Taps Opublikowano 1 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Romaro - Jak chcesz mogę Tobie podać nr tel do osoby ,która zajmuje sie zbrojeniem wędek,od kilku lat łowi na borony Winstona,głownie trocie i łososie.Poprostu zajmuje sie tym tematem z pasją.Myślę że to najodpowiedniejsza osoba.Wyjaśni wszystkie rozterki dotyczące kręgosłupa ,nitek,rozstawu przelotek,korka itp. Bujo - Ja nie mam uprzedzeń do Dragona-Ty masz. Ja mam doświadczenie w zbrojeniu wędek- Ty go nie masz. Ja opieram się na własnym doświadczeniu - Ty z tego co widzę na opiniach.Troszkę ten temat trzeba ugryźć by niektóre rzeczy zrozumieć. Wiec raczej nie mamy o czym rozmawiać.I tu nie ma żadnej złośliwości z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 1 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Taps- Opinie nie koniecznie zasłyszane,a jeśli już to od ludzi, którzy na rod buildingu znają się jak nikt inny ( nazwisk nie będę podawał) i jeśli przezbrajają wędki bądź biorąc je w ręce mówią że są do dupy to tak jest czy ci się to podoba czy nie. To, ze nie robię sam wędek absolutnie nic nie oznacza i moja opinia wcale nie musi przez to być gorsza od Twojej. @romarro_rr, Zastanawia mnie dlaczego od razu zabierasz się za tak wbrew pozorom ciężki temat. Blanki BIIX nie należą do najszybszych konstrukcji. Coś o tym wiem, łowiłem sporo tymi muchówkami. Nawet przy lekkich przelotkach z takiego blanku bardzo łatwo zrobić wędkę nadająca się bardziej pod klenie niż np. pstrągi. Jak już musisz to napisz do kolegi @niciej, coś ci opowie po ostatnich doświadczeniach z blankiem dużo szybszym w tej samej klasie. Zresztą rób jak uważasz, możesz nawet uzbroić u Dragona, nic mi do tego. Powodzenia, Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 1 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Opinie nie koniecznie zasłyszane,a jeśli już to od ludzi, którzy na rod buildingu znają się jak nikt inny ( nazwisk nie będę podawał) i jeśli przezbrajają wędki bądź biorąc je w ręce mówią że są do dupy to tak jest czy ci się to podoba czy nie. Chyba wiem Bujo kogo masz na myśli Jeśli się nie mylę co do osoby (nazwiska też nie podam) to powiem Ci, że choć sam mam świetną wędkę w jego wykonaniu to też potrafi odpierdzielić niezłego babola. I wiem to od nie od konkurencji czyli innego właściciela pracowni czy kogoś zbrojącego zarobkowo a od kilku znawców tematu i przy okazji znanych i dobrych wędkarzy. Słyszałem też o tym, że ktoś kto zbroi te HM-y nie potrafi wyznaczyć kręgosłupa blanku. Tyle, że też słyszałem to od naszego wspólnego znajomego (nie rodbuldera) Zadam Ci więc takie proste pytanie jeśli mogę oczywiście; Znasz kogoś OSOBIŚCIE kto takiego HM-a z krzywym kręgosłupem posiada lub posiadał? Nie to, zebym bronił Dragona czy był jakoś z nim związany. Po prostu na logikę - jeśli Pan Matuszewski potrafi na jednym spotkaniu, przeciętnego użytkownika dzerkbaita nauczyć wyznaczać kręgosłup, to trochę śmieszne jest twierdzenie, że ktoś kto zbroi duże partie wędek tego nie potrafi Po co by Dragon trzymał kogoś takiego? Chyba to dość niedorzeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 1 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 A czym ten kręgosłup jest? I jak go wyznaczyć? O to jest pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 1 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Olo, Tak znam, miałem takie wędki w reku, były do przezbrojenia. Sama opinia pochodzi również od kogoś innego, wybitnego znawcy tematu o wiedzy rodbuildingowej