zetika16 Opublikowano 16 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 (edytowane) Acha i jeszcze jedno.... Może i będzie taniej niż w pracowni... Tzn napewno będzie taniej ale to nie o to chodzi... Liczy się FUNWiec powodzenia i trzymam kciuki Edytowane 16 Października 2015 przez Tomasz eS 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 16 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 Głębokie ugięcie i dynamit w zacięciu - dużo chcesz .Nowy seker 703 przychodzi mi na myśl, tylko z tym dynamitem to pewnie problem u niego. Zacinasz Jozi z polobrotu i dynamizm jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 16 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 lekki, głębokie ugięcie pod rybą i tak czuły, że zacięcie jest z automatu, phenix elixir 702-2 - za delikatny na pstrągi:( super na okonie i białoryb...pracuje jak muchówka, grube ścianki i świetne trzymanie pstrąga, mniej czuły, ale za to ryba sama siedzi - suzuki RXF-4LB-602 - dla mnie niemal ideał na pstrągi z małej rzeczkioba blanki raczej nie pod obrotówki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 16 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 Większość opisanych kosztów dodatkowych ponosisz tylko raz... Bo lakier nici i suszarka pozostanie na następne projekty... A te napewno będą bo to wciąga...Warto zaczynać od przeróbek... Złamanych wędek etc... Blanki sprawdź na fishing center jest chyba jeszcze jakaś wyprzedaż... Czasem BRC coś daje do outletu... Ogólnie ręka na pulsie i rzucaj okiem na giełdę.... Bo jak to w moim przypadku często bywa:OKAZJA CZYNI RIDBUILDERA Zgadzam się w 100%. Koszty wstępne a później już masz na kilka projektów. Miałem tak samo jak zaczynałem z flytyingiem, zakupione materiały starczą na długo. A frajda z własnoręcznie wykonanej przynęty a w wypadku autora wątku - wędki będzie ogromna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skalek-77 Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Wpis "bo kompletnie się nie orientuję jak wyglądają ceny podzespołów do wędki." jest dla mnie bardzo dziwny i niezrozumiały. Zabierając się za budowę kijka szczególnie pierwszego, pierwsze co powinno się zrobić to sprawdzić ceny poszczególnych elementów, żeby wiedzieć ile mniej więcej kijek będzie kosztował.Ceny są przecież ogólnie dostępne w każdym sklepie internetowym i nie jest to tabu znane tylko silnie wtajemniczonym. Nie chodzi mi o to żeby nie pomagać, ale trochę własnej inicjatywy na początek było by wskazane. Wówczas pytanie w wątku byłoby znacznie inne. Nie na zasadzie pomóżcie złożyć kijek jak najtaniej, tylko np. Mam na oku taki i taki blank i jaki uchwyt byłby lepszy do takiego blanku , ew. jakie doradzili byście budżetowe przelotki pod żyłke 0,18 lub cienką plećkę. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kempa Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Wpis "bo kompletnie się nie orientuję jak wyglądają ceny podzespołów do wędki." jest dla mnie bardzo dziwny i niezrozumiały. Zabierając się za budowę kijka szczególnie pierwszego, pierwsze co powinno się zrobić to sprawdzić ceny poszczególnych elementów, żeby wiedzieć ile mniej więcej kijek będzie kosztował.Ceny są przecież ogólnie dostępne w każdym sklepie internetowym i nie jest to tabu znane tylko silnie wtajemniczonym. Nie chodzi mi o to żeby nie pomagać, ale trochę własnej inicjatywy na początek było by wskazane. Wówczas pytanie w wątku byłoby znacznie inne. Nie na zasadzie pomóżcie złożyć kijek jak najtaniej, tylko np. Mam na oku taki i taki blank i jaki uchwyt byłby lepszy do takiego blanku , ew. jakie doradzili byście budżetowe