Jedna wedka na caly sezon

[MARIUSZ 69]

Jeden za wszystkich ,wszyscy za jednego.

[biker1]

Uwierz mi, ze był taki ambitny plan Uwazam jednak, ze spin jest bardziej uniwersalny niz cast. Mam na myśli to, ze w cascie wg mnie nie ma możliwości znalezienia jednego uniwersalnego zestawu, jest bardziej wymagający niz spin.

 

Multikami lowie tez trochę krótszymi patykami, najdłuższy jaki mam do łowienia z brzegu to 245cm, drugi 230cm, reszta juz w granicach 190-220cm.

powiem że moj zestaw castingowy był praktycznie zawsze ze mną nad wodą w tym roku i połowił ładnie od bolenia do sandacza oprócz suma

ale ze względu że to pierwszy rok z castem to miał taki cel.

 

tyrać tyrać :D

[Matteoo]

Teorie, teorie. Jasne, ze sprzet pod dana rybe bedzie odpowiedniejszy od uniwersalnego. Pomijajac skrajne przypadki, da sie lowic jednym kijem. No chyba ze kolega  Robert lowi klenie po 15cm a sandacze 90cm +, wtedy odpuscilbym sobie klenie

Ryba zlowiona na kij do 20gr do zabrania? Kolego umiesz holowac ryby ? Jak sie holuje jak baba i po delikatnym wygieciu szczytowki popuszcza sie hamulec to tak, moze godzina minac zanim ryba bedzie na brzegu. Co powiesz na to, brzany ok 70cm na kiju do 15gr z zylka 0.16mm hole w okolicach 3-5 min max.

 

Pisałem kilkanaście gram nie 20, ale polecam koledze hol szczupaka 85+ na kijku do 15gr. Tu gdzie łowię, takie szczupaki na jesieni to nie jest żadna niespodzianka, do tego Drużno. Nigdy ryb nie holuję jak baba zawsze szybko lądują pod ręką, ale albo nie złapałeś nigdy sandacza 80+, szczupaka 100+, bolenia 70+ albo nie wiesz co piszesz. Sandacza 80+ kijkiem do 15gr nie podniesiesz z dna jak się "przyklei". Mam tu w okolicy piękne łowiska sandaczy, zalew wiślany, i szczupaków, druzno, i na te wody z takim kijkiem bym nie ryzykował. Zważ więc co piszesz, bo po Twojej ilości postów to sądzę, że więcej czasu spędzasz przed komputerem niż na rybach. W wirtualnym świecie każda wędka będzie dobra

[pablo208]

Jak dla mnie jednym kijem na caky sezon i 3/4 ryb w nasxych wodach to Blue Rapid 17 lb 7-28 g.

Okoni na gumki tym nie połowisz  Chociaż jak by się tak uparł to i wertikalem byś krąpie z gruntu mógł ciągać

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez "Paweł"

[pablo208]

 albo nie wiesz co piszesz. Sandacza 80+ kijkiem do 15gr nie podniesiesz z dna jak się "przyklei".

No wiesz ...TR76 Super Shore ML ja tym go podniosę bęz problemu ,a kij opisany do 14g No chyba ,że przyklei się sam na super Glue -  wtedy racja! Nie podniosę 

 

PS. Proszę  połączyć w jedną wypowiedz - niechcący mi sięnapisało w 2 (przepraszam)

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez "Paweł"

[kamildarbanski]

Okoni na gumki tym nie połowisz Chociaż jak by się tak !uparł to i wertikalem byś krąpie z gruntu mógł ciągać

Nie piszmy o lowieniu narybku do 18 cm tylko od 30 w górę

[pablo208]

Nie piszmy o lowieniu narybku do 18 cm tylko od 30 w górę

A gdzie są jeszcze takie ? Jakiś namiar GPS ?

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez "Paweł"

[kamildarbanski]

Znam 2 bardzo ciekawe miejsca niedaleko nas gdzie można regularnie łowić 40+ tylko trzeba mieć czas.

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez X Y Z

[pablo208]

Znam 2 bardzo ciekawe miejsca niedaleko nas gdzie można regularnie łowić 40+ tylko trzeba mieć czas.

Ja mam  Gdzie gdzie gdzie  ?????

[ezehiel]

Jeszcze zostaje sprawa co ze złapanymi rybami. Wędką do kilkunastu gram połowisz wszystko, ale duze ryby będziesz musiał zabrać, bo wymeczone na kiju padną po wypuszczeniu. Wędką o wyższym niż 20g CW nie połapiesz delikatnie biorących okoni czy kleni, po prostu nie pozwolisz rybie zassać przynety nawet jak nie wiadomo dobrym wędkarzem jesteś. Wędką o cw do kilkunastu gram nie połowisz w pewnych okresach sandacza, kiedy lubi szybki opad, są wody gdzie sandacz czasowo nie reaguje na przynety do 25g a 30-35 zaczyna zasysać, poprowadź teraz odpowiedni taką przynętę kijem do kilkunastu gram. W optymalnych warunkach, przy dobrze współpracującej rybie to połowisz kijem od miotły lub leszczyną, gdy jednak ryba potrzebuje finezji, odpowiedniego prowadzenia, odpowiedniego wabika na odpowiedniej główce to lepiej taki uniwersał zostawić w piwnicy, a samemu pooglądać filmy wędkarskie!

 

Co do padania ryb to jest jakiś mit...

Nie cykasz później fotek przez 30min tylko odhaczasz w wodzie nie macając go nadmiernie.

Oczywiście jeżeli przeciągniesz pstrąga w ciepłej wodzie to już spore szanse na zgon.

 

Co do połowu sandacza cóż czasem po prostu nie połowisz lub musisz zmienić taktykę.

 

Dawno dawno temu, za górami, za lasami był kraj gdzie łowiono na bambusy, leszczynę, kije ze szkła.

Nie było wyboru wklejka, czy kij na suma.

Kije się zdobywało, głównie łowiono na to co jest dostępne...

Żyłka się rwała, czasem na dratwę się łowiło.

Czapla czy delfin linkę nawijały, szpeju było tyle co kot napłakał.

 

I co dało się?

Dało.

Więc po co spierać się czy jeden kij na sezon starczy.

 

Zieloną germiną 10-30g łowiłem przez ileś sezonów spławik, spinning, lekki grunt, przepływanka....

Teraz kijów jest więcej niż ryb w wodzie, a wędkarze się kłócą ile towaru zabrać z sobą na łódź.

[jezier]

Starszy Pan, którego często widuję na pobliskich wodach używa jednego zestawu do wszystkiego, stary spinnig i zielony cardinal 44. Łowi tym wszystko od szczupakow na wahadła w rozmiarze algi 3 po jazie w rzece na żuczki stepanowa. Zmienia tylko szpulki z żyłka 0.30 na 0.16 lub odwrotnie. Kiedyś spotkał mnie z wędka do 10g, strasznie mu się podobała choć bałby się alge 3 założyć :-D

Sam jestem zwolennikiem uniwersalnych wedek, większość sezonu mogę przełowić elitka do 12 funtów, czasem mam tylko odchylenia lżej/ciężej.

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez jezier

[pisaq87]

Nie wiem, jakoś mnie to nie przekonuje. Co prawda kiedyś miałem takiego uniwersała - Dragon Millenium Super Fast 5-25g 2,7m. Wędka złowiła i potoka, tęczaka, klenia, jazia, okonia, bolenia, sandacza, szczupaka... Ale teraz używam bardzo różnych przynęt w różnych warunkach, nie wyobrażam sobie łowić z pontonu kijem dłuższym niż 2,13m. Znowu na rzece, polując na bolenia czy sandacza używam wędki 2,75m i wcale nie wydaje mi się za długa, wręcz przeciwnie - przymierzam się do dłuższej. Dużo zależy od łowisk, które odwiedzamy.

Nie chodzi o to, że się nie da bo ewidentnie można. W sumie można podcierać się liśćmi, wychodzi taniej i bardziej ekologicznie, ale... sami wiecie

[maciekd01]

 

 

Nie wiem, jakoś mnie to nie przekonuje. Co prawda kiedyś miałem takiego uniwersała - Dragon Millenium Super Fast 5-25g 2,7m. Wędka złowiła i potoka, tęczaka, klenia, jazia, okonia, bolenia, sandacza, szczupaka...

Ano. Posiadam ten kijek i jako uniwersał na początek przygody ze spinningiem jest świetny, ale na jakiś czas. Z czasem człowieka ciągnie w bardziej dedykowane wędki. Naturalna kolej rzeczy, ja nie będę szedł w odwrotnym kierunku.

[grunwald1980]

Pisałem kilkanaście gram nie 20, ale polecam koledze hol szczupaka 85+ na kijku do 15gr. Tu gdzie łowię, takie szczupaki na jesieni to nie jest żadna niespodzianka, do tego Drużno. Nigdy ryb nie holuję jak baba zawsze szybko lądują pod ręką, ale albo nie złapałeś nigdy sandacza 80+, szczupaka 100+, bolenia 70+ albo nie wiesz co piszesz. Sandacza 80+ kijkiem do 15gr nie podniesiesz z dna jak się "przyklei". Mam tu w okolicy piękne łowiska sandaczy, zalew wiślany, i szczupaków, druzno, i na te wody z takim kijkiem bym nie ryzykował. Zważ więc co piszesz, bo po Twojej ilości postów to sądzę, że więcej czasu spędzasz przed komputerem niż na rybach. W wirtualnym świecie każda wędka będzie dobra

