Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Slavo - jak tam jeziorko się spisało? Czy były duże okonki/szczupaczki?

 

Siemka Jacku,

cały mój urlop to było pływanie za okoniami :)

Nałowiłem się do bólu, przy okazji opaliłem na łódce bo pogodę miałem przez 3 tygodnie piękną.

Postaram się wrzucić parę fotek bo całkiem fajne wyszły.

Kabanów niestety nie było, ale 30-taki się zdarzały, co na kijku 1-9g pięknie dały popalić.  A te kolory..... Cudowne ryby.

W tym roku znów okonie nie chciały brać na gumki, to mnie dziwi....  Skuteczne były wyłącznie "Wirujące paletki" Spinmad-a i cykady. Czyli ogólnie żelastwo łącznie z obrotówkami prowadzone na dnie/przy dnie.

Podstawą jest na tym jeziorze znalezienie fragmentów dna bez zielska, z głębokością ok. 4-5 m. Jezioro jest płytkie (max ponoć ok 7m.), bez górek i dołków, w większości z zielskiem na dnie.

Nawet na niewielkim mule na dnie okonie były, żwiru na tym jeziorze nigdzie nie ma.

 

Sumów w tym roku nie było jako przyłów, choć jeden ponad metrowy wywalił się cały na powierzchni w zasięgu rzutu. Ale nie wziął...

Sandaczy w dalszym ciągu mimo wpuszczenia tony ryb parę lat temu, nikt nie widział, nie złowił...  Ciekawe czy to sprawka sumów, kormoranów, czy pop prostu schowały się w rezerwatowej części jeziora, na którą wstęp jest zabroniony. A tam kormorany rządzą na maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesne że to astra Sławku !!  AVE ZIBI

 

Dobre dobre Kacper :)

Kolejny powód żeby rozstać się z tym kołem, które tak na prawdę nic nie wnosi dla mnie jako głównie spinningującego.

Człowiek się tak trzyma przez sentyment i paru normalnych znajomych (wiadomo których :) )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napewno nawet na jednym filmie biegam :)

 

Nawet nurkujesz Panie Michale bez akwalungu :)

Nie zrobiło Ci się ciepło jak zobaczyłeś po czym biegałeś?  Bo mi tak.... :(

W końcu nie jeden raz w poprzek zasuwałem po Kanale jak były niżówki.

 

Jakby tak, nie daj boże, to byśmy się latać nauczyli, hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo nareszcie się ktoś odważył i coś napisał.

 

Panowie chyba na urlopach bo tak cicho....

 

Rybki biorą, nad rzeką sporo się dzieje. Klenie pięknie wychodzą do Bromby i na okrasę wczoraj już po zmroku złowiłem na Brombę jazia 33cm. Wszystkie 3 haczyki miał wbite tak głęboko zassał. Piękne branie z pogonią za Brombą było. Klenie niestety się nie chciały zapiąć.

Ale rzeka po zmroku żyje, pięknie jest. Jakby nie te ko(sz)mary było by bosko :)

 

Slavo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ucichł...więc coś na ożywienie. Jeden z kilku ostatnich 40-taków. Była jeszcze życiówka, równe 50, ale aparat odmówił posłuszeństwa i niestety nie mam pamiątki.

Foto by SlavoZbir

 

Graty nito :)

Tego dnia dokopałeś wynikiem i mi i Ziomowi :)  Tylko Ty łowiłeś.

Ale bycie fotografem też jest OK. Nie są to profesjonalne zdjęcia, ale zawsze miła pamiątka z wypadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na zakończenie dnia piekny zanderek z opadu strzelił w 15 cm riperka .Także informuje panie Dareczkuze nasze Sandasie maja sie całkiem dobrze tylko lubia prawdopodobnie zagrysc jedna ale duża rybke  a nie uganiac sie za narybkiem.A tak po za tym sory za lipne zdjecie ale robione tel przy samowyzwalaczu .

post-52333-0-40443600-1375647843_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszka, witaj stary indianinie, to dobra wieść, że coś tam na naszej prerii jeszcze się pasie i nawet zagryza przy okazji.

Mam nadzieję, że biali na szalonych mechanicznych, wodnych rumakach jednak nie wytłukli zupełnie naszych stad i mozolne, codzienne tropienie zacznie przynosić więcej pięknych bizonów ze świecącymi oczami niż tych brzydali z wyłupiastymi i żabim pyskiem.

 

Howgh :D

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszka, nie boisz się, ze ktoś rozpozna miejscówke na fotce i Ci wszystkie ryby wytłucze???

Koleszko mam przy okazji nowa focie także z kamuflażu wszystko zawdzieczam FidoAngel (fotograf), focia równiez z partyzanta i przy pomocy kalkulatora robiona ale rybki sa .Odrzański bolek w granicach 65 cm moze plus .Cel wyprawy był sandacz jak kazdej nad Odre ,ale nie mogłem sie pochamowac kiedy kolejny raz ukleja "fruwa "na szczycie główki .Pierszy rzut białe kopyto z czarnym grzbietem ,piekne wyjscie nie trafił , drugie to samo naszczescie przypomniałem słowa TomaszaK dla którego wielkie podzienkowania .Zębami odgryzłem ogon aby gęsciej szyło no i to poskutkowało. 

post-52333-0-52071400-1375818215_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na odrze wczoraj też klenie całowały woblery zamiast łykać, strasznie chimeryczne były,więc trzeba było się nieźle nakombinować aby je namówić do współpracy. Ale z kolegą po 9 sztuk złapaliśmy, w tym ja 4 powyżej 40 cm, największy 46 - nie narzekam ;)

attachicon.gifkleks46.jpg

 

Przed ostatnim załamaniem pogody też tak miałem. 10 rzutów i 10 cmoknięć, skończyło się 3 rybkami;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię skubańców zlokalizować w mieście. Same małe jaziki i średnie  okonki + w ciągu tygodnia straciłem 7 klenio-jaziówek w paszczach zębaczy. Na Wacie łatwiej ale się nie poddaję :)

 

Monk Brawo!

Edytowane przez pawelHERP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez wczoraj na widawie pusciłem szczupłego z paprochem

 

Widawa niestety (jak dla mnie) zrobiła się mocno szczupakowa. Już nawet Brombę pożerają z powierzchni. Co to się porobiło :o

Co  nie pójdę za kleniem to zębate się czepiają. A jak ze stalką próbuję je złowić to mnie w d....ie mają.

 

Dziś z premedytacją idę za sandaczem. Gruby kij, plećka, "paparat" ze statywem i nie ma zmiłuj !!!

 

Slavo

 

 

Grataulacje Tomaszu !!!

Fajny wąsik.

Edytowane przez Slavobeer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na widawe nie mogę narzekac rybek sporo niestety duże nie chcą łykać ale widać je kleniuchy i bolki, małe atakują smużaka, a Fido co do łowienia kleni se stalką to nie miałem najlepszych wynikow, prawde mówiąc nie złowiłem zadnego więc podobnie jak Pawel chodze na nei bez stalki a większość szczupaków poradzi sobie z wypluciem wobaska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...