przelotki pod żyłke 0,18 lub cienką plećkę. Kolego jak zaczynałem z flytyingiem miałem podobny dylemat bo rozbieżność cenowa była ogromna (imadełko można było kupić za 69zł i za 6900zł) o reszcie rzeczy lepiej nie wspominać a jednak koszty ze wszystkimi materiałami nie były tak ogromne (imadełko najtańsze za 69 zł zastąpiłem niedawno takim za 200zł a wiele postów widziałem że tańsze niż 500 zł do niczego się nie nadają).Ceny też w tym przypadku rozeznałem ale nie wiem co jest warte swojej ceny (bo nie chcę zrobić sobie wędki która będzie jak stockowa za 200-300zł a wydam na nią kilkukrotnie więcej). Co do kosztów materiałów raczej na jednej wędeczce się nie skończy. Poza tym jest jeden plus który mnie do tego motywuje, łatwiej będzie mi wydawać stopniowo z miesiąca na miesiąc po 200-300 zł niż jednorazowo 1000 zł (moja nie wędkująca połowa mogła by wprowadzić stan wojenny w domu Czy mogę wykorzystać nici i lamety od muszek? Zastanawiam się nad budową głównie przez moje podejście:Perfekcjonizm - bo chcę żeby wędka była taka jak ja chcę a nie taka jak ją producent stworzył.No i oryginalność - żeby była nie powtarzalna nie tuzinkowa i w 100% moja.Chęci zaoszczędzenia nie było choć licząc moją pracę/czas na to poświęcony to chciałbym żeby to trochę mniej kosztowało niż z pracowni.To ma być pierwszy projekt trochę eksperymentalny i być może nie udany to się dopiero okaże. Co do specyfikacji kijka łowię teraz SG parabellum do 7g i chyba bym celował w coś takiego. Mogła by być bardziej czuła, mam wrażenie że trochę dłuższy kijek byłby lepszy. Lepiej wykonany i troszkę bardziej w mojej estetyce, uchwyt jak inazuma albo nihonto o wiele bardziej delikatny i lżejszy (chyba zdecydował bym się na własnoręczne wytoczenie z kawałków wtedy byłby taki jak chcę). No i przynęty w troszkę większym spektrum obsługiwane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Skoro wiesz czego chcesz... I zarys w głowie to pozostaje Ci wejść na stronę pracowni i dodać do koszyka potrzebne artykuły ..A reszta juz tylko czytanie zasobów forum ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Kolego jak zaczynałem z flytyingiem miałem podobny dylemat bo rozbieżność cenowa była ogromna (imadełko można było kupić za 69zł i za 6900zł) o reszcie rzeczy lepiej nie wspominać a jednak koszty ze wszystkimi materiałami nie były tak ogromne (imadełko najtańsze za 69 zł zastąpiłem niedawno takim za 200zł a wiele postów widziałem że tańsze niż 500 zł do niczego się nie nadają).Ceny też w tym przypadku rozeznałem ale nie wiem co jest warte swojej ceny (bo nie chcę zrobić sobie wędki która będzie jak stockowa za 200-300zł a wydam na nią kilkukrotnie więcej). Co do kosztów materiałów raczej na jednej wędeczce się nie skończy. Poza tym jest jeden plus który mnie do tego motywuje, łatwiej będzie mi wydawać stopniowo z miesiąca na miesiąc po 200-300 zł niż jednorazowo 1000 zł (moja nie wędkująca połowa mogła by wprowadzić stan wojenny w domu Czy mogę wykorzystać nici i lamety od muszek? Zastanawiam się nad budową głównie przez moje podejście:Perfekcjonizm - bo chcę żeby wędka była taka jak ja chcę a nie taka jak ją producent stworzył.No i oryginalność - żeby była nie powtarzalna nie tuzinkowa i w 100% moja.Chęci zaoszczędzenia nie było choć licząc moją pracę/czas na to poświęcony to chciałbym żeby to trochę mniej kosztowało niż z pracowni.To ma być pierwszy projekt trochę eksperymentalny i być może nie udany to się dopiero okaże. Co do specyfikacji kijka łowię teraz SG parabellum do 7g i chyba bym celował w coś takiego. Mogła by być bardziej czuła, mam wrażenie że trochę dłuższy kijek byłby