tomaszka03 Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 po jakze długim opukiwaniu odrzanskiego dna jeden szczupły w okolicy 50 centow i piekna rapka w granicach 70 niestety było ciemno nie miałem fotografa i kazdy by narzekał ze tomaszka03 wstawia lipne zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Nie potrafię skubańców zlokalizować w mieście. Same małe jaziki i średnie okonki + w ciągu tygodnia straciłem 7 klenio-jaziówek w paszczach zębaczy. Na Wacie łatwiej ale się nie poddaję Monk Brawo! Panie kolego na smużaczki się przestaw jak masz ochotę to mogę ze dwa świerzaczki na testa podrzucić . Tydzień mogę podsumować jako bardzo udany I Odra i Oława szczodrze darzyły przede wszystkim nastawiłem się na klenia taki okres ale czasami jakiś wypatrzony chlapaczek dał się skusić lub przypadkiem natknąłem się na stadko bardzo aktywnych okoni .Az cierpię cały w środku ze jutro trzeba wrócić do pracy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelHERP Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Pewnie masz rację Zbyszku, zmużaki zakładam sporadycznie, mam tego trochę ale brakuje jeszcze przekonania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2013 (edytowane) Dzisiejsza rapka w okolicy 65 + ale za to kark .Ogólnie woda martwa nie ma sandaczy tylko bolki sie od czasu do czasu chlapna ,ale nie ma co nazrzekac od bo od około 2 tygodni codziennych wypraw wracam zwyciesko bo zawsze z rybkami mam kontakt .Sorki za lipne zdj ale najważniejsze ze rybki sa i chca współpracować . Edytowane 12 Sierpnia 2013 przez tomaszka03 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Kolejna wyprawa udana .Po jakże długim opukiwaniu odrzanskiego dna praca krew pot i łzy zostały wynagrodzone .Dzisiejszy nowa życiówka czyli całe równitenko 75 cm pasiastego metnookiego szczescia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal.wolek17 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Gratyy PB Na co uderzył ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Gratki tomaszka, szczere gratki za rybkę ale jeszcze większe za upór no bo kto by dał radę, tygodniami, codziennie po kilka godzin karmić roje krwiożerczych komarów czekając na sandaczyka.Ja wymiękłem i ostatnio szczupaki po rzekach trenuję. Dziesiątki zerwanych gum i cztery tygodnie bez sandaczowego brania trochę mnie rozgrzeszają Ale wiadomo, sandaczowanie jest jak narkotyk, to ciągłe skupienie, kombinowanie z obciążeniem, miejscem i rodzajem gumy... Się wkrótce widzimy bo sam nie wykarmisz tylu komarów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 pewnie ze sie widzimy a wracajac do wczrajszego dnia to jeszcze dwa bolki zachaczyłem ale w drodze spadły. A sandacz strzelił w fioletowy twister w zasdzie tak zwane mieso albo denaturat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 (edytowane) oj jak będziesz dalej tak trenował to wyrośniesz na następcę AL (na co liczę i trzymam kciuki) który nie raczy już nas rybkami i ładnymi fotkami,a Ty Fido pilnuj wychowanka bo rzeczywiście komarzyce całą krew z niego wypiją, jeszcze bardziej wychudnie, siły go opuszczą i sumice go zamęczą.....Po jakże długim opukiwaniu odrzanskiego dna praca krew pot i łzy zostały wynagrodzone ..... Edytowane 15 Sierpnia 2013 przez analityk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelHERP Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 (edytowane) Poranny mieszczuch.Skusił się na woblerka forumowego kolegi robert'ad. Bolka nie mierzyłem ani nie prezentowałem "na wyciągniętych mackach", w każdym razie był ładny Edytowane 15 Sierpnia 2013 przez pawelHERP 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 po jakze zaciekłej walce zostałem pokonany .tak pechowego dnia jeszcze nie miałem spadły mi 4 rapy w tym jedna na szczycie główki barrrrrdzo godna uwagi i wszystko to z mojej relacjii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal.wolek17 Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Na Woblery brały ? czy duza guma ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zatrucie pstrągów w rzece Kamienna w Jeleniej Górze ------> http://jeleniagora.naszemiasto.pl/artykul/1966472,sniete-ryby-jelenia-gora,id,t.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Ja ostatnio podczas łowienia kleni miałem spotkanie z wąsatą damą Nieźle mnie przewiozła po rzece. Po kilkuminutowym holu stanęła 5m ode mnie i po prostu sobie stała....Po chwili wobler wyskoczył jej z pyska. Szkoda.... Ale grunt, że mam namierzoną zajefajną miejscówkę gdzie są klenie i brzany. Trzeba ją będzie porządnie obłowić bo i sandałek w rynnie może się trafić Slavo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Wczoerajsza wyprawa powiedzmy udana w trzecim rzucie wyprowadziłem "pieska z wąsem na spacer " ale jak sie okazało po 20 minutach holu na sztywno i mimo wszystko uniknieciu kontaktu z nieopodal zanurzonym drzewem sumek przy samym brzegu 4 metry ode mnie znalazł sobie kołeczek i sie zdrzemnał i koniec tej relacji ale mimo wszystko był kontakt z rybą rapka wyladowała na brzegu a nastepnie w okolicy 00:30 zameldował sie niewielki sandaczyk. Jak zwykle focia dodana ale dla zniesmaczonych moimi fotkami pozytywne info w najblizszym czasie nastapi zakup aparatu i dotychczasowy kalkulator nie bedzie juz uzywany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Achtung Achtung !!!! W naszej ukochanej Oderce pojawiły sie homoseksualne bolenie ,a najlepszy na to dowód ze dzisiejsza rapka 69 cm została złowiona na różowe wręcz palące w oczy kopytko Relaxa.Jak widac nie ma w mojej okolicy sandaczy "pedałów" co mnie bardzo smuci tylko rapy ,które nie zaspokajaja mojego apetytu wedkarskeigo .Ale nie ma co narzekac na brak efektów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 No to się porobiło......Kolejna dziedzina życia opanowana przez pedalstwo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 A tu dwie fotki z ostatniego wypadu nad Odrę. 5 gatunków ryb mi się trafiło: trochę pasiaków, szczupaczek, kleń, jaź i na koniec leszczu.Wesoło było Do tego wszystkiego jeszcze trafił się szósty gatunek, boleń, którego na Spirita9 złowił Kolega. Wszystkie ryby złowione na opasce na woblery Andrzeja L. Jaź, okonie i szczupak na Instincta4, kleń na Brombę, leszcz na Juniorka (ale była jazda na 0,16 )To już kolejny wypad na opaski kiedy świetnie biorą okonie. Można się nałowić. Jakby człowiek tak miał czas (i odwagę) żeby w nocy taką opaskę obłowić to podejrzewam, że i sandałek w końcu by się trafił. Slavo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 I króciutkie wspomnienie z urlopu. Piękne okonie się trafiały, chociaż 40-stek nie było.Zwróćcie uwagę na tą "drobnicę" stojącą przy zwalonym drzewie. Świetny widok Przy brzegu czają się 50 cm liny, a spod drzew do gumek czasem wychodzą okonki podobnej długości. Wrażenie jest piorunujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Kolejna wyprawa udana jak zwykle miał byc Zander ale dwie rapki na brzegu 68 i 58 strzeliły pieknie z opadu.Także nie narzekam ,a na poczatku szczupły został oznaczony i pływa z pieknym kolorowym riperkiem .Jak zwykle focie dodane .Woda lipna cały czas spada . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 No młody kończysz już te wakacje czy nie ? U mnie dziś jeden bolek 60ąt i jeden (oczywiście) większy spadł skubaniec - a już wydawał się być mój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Gratki chłopaki za regularne połowy bolków.Jak Wy to robicie?????????Moje wobki to chyba są jakieś oznaczone inicjałami SM i one ich nie gryzą..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Gratki chłopaki za regularne połowy bolków.Jak Wy to robicie?????????Moje wobki to chyba są jakieś oznaczone inicjałami SM i one ich nie gryzą..... Ja to normalnie - a tomaszek to ma na nie jakiś zły wpływ - nie dość że na kolorowe gumy gryzą to jeszcze z opadu uderzają - całkiem im we łbach pomieszał - jeszcze pewno Fido mu pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszka03 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 nie akurat Fido męczy szczupaki a kolorowe gumy nie sa juz skuteczne dzisiaj byłem główki odkryte bolki pojedyncze gdzieś sie chlapią wychodzą do gumy i je odprowadzają juz nie chca byc sławne na jerku byc moze flesz z mojego aparatu je denerwuje tylko jeden dzisiaj ale podprowadziłem go pod nogi i spadł.Skubance nie chca gumy ale wujek je jutro poczestuje woblerkiem.bardzo jestem smutny bo zandery gdzieś przepadły a to główny cel mojej kazdej wyprawy ale nie ma co narzekać bo w sierpniu tylko 3 razy wróciłem bez ryby ns brzegu a każdy kto mnie zna wie ze bywam365 dni w roku na rybach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 365 dni w roku na rybach? Taki to pożyje Zazdroszczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.