wykraczającej sporo poza to forum, człowieka, który potrafi ustalić kręgosłup blanku bez uginania, ot tak sobie machnie i wie co i jak. Co do spieprzonych wędek to trochę się tego naoglądałem jak zaś pisałem cokolwiek na rożne tematy w tym dziale to bylem traktowany jak idiota co nie ma pojęcia o niczym, później okazało się inaczej.... przykładów nie będę podawał bo jest ich kilka. Zaś odnośnie wątku założonego przez kolegę to gdy napisał o przelotkach Fuji Sic do tego blanku to nikt z szacownego grona znawców i praktyków rod buildingu nie próbował wyjaśnić, ze będą za ciężkie, ze wyjdzie kluska, ze trzeba szukać innych rozwiązań jak chociażby zmniejszenia ilości przelotek i zastosowania jak najlżejszych. Ale ja się nie znam wiec jak dla mnie to koniec..... P.S. Twój późniejszy rod builder tez to p.......l, a niby takie proste??? Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 1 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 No ja właśnie słyszałem o poważnych błędach w sztuce tegoż właśnie rod buldera co machnie i wie co i jak Choć mam jego kij i jestem zadowolony. Widać każdemu może się przytrafić błąd Trochę nie chce mi się wierzyć w złe zbrojenie tych HM-ów. Bo tak na prawdę nie ma na to dowodów, nikt chyba na tym forum nie napisał wprost, że kupił HM-a i jest on sprtolony. Nie ma akcji przywoławczych do serwisu A chyba nie twierdzisz, że ludzie co kupują HM-y to się w ogóle nie znają I nie zauważyli by, że coś jest nie tak. Z resztą (chyba) blank źle uzbrojony byłby bardziej podatny na pęknięcie a to chyba nie jest przypadłością HM-ów. Owszem, słyszałem, że Dragony pękają, 1 czy nawet 2 przy mnie pękły, ale to nie HM-y. Trochę takie lipne te Twoje teorie o HM A co do Post Scriptum...... nie bardzo Cię rozumiem. A właściwie w ogóle Masz jakieś zastrzeżenia do jego pracy i moich wędek, nigdy ich nie widząc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romaro_rr Opublikowano 1 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 @Dąbek 111Masz racje ze łowię głównie na muchę juz od ponad 17 lat.Co do budowy wedek sądzę ze jak dla mnie nie bedzie to żaden problem, gdyż juz nie raz bawiłem się w naprawę i przeróbkę.Muchy też wiążem prawie od początku przygody z muszkarstwem, i sądzę ze z omotkami czy innymi etapami budowy wędki nie bedzie większych problemów. Ja wiem co oczekuję od akcji blanku juz po uzbrojeniu tylko jeszcze nie wiem czy blank to wie ! @Bujo Jako ze dopiero zaczynam przygodę z rodbuildingiema a jestem w posiadaniu takiego właśnie blanku, napisałem na forum w wątku pod tytułem: (cytuję, PILNIE FACHOWA POMOC I DORADZTWO ) miedzy innymi dlatego ze BIIx nie jest łatwym blankiem, wyczuwam w dwóch szczytowych segmentach podwójnie kregosłup stąd moje pytanie czy to normalne, i chcialem wiedzieć co , jak i z której strony z przelotkami, po to zeby nie sfajdaczyć budowy. Napisałem ze co do przelotek to juz wybrałem SIC KLSG i KTSG, bo sądziłem ze są w miarę lekkie na pojedyńczych stopkach i bedą dobre, a tu okazuje się jak czytam ze Sic będą za cięzkie do tego blanku i stanie sie kluchą czego bym nie chciał gdyż preferuję wędki fast i ex-fast.Z uprzejmosci kolegi @bujo podał mi link do strony gdzie znajdują sie przelotki bardziej nadające się do kija takiego ja BIIx bo nie mają zbytniej wagi, a o to przecież chodzi najbardziej, nie prawda ? http://www.gulfcoastdistributors.com/products/Solid-Titanium -A%252dFrame-Spinning-Guides.htmlJakie są wasze opinie ?Pisząc ten watek liczyłem na solidne doradztwo tych z kolegów