Wędkarstwo etyczne - Maciej Jagiełło

[hlehle]

Warto obejrzeć:

 

[Zanderix]

Warto

[Guzu]

Oby wszyscy posluchali Macka...

 

 

[hasior]

jakiś czas temu ju?ź to widziałem na ich portalu.dobrze Maciek gada.mam te gazety z lat 90 tych i to fakt ?źe ju?ź wtedy namawiał do C&R,wtedy praktycznie wszycho było w artykułach z naszych w?łd,teraz to tylko Szwecje i inne(oczywiscie turystyka wedkarska,to jest fajne)no ale fakt faktem niema się czym pochwalić z naszego podw?łrka . co do wyjazd?łw z zakład?łw pracy,to na szczęście się skończyło tak jak i lata obfitości w ryby.nadzieja z młodych.co do regulaminu to raczej dziadki nie zmienia na 1 drapie?źnika,mięsiarze z kartami by strajkowali jak g?łrnicy.

Pamiętamy chyba jakie było oburzenie gdy wprowadzono zaka?ź ?źywca ,ile to wytrzymało?rok? A posłuchać zagranicznych wędkarzy ?źe jeśli u nich były by takie wody to byli by eldorado wędkarskim na cała Europe i nie tylko.

Tyle rzek i tyle jezior,mo?źna by Szwecji zrobić mega konkurencję.

 

a u nas co?pierwsze co na bałtyckiej 2 w pzw powiedziała mi kobitka,to jak pan złowi to trzymać w reklam?łwce z odrobiona wody bo wyschną. nawet nie wpadła na to, ?źe m?łgłbym nie zabijać ryb.

[Gumofilc]

Warto zrozumiec...

 

To jest nic innego, jak to co mowimy od poczatku istnienia J.pl przedstawione bez woalki.

Maciek Jagiełło mowi to, do czego wiekszosc wedkarzy sie nie przyznaje - juz jest tak, zeby zlowic cokolwiek na wodach ogolnie dostepnych i odwiedzanych (pomijam enklawy - ci, ktorzy tam lowia niech sie zbytnio nie ciesza bo pozniej ale u nich syt osiagnie dno) trzeba doskonale znac miejsca i poswiecic mnostwo czasu.

 

Sytuacja dojrzala do jasnego okreslenia podzialu - jest grupa ludzi, ktorzy chca WĘDKOWAĆ, spedzac czas nad woda, interesuje ich lowienie samo w sobie oraz.....................jest rzesza rybolapaczy, wyciagaczy w wody kotletow, omylkowo tylko nazywana wedkarzami.

 

Stad sie bierze to, ze ktos nie ma nic przeciwko temu, zeby objac calkowitym C&R drapiezniki, inni wymyslaja slowa-wytrychy.

Tzw. limity to strach PZW (i innych wlascicieli w?łd) przed redukcja ilosci wplywow. Nie ma nic wspolnego z niczym glebszym niz sposob na przezycie.

 

I nie chodzi mi w sumie o wskazanie podzialu dobry-zły. W sytuacji jak jedna z galezi , na ktorej siedzimy jest niemal upilowana to nie ma wiekszego znaczenia...

 

Gumo

[biosteron]

Maciek Jagiełło słusznie prawi., tylko jak taki film, ma wpłynąć na tych ludzi, co zabierają nagminnie ryby z łowiska. Rodzice, swoim dzieciom powinni wpajać takie wartości, bo kto, jak nie oni, są dla swoich pociech największym autorytetem, i tak powinno się dziać z pokolenia na pokolenie.

[krzysiek]

Dobrze, ?źe pojawiają się takie publikacje, a jeszcze lepiej, ?źe firmują je własnym nazwiskiem ludzie rozpoznawalni w środowisku. W sumie wią?źe się to z pewnym ryzykiem – myślę, ?źe nie trudno dorobić się etykietki oszołoma wśr?łd naszych ciemnogrodzian.

 

Mam nadzieję, ?źe to dopiero początek cyklu, bo dla mnie etyczne wędkarstwo to nie tylko filozofia C&R i przestrzeganie regulaminu. To og?łlny stosunek do ryb, środowiska naturalnego, a tak?źe do innych wędkarzy. To kwestia np.:

- opuszczenia miejsca połowu, kiedy zorientujemy się, ?źe jest ono tarliskiem lub zimowiskiem (szczeg?łlnie gatunk?łw ciepłolubnych – np. suma),

- „odpuszczenie” rybom bezpośrednio przed, w czasie i bezpośrednio po tarle – choćby przepisy zezwalały na łowienie; np. tarmoszenie napęczniałych ikrzyc, czy łowienie wychudzonych potarłowych szczurk?łw po krzakach to wątpliwej jakości sport,

- prozaiczna rzecz – nieśmiecenie, a nawet – w miarę mo?źliwości – oczyszczenie stanowiska z pozostawionych przez pseudowędkarzy śmieci,

- zminimalizowanie ingerencji w środowisko naturalne w miejscu połowu, czy biwakowania,

- uprzejmość i poszanowanie dla innych wędkarzy, pozytywny stosunek do dzieci i młodzie?źy, chęć do dzielenia się wiedzą i ideą nowoczesnego wędkarstwa,

- edukowanie zaprzyjaźnionych wędkarzy, kt?łrzy mentalnie tkwią w rzeczywistości sprzed kilkudziesięciu lat,

- piętnowanie patologii, zgłaszanie przypadk?łw przestępstw i/lub wykroczeń,

-etc.