lepszy. Lepiej wykonany i troszkę bardziej w mojej estetyce, uchwyt jak inazuma albo nihonto o wiele bardziej delikatny i lżejszy (chyba zdecydował bym się na własnoręczne wytoczenie z kawałków wtedy byłby taki jak chcę). No i przynęty w troszkę większym spektrum obsługiwane.Z tymi własnoręcznie robinymi kijkami to jest tak,gdy kupujemy seryjny kijek kierujemy się c.w. ,akcją,czy nawet opisem pod jaki gatunek ryby to wędzisko jest kierowane i luz.Z blankami jest troszkę inaczej jedne są bardziej poprawnie opisane inne mniej,do tego dochodzi samo uzbrojenie (rodzaj przelotek i ich rozmieszczenie) które często zmienia charakter wędziska,oraz ogrom informacji zawartych na forum zawerających głównie odczucia ich użytkowników,więc na sam początek zabawy z rodbuildingiem ból głowy i trudności z zaśnięniem przez kilka nocy murowane. Piszesz jako użytkownik Parabelki do 7g i ma być ona poniekąd bazą,więc na poczatek polecę od siebie MHX S-871 opisany jako 1-6g (realnie obsługuje przynęty od 2,5g do 8g i to jest jego najlepszy zakres) długość 2,20m.Blank ma troszkę szczywniejszy dolnik od Parabelki czyli tak zwaną moc i może znieść troszkę większe przyłowy niż SG.Zbrojenie: przelotki Fuji w sytemie KR (będzie lepiej współpracował z przynętami lżejszymi w dolnym zakresie c.w.) lub PacBay Mimima Match w rozmiarówce wzorowanej na systemie KR Fuji (w tym przypadku kij będzie lepiej działał z przynetami z górnego zakresu c.w).Rękojeść jak ma być lekko i podobnie do inazumy to oczywiście uchwyt Fuji SKSS lub KSKSS i do tego pianka lub korek,dzielona lub nie Twój wybór.Nici też raczej kup specjalnie do tego przeznaczone,te do flytyingu mogą się strzępić lub mieć zbyt małą wytrzymałość lub nawet się kurczyć pod wpływem lakieru.Co do samych narzędzi to wraper do omotek możesz zrobić sam w niewielkich kosztach,jako klej wystarczy na początek każdy epoksydowy o dłuższym czasie wiązania i najlepiej o bezbarwnej spoinie,co do tematu lakierowania przelotek to sie nie wypowiem,bo robię to powiedzmy ''po staremu'' i nie używam lakierów epoksydowych do RB,którymi robisz omotki na raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kempa Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Nie chciałbym dublować zakresu cw SG i raczej blank lepiej by miał cw górne w okolicach 12 max 14g dolna granica to realna obsługa jigów 3g no ewentualnie 5g na wirówki nie łowię mam może kilka i zakładam je jak już nie ma innego pomysłu.No i pierwsze konkrety są. Z zamiarem nosze się od pierwszego kontaktu z wędką z pracowni i się zakochałem. Kijek był za niecałe 800zł ale o niebo lepiej się nim łowiło niż konstrukcjami seryjnymi powyżej 1000zł (przynajmniej według mnie). Pierwsze kontakty z pracowniami skłoniły mnie do szukania informacji o własnoręcznym zbrojeniu. Okazało się że przy pomocy kolegów z forum to nie jest takie trudne estetyka wykonania to kwestia zdolności manualnych i nie wpływa na pracę(bo u mnie z tym jest duży problem i dlatego ma być minimalnie). powoli myślę o zamówieniu blanku i coraz bardziej nie wiem jaki wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Nie chciałbym dublować zakresu cw SG i raczej blank lepiej by miał cw górne w okolicach 12 max 14g dolna granica to realna obsługa jigów 3g no ewentualnie 5g na wirówki nie łowię mam może kilka i zakładam je jak już nie ma innego pomysłu.No i pierwsze konkrety są. Z zamiarem nosze się od pierwszego kontaktu z wędką z pracowni i się zakochałem. Kijek był za niecałe 800zł ale o niebo lepiej się nim łowiło niż konstrukcjami seryjnymi powyżej 1000zł (przynajmniej według mnie). Pierwsze kontakty z pracowniami