którzy maja juz doświatczenie w rodbuildingu, ale jak widać nie chetnie są aktywni, czyzby juz w zimowe sny zapadali Mam nadzieję ze to się jeszcze zmieni i w końcu będę w 100% mógł skompletować wszystko co potrzebuję do budowy mojego Borona, a cała reszta w moich rękach czy bedzie to perełka czy też tak zwana klucha! Pozdrawiam RR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 2 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 No ja właśnie słyszałem o poważnych błędach w sztuce tegoż właśnie rod buldera co machnie i wie co i jak Choć mam jego kij i jestem zadowolony. Widać każdemu może się przytrafić błąd Olo, Osoba, o której pisałem nie zbroi akurat wędek Jeśli uważasz moje ''teorie'' za lipne to masz do tego prawo. Zbrój sobie wędki tam gdzie chcesz, nic mi do tego i do niczego absolutnie cie nie namawiam.... Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 2 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Bujood kogoś innego, wybitnego znawcy tematu o wiedzy rodbuildingowej wykraczającej sporo poza to forum, człowieka, który potrafi ustalić kręgosłup blanku bez uginania, ot tak sobie machnie i wie co i jak. O matko... To koleś musi być lepszy niż Zbyszek Nowak.Kto to? Pewnie niejeden bedzie chciał mieć jego obrazek nad łóżkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 2 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Chłopy!Dajcie spokój Pzdr,Fatso P.S. A sami Amerykańce wyznają dwie główne szkoły (pobocznych nie licząc ). Mianowicie jedni klecą kije podług kręgosłupa, inni po najprostszej osi. U nich powszechnie uznaje się równoprawność obu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pstrągman Opublikowano 2 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Ja kupiłem jakiś czas temu ten sam blank Boron IIX #10 z myślą zrobienia z tego cięższego spinningu,lecz po dłuższych oględzinach zrezygnowałem z tego i sprzedałem blank.Obawiam sie że jest zbyt miękki na trocie,chociaż moc ma.Wobler + większy uciąg wody i kij pod przynęta będzie już wygiety w pół.Tak na prawdę ciężko znaleść dobry blank pod muchowego spina.Jeśli mogę coś zasugerować to żeby wyciągnąć z tego blanku jak najwięcej,załóż jak najlżejsze przelotki( na jakie Cię stać )i uzbrój po twardszej stronie kręgosłupa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 3 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 P.S. A sami Amerykańce wyznają dwie główne szkoły (pobocznych nie licząc ). Mianowicie jedni klecą kije podług kręgosłupa, inni po najprostszej osi. U nich powszechnie uznaje się równoprawność obu. Raczej obie metody mają swoich zwolenników i przeciwników. Czym jest jedna a czym druga i co mają wskazać. Bo nie sposób stwierdzić, że obie są równoprawne skoro w większości przypadków dają różne wyniki. Podstawą jest identyfikacja samego blanku pod względem przeznaczenia. Czy to będzie głęboko i chętnie ładująca się konstrukcja czy też żyleta, której potrzeba więcej energii przy ładowaniu a ożywa dopiero w połowie zadeklarowanej mocy. Ważniejsza jest moim zdaniem świadomość tego co zostało znalezione i jaką informację daje to monterowi. Co zostało znalezione podczas szukania efektu kręgosłupa i jaka płaszczyzna najmniejszego ugięcia, została wyznaczona poprzez poszukiwania „najprostszej osi”. Potem zastanowienie się skąd różnice i czy na pewno kręgosłupa szukałem prawidłowo. Jak silna jest anomalia kręgosłupowa (jak mocno blank „skacze” podczas rolowania). Czy ważniejsze w danym przypadku, poszukując płaszczyzny najmniejszego