Skocz do zawartości

Szwecja 2017


Gadda

Rekomendowane odpowiedzi

łodzie są tam bardzo porządne. duże, na dwie osoby to już pełen komfort. silniki chyba 15 km, ale w dwie osoby pozwały się wystarczająco szybko przemieszczać, do tego oszczędne.

 

szkiery rzeczywiście specyficzne - więcej łowienia na kamienistych rafach niż w trzcinowych zatoczkach.

 

masa kamieni - miejscami jak na polu minowym :)

 

z naszego wyjazdu: ryb dużo, ale krótkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też pierwsza połowa maja, 2015 r. w którym roku byłeś?

co do wielkości - słyszałem, że tam tak po prostu jest, ale widziałem też pojedyncze większe sztuki.

Podobno kilka lat przed naszym przyjazdem w tej części archipelagu nie było jeszcze szczupaka w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładnie takie same wspomnienia z Kallso. W jakim terminie byłeś? My byliśmy na początku maja, było zimno i zmienna pogoda. Moze to był powód?

 

Łodzie najlepsze ze wszystkich moich wyjazdów z Eventurem.

Na Gamleby są też bardzo porządne. Kierownica, elektryczny rozruch i 15 KM. Powyżej 30 km na godzinę szły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Planuje wyprawę do Szwecji (Laponia) byłem w gminie Dorotea i Vilhelmiana oraz w Skaulo pod Kiruną. W tamtym roku okolice Vilhelminy strasznie mnie zawiodły. Jeśli ktoś był na wodach pomiędzy Vilhelminą a Skaulo/kiruna i mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami to bardzo dziękuję, sprawdzona stiuga do nocowania też mile widziana. Oczywiście po powrocie też napisze jak było. Również mogę wymienić sie informacjami z tego gdzie byłem.

Interesują mnie rzeki pstrągowe ale nie duże typu środkowy/dolny Saxan czy Kajtum. Wody nie komercyjne tylko zwykłe gminne lub klubowe gdzie licencja dzienna oscyluje do ok. 50zł. Oczyścicie też jeziorka z okoniami i szczupakami do łowienia z brzegu.

Metoda łowienia spinning.

Edytowane przez sumo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem głównie pstrągi i lipienie. Dużo małych ryb byliśmy w 3 przez 14dni z dojazdem, największe pstrągi to 40cm i było ich kilka. Lipienie lepiej nawet ponad 40 cm, znacznie lepiej z nimi. Sporo małych jeziorek z humusową wodą, okonie ładne 30-40cm biorą w zasadzie na wszystko jeśli jest to przynęta typu obrotówka 4. Łowiliśmy z brzegu więc możliwości ograniczone. Sporo szczupaka 50-80 cm w rzekach górskich, często na pieknych kaskadach gdzie powinny byc rekordowe pstrągi. Z tego co miejscowi mówili i było widać po zdjęciach to piekne ryby (pstrągi) łowia w jeziorach, głównie troling.  W okolicy Borgafjal głównie małe ryby. Natomiast na północ od Dorotea bardzo, bardzo piękne rzeki!!! Ryby nie dopisały ale można było nasycić się pięknem przyrody. Kaskady, wodospady coś pięknego. Na początku lipca miliardy gryzących meszek, polecam rękawiczki i kominiarkę, moskitierę tylko gęstą. Repelenty działały tylko przez 10 minut. W lipcu "noce" bywały chłodne nawet 5-6 stopni. Oczywiście na północy lipiec to dzień polarny wiec łowić można 24h. Licencje od 20-50 zł za dobę do kupienia w sklepach na stacjach benzynowych itp.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat jeszcze po środkowej i (ostatnio) północnej Szwecji. Z tego co lokalnie usłuszałem miejscowi duże pstrągi łowią w jeziorach na trolling albo we wrześniu w godzinach wieczorno-nocnych. Podobno te duże jeziorowe oringi (przynajmniej niektóre z nich) wchodzą wtedy do rzek i można na nie skutecznie zapolować.

Podobne informacje słyszałem w trzech zupełnie odległych od siebie rejonach, więc raczej wiarygodne info.

Edytowane przez womar
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie smutek pomieszany ze zniesmaczeniem ... a wszystko było tak pięknie (widać za dobrze) :(

Żółty domek na wodzie na Św. Annie biuro mi odwołało. Czekamy na sensowną, inną propozycję ale jesteśmy bliscy decyzji o rezygnacji  :(  :(  :(

 

Tak to wlasnie jest z tymi biurami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie smutek pomieszany ze zniesmaczeniem ... a wszystko było tak pięknie (widać za dobrze) :(

Żółty domek na wodzie na Św. Annie biuro mi odwołało. Czekamy na sensowną, inną propozycję ale jesteśmy bliscy decyzji o rezygnacji  :(  :(  :(

Aj waj, weź ze sobą wiaderko żółtej farby, coś na miejscu przemalujesz (a i zarobisz może???) :P :rolleyes:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wlasnie jest z tymi biurami...

Jakie są powody wystawki przez biuro, jeśli to nie tajemnica?

 

Przyznam, że szukam trochę sam po Novasol itp. i wcale nie wychodzi tak korzystnie, podobnie jak z biurem, a często trzeba dopłacić z łódź/silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez nie lepiej,wyjazd kamperem odwolany i nie wiem co robic,a czasu zostalo malo.

Jechać :-)

Pomysł był fajny, a to znaczy że strachu nie ma:-)

Zatem trzeba szukać, na promie łapać okazję i wio :-)

 

 

 

Tapatalknięte ze srajfona

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...