniknąć, w znacznym stopniu, stosując pewne zasady(dla niekt?łrych pewnie banalne}. Przed wrzuceniem przynęty do wody:

 

Sprawdzenie węzła linki (mocowanego z woblerem}, za pomocą szarpnięcia. Szczeg?łlnie, po mocnym zaczepie, czy po holu ryby, lub po wczorajszym spinning-owaniu. Zdarza się, ze taki nadwyrę?źony węzeł, pęka, przy lekkim szarpnięciu w rekach.

 

Co jakiś czas, odcinanie końcowego odcinka linki, ze względu na przecieranie się, po przez kamienie, oraz inne zwady.

 

Umiejętne czytanie wody i nie posyłanie przynęt gdziekolwiek.

 

Stosując powy?źsze zasady, nie unikniemy w 100% utraty przynęt, lecz myślę, ?źe w jakimś stopniu, zmniejszymy ilość przynęt, pozostawionych w wodzie, oraz w paszczy, ryb drapie?źnych.

[WhiteWillow]

No to i ja się pochwalę <_<

 

Od początku roku zostawiłem w wodzie około 20-tu Mepps?łw i +/- 10 obrot?łwek innej maści. Przynęt szczupakowych w zasadzie nie zrywam bo w 99% łowie z ł?łdki, ale dziś dla odmiany nie omieszkałem odstrzelić nowiuśkiego Sliderka 10S

[vitor]

Ja wczoraj odstrzeliłem sweepera 14,przez moją głupote bo zapomniałem nastawić hamulec(miałem wyłączony)i to się stało na plecionce 39lb

[Hubertus]

...przynęt zostawiać najlepiej jak najmniej, ale czasem jak na jesieni starałem się dobrać do sandaczy w rozmytych opaskach i zwaliskach to i 20-30 gumek zostawało, ale to było przed pletką.

Obecnie to o wiele mniej, no chyba ?źe głowka się między kamieniami zaklinuje to nie ma zlituj

[Sobol]

Mnie najbardziej boli gdy zostawie woblera w wodzie(woblery)sprawdzenie węzła po cię?źkim zaczepie oraz końc?łwki linki to u mnie obowiązkowo.Zaczołem stosować v free,straty sporo mniejsze.Ostatnio zastanawiam się nad kupnem maski i rurki do nurkowania,jak woda cieplejsza to z ciekawości czemu nie kilka razy nurkowałem na znajomej rzeczce po wobki trzymając ręką linkę coby mieć jakieś naprowadzanie,do miłych rzeczy to nie nale?źało,szczeg?łlnie obmacywanie jakiś korzeni i zatopionych drzew.A jak na razie to około st?łwki zostało w wodzie nie licząc przypon?łw.Szkoda ?źe v free nie działa na dalsze odległości w naszej metodzie łowienia trzeba przywyknąć do jakiś strat i tylę <_<

[Gość White-fish]

Mnie najbardziej boli gdy zostawie woblera w wodzie(woblery)sprawdzenie węzła po cię?źkim zaczepie oraz końc?łwki linki to u mnie obowiązkowo.Zaczołem stosować v free,straty sporo mniejsze.Ostatnio zastanawiam się nad kupnem maski i rurki do nurkowania,jak woda cieplejsza to z ciekawości czemu nie kilka razy nurkowałem na znajomej rzeczce po wobki trzymając ręką linkę coby mieć jakieś naprowadzanie,do miłych rzeczy to nie nale?źało,szczeg?łlnie obmacywanie jakiś korzeni i zatopionych drzew.A jak na razie to około st?łwki zostało w wodzie nie licząc przypon?łw.Szkoda ?źe v free nie działa na dalsze odległości w naszej metodzie łowienia trzeba przywyknąć do jakiś strat i tylę <_<

 

Chłopaki, właśnie stratę woblera odczuwam najbardziej, mo?źe dlatego ?źe są one najdro?źsze...

[hasior]

ja ten patent mam sprawdzony,wa?źne by jak ju?ź to najsłabsze było k?łłeczko,lub kotwiczki z Cienkiego drutu.jeśli chodzi o lekkie i średnie łowy,bo jak maja być ryby z kt?łrymi trzeba przeciągać się liną to lepiej wszystko mieć na maxa pancerne,albo łowić na gumy ,np w jakim sandaczowym karczowisku

[Gość White-fish]

Najwięcej tzn. najcenniejsze przynęty tracę przy szczupaczeniu z brzegu właśnie w takich rzekach jak np. Liwiec. Ju?ź na Wiśle mniej przynęt tracę

[papur]

od czasu zakupu odczepiacza GROM DEMON czy jakos tak, nie gubie woblerow, jego koszt zwrocil sie w ciagu jednego wypadu na ryby,

tylko trzeba zwracac uwage na wezel - kiedys mi sie rozwiazal i stracilem odczepiacz i woblera, natychmiast zamowilem nastepny...trzeba go miec

[vitor]

A czy działa to w przypadku szczupakowych jerkbait?łw???