ugięcia , czy też może efektu kręgosłupa, jest obciążać bardziej dół blanku, środek, a może bardziej górną część? Czy podczas tych czynności mam te same wyniki, a jeśli nie to które są dla mnie ważniejsze, w danym przypadku. To chyba jest ważniejsze niż wyznaczenie jednego albo drugiego ad hoc i powiedzenie sobie „zrobione”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 3 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Każdy robi jak chce, tylko powinno to mieć ręce i nogi odnośnie zbrojenia jak leci to trzeba jeszcze wiedzieć co z danego blanku można zrobić. Ja na ten przykład po kilku latach wyciągnąłem zza szafy swoje pierwsze wędzisko kleniowe. Markę pominę, ale napiszę że łowiłem nim klenie i inne ryby w małych i bardzo małych rzekach. Na początku mojej przygody z tymi pięknymi rybami wydawał mi się bardzo celny. Ostatnio jak pojechałem z nim na ryby, to byłem w dużym szoku. Dobrze że byłem na dużej i otwartej wodzie. Przez pierwszą godzinę trafiałem dobre 5-8 metrów od miejsca w które celowałem Kija oczywiście się pozbyłem. Odnośnie dragona nie będę się wypowiadał bo moje zdanie jest powszechnie znane. Co do blanku to go nie znam, więc się nie wypowiadam. Odnośnie dwóch kręgosłupów, to dość częsta przypadłość, ale jeden z nich zazwyczaj jest nieco lepiej wyczuwalny, ja wybieram właśnie ten. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Ponieważ przymierzam się do próby własnoręcznego ukręcenia kilku patyków mam kilka pytań do Kolegów, którzy mają już w tej materii doświadczenie i zechcą mi pomóc rozwiać moje wątpliwości. Z góry dziękuję!- Pierwsza kwestia dotyczy sposobu montażu pierścionków (tzw. winding checks), mianowicie, czy kleicie je w jakiś sposób do np. korka (rękojeści) lub blanku, czy też wystarczy, że dociska je omotka i położony na niej lakier, a może dobierając ich średnicę bierze się pod uwagę omotkę, tzn. zakładacie je na omotkę i dopiero ją lakierujecie?- Druga kwestia, to montaż uchwytu, czy po prostu dociskacie uchwyt do powierzchni rękojeści (korka, pianki), czy np. tak szlifujecie, żeby gwint uchwytu wchodził troszkę wewnątrz w rękojeść lub żeby rękojeść wchodziła w otwory uchwytu?- Interesuje mnie też kwestia wykonywania podomotek, gdyż za jakiś czas, jeśli pierwsze próby się powiodą, chciałbym uzbroić spinning typowo sumowy, konkretnie Xzogę Taka-G 66/15kg - pytanie moje dotyczy jakiej grubości nici zastosować na podomotkę i omotkę właściwą (przelotki to typ N) oraz jak je polakierować, tzn. czy najpierw lakieruje się podomotkę i potem na wyschniętą montuje przelotkę i omotkę właściwą, czy lakieruje się całość przesączając lakierem oba rodzaje omotek?Będę bardzo wdzięczny za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 1 - przyklejam, a potem od winding checka zaczynam omotkę (albo na nim kończę, ale z reguły mam nad nim oczko na hak i jadę na nie jedną omotką od winding checka)2 - po prostu dociskam3 - nie stosowałem i się nie znamPzdr,Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 1 - przyklejam, a potem od winding checka zaczynam omotkę (albo na nim kończę, ale z reguły mam nad nim oczko na hak i jadę na nie jedną omotką od winding checka)Dziękuję za pomoc. Jeśli możesz, powiedz mi proszę czym kleisz i do czego, tzn. do rękojeści czy blanku, a może jeśli się da do obu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Odnośnie pierścionka to można jeszcze dopasować trochę większy, pojechać omotką do rękojeści i dopiero na omotkę nałożyć pierścionek. Zależy jaki on jest, czy ma karb, czy nie i jak miałby to wyglądać. Co do podomotek, daj cienką nić, to ma tylko chronić powierzchnię blanku przed wgnieceniem stopki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Staram się tu i tu, ale nie jest to obowiązek ustawowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Ad. 1 – nie kleję, nie zauważyłem negatywnych skutkówAd. 