Skocz do zawartości

Stella FD vs. Stella FE


Wędkarz87

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety ze starymi modelami osobiście do czynienia nie miałem,ale jedna znacząca r?ł?źnica podnosząca cenę nowych modeli to materiał z kt?łrego wykonany jest korpus.

Stare modele są w pełni aluminiowe,natomiast Generacja '04 '07 '10 to ju?ź body z Super Magnesium + rotor z Power Aluminium (poza rozmiarem 1000 - tam rotor r?łwnie?ź jest magnezowy)

Jeśli dobrze kojarzę ze zdjęć starych modeli to ło?źyska w nich były otwarte,w nowych generacjach są zamknięte. Ale pewności nie mam mo?źe coś mi się przewidziało,niech ktoś potwierdzi.

 

ps. a?ź takiej przepaści pomiędzy nimi chyba nie ma... mam na myśli cenę,u?źytkowo niestety nie było mi dane sprawdzić :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem do czynienia z nowszymi modelami. Mam nadzieję ,?źe wkr?łtce odezwą się doświadczeni u?źytkownicy obu generacji i powiedzą jak jest.

 

Kwestia wagi/l?źejszych materiał?łw do mnie nie przemawia . Nowsze modele wa?źą ok. 20 g. mniej.

 

A przepaść cenowa jest.

Stella 3000 JDM model 1995 jak nowa bez ślad?łw na mechanizmach - 850,00 zł

Stella 4000 JDM model 1995 nowa 1200,00

Stella 4000 JDM model 1998 jak nowa 1050,00

 

A ceny FD i FE pora?źają. Warto dopłacać czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem 2-3 krotna a nie 3- krotna. Warto dopłacić?

A w por?łwnaniu do modeli od 2008 w g?łre to 3x i wiecej.

 

Optycznie r?ł?źnica jest kolosalna. Te stare to takie szare myszki.

Prawie zero złoceń :mellow: . A nowsze modele świecą się jak p... j... .

 

Niech wam będzie. R?ł?źnica prawie dwukrotna lub ciut większa.Ale pytanie pozostaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak ze wszystkim w dzisiejszych czasach... Muszą wymyślać nowy design szczeg?łlnie Japończycy lubią jak wszystko jest piękne mieni się kolorami i świeci :unsure:

 

Mnie osobiście oba te style odpowiadają,stare mają w sobie to coś,szczeg?łlnie '98. A nowe jak to nowe,jeb*ą po oczach :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucając swoje trzy grosze do dyskusji...

Ju?ź jakiś czas temu pogodziłem się z tezą, ?źe w zasadzie od wprowadzenia ło?źyska oporowego natychmiast blokującego ruch rotora wstecz, nic wielce rewolucyjnego w kołowrotkach nie wymyślono - choć i bez tego rozwiązania dało się łowić :D. Owszem pojawiła się w Shimano super wolna oscylacja - moim zdaniem rozwiązanie jak najbardziej na plus, poprawiające naw?łj i odległość rzutu. Powstały te?ź wynalazki typu wanstale czy inne zibasy, ale kto nimi kręcił, ten wie jaka to męka. Wszystko inne to ju?ź tylko kwestia marketingu. Te wszystkie opisy, nazwy hiper-super materiał?łw, porty smarowania, magseale, itd.

Mo?źe jestem zaślepionym konserwatystą :D, ale widząc i wiedząc jakie było podejście firm do tworzenia sprzętu w latach powiedzmy 1992-2000, a jakie jest obecnie, nie przekonują mnie peany firm na temat ich najnowszych kręciołk?łw. Ostatecznie zweryfikuje to woda i czas. Nie twierdzę, ?źe nowe Stelle są lepsze czy gorsze od starych, ale np. u mnie drogą eliminacji zostały jedynie modele produkowane do 2000 roku. Design jest kwestią wybitnie indywidualną, mi akurat wygląd '98 pasuje najbardziej, zwłaszcza modelu H z wkręcaną korbą i przydymionymi osłonkami i wersji F. Ukochałem te?ź odpustowo-cukierkowo-lusterkowy design Milenek, ale to osobna historia.

Czego np. nie cierpię w nowych Stellach, to kabłąk z jednego kawałka drutu. Jest zbyt giętki, wątły i nie mam do niego zaufania :D Nie lubię te?ź tych małych rolek, mam takie odczucie, ?źe szybciej zu?źywa się linka, zwłaszcza w grubościach powy?źej 15 lb.

Co do pracy te?ź wolę staruszki. Te nowe modele, są tak ciasno pasowane, ?źe w razie lekkiego zu?źycia, są znacznie trudniejsze do doprowadzenia do normy, w odr?ł?źnieniu od starszych. Pomijam kwestie, ?źe czasami ju?ź samo rozło?źenie na czynniki pierwsze niekt?łrych modeli nie jest łatwe, np. Certate. Czy to celowo, ?źeby nie serwisować samemu tylko w serwisie, cholera wie, ale nie podoba mi się to.