skłoniły mnie do szukania informacji o własnoręcznym zbrojeniu. Okazało się że przy pomocy kolegów z forum to nie jest takie trudne estetyka wykonania to kwestia zdolności manualnych i nie wpływa na pracę(bo u mnie z tym jest duży problem i dlatego ma być minimalnie). powoli myślę o zamówieniu blanku i coraz bardziej nie wiem jaki wybrać.Jak góra ma być 12g to ciężko będzie coś znaleźć aby obsługiwało realnie od 3 gram,niestety.Wiele seryjnych ma opisane c.w np: 5-20g i fakt rzucisz 5 jak i 20 gramową przynętą,jednak komfortowo (czucie przynęty oraz możliwość kontroli jej przezentacji) będzie miało dużo mniejszy zakres i wzależności często od fantazji w opisie producenta może wynosić 10-25g jak i również 5-12g.Jeśli celujesz w takie górne c.w to powinieneś poszukać coś z blanków o mocy opisanej na 10-12lb przez producenta.Jednym z moich typów jest też MHX tylko SJ-9000 6-12lb 2-10g (realnie 4-12g) 2,30m,ale to tylko gdybanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 18 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2015 Tak troszkę z innej beczki, ale w temacie. Jakoże sam przymierzam się do budowy pierwszej wędki wertuję Internet i forum, wczoraj trafiłem na filmik gdzie Gość lakierował omotki na maszynie która miała 200rmp, a dzięki łożysku w mocowaniu wędki kręciła się znacznie wolniej i można było wędkę zatrzymać dla dopracowania szczegółów. Moje pytanie to, czy ktoś już próbował takiego rozwiazania?Pomyślałem sobie, że jakaś modyfikacja silniczka od magnetofonu szpulowego mogłaby pozwolić na stworzenie fajnego urządzenia. Play na suszenie, a FWD właśnie do lakieru. Co Wy na to? Może warto spróbować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 18 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2015 200 obrotów na minutę to dużo ... bal bym się nawet ze wędkę wyrzuci z obrotnika ja mam 20 rpm i na nim lakieru je i susze . Nie widzę potrzeby zwiększania obrotów . A nawet żałuję że nie jest wolniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 18 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kempa Opublikowano 18 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2015 Jak góra ma być 12g to ciężko będzie coś znaleźć aby obsługiwało realnie od 3 gram,niestety.Wiele seryjnych ma opisane c.w np: 5-20g i fakt rzucisz 5 jak i 20 gramową przynętą,jednak komfortowo (czucie przynęty oraz możliwość kontroli jej przezentacji) będzie miało dużo mniejszy zakres i wzależności często od fantazji w opisie producenta może wynosić 10-25g jak i również 5-12g.Jeśli celujesz w takie górne c.w to powinieneś poszukać coś z blanków o mocy opisanej na 10-12lb przez producenta.Jednym z moich typów jest też MHX tylko SJ-9000 6-12lb 2-10g (realnie 4-12g) 2,30m,ale to tylko gdybanie. No i kolego o tym własnie blanku myślałem cena przystępna długość jak najbardziej ok 2 składy i czytałem że komfortowo radzi se z 12g+guma. Co do dolnego cw tak też myślałem że taki zakres będzie mało realny. mdziam_78 nigdy nie robiłem kijka to ciężko mi powiedzieć ale jeżeli chodzi o samą regulację obrotów to jest to bardzo łatwo zrobić jeśli nie lubisz majsterkować i masz już silnik który wyciąga kilka set obrotów/min wystarczy tego typu urządzenie:http://allegro.pl/regulator-obrotow-etx-15-harmann-i5676473129.htmla jeśli lubisz się pobawić to proponuje zakup mini szlifierki/wkrętarki sieciowej (w zależności od potrzebnej mocy) i wykonanie do tego przekładni redukującej obroty na potrzebne. w przypadku szlifierki masz większe obroty w związku z czym będziesz miał większą moc ale i większą przekładnię. Jeżeli chodzi o wkrętarkę należało by włącznik w postaci