Falkon750 Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Najlepsze w tym roku były woblery schodzące do 1 metra oraz jerki pływające.Ja wróciłem 1.5 tygodnia temu ze szkierow.No i nie można zapomnieć o wachadlowkach też ładnie na nie brało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Czy woblery są dobrymi przynętami na jesienne łowienie, tu akurat bym polemizował. Na pewno są osoby, które się ze mną nie zgodzą. Woblerów używam częściej późną wiosną i latem. Staram się dobierać przynęty pod temp wody (tak mi przynajmniej sugerowano i mi się to sprawdza). Teraz na szkierach woda jest między 16-12 C, można sobie jeszcze pozwolić na woblera, ale raczej płytko pracującego. Trolling inna sprawa. Jak woda zimna poniżej 12-10 C to o wiele lepiej sprawdzają się duże gumy i jerki, które bardzo wolno prowadzimy, mają niemal zawieszać się w toni, częste pauzy, to samo z jerkami (częste pauzy). Kolega jedzie na początku października do SWE. Woda będzie już na poziomie 10 C i ja w woblery bym się nie bawił gdy myślimy o dużych rybach. Ale każdy robi to co uważa za słuszne i z czego czerpie radość. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik7 Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 a czy ktoś z forumowiczów był we wrześniu lub wybiera na szkiery św Anny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falkon750 Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Ja byłem na początku września gdzie dokładnie jedziesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pułkownik Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Problem zrekompensowany.Gunnar ujął sie honorem i zamiast 4metrowej Stelli z silnikiem 15HP i GPSdostaliśmy 5metrowego Crescenta ze sterówką, windą i elektrycznym rozrusznikiem. Silnik 25 HP też robi wrażenie. Do tego GPS z mapami i echem.I to na cały pobyt...Gadda,Gunnar zachował się bardzo ok, ale czy ktoś z Eventur'u raczył się odezwać, coś wyjaśnić, przeprosić, zaproponować? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Gadda,Gunnar zachował się bardzo ok, ale czy ktoś z Eventur'u raczył się odezwać, coś wyjaśnić, przeprosić, zaproponować?Po powrocie napisałem do Eventuru maila z podsumowaniem całej sytuacji i spytałem co oni na to.... Poniżej ich odpowiedź: Bardzo dziękuję za maila. Tak jak podczas naszej poniedziałkowej rozmowy telefonicznej, jeszcze raz bardzo przepraszam za to niedopatrzenie. Jak Pan jednak wie, nie był to błąd tylko z naszej strony. Nałożyło się niestety na siebie w jednym czasie kilka czynników (między innymi brak działania i wyłączony telefon ze strony właściciela ośrodka mimo, że w ciągu dnia nie zjawił się opłacony i potwierdzony przez nas klient). W każdym razie, odniesiemy się do poniższego maila możliwie jak najszybciej (maksymalnie w ciągu 30 dni, ale proszę spodziewać się odpowiedzi do końca przyszłego tygodnia). Z wyrazami szacunku Tomasz Wieczorek Specjalista ds. Turystyki Eventur Sp. z o.o. 02-781 Warszawa, ul. Roentgena 23/21 tel: + 48 22 894 58 12 fax: + 48 22 894 58 16 kom: + 48 601 300 168 tomek@eventurfishing.pl www.wyprawynaryby.pl 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pułkownik Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Po powrocie napisałem do Eventuru maila z podsumowaniem całej sytuacji i spytałem co oni na to.... Poniżej ich odpowiedź: Bardzo dziękuję za maila. Tak jak podczas naszej poniedziałkowej rozmowy telefonicznej, jeszcze raz bardzo przepraszam za to niedopatrzenie. Jak Pan jednak wie, nie był to błąd tylko z naszej strony. Nałożyło się niestety na siebie w jednym czasie kilka czynników (między innymi brak działania i wyłączony telefon ze strony właściciela ośrodka mimo, że w ciągu dnia nie zjawił się opłacony i potwierdzony przez nas klient). W każdym razie, odniesiemy się do poniższego maila możliwie jak najszybciej (maksymalnie w ciągu 30 dni, ale proszę spodziewać się odpowiedzi do końca przyszłego tygodnia). Z wyrazami szacunku Tomasz Wieczorek Specjalista ds. Turystyki Eventur Sp. z o.o. 02-781 Warszawa, ul. Roentgena 23/21 tel: + 48 22 894 58 12 fax: + 48 22 894 58 16 kom: + 48 601 300 168 tomek@eventurfishing.pl www.wyprawynaryby.pl No to przynajmniej przeprosiny...Daj znać jak sprawa się zakończy, ciekawy jestem ich ostatecznego podejścia do tematu 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pułkownik Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 A cóż tu taka cisza, czyżby nikt aktualnie w .SE Gädd'ów nie tropił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Moje znajome ekipy, co wróciły teraz w niedzielę nie wspominają zbyt miło wyjazdu... Tapatalknięte z komórki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pułkownik Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Moje znajome ekipy, co wróciły teraz w niedzielę nie wspominają zbyt miło wyjazdu... Tapatalknięte z komórkiSzkiery, czy jezioro? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Moje znajome ekipy, co wróciły teraz w niedzielę nie wspominają zbyt miło wyjazdu... Tapatalknięte z komórkiZostawili dla nas? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Jedni Szkiery, jedni jezioro - ale spore, żeby nie powiedzieć duże.Mało ryb i małe Tapatalknięte z komórki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 A ja, może godzinę temu gadałem "ze Szwecją". Relacja całkiem optymistyczna Na wodzie 800 x 7000m (rynna) od soboty do dzisiaj, codziennie na łeb od 20-25 szczupłych 70-85cm. Ukoronowaniem było dzisiejsze BP kolegi - 102cm Dobry prognostyk czy dobra woda? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 A ja, może godzinę temu gadałem "ze Szwecją". Relacja całkiem optymistyczna Na wodzie 800 x 7000m (rynna) od soboty do dzisiaj, codziennie na łeb od 20-25 szczupłych 70-85cm. Ukoronowaniem było dzisiejsze BP kolegi - 102cm Dobry prognostyk czy dobra woda? Dobry prognostyk i dobra woda ;-)Ja tam liczę ze połowimy[emoji106] Tapatalknięte z komórki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Ja po naprawdę wielu latach wyjazdów do Szwecji, ruszam tam z coraz większym dystansem i obawą o wynik ... chciałbym się pozytywnie rozczarować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Ja jeszcze nie, a nowe pomysły mam i będzie wesoło. Ale to na promie ewentulanie pogadamy Wodę znam, ryba jest. Czy złowimy? Liczę że tak 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Moje znajome ekipy, co wróciły teraz w niedzielę nie wspominają zbyt miło wyjazdu... Tapatalknięte z komórki Coś w ostatnim tygodniu Skandynawia nie dopisała. Na Turuńskich szkierach dwa tygodnie temu (weekend 15-17.09) ładnie połapałem z 80+ poprzez 90+ kończąc na 100+. Natomiast ostatni weekend masakra. Był u mnie kolega @Gobio Gobio, zapowiadało się super bo w drugim rzucie padła lady 85 cm ponad 4 kg, ale skończyło się nędznie. W sumie 4 szczupaki i 2 okonie na ponad 9 godzin łowienia z 7 miejscówkami-pewniakami na mamy 100+, pętla 60 km po archipelagu na dwóch. Jeżeli chodzi o warunki atmosferyczne to jedynie do wschodniego wiatru i dużej dawki słońca mógłbym się przyczepić. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Wspomniany wschodni wiatr to widzę na dobre ma się zadomowić. Ciekawe co przyniesie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Wiatr ze wschodu ryba chodu 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Wiatr ze wschodu ryba choduTomek, jakbym na to patrzył to mieszkając na Warmii bym nic nie łowił.[emoji106] Tapatalknięte z komórki 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jose Opublikowano 27 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 Wiatr ze wschodu ryba chodu Na moich terenach wschodni i północno-wschodni wiatr wieje przez 4/5 roku. Dawno przestałem na to zwracać uwagę, a doświadczenie mi mówi, że wybranie nawietrznych miejscówek jest ważniejsze, niż sam kierunek wiatru. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xenon Opublikowano 27 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 My jesteśmy w blekinge okolice wyspy Tjaro. Na cztery osoby od soboty mamy 8 ryb najwieksza ryba 78cm.Dla mnie to tragedia. Pływamy wszedzie od świtu do nocy.Duze przynęty, małe wszystko co się da.Jemy obiady na wyspach nie tracąc czasu .Porazka na maxa.Wiosna była lipa teraz to samo.Na 12 wolnych domków tylko my.Na wodzie nie widzimy nikogo żadnych wedkarzy.Dla mnie to miejsce spisuje na straty.Zaraz wsiadamy do auta i jedziemy dalej łowić w zupełnie innym miejscu z brzegu. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 27 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 Przykro czytac takie relacje.Szkiery w tym roku nie darza. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
croock Opublikowano 27 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 koledzy BOB i Dano mogą jeszcze odczarować szkiery w tym roku.bez presji oczywiście ;-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor Opublikowano 27 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 W tą sobotę rozmawiałem na promie z ekipą od siebie z miasta.Lowili w okolicach karlskorony...wyniki przynajmniej mnie powaliły na kolana.Choćby 80 szczupaków w ciągu jednego dnia na 2 osoby...padło również 6 metrówek na ich wyjeźdźie.Tak więc chyba nienajgorszy wynik zaliczyli. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi