Andrzej Lipiński Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Tołpyga miała bardzo ładne ubarwienie grzbietu-taka szarość wpadająca w fiolet? Brzydka a zarazem jednak ładna Szkoda tylko że zima tak mocno zaatakowała z ujemnymi temperaturami ale liczę że jakiś bolenik chciałby się jednak jeszcze zaprezentować na śniegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobesku Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Mocno walczy taka Tołpyga? Bo wygląda na silną rybęA nie miałem okazji holować tego potworka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 biorąc pod uwagę, że najczęściej są podhaczone, to i walczą piekielnie mocno... i często są spore... <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Tołpyga miała bardzo ładne ubarwienie grzbietu-taka szarość wpadająca w fiolet? Brzydka a zarazem jednak ładna Szkoda tylko że zima tak mocno zaatakowała z ujemnymi temperaturami ale liczę że jakiś bolenik chciałby się jednak jeszcze zaprezentować na śniegu W tych warunkach prezentowałby się pięknie ale jakoś nie brały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 rzeczywiście paskuda ale pewnie dała w kość... Na zdjęciach Andrzeja (i kilku innych b.dobrych fotografów z jerka) wszystkie rybki wyglądają pięknie - ale są i takie zdjęcia na których piękna rybka wygląda brzydko, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Nawet nie zarzuciłem wędki ale spacerek był fajny, Jeden gostek juz łowił z lodu na terenach wodonośnych - dzielny był lód 4 cm + kilka cm zmrożonego śniegu, Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homegeon Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Jak dla mnie piękna aura nas zastała Już niedługo zaczną się kropkowańce i pasiaki wraz z dzikimi sandaczai z lodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szewiec Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Analityku czy to okolice Trestna??;pAura super ale tylko do spacerów z psem ;p jak dla mnie to już za zimno żeby machac kijoszem xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laredo Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 @analityk - śliczne fotki. Nie sądziłem że Odra może być tak uroczą rzeką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Analityku czy to okolice Trestna??;pAura super ale tylko do spacerów z psem ;p jak dla mnie to już za zimno żeby machac kijoszem xD Tak to Trestno (dobrze że nigdzie dalej się nie wybierałem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Ale numer,oglądam fotki i tak myślę: to chyba Trestno? Daaaawno tam nie byłem, ale tego zakrętu się nie zapomina. Zawsze tam siedzą miejscowi grunciarze i wyciągają wiosną i latem piękne ryby. Głównie leszcze ze środka rzeki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Lipiński Opublikowano 6 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 Na Czernicy w niedzielę bardzo ładnie brały okonki na blaszkę Ale same maluchy do 20cmZa to na Bajkale przez spuszczaną na zimę Odrze dużo gorzej.Lód miał wszędzie ponad 10cm grubości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Czyżby nikt więcej z Wrocka nie wiercił? Ciepłe kapcie i gorąca herbatka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Raczej grzane łino Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 tak na serio, ktoś wie jak lodek się trzyma? gdzie można już bezpiecznie łowić, gdzie jeszcze lepiej się nie pchać?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Z tego co wiem to łowić można pod milenijnym i biorą ładne okonie, lód 10cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Dziś słyszałem od Kolegi, że lód prawie wszędzie ma około 12 cm i nie była przypadków pęknięć czy innych tego typu. A więc jest dość bezpiecznie. Trzeba jutro spróbować. Pierwszy raz w życiu na lodzie !!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szewiec Opublikowano 11 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Ja lodowe wędkowanie sobie odpuszczam;d póki co i tak nie ma co się ładowac co to jest 12 cm do tego plusowa temp nie ma opcji xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szewiec Opublikowano 19 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Co tam u was Panowie? Taka cisza chyba wszyscy szykujecie wytrwale sprzęcik na przyszły sezonik co?Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 19 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Widzę, że Koledzy z Wrocławia bywają na swojej rzece zimą. Ja od lodu stronię z zasady i nie mam doświadczeń w takim łowieniu.Mam pytanie: jak zachowuje się lód, powiedzmy grubości 15cm, np. na starorzeczu, kiedy jednego dnia woda opadnie o kilkanaście cm i lód wisi w powietrzu? PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleix Opublikowano 19 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 brzegi sie łamią potem woda sie podnosi i nie ma jak wejść wielokrotnie praktykowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 19 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Można wejść i odpłynąć na kawałku kry, jak swego czasu kilkunastu wędkarzy na Głębinowie Ponoć musieli ponieść koszty akcji ratowniczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 19 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Widzę, że Koledzy z Wrocławia bywają na swojej rzece zimą. Ja od lodu stronię z zasady i nie mam doświadczeń w takim łowieniu.Mam pytanie: jak zachowuje się lód, powiedzmy grubości 15cm, np. na starorzeczu, kiedy jednego dnia woda opadnie o kilkanaście cm i lód wisi w powietrzu? PozdrawiamGrzesiek Lód łamie się przy brzegu i osiada więc opiera sie normalnie na lustrze wody i jest ok - analogicznie jak woda się podnosi - Takie zmiany powodują że najsłabszy lód jest przy samym brzegu w strefie największych załamań - często jest mokry i niepewny. Dalej od brzegu jest zwykle ok choć czasami również potrafi być spękany. Dziś byliśmy na okoniach - rybki brały, sporo ich było i zdarzały sie nie takie malutkie - największy 40 cm - życiówka kolegi jerkbaitłowcy - mi przyszło zaliczyć asystę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 19 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Dziękuję Koledzy. Zniechęcacie mnie jeszcze bardziej żadna życiówka nie jest warta takich historii jak akcje ratownicze na swój koszt, wycieczka do przyległego województwa na krze, czy choćby kłopot z wyjściem na stały ląd.. Miłego wędkowania życzę i pięknych ryb spod lodu, który jak u mnie będzie miał pół metra, to może wejdę na jezioro PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 20 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 Dziś byliśmy na okoniach - rybki brały, sporo ich było i zdarzały sie nie takie malutkie - największy 40 cm - życiówka kolegi jerkbaitłowcy - mi przyszło zaliczyć asystę. Dawaj foty tego kabana? Szkoda, żeśmy się nie zauważyli dobrze, bo chyba łowiliśmy na tej samej wodzie... ale mogę się mylić. My nie rafiliśmy takich kabanów, ale trochęokonkó przerzuciliśmy. największe takie około 30centów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.