2 – w zależności od koncepcji: robię na docisk, opieram na arborze, który dochodzi do samego gripu, lub toczę grip pod wymiar uchwytu i wtedy uchwyt wchodzi na tą stoczona część gripu.Ad. 3 – używam nici metalicznej, sama w sobie jest dość gruba; najpierw lakieruję underwrap, przelotki przywiązuję na polakierowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Koledzy, bardzo dziękuję za pomoc. Ad. 1 – nie kleję, nie zauważyłem negatywnych skutków @krzysiek, a dopasowujesz średnicę pierścionka do blanku, czy dajesz omotkę pod spód, a może po prostu zależy to od sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Staram sie dopasowywać, ale: jak fi jest za duża, daję omotkę, jak za mała - rozszlifowuję. Z omotką bez klejenia trzeba uważać z lakierem, może wyciec na grip (pod pierścieniem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fusiator Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu myślę o budowie pierwszego kija i trafiłem na to forum, mam nadzieje, że znajdę tutaj grupę ludzi która pomoże mi zrealizować mój plan:) myślałem o wędce do spinningu, nie jakoś mocno sprecyzowanego. Taki kijek bardziej uniwersalny. Jestem studentem, dość wysokim, lubię podróżować i dlatego chciałbym żeby moja wędka była dwu częściowa. Nie dorobiłem się jeszcze własnego samochodu dlatego lepiej jest dla mnie jeśli będzie ona w 2 częściach. Chciałbym żeby budowany kij nie był bardzo drogi, żeby komponenty składające się na nią były dobre ale nie kosztowały miliony, jako student mam też inne potrzeby:} Nie wiem gdzie można nabywać takie części do budowania, tzn jeśli chodzi o kleje, lakiery, nici to mogę kupić to we wrocławiu w krokodylu. Dlatego prosiłbym o informację gdzie rzeczy typu blank itd się nabywa. Mile widziane również doradzenie jakie części do mojej wędki będą odpowiednie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Witaj na forum myślę że nie mogłeś trafić lepiej ze swoimi pytaniami Jeżeli chodzi o Wrocław to proponuję Ci odwiedzić pracownię Sergiusza Kasprzyka (Fishing Rod) - tam najszybciej zaopatrzysz się w potrzebne komponenty. http://fishingrod.pl/ Założenie żeby przy pierwszych kijach pójść w budżetowe komponenty jest jak najbardziej sensowne. Myślę że jeżeli chodzi o blanki to w markach takich jak MHX czy Batson RX6 znajdzie wybór ciekawych modeli za rozsądne pieniądze. Do tego przelotki Fuji Hardloy i będziesz miał solidny sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fusiator Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 dziękuje bardzo za informacje;) a mam jeszcze pytanie czy jest możliwość kupienia blanku dwu częściowego? bo wyczytałem, że tylko samemu trzeba ciąć, chyba że za mało się dowiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms72 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Dokładnie Friko ja wszystko też zobaczyłem na naszym forum (zawsze mogłem liczyć na pomoc) złożyłem na razie 2 kijki więc w porównaniu z szacownym gronem dużo mi brakuje ale od czegoś trzeba zacząć. Uważaj kolego bo to wciąga Co do blanków są zarówno dwu jak i jedno częściowe (ostatnio coraz częściej myślę o jedno) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.