[zorro]

Linki linkami, odczepiacze odczepiaczami ale wszak tzw. rwańsko, zawsze było nierozerwalnie związane z naszym ulubionym zajęciem... <_<

[michcio]

Linki linkami, odczepiacze odczepiaczami ale wszak tzw. rwańsko, zawsze było nierozerwalnie związane z naszym ulubionym zajęciem... <_<

oj taaak dokładnie, sam w tym roku ju?ź narwałem grubo

7 stork?łw

2 dorado classic

2 blaszki obrotowe 1

1 salmo minnow ( stara seria )

2 wobki kleniowe hand made

2 roztoczańskie wobki

kilka gumek

 

 

Tendencja niestety jest taka, ?źe wraz z początkiem sezonu rwie najwięcej. Kwestia ponownego wyczucia i dokładność rzut?łw. P?łźniej ju?ź lepiej, ale zdarzają się błędy natury technicznej jak źle wykonane rzuty czy rzuty w miejsca, w kt?łre na trzeźwo bym nie rzucał

[popper]

.......Ciekawy jestem ile przynęt w ciągu jednej wyprawy wam ginie w wodzie. .......

Bywa, ?źe ?źadnej. To wersja pozytywna.

Ale bywa, jak dzisiaj:

-złamany ster w wobku Leszka Dylewskiego

-Papaja spłynął z nurtem Kwisy. Nie dogoniłem, za to nabrałem w wodery <_<

-Rublex Celta 3 zakotwiczył w korzeniach zwaliska,

-1 twisterek analogicznie, znikną w odmętach rzeki.

Na domiar sprawdziłem osobiście moc zasysania kurzawki, z trudem odzyskując wodery i stan ducha

[Dedo]

Akurat wczoraj straciłem swojego wobka (to był jego debiut w Odrze). Czy te?ź zawsze macie wra?źenie, ?źe właśnie urwana została wasza najlepsza przynęta, mimo i?ź macie ich wiele, często nawet takich samych? Nawet jeśli była nie do końca idealna i skuteczna.

[asafa]

No tak, odczepiacz, ale czy on zdaje egzamin przy łowieniu małymi woblerami, stosując wyłącznie małe agrafki ? Wydaje mi się, ?źe nie, ale mogę się mylić

[busz231]

w moim przypadku ilość pociętych gum jest o wiele większa ni?ź strata woba.poza tym za jednego urwanego robię sobie trzy kolejne .problem polega na tym ?źe nie da rady zrobić identycznego ale z nowej partji zawsze znajdzie się jakiś kiler.

[bartolo]

Odczepiacz taki jak wspomniany powy?źej DEMON zda egzamin r?łwnie?ź przy małym woblerze i małej agrafce. Problem pojawia się wtedy, gdy zaczep jest w du?źej odległości a dodatkowo prąd wody znaczny. Wtedy d...pa i rwańsko gotowe

Du?źa odległość to mały kąt (?źyłka lub plecionka prawie w poziomie) i cię?źarek nie jest w stanie dotrzeć do przynęty, z kolei silny prąd ,,zabiera'' linkę i cię?źarek te?ź nie dojedzie do przynęty. Większa waga cię?źarka na nic się zda w tych przypadkach.

[asafa]

Cytat z aukcji odczepiacza Demon Warunkiem niezbędnym skutecznego działania jest stosowanie przed przynętą krętlika z agrafką o długości łącznej minimum 20 mm (2 cm)

[karuzo27]

Ja w tamtym tygodniu przy boleniowaniu zostawiłem w wodzie m?łj ulubiony wobler, na dodatek miałem tylko jedna sztukę - powierzchniowy oł?łwek od @Roberta.. ju?ź myślałem, ?źe nigdy go nie zerwe...bo przecie?ź lata nad wodą, nigdy nawet nim nie zaczepiłem ...tyyyle boleni mi złowił;> ale niestety: głupota - odpięta agrafka.

[hasior]

ja dziś płynąłem po wobka na zaczepie,zbyt du?źo ryb mi na niego siada ?źebym go tak olał,po zdjęciu z zaczepu(drzewo)złowił dwie ryby

[AlleG]

ja wczoraj zostawiłem mojego ulubionego bibgait'a na jakims <cenzura> zaczepie. schemat typu branie => krzaczoro-zaczepy => spiecie ryby => przyneta w zaczepie, szukaj wiatru w polu...