przycisku zastąpić suwakiem lub pokrętłem . (przy odpowiednio dobranym sprzęcie można by całkowicie przekładnie wyeliminować). I to własnie będę robił wkrętarki sieciowe mają ok 700-800 obrotów/min i przekładnia w postaci dwóch kółek w stosunku obwodu 1/4 i z max obrotów robi sie 200 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel79ozo Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Ja kupiłem taki regulator https://sklep.avt.pl/avt735.html .Silniczek z szyberdachu na 12v 60rpm mogę regulować do 2rpm . Można też kupić inny regulator na 230v lub falownik w tym sklepie . Zrobiony do suszenia woblerów a może kiedyś przyda się do budowy wędki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 29 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Bawię sie ostatnio z przeróbkami i złamasami to wrzucę fotki wzmocnienia czesci żeńskiej na szczytówce w najcześciej stosowanym połączeniu czyli Put Over. Jest to pierwsza moja próba z tego typu "omotką" a zainspirował mnie do tego oryginalnie wzmocniony blank w muchówce Sage. Podoba mi sie to a jak z trwałością, to sie okaże po czasie. Kijek któremu to zaaplikowałem to muchówka Jaxon Odeon. Podobno świetny kij (nie wiem, nie testowałem jeszcze) ale ścianki blanku są bardzo cieniutkie, podobnie jak w Team Dragonach wiec zamiast zastosować zwykła omotkę w kolorze nici na przelotkach, zrobiłem to tak jak robi Sage czy Shimano Beast Master. Materiał to rowing węglowy, ktorego rownież używam ostatnio do wzmacniania połączeń połamasów ktore trafiają w moje ręce. Wyszło tak jak na fotkach niżej. Na fotce ostatniej już z gotowym lakierem, takim jak na omotkach. Może komuś sie ten sposób przyda. Kilku kolegów pisało o tym ale fotek i opisów nikt z nich nie wrzucił. Udanych prac i dobrych połączeń życzę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 30 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 W dobrych konstrukcjach to jest od razu robione Czasem już na etapie nawijania prepregu idą tam dwie warstwy, czasem po nawinięciu jest dowijane wzmocnienie.W moim starym talonie imVI+ widać wyraźnie zgrubienie w tej części złącza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 30 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 W dobrych konstrukcjach to jest od razu robione Czasem już na etapie nawijania prepregu idą tam dwie warstwy, czasem po nawinięciu jest dowijane wzmocnienie.W moim starym talonie imVI+ widać wyraźnie zgrubienie w tej części złącza.W dobrych? Ja słyszałem że wlasnie w poprawianych ktore okazały sie za słabe. Fakt że tylko dobre firmy tak robią. Ja skopiowałem Sage. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 1 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2016 A widzisz Mam starego Powerloopa od Shimano... Na blanku piekna spirala, zlacza grubsze i już bez spiralki bo jest na wierzchu wzmocnienie...Starusienki Anos na blanku Loopa - grubszy na złączach.Kilka innych "wiekowych" konstrukcji tak samo...Nawet w Silstarach tak miałem i starych innych kijach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisaq87 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 Witojcie,Panowie, z racji, że idzie zima, zbliża się gwiazdka, a tak się składa, że byłem grzeczny to chciałbym się zaopatrzyć w jakiś taki zestaw dla początkującego rodbuildera.W tej chwili odstawiam chałturę i psuje stare wędki, aby móc je naprawiać U jankesów co rusz to jakiś "starter kit" w dobrej cenie, a to maszyna do omotek, a to do suszenia, do tego pędzle, markery, pilniki - co dusza zapragnie.U nas... no zestawy Batsona po 2,5k. Sorry, ale nie wiem jak mi się spodoba przygoda