Czy warto kupować nowe, ...nie wiem. Ja w ka?źdym razie nie czuję takiej potrzeby :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja przepaści między np. F a AR, FW, FA, FD czy FE nie widzę i co wa?źniejsze nie czuję. Być mo?źe komuś bardziej odpowiada praca nowszych modeli, kt?łre mo?źe i są bardziej smooth, ale w moim odczuciu m?łwienie o przepaści to nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku masz rację.Tak por?łwnuję Tp 2500JDM z 98r do stelki z 2007roku i a?ź w kulturze pracy nie powala na kolana jakoś drastycznie :wacko:.Owszem l?źej chodzi, bardziej perfekcyjna w hamulcu ale jak por?łwnam cenę 700 a 2000 to 3-krotnej r?ł?źnicy nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jozi a to tylko TP :D . Por?łwnanie np. Stelli '98 Shallow Special do tej z 2007 będzie jeszcze korzystniejsze dla staroci :D

Por?łwnywanie cen jest mało miarodajne, bo wiadomo, ?źe obecnie zawsze wychodzi na korzyść staroci, tylko trzeba pamiętać, ?źe kiedy te starocie były ?łwcześnie nowością, to te?ź kręciły się w okolicach 2-3 lub lepiej kilozłot?łwek :D Z drugiej strony, gdybym miał do wyboru nową F i nową z jakąkolwiek literką po F w tej samej cenie - biorę F, ale to moje wybitnie subiektywne preferencje. W moim odczuciu zadbana '98 czy Fka nie ustępuje absolutnie w niczym nowszym, a ma nawet kilka zalet - od porządnego kabłąka, przez mega prostą konstrukcję, po trochę inną filozofię produkcji i co najwa?źniejsze, ju?ź od ponad dekady wiemy, ?źe w normalnej eksploatacji zajechać ich się nie da :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak podczas konserwacji patrzę w twinka to masz pewnikiem rację ?źe cię?źki będzie ten metal do zajechania.Kupiłem go nieu?źywanego i jest perfekcyjnie utrzymany, kręci nie gorzej od stelki ;).A z wytrzymałością to pewnkiem magnez?łwkę bardziej przetrzyma w cię?źszym boju.Jeszcze wałek posuwu musze stunningować aby bardziej r?łwno chodził jak w tych plastikowych pierścieniach i będzie git B).

Szkoda ?źe piniona nie mo?źna podeprzeć ło?źyskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietajcie ze to (odczucia z pracy mechanizmu) wynika bezposrednio z obudowy kolowrotka.

Aluminiowa obudowa korpusu nie wytlumia drgan i czucia pracy mechanizmu i lozysk.

A moze byc tak ze jakos rezonansuje. Te magnezowe obudowy super wyciszaja wszystkie mikro drgania i uzyskujecie prace maselko.

 

Tak to wedlug mnie wyglada

 

Pozdrawiam uzytkownikow Stelli (wszystkich rocznikow)

 

Guzu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest tak jak pisze Guzu. Je?źeli chodzi o stelle 95 i np stellę 07, to lekkość kręcenia na ,, sucho,, i pod obcią?źeniem jest niemal identyczna. Jedyna r?ł?źnica to taka, ?źe pracę mechanizm?łw daje się czuć w nadgarstku ( nie mylić z ząbkowaniem w np Certate ). Wynika to, jak zauwa?źył Guzu, z aluminiowego korpusu stelli 95. Magnezowy korpus czy grafit faktycznie nieźle wytłumia.

 

Pozdrawiam

ps dzięki, r?łwnie?ź pozdrawiam wszystkich ,, chorych,, ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wszystkie opinie. A ju?ź mnie korciło aby kupić jakiś nowszy model, ale nie ma sensu. Mo?źe za 10 lat jak zaczną zdradzać pierwsze oznaki zu?źycia.

 

:lol:

 

To nastepnym razem wpadnij do Janek (jak bede) z browarem na konto tego ze Cie ocalilismy od Wydatku (przez wielkie W) :mellow:

 

Pozdrawiam

 

Guzu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest tak jak pisze Guzu. Je?źeli chodzi o stelle 95 i np stellę 07, to lekkość kręcenia na ,, sucho,, i pod obcią?źeniem jest niemal identyczna. Jedyna r?ł?źnica to taka, ?źe pracę mechanizm?łw daje się czuć w nadgarstku ( nie mylić z ząbkowaniem w np Certate ). Wynika to, jak zauwa?źył Guzu, z aluminiowego korpusu stelli 95. Magnezowy korpus czy grafit faktycznie nieźle wytłumia.

 

Pozdrawiam

ps dzięki, r?łwnie?ź pozdrawiam wszystkich ,, chorych,, ... :D

 

Gdy pierwszy raz wzialem do reki Twin Powera JDM 2011. Zakrecilem. MASLO (sobie mysle). Obok lezala moja SW2001. Zakrecilem....i jest to co lubie :D

Ale to kwestia gustu, odczuc i odbioru.

Najnowszy kolowrotek (wg produkcji) jaki posiadam to Avet SX (przyszedl niedawno z USA), a poprzedni to bedzie AVET MXL (ma juz 2 sezony i n sumow na koncie). Takze chyba moge z pelna otwartoscia mowic na temat nowoczesnego sprzetu : nie mam, nie znam sie... :mellow:

 

Pozdrawiam

Guzu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odebrałem Stelkę 4000SFE, kt?łra dołączyła do C3000FE i SW4000HG :mellow: Pierwsze wra?źenie - niesamowicie lekka jak na swoją wielkość. Będę jej u?źywał na słodkowodne pstrągi i łososie na lekko.

Jeszcze tylko dokupię normalną szpulę do 4000SFE i 2500 do C3000FE i jestem zaopatrzony w młynki na najbli?źszych kilka lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...