Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zimowisko barek II. Brzeg od strony cypla. Popołudniowy spacer w poszukiwaniu grubego okonia:] Nie liczyłem na wiele jednak kompletny brak kontaktu z rybą, zero oznak żerowania mówią jedno... Ryba się chyba potopiła:) Pora chyba odpuścić barki i tutaj pytanie do was panowie. Czy można gdzieś we Wrocku pochodzić z Brombą za kleniem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie otwieram listę na

IV wrocławski zlocik JERKBAITłowców Lubiąż 2011 – most na rzece Odrze. 04.06.2011 – godz. 10:00,

 

Cel: promocja C&R oraz integracja wędkarskiego środowiska,

 

Wstępny plan spotkania (sugestie dot. planu mile widziane):

 

1. ambitni przyjeżdżają na rybki skoro świt

2. ZASADNICZO ZBIERAM SIĘ I POGADAMY o 10tej RANO,

3. przed/w międzyczasie/lub po zbieranie drzewa na ognisko,

4. odprawa,

5. część edukacyjna (szukamy/zapraszamy Mistrza który nas czegoś nauczy),

6. wędkowanie C&R: 10:30 - 16:30,

7. Ognisko: 17:00:21:00 w tym czasie m.in. rozdanie nagród i upominków a później dla wytrwałych sandaczowanie po zmroku,

8. Super ambitni zostają na noc i ponownie wyprawiają się na rybki skoro świt

 

Upominki sponsorują nam m.in. HUNTER oraz sklep wędkarski PIRANIA ul. Paprotna 7 (obok Marino). Wielkie dzięki dla sponsorów.

Mile widziani kolejni mniejsi i więksi sponsorzy którzy dorzucą coś do kapelusza.

 

 

Zapraszam do zapisywania się na listę. Aktualna lista:

1. Remek

2. Slavobeer

3. Analityk

4. MichałR

5. Superuszy

6. Piter,

7. kto jeszcze?

8. ?

9. ?

 

 

 

Dla przypomnienia kilka kwestii organizacyjnych:

1. zlot nie ma profesjonalnego organizatora, to raczej takie nieco większe spotkanie towarzyskie więc ważne jest abyśmy koleżeńsko i z zaangażowaniem podeszli do jego organizacji,

2. proszę o punktualność przybycia i powrotu z wędkowania abyśmy sprawnie zlocik przeprowadzili,

3. drewno na ognisko w lesie jest ale przy tej liczbie uczestników przydałoby się nieco sprzętu piknikowego, więc zachęcam do zabrania:

a. metalowych długich widelcy do pieczenia kiełbasek (przygotowanych wcześniej widelcy drewnianych),

b. wędkarskich krzesełek,

c. składanych stolików,

d. kiełbaski, piwko, chlebek, talerzyki itp. we własnym zakresie (oczywiście wszystkie śmieci po zlociku wracają do samochodów),

e. jeżeli ktoś woli kiełbaskę z grilla zamiast z ogniska to proszę wziąć grill,

4. bez zdjęcia z rybą zlotu nie kończymy i łowimy do skutku,

5. co Waszym zdaniem warto jeszcze wziąć pod uwagę? – zorganizować/zmienić?

 

 

W ramach wędkowania C&R przewidujemy rywalizację na złowienie największej ryby z poniższych gatunków (sum, sandacz, szczupak, boleń, kleń).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dziś rano na rybki uderzyłem i do 10 dało radę pobiegać.

Potem deszcz i temperatura 2,5 st. mnie wygoniły.

Na Kanale Powodziowym jeden Pan wędkarz stanął nieprzepisowo za blisko jazu i bolka za chwilę złowił, a raczej nie złowił tylko wyciągnął go jak szmatę na piach. Potem jeb jeb w łeb i po umyciu z piachu do reklamówki z Biedronki poszedł.

Żebyście widzieli jaki ubrany był ten wędkarz? Profesjonalnie....

 

Takim to sposobem mam zj...ny wędkarski dzień.

