LeoAmator Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Wtedy to było tak ,że jednym spinningiem zdarzało mi się łowić i na spławik i na spinning,"potrzeba matką wynalazków".Może nie lata 50-70 ale 80-te ale łowiłem tym co miałem do dyspozycji.Co do zestawu uniwersalnego ostatnio w którymś z czasopism wędkarskich był cykl artykułów o tym iż jedną wędką można spinningować i łowić na muchę.Sam większość sezonu łowię na jeden kijek tylko w zależności od pogody korzystam na zmianę albo z żyłki albo z plecionki. Także może nie w pełni komfortowo i nie duże sumy ale na pewno da radę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek80 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Wg. mnie nie da się łowić jednym kijem wszystkich ryb, żeby to jeszcze sprawiało przyjemność. Do tego też jeden kołowrotek, jedna żyłka, jedna plecionka? Mało komfortowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) To pytanie powinno być skierowane do starszych wyjadaczy, którzy zaczynali łowienie w latach 50 -70 gdzie nie rzadko nie jeden sezon łowili na jeden zestaw i jak sobie radzili z problemem braku sprzętu i przynęt Tych historii z tamtych lat to ja się nasłuchałem już mnóstwo ,jak to za łowili na szpilkę,kartofelka ,na pusty haczyk brało tylko ze kiedys to było kiedys dzis są nieprawdopodobne w stosunku tamtych czasów metody i sprzęty żęby tą rybę wyłowić... Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Greg #2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARIUSZ 69 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Na łajbie to Mam przeważnie 2/3 badyle to nie problem ,ale jakbym miał zabrać jeden tutaj problem już się pojawia.Są wędki w miarę uniwersalne ale nie dają pełnego komfortu wędkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Posiadam taki kijek do wszystkiego i lowilem nim wszytsko. Od kleni i jazi po sandacze. Da sie i to komfortowo. Kijek obslugiwal od 2.5 cm bonito w pogoni za kleniem i jaziem po 30 gr glowki z 10 cm guma w rzece o duzym uciagu. Lepiej nie sugerowac sie teoriami wyssanymi z neta tylko sprobowac samemu. Wiele osob naczyta sie wypocin innych i powtarz w kolko, badz pojda z jednym kijem nad wode, poprobuja troche nic nie zlowia i twierdza, ze sie nie da. Ja jednym kijem lowilem ponad 50cm klenie we Francji i Holandii, Ponad 60cm jazie w Holandii i Niemczech, sandacze w Holandii i w Niemczech, bolenie do ... naprawde duze w Niemczech. Sumy tez sie przylawialy w nocy podczas lowienia sandaczy, kij dawal rade kotwice vmc juz nie. Ostatnio tym kijem lowilem na poczatku sezonu, lezy za szafa tylko z jednego powodu, przelotki minimy. Jak wyslalem koledze @dabkowi do przezbrojenia, sugerowal inne ale ja "obczytany" uparlem sie na minimy i jak czuje mocne tarcie plecionki to szlag mnie trafia. Kij to cormoran xenodon 2.70 3-18gr przezbrojony przez dabka bo w oryginale wazyl pod 200gr i mial toporne przelotki, po zabiegach mistrza schudl do 135gr, zrobila sie niesamowita kosa, leciutka smukla i pieknie pracujaca pod ryba. Pragne jeszcze dopisac jedna rzecz, kij typowy na okonia bedzie lepszym wyborem, tak samo na klenia, sandacza czy szczupaka, ale uniwersalna wedka pozwoli obskoczyc wszytsko zmieniajac jedynie przynete. Warunek konieczny, ryby w wodzie i umiejetnosc ich lowienia, bez tego nie da rady, bedziesz musial miec kij za 2000zl , kolowrotek za drugie tyle i linki po 300zl bys czul sie dobrze a bezrybny dzien uwazal za udany Dwie przykladowe ryby na ten kij plus jak sie gial przed przerobka Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Negra 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanekM Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Znam jednego człowieka, który wyleczył się ze sprzętomaniactwa poprze wyprzedanie szpeju. Zostawił sobie jeden patyk, kołowrotek i garść przynęt. Łowi z powodzeniem pstrągi, okonie, klenie, bolenie i czasem szczupaki. W tym roku o ile dobrze pamiętam ma na rozkładzie kilka szczupłych jak na nasze warunki spektakularnych. Sandacze też jakieś się powiesiły...Fakt że praktycznie wszystko na jeden typ przynęty - niewielkie woblery.Patyk to jakiś ATC z grafitu III. Może jak to przeczyta to przemówi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Da się, ale niestety, w każdym przypadku będzie to duży kompromis.W latach 90tych miałem tylko jeden kij: Yad Michigan 2,70 m i cw 5-20 g. Wykonana z kompozytu. Łowiłem nią wszystko i na Zalewie i na Wiśle (oprócz sumów).Pracowała w zakresie 4 g + guma 2 cale do 30 g + guma 3 cale. Ale tylko w środkowym zakresie przynęt było ok. Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Durzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek O Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Znam jednego człowieka, który wyleczył się ze sprzętomaniactwa poprze wyprzedanie szpeju. Zostawił sobie jeden patyk, kołowrotek i garść przynęt. Łowi z powodzeniem pstrągi, okonie, klenie, bolenie i czasem szczupaki. W tym roku o ile dobrze pamiętam ma na rozkładzie kilka szczupłych jak na nasze warunki spektakularnych. Sandacze też jakieś się powiesiły...Fakt że praktycznie wszystko na jeden typ przynęty - niewielkie woblery.Patyk to jakiś ATC z grafitu III. Może jak to przeczyta to przemówi... Dla ścisłości to... ATC II ST 862 do 14g "Zapomniałeś" o jaziach i "sumku" ! Da się, da się... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamildarbanski Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Jak dla mnie jednym kijem na caky sezon i 3/4 ryb w nasxych wodach to Blue Rapid 17 lb 7-28 g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matteoo Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Jeszcze zostaje sprawa co ze złapanymi rybami. Wędką do kilkunastu gram połowisz wszystko, ale duze ryby będziesz musiał zabrać, bo wymeczone na kiju padną po wypuszczeniu. Wędką o wyższym niż 20g CW nie połapiesz delikatnie biorących okoni czy kleni, po prostu nie pozwolisz rybie zassać przynety nawet jak nie wiadomo dobrym wędkarzem jesteś. Wędką o cw do kilkunastu gram nie połowisz w pewnych okresach sandacza, kiedy lubi szybki opad, są wody gdzie sandacz czasowo nie reaguje na przynety do 25g a 30-35 zaczyna zasysać, poprowadź teraz odpowiedni taką przynętę kijem do kilkunastu gram. W optymalnych warunkach, przy dobrze współpracującej rybie to połowisz kijem od miotły lub leszczyną, gdy jednak ryba potrzebuje finezji, odpowiedniego prowadzenia, odpowiedniego wabika na odpowiedniej główce to lepiej taki uniwersał zostawić w piwnicy, a samemu pooglądać filmy wędkarskie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Teorie, teorie. Jasne, ze sprzet pod dana rybe bedzie odpowiedniejszy od uniwersalnego. Pomijajac skrajne przypadki, da sie lowic jednym kijem. No chyba ze kolega Robert lowi klenie po 15cm a sandacze 90cm +, wtedy odpuscilbym sobie klenie Ryba zlowiona na kij do 20gr do zabrania? Kolego umiesz holowac ryby ? Jak sie holuje jak baba i po delikatnym wygieciu szczytowki popuszcza sie hamulec to tak, moze godzina minac zanim ryba bedzie na brzegu. Co powiesz na to, brzany ok 70cm na kiju do 15gr z zylka 0.16mm hole w okolicach 3-5 min max. Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Negra 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Wystarczy kij 12 lb , tylko nie x-fast i można łowić praktycznie wszystko oprócz sumów . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 http://www.multiplikator.pl/artykuly/120-historia-jednego-zestawu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Wystarczy kij 12 lb , tylko nie x-fast i można łowić praktycznie wszystko oprócz sumów .Elitka 12lb załatwia ten temat raz na zawsze.... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alaryk Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 U mnie taki niby uniwersał to konger razor blade 2,44, c.w. 4-21 g. Łowiłem nim każdą rybę drapieżną, oprócz brzany. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Sam miałem kiedyś taki. Lamiglas X86MTS.Gdybym go nie odsprzedał, po 6(?) sezonach, do dzisiaj, żadna inna wędka nie byłaby mi potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz197503 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Elitka 12lb załatwia ten temat raz na zawsze....trafiłeś w 100% zresztą na giełdzie czasami trafiają się okazje i poniżej tysiaka można kupić nową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raist Opublikowano 13 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 To moze powiem dlaczego wybralem taki kij a nie inny. Mam go od paru miesiecy i w tym czasie zlapalem nim okolo 60 sandaczy, okolo 40 okoni w tym wiekszosc powyzej 40cm plus jeden 50cm i szczupakow tez kolo 60szt w przedziale od 60cm do 109cm. Do tego pare klenii takich w granicach 60cm i stracilem suma ktorego jak juz pisalem nie bylem w stanie nawet spowolnic hehe. I najnormalniej uznalem ze skoro spectrum polawianych na ten kij ryb jest takie szerokie i nie mam zadnych problemow by je zaciac i wyholowac czujac przy tym komfort to po co mam taszczyc ze soba inne kije. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Wypadałoby zapytać, czy Autor tematu łowi z brzegu, łódki, czy też z perspektywy pływadła. Czy łowi z piaszczystej plaży, czy z rzecznego brzegu, gdzie trzeba się przebić przez pas zarośli i poprowadzić przynętę na granicy zanurzonego zielska? Czy łowi w małym zakrzaczonym ciurku, czy z wielkorzecznych główek? Wydaje mi się, że Autor ma w "tyle głowy" "swoje" łowisko/a, a my próbujemy nadążyć za Nim. Osobiście nie wyobrażam sobie komfortowo łowić w rzekach sprzętem, który wykorzystuje na stojącej wodzie, szczególnie łowiąc z belly. Wg mnie jest za dużo zmiennych, żeby jedną wędką zapewnić sobie przyjemność z łowienia. Cały czas myślę o łowieniu na spinning ze stałoszpulowcem, bo casting... Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Młody wędkarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Wypadałoby zapytać, czy Autor tematu łowi z brzegu, łódki, czy też z perspektywy pływadła. Czy łowi z piaszczystej plaży, czy z rzecznego brzegu, gdzie trzeba się przebić przez pas zarośli i poprowadzić przynętę na granicy zanurzonego zielska? Czy łowi w małym zakrzaczonym ciurku, czy z wielkorzecznych główek? Wydaje mi się, że Autor ma w "tyle głowy" "swoje" łowisko/a, a my próbujemy nadążyć za Nim. Osobiście nie wyobrażam sobie komfortowo łowić w rzekach sprzętem, który wykorzystuje na stojącej wodzie, szczególnie łowiąc z belly. Wg mnie jest za dużo zmiennych, żeby jedną wędką zapewnić sobie przyjemność z łowienia. Cały czas myślę o łowieniu na spinning ze stałoszpulowcem, bo o casting...Autor sprecyzował wcześniej, że chce łowić i w rzece i na na stojącej wodzie.Z łodzi jak i z brzegu. Chce ogarnąć wszystko jednym kijem. raist - Napisano dziś, 15:00Lowiska wszystkie oprocz morza z plazy. Czyli rzeki, jeziora, mniejsze i wieksze kanaly, zbiorniki zaporowe i male miejskie stawy. Zarowno z brzegu jak i z lodzi. Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Tom@son Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) No jeśli tak da się, to rzeczywiście jestem "Młody wędkarz" Ja tak nie potrafię. Edit podpowiada, że rodbuilderzy powinni się wypowiedzieć na temat wymagań, jakie stawiają Im zamawiający wędki. I czy choć jeden z Nich podjąłby się zbudowania wędki "uniwersalnej". Z innej beczki: "Znany krytyk piwny Michael Jackson z Wielkiej Brytanii powiedział kiedyś, że piwowar, który usiłuje uwarzyć piwo smakujące wszystkim, jest z gruntu skazany na porażkę, bo nie da się czegoś takiego zrobić. Przekładając: po cholerę robić tyle blanków? Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Młody wędkarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Jako uniwersalną wędkę z brzegu, kij, którym polowimy sandacza i bolenia na duzej rzece, szczupaka i okonia na jeziorze, czy jazie i klenie na rzece bez wahania wskaże To stary Cormoran Powergrip CM 270cm 2-15g. Kij o zaniżonym opisie górnego c.w., wg mnie jego realny zakres to 3-25g. Tak uniwersalnej wędki nie miałem nigdy dotąd. Miałem 3 egzemplarze, od dawna nie mam juz żadnego ale z chęcią wróciłbym do tego kija, gdybym łowił dalej korba, a nie multikami. Każdemu, kto szuka uniwersalnej wędki do łowienia z brzegu, polecam ten model. Bywa dostępny w ładnym stanie na Allegro czy OLX. Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Żbiku 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biker1 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Miałem 3 egzemplarze, od dawna nie mam juz żadnego ale z chęcią wróciłbym do tego kija, gdybym łowił dalej korba, a nie multikami. przerobił byś na pazura :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Uwierz mi, ze był taki ambitny plan Uwazam jednak, ze spin jest bardziej uniwersalny niz cast. Mam na myśli to, ze w cascie wg mnie nie ma możliwości znalezienia jednego uniwersalnego zestawu, jest bardziej wymagający niz spin. Multikami lowie tez trochę krótszymi patykami, najdłuższy jaki mam do łowienia z brzegu to 245cm, drugi 230cm, reszta juz w granicach 190-220cm. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Jeden kij na wszystko.. Pewnie można. Ale to samoograniczanie się na siłę.. Po co!? Chyba że ze wzg finansowych...wtedy OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.