Rozgryzles mnie nie zlowilem nigdy ani sandacza ani szczupaka ani bolenia, ba na rybach byłem tylko 2 razy w życiu raz bez wędki a raz z pozyczona, zlowilem jednego niewymiarowego piskorza i jeden zaczep a wszystkie posty nabijam w jerkbait się śmieje. Pzdr

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez Negra

[Zbynio63]

To moze powiem dlaczego wybralem taki kij a nie inny. Mam go od paru miesiecy i w tym czasie zlapalem nim okolo 60 sandaczy, okolo 40 okoni w tym wiekszosc powyzej 40cm plus jeden 50cm i szczupakow tez kolo 60szt w przedziale od 60cm do 109cm. Do tego pare klenii takich w granicach 60cm i stracilem suma ktorego jak juz pisalem nie bylem w stanie nawet spowolnic hehe. I najnormalniej uznalem ze skoro spectrum polawianych na ten kij ryb jest takie szerokie i nie mam zadnych problemow by je zaciac i wyholowac czujac przy tym komfort to po co mam taszczyc ze soba inne kije.

A są jeszcze takie wody w Polsce???W parę miesięcy Takie ryby!Toż to Mistrz nad Mistrze!

[raist]

A są jeszcze takie wody w Polsce???W parę miesięcy Takie ryby!Toż to Mistrz nad Mistrze!

Nie lowie w Polsce.

[coloumb]

Jest wiele uniwerslalow. Dobiera sie kij do przynet, ktorymi lowi sie najczesciej, dlugosc do wlasnych preferencji i lowisk, uwzglednia gatunki, na ktore sie zazwyczaj poluje...u mnie z tej matmy wychodzi 10 funtow z mocnym dolnikiem, zakres przynet 3-15 gramow, dlugosc powiedzmy 2,6 metra. Dam rade kazdej rybie na mojej wodzie, nawet z lodki. No, sumy poza zasiegiem, te prawdziwie duze oczywista, okolowymiary bezproblemowo. Przykladem moze byc Avid L. Za to daleki jestem od Dragonow i Kongerow, te mi podpadly, sa nijakie zazwyczaj ????

 

A tak serio to najbardziej lubie zasade, ze jeden sezon to jeden uniwersal. Nie trzymam sie tego bezwzglednie, ale mam swojego faworyta kazdego roku ????

[raist]

Koledzy co z Wami nie tak? Pytalem czy uwazacie ze da sie jednym kijem oblatac sezon za kazda prawie ryba i na kazdej wodzie ,czy moze uwazacie ze sie nie da? Oczekiwalem odpowiedzi typu " nie da sie" lub " da rade i wybralbym taki zestaw". Dodatkowo liczylem na rozwiniecie tych odpowiedzi. Wiec czytam posty niektorych z Was i sie zastanawiam po co te osobiste wycieczki?? Czy az tak niektorym z kolegow ciezko najnormalniej pisac na temat? Wszystkim piszacym na temat bardzo dziekuje za Wasze cenne wypowiedzi.

[coloumb]

Co? Jak to co, zima ????

 

Napisalem, ze da sie. Jest to kompromis, jednoczesnie ograniczenie, moze tez byc nawet zatrzymanie wedkarskiego rozwoju...specjalizacja jest trudniejsza, wymusza dbalosc o szczegoly i szczegoliki, wymaga profesjonalizmu, kloci sie z tanioscia ???? Ale jest znacznie doskonalsza!

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez coloumb

[Prewwit]

Dla mnie takim uniwersałem z brzegu i na łódkę, jest kij 2,30-2,50 z wyrzutem do max 23gramów o akcji fast. Kiedyś łowiłem na spinning takim jednym kijem, używany też do połowów karpia z gruntu i było ok, teraz trochę więcej mam kijków

[Marioo]

Dawno temu jeździłem z rodzicami i rodzeñstwem,czyli w cztery osoby na wakacje z Gdañska do Zakopanego fiatem 125.p dało się pewnie tylko pytanie po co w obecnych czasach utrudniać sobie życie?.

[grunwald1980]

No a teraz pomysl że zamiast fiata każdy miał swój samochód, niech to będą mercedesy i każdy ma dojechać sam

[popper]

No a teraz pomysl że zamiast fiata każdy miał swój samochód, niech to będą mercedesy i każdy ma dojechać sam

...i zaparkować

[salmon1977]

Elitka 12lb załatwia ten temat raz na zawsze....

ja w nowym sezon ide oczko niżej-avid 9' do 21g.trocie morskie,pstrąg na wiekszej rzece,sandacz na lekko a i może kelcik na lekko na gumkie

P.s. sandacz 80 cm i srebro 60 już było...

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez salmon1977

[karolkrause]

Grzesiu właśnie ta Elitka 12lb to jest do 21 gram  i ma na tyle mocny dolnik że jest w stanie zatrzymać większość łowionych ryb w ''normalnych'' rozmiarach ...z tym że nie widzę jej przy woblerach typu ''sdr''