z rodbuildingiem i nie wyłoże 3 tysięcy na narzędzia i akcesoria, które będą się kurzyć bądź będę musiał sprzedać ze stratą.Do tego, zależy mi na tym, aby całość była sprytna i kompaktowa, mój skromny "warsztat" muchowy i tak zajmuje sporo miejsca. Fajnie prezentuje się coś takiego:http://www.mudhole.com/Advanced-Rod-Building-Start-Up-Supply-Kit-FSB-4 Co sądzicie o tego typu zestawach? Znacie miejsce, gdzie można takowe dostać, oczywiście w Polsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 600$ sporo . Dam Ci dobrą radę. Fajne maszynki robi kolo z JB. Jego nick to p-pro7 Na imię mu bardzo dostojnie ,bo Paweł A tak już zupelnie serio...Maszynki z pod jego ręki są super dopracowane i nie drogie. Reszte dokupisz w BRC. Są tanie fajne nici po 6,80zl za szpulkę (malo juz kolorow zostalo -ale na początek bedzie ok) Kupisz tam też lakier w strzykawkach pędzelki itp. Pilnik sam sobie zrób oklejając stary zlamany blank papierem - powiedzmy o gradacji 24 -40. Na początek maszynka i te gadżety Ci stykną. Potem ? Sam zobaczysz ...jesli się nie spodoba to będziesz bogatym człowiekiem ,jesli się spodoba to będziesz wydałwal kasę na coraz to nowe blanki , uchwyty , gadżety tudziesz inne nowości dot RB. Tak czy inaczej wydaję mi się ,że opcja zakupu tego w pl i kilku rzeczy potrzebnych do startu z RB będzie opcja tansza niz zakup w Juesej Pozdrawiam 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2016 Tak dla poczatkujacego rodbuildera, ktory jeszcze nie wie czy sie w to wciagnie, to nie warto inwestowac w taki starter kit za $600 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 12 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 600$ sporo . Dam Ci dobrą radę. Fajne maszynki robi kolo z JB. Jego nick to p-pro7 Na imię mu bardzo dostojnie ,bo Paweł A tak już zupelnie serio...Maszynki z pod jego ręki są super dopracowane i nie drogie. Reszte dokupisz w BRC. Są tanie fajne nici po 6,80zl za szpulkę (malo juz kolorow zostalo -ale na początek bedzie ok) Kupisz tam też lakier w strzykawkach pędzelki itp. Pilnik sam sobie zrób oklejając stary zlamany blank papierem - powiedzmy o gradacji 24 -40. Na początek maszynka i te gadżety Ci stykną. Potem ? Sam zobaczysz ...jesli się nie spodoba to będziesz bogatym człowiekiem ,jesli się spodoba to będziesz wydałwal kasę na coraz to nowe blanki , uchwyty , gadżety tudziesz inne nowości dot RB. Tak czy inaczej wydaję mi się ,że opcja zakupu tego w pl i kilku rzeczy potrzebnych do startu z RB będzie opcja tansza niz zakup w Juesej Pozdrawiamaaa i nie ma za co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisaq87 Opublikowano 12 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Hehe, dziękuję. 600$ to nie jest mało, ale po przekopaniu zasobów polskich sklepów, stwierdzam, że kupno takiego zestawu za 299,99$ jest jakimś pomysłem. Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi stwierdzam, że macie rację. W sumie - oprócz materiałów typu nici, lakiery i kleje - to najbardziej potrzebuję maszynki do omotek i do suszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 12 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 "kobyłkę" do kręcenia ręcznego można też wystrugać własnoręcznie a do suszenia pojedynczego kijka można kupić suszarkę w BRC:https://www.sklep.brc.com.pl/pl/p/Suszarka-RDS-Rod-Drying-System%2C-18RPM-220V-/740jak już zupełnie nie chce się samemu wykonywać urządzeń to w fishing center mają (na pewno w ofercie) hand wrapera:http://www.fishingcenter.com.pl/urzadzenia.phpza 369 zeta (plus przesyłki) masz zestaw startowy oprzyrządowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.