Sporo ludzi na Kanale się przewijało, być może jakieś zawody były? I dlatego ryby w łeb dostawały....

 

Pozdrowienia ze śniegowego Wrocławia

 

Slavobeer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Właśnie odbyłem przesympatyczną rozmowę z Panem z nowo powstałej(?) pracowni we Wrocławiu - fishingrod.pl

Przekazałem mu informację o zlocie, który ma się odbyć i, na co cicho liczę, uda mi się przybyć, o ile nic nie pokrzyżuje mi planów jak rok temu, żeby uścisnąć dłonie wrocławskiej, wędkarskiej braci.

Jeżeli przybędzie rodbuilder to wstępnie (nic mi na razie nie obiecywał :D ) to będzie można pomacać co nieco z jego pracowni.

Liczę na to, że się odezwie w tym temacie :D... to tak mała prowokacja z mojej strony :D).

Pozdrawiam i połamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety termin 4 czerwca jest dla mnie nieosiągalny...

 

Szkoda... dawno Remka i kilku innych kolegów nie widziałem.

 

 

To niedobrze Mateusz – liczyliśmy na jakąś kolejną wędkarską lekcję - sama Twoja obecność podnosi prestiż zlociku (nie mówiąc już o tym że jesteś tu głównym strażnikiem C&R) .

 

Tak czy inaczej do zobaczenia nad wodą - choć dobrze się kryjesz i nie łatwo Ciebie wytropić – biedna klenie nie mają łatwego zadania :lol:

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Właśnie odbyłem przesympatyczną rozmowę z Panem z nowo powstałej(?) pracowni we Wrocławiu - fishingrod.pl

Przekazałem mu informację o zlocie, który ma się odbyć i, na co cicho liczę, uda mi się przybyć, o ile nic nie pokrzyżuje mi planów jak rok temu, żeby uścisnąć dłonie wrocławskiej, wędkarskiej braci.

Jeżeli przybędzie rodbuilder to wstępnie (nic mi na razie nie obiecywał :D ) to będzie można pomacać co nieco z jego pracowni.

Liczę na to, że się odezwie w tym temacie :D... to tak mała prowokacja z mojej strony :D).

Pozdrawiam i połamania.

 

 

o ile człowiek jest podatny na wpływ i C&R możemy mu zaszczepić to SUPER - niech przychodzi chętnie obejrzymy wędki - może dogadają sie ze sklepem PIRANIA (nasz sponsor) i przy okazji jakiś biznes zrobią (z korzyścią dla wędkarzy)

 

Połamania

P.S. jeżeli nie złowię ryby do zdjęcia przez ten weekend (poprzedni weekend przegapiłem wędkarsko) to zmieniam hobby :wacko:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś zaliczyłem spacerek z węteczką ale bez rewelacji jeden spięty ;d a tak to nic nie chciało uderzyc ale szczupak bardzo ładnie buszował i pare razy udało się go widziec w pełnej okazałości bardzo pięknie wyskoczył z rybką w paszczy widok super ;D

a jak tam wasze przeżycia po weekendzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś zaliczyłem spacerek z węteczką ale bez rewelacji jeden spięty ;d a tak to nic nie chciało uderzyc ale szczupak bardzo ładnie buszował i pare razy udało się go widziec w pełnej okazałości bardzo pięknie wyskoczył z rybką w paszczy widok super ;D

a jak tam wasze przeżycia po weekendzie?

 

Szewiec zazdroszczę Ci - mi nie zdarzyło sie jeszcze widzieć jak szczupak pięknie wyskoczył z rybką w paszczy . Super musiało być.

 

U mnie na razie regres formy - im bardziej mi się wydaję że już potrafię łowić tym gorsze mam wyniki :(. Bolki mnie olewają a klenie ledwo - ledwo coś skubną od czasu do czasu.

Wczoraj na rzece choć bolki sie czasami pokazywały to skończyło się na jednym wyjściu i jednym spiętym (Kolega jednego wyjął). Na pocieszenie na zatoce udało się złowić szczupłego około 70tki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...