 

Mo?źe to trochę utopijne podejście, ale przynajmniej staram się dawać przykład.

 

[drzejko]

Krzysztof,

 

?źadne utopijne, tylko takie podejście daje szanse, ?źe w najbli?źszej przyszłości będziemy w og?łle coś łowić.

 

Pozdrawiam,

drzejko

[Krzysiek_W]

Przydałaby się emisja w jakiejś telewizij o sporej oglądalności. Pan Maciej wypowiedział się nad wyraz delikatnie na temat regulaminu i włodarzy.

[Darecki72]

Pamietam artykuly Macka z lat 90tych(np.jak w nocy uganial sie na Wisle za sandzaczem)Zawsze byl wzorem do nasladowania. Przydalo by sie zeby tacy ludzie jak Maciek i inni mu podobni zasiadali w pierwszych rzedach PZW wtedy moze szybciej cos sie zmienilo na plus.

[Maynard]

a u nas co?pierwsze co na bałtyckiej 2 w pzw powiedziała mi kobitka,to jak pan złowi to trzymać w reklam?łwce z odrobiona wody bo wyschną. nawet nie wpadła na to, ?źe m?łgłbym nie zabijać ryb.

 

R?łwnie?ź z ?źycia.

Produkuję się w swojej sprawie, kiedy w sekretariacie dzwoni telefon. Zawieszam głos, by pozwolić pani odebrać. Kole?źanka znad biurka obok, m?łwi do mojej rozm?łwczyni: zewnętrzny dzwoni. Ta skinęła na mnie, zachęcając bym kontynuował i odpowiada kole?źance: Cały czas dzwoni. Niech dzwoni.

Tu chodzi o nic innego jak podejście, albo się chce i wtedy mo?źna wszystko, albo nie. W przypadku naszego systemu, nikomu nie jest na rękę uzdrawianie sytuacji, poza garstką zapaleńc?łw. Komu przyszłoby do głowy, ?źe rybne wody, to mo?źe być świetny biznes, lepszy od składek kilkuset tysięcy rybozabieraczy rocznie. Presti?ź, walory turystyczne, wzrost PKB? Wartość przyrodnicza? Nikt nie potrzebuje tak myśleć, bo przecie?ź jest super, jet super, więc o co nam chodzi...

 

Materiał jak najbardziej, wartościowy i firmowany przez odpowiednią osobę. Tak trzeba. Pr?łbować.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[darekchowaniec]

Bo prawda jest taka ?źe Ci kt?łrzy w 60' latach jeździli nad Biebrze czy gdzie indziej kraść masowo ryby, teraz zasiadają tam gdzie nie powinni..

[Kuba]

Co jest ciekawe i smune zarazem, to ze nie zwraca sie on do starych wedkarzy. On ich odpuszcza jako niereformowalnych. Tylko czy wystarczy ryb dla mlodych?

[yglo]

Moze wybrac rok i ogłosic go ROKIEM BEZ SKŁADEK dla PZW

 

Po takim powszechnym uderzeniu, by sie rozwiazali... chyba.

Mrzonki?

[asafa]

Oczywiście mrzonki. Dlaczego ? Os?łb, kt?łre ryby wypuszczają regularnie ze świecą szukać spośr?łd całego grona wędkarzy polskich więc oni nie mają powod?łw do protestu. Przeglądając takie forum jak np. J.pl mo?źna odnieść wra?źenie, ?źe ludzi postępujących etycznie jest mn?łstwo, ale to tylko iluzja, os?łb, kt?łrym przez myśl nie przejdzie, ?źe rybie mo?źna zwr?łcić wolność, jest niepor?łwnywalnie więcej, przepaść... Ja pochodzę z Tarnowa i widzę co dzieje się na łowiskach, kt?łre odwiedzam, o podejściu ludzi do wędkowania. Złowisz ładną rybę, wypuszczasz a oni patrzą na Ciebie jak na wariata i m?łwią co za debil, to po co on na te ryby jeździ... Niestety taka mentalność i jeszcze długie lata będzie to wyglądało tak jak obecnie...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Zdaje się panowie , ?źe tradycyjnie granicą wyobra?źeń o roli PZW w naszej rzeczywistości jest zwyczajowo utrwalana fiksacja i urojenie . Czy bez niego będzie jakoś zdecydowanie inaczej ?? Czy naprawdę z automatu przestaniemy być zwykłymi bezmyślnymi lemingami i stonką ?źarłoczną ?

Przecie?ź to my jesteśmy jego treścią , a w tym i ja - stary moher w towarzystwie rzesz nagle oświeconych młodszych kocmołuch?łw i jeszcze młodszych rzesz rewolucyjnie zapalonych Dulskich i Guevark?łw . PZW to nasz zbiorowy , statystyczny poziom . Nasz kraj i ojczyzna poniekąd ..

