Skocz do zawartości
  • 0

Wędkarstwo etyczne - Maciej Jagiełło


hlehle

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ale?ź Marcelu , tramwajem te?ź mo?źna popylać za friko . To tylko kwestia wyznawanej etyki tudzie?ź osobistych norm i zasad funkcjonowania w społeczeństwie :D

A Ciebie Kubo przecie?ź nie postponuję za nieprzynale?źność . Znajduję zawsze i bez problemu wystarczająco wielu konformist?łw , z kt?łrymi ochoczo się nie zgadzam , bo właściwie to le?źą wszędzie i na pęki , uprawiając monotonną , prymitywnie jekliwą , pierdołowatą Armię Zbawienia w rycie banalnie relatywistycznej deprywcji . Prawdę powiedziawszy to mo?źna byłoby te?ź wprz?łdy , albo przy okazji skasować r?łwnie?ź Polskę , kt?łra to z woli wyzwolonej większości r?łwnie?ź balansuje na granicy nieistotności i zaniku .

Etyka , w tym r?łwnie?ź nasza - wędkarska , jest klasyczną wiedzą o szeroko pojętej moralności , nie zaś zbiorem wyobra?źeń , pasujących wygodnie pomysł?łw , ani te?ź swobodnych projekcji . Jest skracając , matką wszystkich praw , kt?łre to w pierwszym rzędzie stosujemy praktycznie wobec siebie , a w drugim dopiero egzekwujemy jako nośnika uniwersalnych wartości , dobra , czy te?ź właściwie pojmowanego interesu wsp?łlnoty .

I jak ka?źda wiedza wymaga oczywiście starannego przyswojenia . Ten wywoływany przeze cię Kowalski wie to od dawna , ale my wcią?ź wolimy fikać sobie na indywidualne koziołki w stylu dowolnym :D :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sławku, trudno się w tym co m?łwisz z Tobą nie zgodzić, ale zdaje się, ?źe wyszliśmy od tego:

(...) Być mo?źe dla niekt?łrych takie umoralniające pogadanki wędkarskiego celebryty są światełkiem w ciemnościach , olśniewająco świe?źym , słownym wskazaniem , atrakcyjnym przekazem dnia . Albo mo?źe kolejny mądry po szkodzie się objawił ..

C?ł?ź więc miałby czynić dziś wędkarski celebryta, choćby i po szkodzie mądry, jeśli nie serwować atrakcyjny przekaz dnia, w zamian siedzenia na czterech literach, z podło?źonymi pod nie celebryckimi dłońmi? Oczywiście, ?źe trąca to banałem, wobec bezspornego faktu, ?źe rozwiązania globalne nie są na wyciągnięcie ręki. Oraz jak słusznie prawisz, ?źe przynale?źność lub jej brak o niczym tu nie świadczy, jedynie nas wszystkich nad wodami - uśrednione 5kg limitem - postępki. Mimo to, dyskredytować tego oświecenia nie ma co, chyba ?źe mądry po szkodzie sam by do tej szkody realnie rękę przyło?źył, a nic o tym nie wiem. :D

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No przecie?ź nie zarzucam nikomu czyn?łw nagannych , nawet bym nie śmiał , ani potrafił :D Sławek , Grzesiek , a tym bardziej Kuba , czy te?ź lubiany dziennikarz profilujący zbiorowe poglądy , obyczaje i poglądy , a do tego en bloc autorytet , idol i wychowawca są ze swoimi postępkami oczywiście bez ?źadnej widocznej skazy . Samo git . Opr?łcz nich funkcjonują r?łwnie?ź w naszej skrzywdzonej społeczności dupowaci statyści , mili kibice , częściowo wypłacalni klienci i najliczniejsi sprawni wy?źeracze , a nawet badacze zakamark?łw Kustusza , kt?łrzy to jednak pierwsi z drugimi zgodnie , zadziwiająco pryncypialnie i jednogłośnie potrafią odkryć , wskazać i potępić winnego . Bo zło i krecią robotę zawsze robią inni , albo czynią jacyś oni , albo PZW , kt?łrzy to nam stale i od zawsze w mi?łd szczą i mleko kwaszą .. Wina jest skupiona organicznie i personalnie , wprost czysta do łatwych analiz ..

Dobrze przecie?ź jest sobie wybrać świetnie wyglądającego , wygadanego , ale wymiennego kretyna , albo matoła za zbiorowego przewodnika , kt?łry nami zarządzi i troski zdejmie , bo to bezpieczna oraz tak latami wyćwiczona , spokojna wegetacja . A my zawsze i wcią?ź niewinni cierpiętnicy wiecznie święci , niczym krowy ..

 

Do wtorku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

0 kontroli.przez 2 lata.

U mnie na Warcie nie byłem nigdy kontrolowany (~25lat), nigdy nie widziałem Stra?źy Państwowej. (...)

Mam taką małą propozycję dla os?łb dotkniętych manią narzekania. Została wymyślona wiele lat temu opcja, kt?łra nazywa się SSR. Dla nie wtajemniczonych Społeczna Stra?ź Rybacka. To świetna opcja dla os?łb, kt?łre mają pod tym względem wymagania, ale nie widzą pozytywnych działań PZW. Jak się ma wiele energii, to mo?źna zrobić świetną robotę.

Obserwuję ostatnio, ?źe ludzie garną się do tej słu?źmy. Nie masowo, ale jest zainteresowanie. W tych kołach to kłusownicy i nie uczciwi wędkarze mają pod g?łrę.

Osobiście jak wr?łcę nad Wisłę, to na pewno wstąpię do SSR.

 

p.s Panowie, to nie było dogryzanie, ale propozycja, wiec bez ciśnień. <_<

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...