Być mo?źe dla niekt?łrych takie umoralniające pogadanki wędkarskiego celebryty są światełkiem w ciemnościach , olśniewająco świe?źym , słownym wskazaniem , atrakcyjnym przekazem dnia . Albo mo?źe kolejny mądry po szkodzie się objawił ..

 

[Kuba]

Przecie?ź to my jesteśmy jego treścią , a w tym i ja

Dobrze ze m?łwisz za siebie, ale bez uog?łlnien, prosze.

 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Uog?łlniam ? Właśnie precyzuję , Kuba ..

Bo czy?ź nie jest zwyczajnym obowiązkiem gentlemana ujęcie się za sprawą u nas z gruntu i od dawna przegraną - czyli przestawienia obłudnych , wykolejonych pociąg?łw i obsesji myślowych na tory tak chętnie i zbiorowo poniewieranego rozumu ??

Czas nagli ..

[Marcinos25_ac]

Witam tak jak nazwa utworu w filmiku Wszystko ma sw?łj początek i koniec szkoda ?źe nasze wody są ju?ź bli?źej końca ale filmik świetny

[Marcel]

Moze wybrac rok i ogłosic go ROKIEM BEZ SKŁADEK dla PZW

 

Po takim powszechnym uderzeniu, by sie rozwiazali... chyba.

Mrzonki?

 

Doszły mnie słuchy. ze w tym roku bardzo spadła ilosc opłaconych składek w wielu kołach.

Tym niemniej w jednym sprawdzonym ,, kole ,, postanowiono wysyłac na kontrole społecznikow dwa razy czesciej i ,, siac popłoch ,, nad brzegami , bo robaki i przynety w miejscowych sklepach ciagle sprzedaja sie w niezmiennych ilosciach

 

[zamki]

 

 

Doszły mnie słuchy. ze w tym roku bardzo spadła ilosc opłaconych składek w wielu kołach.

Tym niemniej w jednym sprawdzonym ,, kole ,, postanowiono wysyłac na kontrole społecznikow dwa razy czesciej i ,, siac popłoch ,, nad brzegami , bo robaki i przynety w miejscowych sklepach ciagle sprzedaja sie w niezmiennych ilosciach

 

 

Wszędzie tak jest chwila nieuwagi stra?źnik?łw i łowiących bez kart mno?źy się nad brzegami bez liku.

 

[atb69]

W moim okręgu bardzo prę?źnie działa PSR wspierana przez społeczą i liczba członk?łw utrzymuje się na mniej więcej tym samym poziomie.

[zamki]

W moim okręgu bardzo prę?źnie działa PSR wspierana przez społeczą i liczba członk?łw utrzymuje się na mniej więcej tym samym poziomie.

 

Hahahaha to tylko potwierdza moje spostrze?źenia.

Co roku trzy cztery wyjazdy i kontrole przez stra?źnik?łw nad kanałem

Ostr?łdzko Elblaskim w Miłomłynie skutkuje momentalnym wzrostem ilości opłat przez wędkarzy z tamtego terenu.

Wniosek ?

 

BAT NAD DUPĄ MUSI BYĆ. !! inaczej chulaj dusza piekła nie ma bo mentalność to tylko złodziejska.

[Kuba]

Uog?łlniam ? Właśnie precyzuję , Kuba ..

Niezupełnie. My nie jesteśmy w pzw. W pzw sa jego czlonkowie. ja sie do nich szczesliwie nie zaliczam sie od z g?łra 10 lat (czego kolega Kowalski nigdy nie m?łgl zrozumiec ani zaakceptowac) i nie jestem na tym forum odosobniony.

 

[Marcel]

 

 

Doszły mnie słuchy. ze w tym roku bardzo spadła ilosc opłaconych składek w wielu kołach.

Tym niemniej w jednym sprawdzonym ,, kole ,, postanowiono wysyłac na kontrole społecznikow dwa razy czesciej i ,, siac popłoch ,, nad brzegami , bo robaki i przynety w miejscowych sklepach ciagle sprzedaja sie w niezmiennych ilosciach

 

 

Wszędzie tak jest chwila nieuwagi stra?źnik?łw i łowiących bez kart mno?źy się nad brzegami bez liku.

 

 

 

Nie o to chodziło...

Chodzi o to ze coraz wiecej do tej pory ,, niedzielnych ,, - płacacych składki wedkarzy ma w dupie pzw.

[hasior]

dziś 2 bolenie po 60cm zabrane przez wędkarza łowiącego w jeziorze,pr?łbowałem wytłumaczyć ?źe to niejadalne i szkoda takich sportowych rybek,,a on ?źe płaci i bierze codziennie.z etyka nie miał nic wsp?łlnego patroszenie nad wodą bez ogłuszenia ryby.odechciewa mi się chodzić nad wodę z kijem spinningowym zacznę chyba z kijem bejsbolowym

a to wszystko 50m od budynku PZW.

0 kontroli.przez 2 lata.